-
11. Data: 2016-01-24 19:27:41
Temat: Re: odstające płytki ścienne
Od: nadir <n...@h...org>
> https://picasaweb.google.com/110636404017483245604/L
azienka
Gdybam, ale może da się nalać tam od góry jakiegoś kleju o konsystencji
sraczki i dociśnięcie całości. Ma szanse to trzymać?
-
12. Data: 2016-01-24 19:43:06
Temat: Re: odstające płytki ścienne
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu niedziela, 24 stycznia 2016 19:28:24 UTC+1 użytkownik nadir napisał:
> > https://picasaweb.google.com/110636404017483245604/L
azienka
>
> Gdybam, ale może da się nalać tam od góry jakiegoś kleju o konsystencji
> sraczki i dociśnięcie całości. Ma szanse to trzymać?
Jezeli to wloskie plytki z rzadkiej kolekcji z pozlacanymi fugami,
proponuje podejsc od tematu z drugiej strony. Czyli skuc od drugiej strony
sciane i wymurowac od nowa, rownajac do plytek :D
pozdr.
--
Adam Sz.
-
13. Data: 2016-01-25 01:40:31
Temat: Re: odstające płytki ścienne
Od: MK <m...@b...cn>
W dniu 24.01.2016 o 19:27, nadir pisze:
>> https://picasaweb.google.com/110636404017483245604/L
azienka
>
> Gdybam, ale może da się nalać tam od góry jakiegoś kleju o konsystencji
> sraczki i dociśnięcie całości. Ma szanse to trzymać?
Ma. Zrobiłem kiedyś podobną akcję używając silikonu w tubce, ale u mnie
dało się to odchylić na tyle żeby wprowadzić ten silikon gdzie trzeba.
Ja bym spróbował kleju poliuretanowego wysokowodoodpornego soudala.
Koszt niewielki - 14 zl w casto za 0.25l, klej o konsystencji rzadkiego
miodu, lekko pieniący się w trakcie wiązania. Nalać, rozmazać paskiem
tektury, docisnąć na 2-3h.
--
M.
-
14. Data: 2016-01-25 21:27:57
Temat: Re: odstające płytki ścienne
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
W dniu 25.01.2016 o 01:40, MK pisze:
> W dniu 24.01.2016 o 19:27, nadir pisze:
>>> https://picasaweb.google.com/110636404017483245604/L
azienka
>>
>> Gdybam, ale może da się nalać tam od góry jakiegoś kleju o konsystencji
>> sraczki i dociśnięcie całości. Ma szanse to trzymać?
>
> Ma. Zrobiłem kiedyś podobną akcję używając silikonu w tubce, ale u mnie
> dało się to odchylić na tyle żeby wprowadzić ten silikon gdzie trzeba.
> Ja bym spróbował kleju poliuretanowego wysokowodoodpornego soudala.
> Koszt niewielki - 14 zl w casto za 0.25l, klej o konsystencji rzadkiego
> miodu, lekko pieniący się w trakcie wiązania. Nalać, rozmazać paskiem
> tektury, docisnąć na 2-3h.
Właśnie dzisiaj zdjęłam te płytki ze ściany. :-(
Bardzo dużo było tej zaprawy. Nie umiem stwierdzić klej czy beton.
Jedną z płytek moczyłam w wodzie i dało sie ją odbić, bez uszkodzeń, od
zaprawy.
Próba na dwóch następnych nie dała już takiego rezultatu. Trzy się mocno.
Krycha.
-
15. Data: 2016-01-25 21:50:06
Temat: Re: odstające płytki ścienne
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2016-01-21 o 23:22, Krycha pisze:
>
> Czy jest sprawdzona przez Was metoda, na bezpiecznie zdjęcie
> ze ściany płytek, które odkleiły sie od podłoża na całej wysokości (trzy
> rzędy) i na szerokości (sześciu płytek).
A nie lepiej podkleić?
Wydłub dziurę i wstrzyknij klej strzykawką ewentualnie z użyciem wężyka
dla przedłużenia. Klej polimerowy Dragon rozcieńczony denaturatem
(najlepiej białym) daje radę.
http://ezakupy.tesco.pl/pl-PL/ProductDetail/ProductD
etail/2003011923212
Jacek