Temat trochę nietypowy...

Potrzebuję łóżko. Ale pod materac o niestandardowym wymiarze 180x220.
Stelaż elastyczny przyjdzie razem z materacem. Natomiast patrzę po
ofercie łóżek i te, które mi się podobają, to zazwyczaj jakiś chory
majątek kosztują, a do tego często jeszcze odbijam się od niemożności
zamówienia łóżka dłuższego od tych standardowych 2 m.
Więc skoro dwóch lewych nie mam, jakieś pilarki się znajdą itp., to
stwierdziłem, że może sam sobie taką ramę z drewna sklecę. Wszak jakaś
technologia kosmiczna to nie jest, a wyjdzie zapewne dużo taniej...

Doradźcie tylko proszę, jakie drewno do tego użyć?
Zwykłe deski sosnowe/świerkowe czy jakie tam?
Czy może jakieś klejone?

Pancerne to pewnie być nie musi, ale wiadomo, że trochę sił wytrzymać
musi i niekoniecznie się rozlecieć po roku używania ;)

Widziałem też jakieś łóżka z MDFu, może to lepiej?

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

rama z sosnowego
boki z płyty meblowej kupionej w hurtowni gdzie ci przytną i oklej.

do góry

W dniu 2016-01-18 o 12:57, Kżyho pisze:
> Doradźcie tylko proszę, jakie drewno do tego użyć?
> Zwykłe deski sosnowe/świerkowe czy jakie tam?
> Czy może jakieś klejone?
>
> Pancerne to pewnie być nie musi, ale wiadomo, że trochę sił wytrzymać
> musi i niekoniecznie się rozlecieć po roku używania ;)
>
> Widziałem też jakieś łóżka z MDFu, może to lepiej?
Poprzednie łóżko zrobiłem własnoręcznie z wykorzystaniem desek
sosnowych. Ponieważ nie umiem robić połączeń stolarskich na czop, to
wszystko miałem skręcane i klejone. Deszczułki pod materac miałem bukowe
o grubości ok 15 mm podparte po bokach i środkiem.
Deski dla lepszej estetyki zaprzyjaźniony stolarz mi "przeleciał" frezem
robiąc zaokrąglenie krawędzi i wzdłużne rowki. Całość wyszła w miarę
estetyczna i niebywale solidna i nie wydająca z siebie żadnego skrzypienia.
Po kilkunastu latach koleżanka małżonka zarządziła wymianę łóżka na
węższe i kupiliśmy gotowe łóżko w IKEA. W porównaniu ze starym jest ono
o połowę lżejsze, ale tak ze 4x mniej solidne. Mimo dokładnego
dokręcenia mocno skrzypi, a deszczułki pod materacem są na tyle cienkie,
że dali dodatkowe podpórki, a i tak mam obawy np. poskakać na łóżku.
Tu jest podobne:
http://olx.pl/oferta/lozko-rama-lozka-ikea-malm-z-ma
teracem-lub-bez-okleina-brzoza-CID628-IDcwnhj.html
Podsumowując: jak przyjdzie do następnej wymiany łóżka, to zrobię znowu
samodzielnie z desek ewentualnie zamówię u stolarza.
Jacek

do góry

W dniu 2016-01-18 o 13:29, Jacek pisze:
> W dniu 2016-01-18 o 12:57, Kżyho pisze:
>> Doradźcie tylko proszę, jakie drewno do tego użyć?
>> Zwykłe deski sosnowe/świerkowe czy jakie tam?
>> Czy może jakieś klejone?
>>
>> Pancerne to pewnie być nie musi, ale wiadomo, że trochę sił wytrzymać
>> musi i niekoniecznie się rozlecieć po roku używania ;)
>>
>> Widziałem też jakieś łóżka z MDFu, może to lepiej?
> Poprzednie łóżko zrobiłem własnoręcznie z wykorzystaniem desek
> sosnowych. Ponieważ nie umiem robić połączeń stolarskich na czop, to
> wszystko miałem skręcane i klejone. Deszczułki pod materac miałem bukowe
> o grubości ok 15 mm podparte po bokach i środkiem.
> Deski dla lepszej estetyki zaprzyjaźniony stolarz mi "przeleciał" frezem
> robiąc zaokrąglenie krawędzi i wzdłużne rowki. Całość wyszła w miarę
> estetyczna i niebywale solidna i nie wydająca z siebie żadnego skrzypienia.
> Po kilkunastu latach koleżanka małżonka zarządziła wymianę łóżka na
> węższe i kupiliśmy gotowe łóżko w IKEA. W porównaniu ze starym jest ono
> o połowę lżejsze, ale tak ze 4x mniej solidne. Mimo dokładnego
> dokręcenia mocno skrzypi, a deszczułki pod materacem są na tyle cienkie,
> że dali dodatkowe podpórki, a i tak mam obawy np. poskakać na łóżku.
> Tu jest podobne:
> http://olx.pl/oferta/lozko-rama-lozka-ikea-malm-z-ma
teracem-lub-bez-okleina-brzoza-CID628-IDcwnhj.html
>
> Podsumowując: jak przyjdzie do następnej wymiany łóżka, to zrobię znowu
> samodzielnie z desek ewentualnie zamówię u stolarza.
> Jacek


Tak jeszcze kombinuję... może dwie warstwy palet i na bokach to ładnie
obłożyć płytami meblowymi i już? :)
Palety chyba nie drogie, a w sumie mocno solidna konstrukcja by z tego
wyszła.

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

A nie lepiej płyte meblową na dno?
I co 40 cm wspornik coby się nie rozleciało.

Podobno to niezdrowo.
Ale mam tak od 8 lat i na razie jest OK

do góry

W dniu 2016-01-18 o 15:42, Bolko pisze:
> A nie lepiej płyte meblową na dno?
> I co 40 cm wspornik coby się nie rozleciało.
>
> Podobno to niezdrowo.
> Ale mam tak od 8 lat i na razie jest OK

No właśnie spód musi być wentylowany. Tak samo, jak materac na podłodze
to nie jest dobry motyw.
Jak materac od spodu nie ma wentylacji to zbiera się tam wilgoć, a potem
już tylko się wszystko tam ładnie rozwija co raz bardziej.
Dlatego np. producenci materacy w wymogach gwarancyjnych mają, że
materac musi leżeć na stelażu z deseczek, a nie na pełnej płycie czy
podłodze itp.

Także musi to być konstrukcja, gdzie powietrze ma szanse na jakąś
cyrkulację.

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

Kżyho wrote:

> W dniu 2016-01-18 o 15:42, Bolko pisze:
>> A nie lepiej płyte meblową na dno?
>> I co 40 cm wspornik coby się nie rozleciało.
>>
>> Podobno to niezdrowo.
>> Ale mam tak od 8 lat i na razie jest OK
>
> No właśnie spód musi być wentylowany. Tak samo, jak materac na podłodze
> to nie jest dobry motyw.
> Jak materac od spodu nie ma wentylacji to zbiera się tam wilgoć, a potem
> już tylko się wszystko tam ładnie rozwija co raz bardziej.
> Dlatego np. producenci materacy w wymogach gwarancyjnych mają, że
> materac musi leżeć na stelażu z deseczek, a nie na pełnej płycie czy
> podłodze itp.

Mój syn ma łóżko robione przez tatę 12 lat temu. Konstrukcja spawana
metalowa z kształtownika (spód, i płaskowniki do umocowania nóg) , do tego
przykręcone świerkowe osłony z desek, na dnie gotowy spód z deseczek z Ikea.
Kiedyś było piętrowe z miejscem do zabawy pod spodem, teraz nogi ma ocbiete
na wygodnej wysokości.

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

do góry

W dniu 2016-01-19 o 09:02, krys pisze:
> Kżyho wrote:
>
>> W dniu 2016-01-18 o 15:42, Bolko pisze:
>>> A nie lepiej płyte meblową na dno?
>>> I co 40 cm wspornik coby się nie rozleciało.
>>>
>>> Podobno to niezdrowo.
>>> Ale mam tak od 8 lat i na razie jest OK
>>
>> No właśnie spód musi być wentylowany. Tak samo, jak materac na podłodze
>> to nie jest dobry motyw.
>> Jak materac od spodu nie ma wentylacji to zbiera się tam wilgoć, a potem
>> już tylko się wszystko tam ładnie rozwija co raz bardziej.
>> Dlatego np. producenci materacy w wymogach gwarancyjnych mają, że
>> materac musi leżeć na stelażu z deseczek, a nie na pełnej płycie czy
>> podłodze itp.
>
> Mój syn ma łóżko robione przez tatę 12 lat temu. Konstrukcja spawana
> metalowa z kształtownika (spód, i płaskowniki do umocowania nóg) , do tego
> przykręcone świerkowe osłony z desek, na dnie gotowy spód z deseczek z Ikea.
> Kiedyś było piętrowe z miejscem do zabawy pod spodem, teraz nogi ma ocbiete
> na wygodnej wysokości.

Skoro temat zszedł na samorobne łóżka - to może macie jakieś ich
projekty? Może ktoś pójdzie Waszym śladem...

--
MN

do góry

Marcin N wrote:

> W dniu 2016-01-19 o 09:02, krys pisze:
>> Kżyho wrote:
>>
>>> W dniu 2016-01-18 o 15:42, Bolko pisze:
>>>> A nie lepiej płyte meblową na dno?
>>>> I co 40 cm wspornik coby się nie rozleciało.
>>>>
>>>> Podobno to niezdrowo.
>>>> Ale mam tak od 8 lat i na razie jest OK
>>>
>>> No właśnie spód musi być wentylowany. Tak samo, jak materac na podłodze
>>> to nie jest dobry motyw.
>>> Jak materac od spodu nie ma wentylacji to zbiera się tam wilgoć, a potem
>>> już tylko się wszystko tam ładnie rozwija co raz bardziej.
>>> Dlatego np. producenci materacy w wymogach gwarancyjnych mają, że
>>> materac musi leżeć na stelażu z deseczek, a nie na pełnej płycie czy
>>> podłodze itp.
>>
>> Mój syn ma łóżko robione przez tatę 12 lat temu. Konstrukcja spawana
>> metalowa z kształtownika (spód, i płaskowniki do umocowania nóg) , do
>> tego przykręcone świerkowe osłony z desek, na dnie gotowy spód z deseczek
>> z Ikea. Kiedyś było piętrowe z miejscem do zabawy pod spodem, teraz nogi
>> ma ocbiete na wygodnej wysokości.
>
> Skoro temat zszedł na samorobne łóżka - to może macie jakieś ich
> projekty? Może ktoś pójdzie Waszym śladem...

Tam projekty... Moje było robione, bo standardowy wymiar nie wszedłby w
miejsce przeznaczone na łóżko. Rama wiadomo, prostokąt, szerokość w miarę
dostosowane do standardu materacy, wysokość też dostosowana do miejsca(pokój
na skosie, w dodaku podłoga wzdłuż ściany ze stopniem, wiec dwie nogi łóżka
musiały być krótsze;-). Do tego drabinka i osłona przeciwspadaniowa wedle
uznania. Majsterklepka da radę.
BTW - własne łóżko też mam na metalowej ramie (Duo od Wajnerta). Nie boję
się na nim spać, że się rozsypie nagle;-). Nic się nie kiwa, nie ugina, nie
trzeszczy.

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

do góry

W dniu poniedziałek, 18 stycznia 2016 12:57:23 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:
> Temat trochę nietypowy...
>
> Potrzebuję łóżko. Ale pod materac o niestandardowym wymiarze 180x220.
> Stelaż elastyczny przyjdzie razem z materacem. Natomiast patrzę po
> ofercie łóżek i te, które mi się podobają, to zazwyczaj jakiś chory
> majątek kosztują, a do tego często jeszcze odbijam się od niemożności
> zamówienia łóżka dłuższego od tych standardowych 2 m.
> Więc skoro dwóch lewych nie mam, jakieś pilarki się znajdą itp., to
> stwierdziłem, że może sam sobie taką ramę z drewna sklecę. Wszak jakaś
> technologia kosmiczna to nie jest, a wyjdzie zapewne dużo taniej...
>
> Doradźcie tylko proszę, jakie drewno do tego użyć?
> Zwykłe deski sosnowe/świerkowe czy jakie tam?
> Czy może jakieś klejone?
>
> Pancerne to pewnie być nie musi, ale wiadomo, że trochę sił wytrzymać
> musi i niekoniecznie się rozlecieć po roku używania ;)
>
> Widziałem też jakieś łóżka z MDFu, może to lepiej?
>
> Pzdr
> --
> /__/_* /
> / ) /_(//)()
> /

Tak sie to robi:
https://docs.google.com/presentation/d/1h2FOwVYbzPFU
4WPkyRLIdWhPQjjvqIciSH1r-6o8Xtk/edit?usp=sharing

do góry