W dniu wtorek, 19 stycznia 2016 10:16:19 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> myslałem zeby miedzy krowie dac pinay PUR ale cena zabija
> - otwartokomorowa wyjdzie 2,2x drożej, zamknietokomorowa 6x drożej.

20-23 cm otwartokomorowej kosztuje około 50 zeta brutto / m2 (8% VAT).
11-12 cm zamkniętokomorowej około 85 zeta brutto /m2.

Nie wiem czy to tanio czy drogo, zależy jak kto liczy i jak mu pasuje pewnikiem.

L.

do góry

On 2016-01-19 12:38, Budyń wrote:
> W dniu wtorek, 19 stycznia 2016 11:28:01 UTC+1 użytkownik Piotrek napisał:
>> BTW, sugerowałeś że 18-20cm PUR to będzie cienizna.
>
> oczywiscie - druga warstwa 15cm to bedzie wełna. W sumie bedzie 30cm ocieplenia
[...]

Badania organoleptyczne i termowizyjne podczas ostatnich mrozów zdają
się przeczyć Twojej opinii (przy czym piszę o 18-20cm PUR, nie o 15).

Ale oczywiście każdy może marnować kasę jak mu najbardziej pasuje ;-)

Piotrek

do góry

W dniu wtorek, 19 stycznia 2016 20:25:18 UTC+1 użytkownik Piotrek napisał:

> Badania organoleptyczne i termowizyjne podczas ostatnich mrozów zdają
> się przeczyć Twojej opinii (przy czym piszę o 18-20cm PUR, nie o 15).

Jakbys postawil dwa takie same domy to bys dopiero zobaczyl roznice ;)
Pozatym sama piana ma bardzo slabe wlasciwosci akustyczne, dla mnie to bylaby
najwieksza wada. Welna swietnie wycisza.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu wtorek, 19 stycznia 2016 20:25:18 UTC+1 użytkownik Piotrek napisał:
> On 2016-01-19 12:38, Budyń wrote:
> > W dniu wtorek, 19 stycznia 2016 11:28:01 UTC+1 użytkownik Piotrek napisał:
> >> BTW, sugerowałeś że 18-20cm PUR to będzie cienizna.
> >
> > oczywiscie - druga warstwa 15cm to bedzie wełna. W sumie bedzie 30cm ocieplenia
[...]
>
> Badania organoleptyczne i termowizyjne podczas ostatnich mrozów zdają
> się przeczyć Twojej opinii (przy czym piszę o 18-20cm PUR, nie o 15).

termowizja w zasadzie pokazuje różnice - czyli mostki. Slabo cieplony dom i solidnie
zrobiony wyjdzie tak samo - po prostu jednorodnie, oczywiscie w innej nieco barwie
-ale tego nie ma jak ocenic.

Nas interesuje wskaźnik zużycia energii na m2 budynku rocznie i dodatkowo: ile to
kosztowało czyli jakos tak
Koszt elementów budynku służących produkcji energii cieplnej i jej oszczedzaniu przez
kWh zużyte rocznie na metr kwadratowy. (@ mój) :-)

Na tym koszcie najłatwiej sie zresztą wyłozyc bo sciany nie słuzą wyłącznie
oszczedzaniu energii.



b.

do góry

On 2016-01-19 23:15, Budyń wrote:
> termowizja w zasadzie pokazuje różnice - czyli mostki. Slabo cieplony dom i
solidnie zrobiony wyjdzie tak samo - po prostu jednorodnie, oczywiscie w innej nieco
barwie -ale tego nie ma jak ocenic.

Ależ to jest oczywista oczywistość. Zmierzałem do tego, że mostków nie
stwierdzono.

Co przy wełnie - jak nie stoisz nad układaczami i nie patrzysz im cały
czas na ręce - osiągnąć nie jest łatwo.

A i tak nie ma gwarancji, że po sezonie czy dwóch wełna pozostanie na
swoim miejscu. Zeszłej zimy popatrzyłem sobie kamerą na parę nowych
domów i - delikatnie mówiąc - było z tym różnie. Nie wiadomo tylko, czy
tak było od początku, czy z czasem się coś porobiło ...

> Nas interesuje wskaźnik zużycia energii na m2 budynku rocznie i dodatkowo: ile to
kosztowało czyli jakos tak
> Koszt elementów budynku służących produkcji energii cieplnej i jej oszczedzaniu
przez kWh zużyte rocznie na metr kwadratowy. (@ mój) :-)
>
> Na tym koszcie najłatwiej sie zresztą wyłozyc bo sciany nie słuzą wyłącznie
oszczedzaniu energii.

Z czystej ciekawości policzę to po drugim sezonie grzewczym.

Bo oczywiście teraz, w wychłodzonym domu (grzeję od połowy grudnia),
setki ton silikatów i betonu to jest jedna wielka energetyczna czarna
dziura ...

Piotrek

do góry

W dniu środa, 20 stycznia 2016 08:31:56 UTC+1 użytkownik Piotrek napisał:
> On 2016-01-19 23:15, Budyń wrote:
> > termowizja w zasadzie pokazuje różnice - czyli mostki. Slabo cieplony dom i
solidnie zrobiony wyjdzie tak samo - po prostu jednorodnie, oczywiscie w innej nieco
barwie -ale tego nie ma jak ocenic.
>
> Ależ to jest oczywista oczywistość. Zmierzałem do tego, że mostków nie
> stwierdzono.
>
> Co przy wełnie - jak nie stoisz nad układaczami i nie patrzysz im cały
> czas na ręce - osiągnąć nie jest łatwo.


zgoda - umowa z nimi powinna obejmowac jakis protokół robót zanikowych po każdej
warstwie. I milion fotek.

A ja, jak to zwykle, bede robił sam.

> A i tak nie ma gwarancji, że po sezonie czy dwóch wełna pozostanie na
> swoim miejscu.

jesli wełna bedzie porządna to nie wierze w obsuwanie sie.




b.

do góry

On 18.01.2016 20:14, Budyń wrote:
> jaką wełnę na poddaszu uzywac zeby była w dobrym stosunku cena/jakosc?
> w parametrach jakosci widzę wspoczynnik, ale tez i konststencje, zeby sie fajnie i
sprężyscie układała miedzy krokwiami.

Żadnej nie używać. Wełna to samo zło.
Teraz jestem zwolennikiem natrysku piany.

do góry