Dy wrote:
>> Acha a jak on jest twoim pracownikiem togo zwolnij i napisz jeszcze
>> psimo do izby inżynierów budownictwa.
>
> Pamietaj tylko, zeby przed zwolnieniem go odebrac mu dziennik i
> spawdzic czy wszystko jest wpisane. Juz byly przypadki, ze kierbud nie
> chcial oddac dziennika.

Nie ma prawa, bo dziennik jest własnością inwestora a nie KierBuda.

do góry

Marek Dyjor pisze:

>> Pamietaj tylko, zeby przed zwolnieniem go odebrac mu dziennik i
>> spawdzic czy wszystko jest wpisane. Juz byly przypadki, ze kierbud nie
>> chcial oddac dziennika.
>
> Nie ma prawa, bo dziennik jest własnością inwestora a nie KierBuda.

To znaczy że ma go Inwestor - co chcesz od Kierownika? ;)


--
spp

do góry

Dy pisze:

> Pamietaj tylko, zeby przed zwolnieniem go odebrac mu dziennik i
> spawdzic czy wszystko jest wpisane. Juz byly przypadki, ze kierbud nie
> chcial oddac dziennika.
>
A to ciekawe... Ja dziennik mam u siebie, a jak chcę jakiś wpis, to idę
z nim do kierbuda i mi wpisuje co trzeba, no... ale ja indywidualny
inwestor jestem :-))).

Pozdr
robercik-us

do góry

"Dy" <d...@m...com.pl> wrote in message
news:49a3daea-667c-44c6-acc6-8b3d48db961e@q16g2000yq
g.googlegroups.com...
> Acha a jak on jest twoim pracownikiem togo zwolnij i napisz jeszcze psimo
> do
> izby inżynierów budownictwa.

Pamietaj tylko, zeby przed zwolnieniem go odebrac mu dziennik i
spawdzic czy wszystko jest wpisane. Juz byly przypadki, ze kierbud nie
chcial oddac dziennika.

Mni nie chciał oddać ale z powodu, bo go zapewne nie propwadził. Jak
odebrałem to wyglada jakby wszystko wpisał jednego dnia.

do góry

>a jak go mam zmusić jak smieje mi sie w twarz i mówi że tak krzywo może byc
>i jest ok

To na drugi raz znajdź kierbuda sam, a nie bierz go od ekipy :)
Choć jak masz firme lokalną i kierbuda lokalnego to niestety Tobie raz robi,
ale z tymi ekipami to on musi codziennie jakoś zyć... stąd krzywe ściany są
OK ;-)

--
Mariusz

do góry

"Mariusz" <m...@n...net> wrote in message
news:h1b7gj$fg7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> >a jak go mam zmusić jak smieje mi sie w twarz i mówi że tak krzywo może
> >byc i jest ok
>
> To na drugi raz znajdź kierbuda sam, a nie bierz go od ekipy :)
> Choć jak masz firme lokalną i kierbuda lokalnego to niestety Tobie raz
> robi, ale z tymi ekipami to on musi codziennie jakoś zyć... stąd krzywe
> ściany są OK ;-)
>

No właśnie to jest to o czym stale mówię, ze na budowie nie ma do nikogo
zaufania. Kierbud kryje ekipę, a wszyscy pierniczą robotę jak tylko głowe
odwrócisz. Ustalasz coś przez pół dnia ale jak pojedziesz i nie widzisz to
koniec.
>

do góry

Marek Dyjor pisze:
> Rafał wrote:
>> Może mi ktoś to wyjasni bo nie rozumiem ...
>> Budowa się niby kończy ale nie mogę wyegzekwowac nic od kierownika
>> budowy - żadnych poprawek. Z tego co wyczytałem z Prawa Budowlanego
>> to inspektor nadzoru ma obowiazek sprawdzać budowę i żądać poprawek
>> od kierownika. Tylko co dziwne przy rozpoczęciu budowy potrzebny był
>> tylko kierownik budowy. A co z inspektorem? gdzie on jest? kiedy
>> przyjdzie? czy za to sie
>> płaci? jak to sie odbywa?
>
> a co masz w umowie z Kier budem. i zasadnicza sprawa kto go zatrudnił.
>
> tzn czy on ma umowę z tobą, czy jest pracownikiem firmy która
> zatrudniłeś do budowy domu?
>
> z tego co jednak piszesz to domniemywam ze ten ker bud to pracownik
> developera lub wykonawcy. Sugeruje wiec zatrudnić rzeczoznawcę
> budowlanego który przygotuje opinię techniczną określającą ew wady i
> zalecenia naprawcze. Taką opinię prześlij listem poleconym do wykonawcy
> wraz z żądaniem usunięcia usterek w podanym terminie. Określając że w
> przypadku nie usunięcia usterek i wad przeprowadzisz to inną firmą a
> kosztami obciążysz wykonawcę.

Rzeczoznawca taka usluge wyceni na wiecej, niz warte sa poprawki -
zwykly inspektor z uprawnieniami wystarczy.

do góry