-
31. Data: 2010-11-20 18:17:41
Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>
> Dlatego, że w pozycji rozszczelnionej nie zamkniesz ich na klucz.
Zadne moje okno nie jest zamykane na klucz ...
Ale można wyciąć uszczelkę. Wycinamy uszczelkę zewnętrzną i wewnętrzną i
mamy nonstop wentylację ;)
-
32. Data: 2010-11-20 20:15:08
Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
Od: M <M...@o...pl>
W dniu 2010-11-20 19:17, /// Kaszpir /// pisze:
>> Dlatego, że w pozycji rozszczelnionej nie zamkniesz ich na klucz.
>
> Zadne moje okno nie jest zamykane na klucz ...
Bo .... np. nie masz dzieci.
> Ale można wyciąć uszczelkę. Wycinamy uszczelkę zewnętrzną i wewnętrzną i
> mamy nonstop wentylację ;)
Można też wywiercić dziurkę w profilu. :-)
M.
-
33. Data: 2010-11-20 20:53:32
Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>
> Bo .... np. nie masz dzieci.
Mam dwójkę ;)
> Można też wywiercić dziurkę w profilu. :-)
Wycięcie uszczelki nie jest "inwazyjne" i nie ma niebezpieczeństwa utracenia
gwarancji ...
Jest to rozwiązanie dość często stosowane ...
-
34. Data: 2010-11-20 21:16:26
Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
Od: M <M...@o...pl>
W dniu 2010-11-20 21:53, /// Kaszpir /// pisze:
>> Bo .... np. nie masz dzieci.
>
> Mam dwójkę ;)
Bo są duże :-)
>> Można też wywiercić dziurkę w profilu. :-)
>
> Wycięcie uszczelki nie jest "inwazyjne" i nie ma niebezpieczeństwa
> utracenia gwarancji ...
>
> Jest to rozwiązanie dość często stosowane ...
To, że niszczenie uszczelek w szczelnych oknach jest często stosowane
nie oznacza, że warto to robić.
M.
-
35. Data: 2010-11-21 08:51:13
Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
Od: "Maciej S." <m...@c...pl>
>
> Wspolczuje ...
>
> Ja nie wyobrazam sobie aby poza sezonem zimowym nie miec pootwieranych
> niemalze nonstop okien.
> Spiew ptaków , szum drzew , szum wiatru , zapach deszczu i itd ...
>
Jak pracujesz w domu to może tak. Ale normalni ludzie w domu spędzają
niewiele czasu - głównie się śpi i je, do spania mi jest potrzebna cisza,
zjeść mogę na tarasie.
Odpocząć mogę też na tarasie gdzie słyszę śpiew ptaków.
Poza tym raz na jakiś czas mogę otworzyć okno z reku, co się stanie, nic.
MS
-
36. Data: 2010-11-21 09:35:55
Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Ja stwierdziłem że buduję dom na wsi w cichej okolicy , niedaleko lasu i nie
> wyobrażam sobie cały rok siedziec przy szczelnie zamknietych oknach ...
a kto ci zabrania otwierania okien przy pracującym
rekuperatorze...???:-)
> Ja stwierdziłem że wentylacja mechaniczna u mnie by nadawała się jedynie w
> zimę , ale po policzeniu kosztów nie wiem czy koszty związane z wentylacją
> mechaniczną (koszty budowy i użytkowania (prąd/zużycie elementów) oferowały
> by jakiś widoczny (finansowy) zysk ..
błędne, stereotypowe myślenie... opłacalność, to niej jedyny i nie
najważniejszy powód posiadania rekuperatora...
pozdrawiam
s_13
-
37. Data: 2010-11-21 11:22:06
Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>
> Jak pracujesz w domu to może tak. Ale normalni ludzie w domu spędzają
> niewiele czasu - głównie się śpi i je, do spania mi jest potrzebna cisza,
> zjeść mogę na tarasie.
Mówisz o pracoholikach ?
Normalni ludzie pracują po 8 godzin dziennie i jednak trochę czasu spędzają
w domu. Są także weekendy ...
> Odpocząć mogę też na tarasie gdzie słyszę śpiew ptaków.
> Poza tym raz na jakiś czas mogę otworzyć okno z reku, co się stanie, nic.
Oczywiście że nic się nie stanie ...
Jak dla mnie wentylacja mechaniczna to idealne rozwiązanie dla wielkich
budynków (biurowce) , gdzie ze względu na bezpieczeństwo i koszty nie robi
się okien uchylnych , gdzie z powodu dużego hałasu (centrum miast) i
zanieczeszczeń powietrza stosuje się wentylację mechaniczną ...
Oczywiście wszystko można zastosować w prywatnym domu , ale nie każde
rozwiazanie które stosuje sie w dużych firmach ma sens montażu w domu ..
Ale jest wolny wybór i kazdy montuje to co chce ..
-
38. Data: 2010-11-21 11:27:31
Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>
>a kto ci zabrania otwierania okien przy pracującym
>rekuperatorze...???:-)
Nikt ...
Tyle że wtedy jest to taki bezsens jak czasami widzę u ludzi w firmach ...
Klima pracująca nonstop i otwarte okna ...
>błędne, stereotypowe myślenie... opłacalność, to niej jedyny i nie
>najważniejszy powód posiadania rekuperatora...
Oczywiście , dla tego każdy musi sam stwierdzić czy ten "wynalazek" jest mu
potrzebny ...
Ja po podsumowaniu zalet i wad stwierdziłem że ten wynalazek nie jest mu
potrzebny ...
Ale , gdybym mieszkał z samym centrum miasta , gdzie nie da się otworzyć
okien (hałas/smród) to zapewne zamontowałbym wentylację mechaniczną ...
-
39. Data: 2010-11-21 14:22:45
Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ic8ba9$p29$1@inews.gazeta.pl...
> Ja nie wyobrazam sobie aby poza sezonem zimowym nie miec pootwieranych
> niemalze nonstop okien.
> Spiew ptaków , szum drzew , szum wiatru , zapach deszczu i itd ...
Tyyy, a komarów to u was nie ma? Bo u mnie tak by sie nie dało :-))))
b.
-
40. Data: 2010-11-21 15:54:07
Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>
> Tyyy, a komarów to u was nie ma? Bo u mnie tak by sie nie dało :-))))
Istnieje taki wynalazek zwany moskitiera ...
Nie jest to drogie a sądziłem że znane ;)