-
11. Data: 2010-07-02 09:17:51
Temat: Re: podlogowka - oddawanie ciepla
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i0jrro$o6l$1@news.onet.pl...
> generalnie podłogówka nie powoduje konwekcji powietrza tylko daje liniowy
> gradient temperatury w pionie, "warstwy" powietrza układają sie poziomo,
> powstaje coś w rodzaju poduszki ciepłego powietrza.
>
> To właśnie grzejniki powodują konwekcję i mieszają powietrzem.
To byla ironia.
Pozdro.. TK
-
12. Data: 2010-07-02 12:14:45
Temat: Re: podlogowka - oddawanie ciepla
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Maniek4" <s...@c...chrl> wrote in message
news:i0kaqk$v1h$1@news.onet.pl...
> Lepiej jakby sprawdzil temp. podlogi. Przyznam szczerze, ze znam dwie
> osoby majace podobne odczucia. Nie czuc jak grzeje, ale generalnie
> czlowiek bardziej zmeczony atmosfera.
Temperatura jest 20-kilka stopni. Mierzę to piroometrem ale uczucie
promieniowania jest. Chyba mieszanie konwekcyjne daje powietrze, którym
łatwiej się oddycha, bo nie wisi sobie warstwami nad podłogą..
To są moje subiektywne uczycia.
Sam żałuję, że nie dałem podłogówek we wszystkich przedpokojach. Trzeba było
zrobić jak napisałem, a pokoje zostawić sobie na kaloryfery.
-
13. Data: 2010-07-02 16:03:02
Temat: Re: podlogowka - oddawanie ciepla
Od: "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <n...@c...barg.cy>
kiki wrote:
> "Maniek4" <s...@c...chrl> wrote in message
> news:i0kaqk$v1h$1@news.onet.pl...
>
>> Lepiej jakby sprawdzil temp. podlogi. Przyznam szczerze, ze
>> znam dwie osoby majace podobne odczucia. Nie czuc jak grzeje,
>> ale generalnie czlowiek bardziej zmeczony atmosfera.
>
> Temperatura jest 20-kilka stopni. Mierzę to piroometrem ale
> uczucie promieniowania jest. Chyba mieszanie konwekcyjne daje
> powietrze, którym łatwiej się oddycha, bo nie wisi sobie
> warstwami nad podłogą..
mnie opisywane wrażenia ("trudne oddychanie" przy podłogówce)
się kojarzą z.. źle działającą wentylacją a nie podłogówką.
Podłogówka co najwyżej ten problem może wzmacniać, zaś tzw.
"tradycyjna instalaca" przez mieszanie powietrza łagodzić.
--
Tylko dwie rzeczy sa nieskonczone: Wszechswiat i ludzka
glupota, choc nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein (1879-1955)
-
14. Data: 2010-07-02 16:06:03
Temat: Re: podlogowka - oddawanie ciepla
Od: "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <n...@c...barg.cy>
MK wrote:
> Poszukujac innego
> wykonawcy spotkalem juz sie mniej wiecej z dziesiecioma innymi
> i pomijajac juz kwestie ceny to kazden z nich odradzal
> podlogowke na calosci podczas gdy facet z wavin'a mowil ze na
> dzien dzisiejszy jest to najoptymalniejsze ogrzewanie
> przystosowane dla czlowieka. Wiekszosc z nich mowila ze kurz
> bedzie fruwal i alergik moze z tego miec klopoty,a nawet umrzec
> - wszyscy jak z jednej szkoly ;) Natomiast tylko jeden z nich
> mnie zaciekawil swoja watpliwoscia (oczywiscie tez odradzal
> podlogowke na calosci twierdzac ze to niezdrowe a szczgolnie w
> sypialni). Otoz zapytal sie mnie: "czy wszedzie dam terakore bo
> jak nie to co ? Chyba nie panele lub parkiet bo sie rozejdzie i
> opor daje duzy."
> I tak sie zastanawiam jak to bedzie jak sie uprę na podlogowke
> na calosci.
Krótko:
0A) prawdą jest że rozkład temperatur na różnych wysoościach w
pomieszczeniu dla z ogrzewaniem podłogowym, jest *najbliższy*
rozkładowi idealnemu dla człowieka.
0B) podłogówka wymaga precyzyjnych obliczeń. Wykonawca musi
obliczyć bilans energetyczny budynku, dopiero znając wynik
może wyliczyć czy instalacja podłogwa będzie mogła ogrzać
dom przy zachowaniu prawidłowych parametrów eksploatacji.
1) "klasyczną" instalacje łatwiej prawidłowo obliczyć i
wykonać, podłogówka jest trudniejsza w prawidłowym
zaprojektowaniu oraz wykonaniu. Stąd częsta niechęć
wykonawców do podłogówek.
2) kurz to pikuś w sytuacji gdy instalaca zostanie erhm
delikatnie pisząc źle zaprojektowana. W takiej sytuacji w
najlepszym wypadku pracować będzie nieekonomicznie (temp.
wody w instalacji, nie wykorzystanie faktu iż podłogówka
winna być niskotemperaturowa, a więc współpracy z piecami
typu kondensacyjnego) zaś w najgorszym dodatkowo kosztom
mogą towarzyszyć niezdrowe warunki dla mieszkańców.
3) jak instalator nie wie że istnieje "drewno" (odpowiednio
cienkie, o odpowiednio małym oporze cieplnym) które można
stosować wraz z instalacjami podłogowymi, to tylko nie
najlepiej o kompetencjach takiej osoby świadczy.
4) wspomianych przez Ciebie "sceptyków" pogoniłbym, wygląda
że Panowie mają mgliste pojęcie o nowych technologiach, co
może być nie tylko zdecydowanie ryzykowne przy realizacji
podłogówki w ich wykonaniu, ale i instalacji "tradycyjnej"
w współczesnych materiałach.
Najlepiej z nich wszystkich wypada gość od Wavina, ale jego
zagrania są .. no dyskusyjne.
--
Tylko dwie rzeczy sa nieskonczone: Wszechswiat i ludzka
glupota, choc nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein (1879-1955)
-
15. Data: 2010-07-02 19:33:26
Temat: Re: podlogowka - oddawanie ciepla
Od: M <M...@o...pl>
Maciej 'AbrahaM' Piotrowski pisze:
> 3) jak instalator nie wie że istnieje "drewno" (odpowiednio
> cienkie, o odpowiednio małym oporze cieplnym) które można
> stosować wraz z instalacjami podłogowymi, to tylko nie
> najlepiej o kompetencjach takiej osoby świadczy.
Problem sypialni to nie sama podłoga ("drewno") lecz także dywany,
łóżko, szafy, komody, etc.
Zwykle w salonie, przedpokoju, wiatrołapie, łazienkach podłoga jest
pusta (no, prawie pusta).
Stąd też wynikać mogą sugestie aby nie stosować podłogówki w sypialniach.
M.
-
16. Data: 2010-07-02 20:02:16
Temat: Re: podlogowka - oddawanie ciepla
Od: "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <n...@c...barg.cy>
M wrote:
> Maciej 'AbrahaM' Piotrowski pisze:
>
>> 3) jak instalator nie wie że istnieje "drewno" (odpowiednio
>> cienkie, o odpowiednio małym oporze cieplnym) które można
>> stosować wraz z instalacjami podłogowymi, to tylko nie
>> najlepiej o kompetencjach takiej osoby świadczy.
>
> Problem sypialni to nie sama podłoga ("drewno") lecz także
> dywany, łóżko, szafy, komody, etc.
Zgoda co do dywanów. Co do mebli, zależy od konkretów, czy
mebel ma styk z podłogą punktowo (nogi) czy sporo większą
powierzchnią spoczywa na podłodze.
> Zwykle w salonie, przedpokoju, wiatrołapie, łazienkach podłoga
> jest pusta (no, prawie pusta).
Tu zgoda. I zazwyczaj w takich miejscach "naturalnym" jest
zastosowanie płytek.
> Stąd też wynikać mogą sugestie aby nie stosować podłogówki w
> sypialniach.
Owszem, uznaję że to częsciowo ma sens. Jednak dla mnie
np. możliwość chodzenia na bosaka bez uczucia chłodu w
nogi jest zdecydowanie miłe. Czy to, że w sezonie zimowym
nie mam zbyt ciepło na wysokości korpusu/głowy, a zimno w
nogi, co jest naturalną konsekwencją rozkładu temperatur
dla kaloryferów.
--
Tylko dwie rzeczy sa nieskonczone: Wszechswiat i ludzka
glupota, choc nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein (1879-1955)
-
17. Data: 2010-07-02 23:31:45
Temat: Re: podlogowka - oddawanie ciepla
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <n...@c...barg.cy> napisał
w wiadomości
>> Stąd też wynikać mogą sugestie aby nie stosować podłogówki w
>> sypialniach.
>
> Owszem, uznaję że to częsciowo ma sens. Jednak dla mnie
> np. możliwość chodzenia na bosaka bez uczucia chłodu w
> nogi jest zdecydowanie miłe. Czy to, że w sezonie zimowym
> nie mam zbyt ciepło na wysokości korpusu/głowy, a zimno w
> nogi, co jest naturalną konsekwencją rozkładu temperatur
> dla kaloryferów.
Jak robilem ogrzewanie u siebie to wlasnie z powodow przytaczanych przez eMa
w pokojach dla dzieci i sypialni nie robilem podlogowki. To trzy
pomieszczenia w calym domu gdzie nie ma podlogowki. Meble nawet stojace na
modnych dzis niskich nozkach powoduja, ze ta powierzchnia i tak nie bedzie
grzala. Dywan czy inne graty stojace w stosunkowo malych pokojach moga
skutecznie ograniczac ogrzewanie pomieszczen, do tego ograniczenia co do
stosowanych materialow nie tylko pokrycia podlogi ale i wykladzin, dywanow i
takie tam. Jednak na dzis nie jestem przekonany co do takiego wyboru.
Pozdro.. TK
-
18. Data: 2010-07-03 07:30:32
Temat: Re: podlogowka - oddawanie ciepla
Od: M <M...@o...pl>
Maniek4 pisze:
> Użytkownik "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <n...@c...barg.cy> napisał
> w wiadomości
>
>>> Stąd też wynikać mogą sugestie aby nie stosować podłogówki w
>>> sypialniach.
>> Owszem, uznaję że to częsciowo ma sens. Jednak dla mnie
>> np. możliwość chodzenia na bosaka bez uczucia chłodu w
>> nogi jest zdecydowanie miłe. Czy to, że w sezonie zimowym
>> nie mam zbyt ciepło na wysokości korpusu/głowy, a zimno w
>> nogi, co jest naturalną konsekwencją rozkładu temperatur
>> dla kaloryferów.
>
> Jak robilem ogrzewanie u siebie to wlasnie z powodow przytaczanych przez eMa
> w pokojach dla dzieci i sypialni nie robilem podlogowki. To trzy
Też miałem taki dylemat i też trzy sypialnie (w sumie niecałe 60m^2).
Przy czym u mnie głównym powodem było to, że chciałem mieć zwykły
parkiet (2,5cm). To był priorytet.
> takie tam. Jednak na dzis nie jestem przekonany co do takiego wyboru.
Jest już po fakcie, jednak ja mam jeszcze salon i jadalnię (nie lubię
gresów). Można było się zastanowić nad cieńszą deską (15mm zamiast 25mm)
i zapewne byłoby taniej niż 250zł/m^2. :-)
M.
-
19. Data: 2010-07-03 09:56:30
Temat: Re: podlogowka - oddawanie ciepla
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i0mouq$4a3$1@node2.news.atman.pl...
>> takie tam. Jednak na dzis nie jestem przekonany co do takiego wyboru.
>
> Jest już po fakcie, jednak ja mam jeszcze salon i jadalnię (nie lubię
> gresów). Można było się zastanowić nad cieńszą deską (15mm zamiast 25mm) i
> zapewne byłoby taniej niż 250zł/m^2. :-)
Tez myslalem o parkiecie w sypialniach, stad tam grzejniki.
Ja mam gres w holu, wiatrolapie, kuchni z jadalnia i lazience. Reszta to
planowana deska, na dzis niestety czesciowo panele. Deske lita 15mm mozna
kupic dzis po ok. 100zl juz polakierowana np. merbau o ile komus kolor
odpowiada. Mi odpowiada i takie tez zakupie. Nie powinno byc problemu z
ogrzewaniem.
Pozdro.. TK
-
20. Data: 2010-07-03 19:28:55
Temat: Re: podlogowka - oddawanie ciepla
Od: M <M...@o...pl>
Maniek4 pisze:
> Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:i0mouq$4a3$1@node2.news.atman.pl...
>
>>> takie tam. Jednak na dzis nie jestem przekonany co do takiego wyboru.
>> Jest już po fakcie, jednak ja mam jeszcze salon i jadalnię (nie lubię
>> gresów). Można było się zastanowić nad cieńszą deską (15mm zamiast 25mm) i
>> zapewne byłoby taniej niż 250zł/m^2. :-)
>
> Tez myslalem o parkiecie w sypialniach, stad tam grzejniki.
> Ja mam gres w holu, wiatrolapie, kuchni z jadalnia i lazience. Reszta to
> planowana deska, na dzis niestety czesciowo panele. Deske lita 15mm mozna
> kupic dzis po ok. 100zl juz polakierowana np. merbau o ile komus kolor
> odpowiada. Mi odpowiada i takie tez zakupie. Nie powinno byc problemu z
> ogrzewaniem.
Ja wybrałem tradycję - drewno, cyklinowanie, lakierowanie. Do deski musi
być lepszy klej, bo więcej pracuje. W parkiecie lepiej rozkładają się
naprężenia. Generalnie chemia do dech jest droższa. Cena 250zł jest z
ułożeniem, cyklinowaniem, lakierowaniem. Sama deska w I gat. to ok. 150zł.
Merbau jest ciemne. Ze względu na nasz klimat wybieram jaśniejsze kolory
:-)
M.