eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieinstalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 499

  • 401. Data: 2012-05-21 22:30:37
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: Plumpi <a...@a...pl>

    Użytkownik "Piotr Wyderski" <p...@n...mil> napisał w wiadomości
    news:jpd6h6$gtb$1@node2.news.atman.pl...

    >> Widać Piotruś umie znaleźć informacje w necie tyle, że nieaktualne.
    >
    > Dalej nie rozumiesz, o co chodzi. Nikt normalny, a już zwłaszcza
    > fachowiec elektryk, gołej żarówki nad wanną nie zainstaluje. Choćby
    > mu sam sułtan kosmitów wydał pisemne pozwolenie. Zbyt łatwo się można
    > przenieść do aniołków. Podobnie nikt normalny nie będzie obejmował
    > połączeniem wyrównawczym rur z tworzywa sztucznego. Do tego nie
    > potrzeba żadnych norm ani przepisów, wystarczy wiedzieć, co się
    > robi i pomyśleć.

    Ależ tu masz zupełną rację i ja się z tym zgadzam.

    > Norma ma być formalnym odbiciem wypracowanych przez dziesięciolecia
    > dobrych praktyk technicznych. W dyskutowanych przypadkach była jednak
    > czymś dokładnie odwrotnym: nakazywała wykonywanie bezsensownych połączeń
    > i *zezwalała* na zrobienie sobie takiego oświetlenia, że "zawiruje
    > świat tysiącem barw". Pozostawię twojej domyślności to, gdzie mam takie
    > normy i opracowujących je "fachowców".

    I tak jest z reguły.
    Dla przykładu - dlaczego "zerowanie" jest zabronione?
    Samo w sobie stanowiło poważne zagrożenie dla życia i wiele osób z
    powodu "zerowania" przeniosło się na tamten świat.

    >> Co do norm to napisałem, że są prawie idealne. Niestety jest jeszcze
    >> trochę zamieszania z niektórymi z nich i akurat ta norma do nich należy.
    >> Najśmieszniejsze jest w tym to, że to nie są polskie normy, lecz unijne
    >> i są czasami nieumiejętnie tłumaczone :)
    >
    > No widzisz, rozmaite stowarzyszenia elektryków polskich nawet nie
    > umieją poprawnie przetłumaczyć *gotowego* dokumentu, a gdy zaczynają
    > pisać swoje, to nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać.

    Ale tłumaczeniem norm nie zajmuje się stowarzyszenie lecz PKN (Polski
    Komitet Normalizacji)

    > Dlatego nie
    > bardzo rozumiem, skąd się bierze twój entuzjazm wobec tej makulatury.

    W pierwszej kolejności liczy się dla mnie wiedza techniczna i zdrowy
    rozsądek. Wielokrotnie byłem "besztany" za nadgorliwość w stosowaniu
    zabezpieczeń. Dla przykładu jestem zwolennikiem wykonywania dodatkowego
    połączenia wyrównawczego przyłączy bojlera elektrycznego, nawet jeżeli
    są one podłaczone do plastikowej instalacji wodnej. Osoby, które
    uważały, że wystarczy tylko i wyłącznie podłączenie PE poprzez bolec w
    gniazdku nazywały mnie wręcz durniem, który nie odróżnia PE od połaczeń
    wyrównawczych. Oczywiście PE i połączenie wyrównawcze ma inne zadania,
    ale w przypadku uszkodzenia PE to połaczenie wyrównawcze może zarazem
    spełnić rolę PE. Osobiście jestem zwolennikiem nawet dublowania
    zabezpieczeń. Zwłaszcza, że w tym przypadku dodatkowe na kłądy są
    niewielkie. Nie jestem entuzjastą norm, ale uważam, że idiotyzmem jest
    niestosowanie się do tych norm i zawsze bedę krytykowł tych, któzy
    namawiają do powąznych odstępstw od tych norm, zagrażających zdrowiu i
    życiu ludzkiemu.

    >> Tak też byłem uczony i do tego się stosowałem, pomimo tego, że
    >> poprzednia, już nieaktualna norma PN-IEC 60364-7-701:1999 "mówiła"
    >> dokładnie tak jak to opisałeś.
    >
    > To miłe mieć rację, ale mniejsza o nomenklaturę. Jakiś niedoceniony
    > geniusz na haju tak podefiniował strefy, że legalnie sobie można (było?)
    > zrobić "wanne Wassermanna" i to jest powód do wstydu. Naprawdę nie
    > wypada zasłaniac sie "nowelizacją", takie coś w ogóle nie powinno mieć
    > miejsca.

    Tu jak widzisz mamy wspólne zdanie.
    Wychodzę z założenia, że normy piszą ludzie, a dopiero po latach okazuje
    się czy są one dobre czy też złe. Dla przykładu tak właśnie było z
    nieszczęsnym "zerowaniem", które po latach przynosiło ogromne żniwo
    porażeń śmiertelnych.
    Niestety potrzeba było wielu lat statystyk, żeby się można było
    dowiedzieć, że "zerowanie" jest bardziej niebezpieczne niż jego brak.
    Podobna sprawa też jest jak powinno się prawidłowo wykonywać
    "zerowanie". Wielu elektrywków twierdzi, że przewód "zerowy" powinien
    najpierw "iść" do bolca, następnie do styku zerowego.
    Oczywiście ma to sens pod warunkiem, że to połączenie wykonane jest
    jednym, nie przecinanym odcinkiem przewodu zerowego.
    Jeżeli przewód będzie przecinany i połączenie "zerowania" będzie
    wykonane oddzielnym przewodem to uważam, że lepiej będzie podłączyć
    przewód zerowy do zacisku zerowego, a dopiero od tego zacisku do bolca.
    Dlaczego?
    Z prostego powodu, że obecne gniazda często posiadają zaciski PE słabsze
    od zacisków fazowego i zerowego, ponieważ producenci zakłądają, że
    poprzez PE nie będzie płynął prąd roboczy, a gniazda bedą stosowane w
    instalacjach TN-S, bo innych nie wolno jest obecnie budować - oczywiście
    jeżeli chodzi o gniazda 230V.
    Jeżeli przewód zerowy będzie podłączony najpierw do zacisku zerowego to
    prąd płynie poprzez ten zacisk, napotykając jeden styk, poprzez który
    płynie prąd. Każdy styk posiada pewną oporność, na której tracona jest
    energia elektryczna w postaci ciepła.
    W przypadku, kiedy przewód zerowy jest przecięty i podwójnie przykręcony
    stykiem ochronnym to mamy dwa styki prądowe poprzez, które płynie prąd.
    Dwie rezystancje styku i dlatego też wydziela się na tym styku większa
    moc w postaci ciepła.
    Jakby nie patrzeć to przy takim połączeniu, zacisk ochronny będzie się
    grzał mocniej.
    Ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie, a każdy ma swój rozum.
    Ponieważ uważam, że zarówno jeden jak i drugi sposób montażu "zerowania"
    może spowodować grzanie styków, a przez to utratę ciągłości przewodu
    zerowego to dlatego ja każde takie gniazdo z zerowaniem przerabiam w ten
    sposób, że rozdzielam przewód zerowy na 2 oddzielne przewody przy użyciu
    kostki lub polutowanego połączenia skręcanego, dzieki czemu zero jak i
    przewód ochronny podłączam do każdego styku oddzielnym, pojedynczym
    przewodem. Upalenie się zera nie powoduje utraty połączenia ochronnego.

    Celowo używam pojęć: "zero", "bolec ochronny", bo dyskutujemy o starych
    instalacjach z "zerowaniem", wykonywanych zgodnie ze starymi normami, a
    nie o układach TN-C.


  • 402. Data: 2012-05-21 22:46:45
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: Plumpi <a...@a...pl>

    W dniu 2012-05-21 22:30, Plumpi pisze:

    > > Norma ma być formalnym odbiciem wypracowanych przez dziesięciolecia
    > > dobrych praktyk technicznych. W dyskutowanych przypadkach była jednak
    > > czymś dokładnie odwrotnym: nakazywała wykonywanie bezsensownych połączeń
    > > i *zezwalała* na zrobienie sobie takiego oświetlenia, że "zawiruje
    > > świat tysiącem barw". Pozostawię twojej domyślności to, gdzie mam takie
    > > normy i opracowujących je "fachowców".

    Dlatego mówi się, że ma być wykonane także z najnowszą wiedzą
    techniczną. Jeżeli norma coś przemilcza lub posiada braki to zgodnie tą
    wiedzą techniczną należy wykonać w taki sposób, aby uniknąć
    niebezpieczeństwa.
    To tak jakbyśmy się powoływali na normy i prawo, które nie zabrania
    wkładania kaktusów do d.... :)
    Chyba nikt o zdrowych zmysłach nawet tego nie będzie próbował.


  • 403. Data: 2012-05-22 12:51:13
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Plumpi wrote:

    > Dlatego mówi się, że ma być wykonane także z najnowszą wiedzą
    > techniczną. Jeżeli norma coś przemilcza lub posiada braki to zgodnie tą
    > wiedzą techniczną należy wykonać w taki sposób, aby uniknąć
    > niebezpieczeństwa.

    Jacku, cieszę się, że doszliśmy do porozumienia i proponuję zakończyć
    wątek. Niepotrzebnie walka kogutów nam z tego wyszła...

    Pozdrawiam, Piotr


  • 404. Data: 2012-05-22 13:26:56
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Sat, 19 May 2012 21:33:45 +0200, Plumpi napisał(a):

    >> Jacusiu, bucu nadęty ponadnormatywnie, tertium non datur. Albo jest to taki
    >> sam fizycznie układ, albo nie.
    >
    > Nie jest. Tylko ci się tak wydaje nadęty bucu płaszczydupku.

    Skoro nie jest to taki sam układ fizycznie, to wskaż różnice fizyczne
    pomiędzy tyli układami, Jacusiu, bucu ponadnormatywnie nadęty.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 405. Data: 2012-05-22 13:27:55
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Sat, 19 May 2012 21:40:02 +0200, Plumpi napisał(a):

    >>> Bardzo dobrze znam i wiem, że nie wszędzie jest wymagane "zerowanie",
    >>> dlatego też nie ma potrzeby aby je stosować.
    >>
    >> Jacusiu, to jak z tym zerowaniem? Kóra wersja jest prawidłowa? :D
    >
    > Każda zła.

    Nie pytałem, Jacusiu, tłuku ponadnormatywny, która jest zła, tylko która
    jest prawidłowa :D Normy 'rozumienie tekstu' nie znalazłeś?

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 406. Data: 2012-05-22 13:28:26
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Sat, 19 May 2012 21:27:09 +0200, Plumpi napisał(a):

    >> Pomoże, bo to był upływ do ziemi.
    >
    > Pier......sz od rzeczy nadęty bucu.

    Masz rację, Jacusiu, bucu nadęty ponadnormatywnie.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 407. Data: 2012-05-22 13:29:12
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Sun, 20 May 2012 16:08:06 +0200, news napisał(a):

    >> Pomoże, bo to był upływ do ziemi.
    >
    > Przecież PE to ziemia, więc nic nie pomoże!!!

    Pomoże. Różnicówka wywali, bo suma prądów się przestanie zgadzać.


    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 408. Data: 2012-05-22 14:50:29
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: <news>

    Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał:
    >>> Pomoże, bo to był upływ do ziemi.
    >>
    >> Przecież PE to ziemia, więc nic nie pomoże!!!
    >
    > Pomoże. Różnicówka wywali, bo suma prądów się przestanie zgadzać.

    Widzę że mało kto zrozumiał o co chodzi, bo doskonale rozumiem że każdemu
    kto nawet osiem klas skończył to coś takiego się nie mieści w głowie, a
    tutaj nasi Yntelygentni specjaliści od norm ta takie coś pozwalają, więc
    tłumaczę:
    Ta myjka (podobnie jak większość obecnego sprzętu) "puszcza" prąd do PE
    (czyli do ziemi) w czasie normalnej pracy, więc normalnie nigdy na
    róznicówce się suma prądów nie zgadza.
    Pół biedy jeśli ten prąd upływu mieści się w progu zadziałania różnicówki,
    to wtedy co najwyżej poszkodowany sobie potańcuje i jeśli w trakcie tych
    ekscesów łbem gdzieś nie walnie, czy na maszynę się nie nabije to nic się
    nie stanie. Gorzej jeśli gdzieś takich podłączonych urządzeń jest na tyle
    dużo że owy prąd upływu stanowi już realne zagrożenie życia i oczywiście
    żadna różnicówka nie pomoże, bo ma tak ustawiony próg zadziałania żeby owe
    urządzenia mogły spokojnie pracować, bo dlaczego miała by odłączać
    urządzenia skoro są zgodne z normami?


  • 409. Data: 2012-05-22 19:20:06
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: "Plumpi" <a...@a...pl>

    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
    wiadomości news:c1.01.3VxZNB$1Dq@mike.oldfield.org.pl...

    >>>> Bardzo dobrze znam i wiem, że nie wszędzie jest wymagane "zerowanie",
    >>>> dlatego też nie ma potrzeby aby je stosować.
    >>>
    >>> Jacusiu, to jak z tym zerowaniem? Kóra wersja jest prawidłowa? :D
    >>
    >> Każda zła.
    >
    > Nie pytałem, Jacusiu, tłuku ponadnormatywny, która jest zła, tylko która
    > jest prawidłowa :D Normy 'rozumienie tekstu' nie znalazłeś?

    Adasiu debilku każda z opisywanych metod "zerowania" jest zabroniona.
    Zatem po co pytasz, która jest prawidłowa, skoro obydwie są nieprawidłowe?


  • 410. Data: 2012-05-22 19:24:04
    Temat: Re: instalacja elektryczna do domu - jak zrobic samemu
    Od: "Plumpi" <a...@a...pl>

    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:4fbb8e31$0$1305$65785112@news.neostrada.pl...

    >>>> Pomoże, bo to był upływ do ziemi.
    >>>
    >>> Przecież PE to ziemia, więc nic nie pomoże!!!
    >>
    >> Pomoże. Różnicówka wywali, bo suma prądów się przestanie zgadzać.
    >
    > Widzę że mało kto zrozumiał o co chodzi, bo doskonale rozumiem że każdemu
    > kto nawet osiem klas skończył to coś takiego się nie mieści w głowie, a
    > tutaj nasi Yntelygentni specjaliści od norm ta takie coś pozwalają, więc
    > tłumaczę:
    > Ta myjka (podobnie jak większość obecnego sprzętu) "puszcza" prąd do PE
    > (czyli do ziemi) w czasie normalnej pracy, więc normalnie nigdy na
    > róznicówce się suma prądów nie zgadza.
    > Pół biedy jeśli ten prąd upływu mieści się w progu zadziałania różnicówki,
    > to wtedy co najwyżej poszkodowany sobie potańcuje i jeśli w trakcie tych
    > ekscesów łbem gdzieś nie walnie, czy na maszynę się nie nabije to nic się
    > nie stanie. Gorzej jeśli gdzieś takich podłączonych urządzeń jest na tyle
    > dużo że owy prąd upływu stanowi już realne zagrożenie życia i oczywiście
    > żadna różnicówka nie pomoże, bo ma tak ustawiony próg zadziałania żeby owe
    > urządzenia mogły spokojnie pracować, bo dlaczego miała by odłączać
    > urządzenia skoro są zgodne z normami?

    Adas to debil, który chwali się, że ukończył szkołę elektryczną. Chyba za
    świniaki :)
    Jak widać Adaś chyba także nie ukończył szkoły podstawowej, bo nie umie
    liczyć :)

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 40 . [ 41 ] . 42 ... 50


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1