eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › gmina sprzedała drogę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2011-07-11 15:48:54
    Temat: gmina sprzedała drogę
    Od: b...@k...math.uni.lodz.pl

    witam,

    Problem się pojawił u teściów. Mapka dla zobrazowania:
    http://tiny.pl/hfv3f
    u góry "hokej" to asfaltowa droga gminna. Od niech odchodzi na południe
    droga leśna, nieutwardzona wzdłuż lasu. Po zachodniej stronie dużo
    działek.

    Właściciel jednej z nich (263/4 zdaje się) chciał sobie domek zbudować,
    wystąpił o warunki zabudowy ... a tu się okazało że musi mieć dostęp do
    drogi publicznej, a tylko mu się wydawało że ją ma. Droga została
    sprzedana nadleśnictwu chyba kilka lat temu, szczególów dowiedzieć się
    żadnych nie można, gmina nie chce współpracować.

    Co robić w tej sytuacji? Ten człowiek ma sobie załatwić służebność od
    Lasów Państwowych i płacić równowartość 2-3 kubików drewna rocznie?

    Dodam że droga była kiedyś publiczna, miała chyba swój numer, mieszkali
    przy niej ludzie, (np mój teść to od kilku pokoleń co najmniej). Są nią
    poprowadzone media.

    bajcik


  • 2. Data: 2011-07-12 05:37:25
    Temat: Re: gmina sprzedała drogę
    Od: "William Bonawentura" <n...@i...pl>



    Jak użytkował od 30 lat to wnieść sprawę o zasiedzenie.


  • 3. Data: 2011-07-13 22:46:00
    Temat: Re: gmina sprzedała drogę
    Od: JaTy z SKMK <J...@a...pl>

    W dniu 2011-07-11 17:48, b...@k...math.uni.lodz.pl pisze:

    >
    > Właściciel jednej z nich (263/4 zdaje się) chciał sobie domek zbudować,
    > wystąpił o warunki zabudowy ... a tu się okazało że musi mieć dostęp do
    > drogi publicznej, a tylko mu się wydawało że ją ma.

    No i to jest prawda, że mu się wydawało. Jest to efekt dokonywania "na
    siłę" podziałów na terenach rolnych. A budować zawsze można było tylko
    wtedy gdy nieruchomość zabudowywana miała dostęp do drogi publicznej.
    Gdyby ta droga nawet była własnością gminy to jeszcze nie oznacza, że
    jest drogą publiczną - raczej była to droga polno-leśna i jeśli w 1990
    roku należała do Lasów Państwowych to gmina nie nie stała się
    właścicielem.

    > Co robić w tej sytuacji? Ten człowiek ma sobie załatwić służebność od
    > Lasów Państwowych i płacić równowartość 2-3 kubików drewna rocznie?

    Jeśli dostęp do drogi publicznej jest tylko jedynym warunkiem
    umożliwiającym zabudowę to trzeba "sobie załatwić" tę służebność


    > Dodam że droga była kiedyś publiczna,

    Jeśli byłaby publiczną to tego statusu nie mogła utracić!

    >miała chyba swój numer, mieszkali
    > przy niej ludzie, (np mój teść to od kilku pokoleń co najmniej). Są nią
    > poprowadzone media.

    ale to nic nie znaczy - patrz ustawa o drogach publicznych

    prawdopodobnie była to (może i jest) droga wewnętrzna ogólnodostępna ale
    raczej nie publiczna.

    JaTy


  • 4. Data: 2011-07-15 16:28:49
    Temat: Re: gmina sprzedała drogę
    Od: b...@k...math.uni.lodz.pl

    JaTy z SKMK pisze:
    > W dniu 2011-07-11 17:48, b...@k...math.uni.lodz.pl pisze:
    >
    >>
    >> Właściciel jednej z nich (263/4 zdaje się) chciał sobie domek zbudować,
    >> wystąpił o warunki zabudowy ... a tu się okazało że musi mieć dostęp do
    >> drogi publicznej, a tylko mu się wydawało że ją ma.
    >
    > No i to jest prawda, że mu się wydawało. Jest to efekt dokonywania "na
    > siłę" podziałów na terenach rolnych. A budować zawsze można było tylko
    > wtedy gdy nieruchomość zabudowywana miała dostęp do drogi publicznej.
    > Gdyby ta droga nawet była własnością gminy to jeszcze nie oznacza, że
    > jest drogą publiczną - raczej była to droga polno-leśna i jeśli w 1990
    > roku należała do Lasów Państwowych to gmina nie nie stała się
    > właścicielem.
    >
    >> Co robić w tej sytuacji? Ten człowiek ma sobie załatwić służebność od
    >> Lasów Państwowych i płacić równowartość 2-3 kubików drewna rocznie?
    >
    > Jeśli dostęp do drogi publicznej jest tylko jedynym warunkiem
    > umożliwiającym zabudowę to trzeba "sobie załatwić" tę służebność
    >
    >
    >> Dodam że droga była kiedyś publiczna,
    >
    > Jeśli byłaby publiczną to tego statusu nie mogła utracić!
    >
    >>miała chyba swój numer, mieszkali
    >> przy niej ludzie, (np mój teść to od kilku pokoleń co najmniej). Są nią
    >> poprowadzone media.
    >
    > ale to nic nie znaczy - patrz ustawa o drogach publicznych
    >
    > prawdopodobnie była to (może i jest) droga wewnętrzna ogólnodostępna ale
    > raczej nie publiczna.

    Sprawa jest troszkę bardziej skomplikowana niż się początkowo myślałem:
    problemem jest czy ta droga kiedykolwiek była drogą publiczną?

    Droga jako droga publiczna pojawia się w wielu dokumentach wydanych
    kiedyś, m.in. przez Geodezję, ale ta sama geodezja twierdzi dziś
    "działki 272 nie ma i nigdy nie było".

    Dokumenty i poszlaki:
    * Droga ta była ujawniona jako droga publiczna w ewidencji gruntów w 1965
    roku i udokumentowana również na mapach glebowo rolniczych w 1967 roku
    (nr. akt B-14/18/67 przechowywanych w Wojewódzkim Biurze Geodezji w
    Łodzi)

    * w przeszłości bez zastrzeżeń wydawano pozwolenia na budowę na działkach przyległych

    * W roku 2002 uchwałą Rady Gminy Nr 199/XXXV/02 z dnia 21.03.2002 roku
    nadano tej drodze status drogi gminnej numerze ewidencyjnym 104238

    * W zbiorach załączników do ksiąg wieczystych przypisanych sąsiednim działkom
    oraz w posiadanej przez nas dokumentacji geodezyjnej działka drogowa nr
    272, stanowi pas (miedzę) o szerokości 12,5 metra pomiędzy działkami a
    działkami leśnymi. Zebrano dokumentację geodezyjną i dokumenty
    potwierdzające istnienie drogi publicznej graniczącej z naszymi
    działkami od roku 1965, a więc od momentu założenia ewidencji gruntów
    na tym terenie (nr. akt B-14/18/67 przechowywanych w Wojewódzkim
    Biurze Geodezji w Łodzi).

    * Kolejne dokumenty ujawniające już działkę drogowa nr 272 to L.dz.ewid:
    433/83 z 22.IX.1983r wydany przez Wojewódzkie Biuro Geodezji i Terenów Rolnych w
    Płocku rejonowy Odział w Łęczycy.

    * Inne dokumenty geodezyjne
    potwierdzające istnienie działki 272 jako drogi publicznej to: L.dz.ewid
    485/87 z dnia 12.XI.1987;

    * kolejny 476/89 z 20.IV.1989 r i bardzo ciekawy
    wystawiony przez WODGiK w Płocku filia w Łęczycy D.Z 573/97 nr. Ew
    61621-34 z 18.VIII.1997 roku. Ciekawy, bo opisujący granicę działek
    mieszkańców jako zachodni brzeg drogi - działki drogowej nr 272 o
    szerokości 12,5 m i podpisany przez osobę, która pełni dziś dwie
    fukcje: Geodety Powiatowego i Kierownika PODGiK w Łęczycy (czyli
    podobno kontrolowana jest przez samą siebie)

    * Kolejny dokument opisuje działkę drogową nr 272 jako drogę publiczną
    L.dz.ewid. 251/87 z 29.V.1987 roku wystawiony przez Urząd Wojewódzki w
    Płocku, Wydział Geodezji i Gospodarki Gruntami, Wojewódzki Ośrodek
    Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w Płocku, Filia w Łęczycy

    * W/g danych otrzymanych z Sądu Rejonowego w Łęczycy, IV Wydział Ksiąg
    Wieczystych. ul. M. Konopnickiej 16, działki nasze po dzień dzisiejszy
    graniczą z działką drogową nr 272 (czyli publiczną drogą będącą w
    ewidencji Gminy Piątek pod numerem 104238).

    Tego typu dokumentów można zdobyć więcej gdyż praktycznie każdy
    właściciel ziemi przy działce drogowej 272 je posiada.

    PODGiK w Łęczycy na pytanie na jakiej podstawie wykreślono działkę nr
    272 z map geodezyjnych odpowiada: ,,działki 272 nie ma i nigdy nie było".
    Przez ponad 20 lat wydawane były przez ,,Geodezję" w Łęczycy mapki w
    działką drogową nr 272 jako drogą publiczną.

    Obecnie drogi ani działki 272 nie ma:
    http://tiny.pl/hfv3f

    Mieszkańcy starają się zainteresować sprawą media, zaczynając od
    lokalnych:
    http://www.gazetalokalna.com/zasoby/pierwsze_strony/
    92cb750d29080e7f546f4d1a2678060f_d.jpg


    bajcik

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1