eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanierekuperator czy ma to sens
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 166

  • 151. Data: 2010-02-04 17:59:28
    Temat: Re: rekuperator czy ma to sens
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "zbooY" <z...@g...com> napisał w wiadomości
    news:290275c7-e352-4023-afa1-8d47f457b8b7@a32g2000yq
    m.googlegroups.com...
    >teraz jak masz grawitacyjna to duze zmiany by Cie czekaly by to
    >zmienic ale na etapie budowy?

    Akurat u mnie to mały pikus. Mam garaż w bryle budynku rozprowadzając kanały
    w garażu jestem w stanie dojśc do prawie kazdego pomieszczenia w domu-
    wystarczy przekuc sie przez ściany od garażu do poszczegolnych pomieszczen.
    Jednie do kuchni musiałby prowadzic kanał przekuwajac sie przez kotlownie
    ale to żaden problem
    Z garażu idzie spory szacht na gore na poddasze i wyzej na strych i z tego
    strychu doprowadzam kanały do kazdego pomieszczenia u góry.
    Tak wiec zrobienie kanalow do wentylacji mechanicnej to u mnie żadna
    komplikacja.. I jak stwierdze kiedys że jest mi to potrzebne to w kilka
    wieczorów to zrobię.
    Okna tylko na fixy jeszcze przydałoby ie wymienić;)))

    --
    Pozdrawiam

    Kris


  • 152. Data: 2010-02-04 18:16:52
    Temat: Re: rekuperator czy ma to sens
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hkefm8$5km$1@news.onet.pl...

    > Mało kto jednak wtedy przewidział że boom sie kończy.

    Wielu przewidywalo, ze boom sie skonczy, ale nie wielu chcialo sluchac. Ze
    dwa lata temu z AdamemSz na ten temat prowadzilismy dyskusje na tej grupie.
    Jak ceny mieszkan w Warszawie przekroczyly ceny na Manhatanie, czy w
    Barcelonie to trzeba bylo byc niepoprawnym optymista by wierzyc, ze ten stan
    w nieskonczonosc bedzie trwal. Niestety wielu takich optymistow kupilo tu i
    tam bez pojecia i opamietania. Wystarczy wspomniec ceny mieszkan dwa lata
    temu. Istne szalenstwo. Psychologia tlumu, jeden z nieprzewidywalnych
    czynnikow ekonomicznych zrobil swoje. Co mysla sobie ludzie ktorzy kupili
    wtedy w owczym pedzie mieszkania za cene 1/3 wyzsza niz dzis? Pewnie
    mysleli, ze teraz to norma i bedzie tylko roslo, developerzy mamili glodnymi
    gadkami, ze mieszkan malo, raptem wszyscy na budownictwie i ekonomii sie
    znali, bo w Hiszpani to 10 lat tak roslo. I nikomu nie przyszlo do glowy
    zastanowic sie chwile skad i dla czego to wszystko. Raptem od dziesiecioleci
    kazdy musi w jednej chwili miec dom i mieszkanie. Ludzi nie przybylo,
    zarobki radykalnie nie wzrosly a wszystkich raptem stac. To pisalem juz
    dawno temu, mowilem i swojemu koledze, ale kupil pustaki po 13zl/szt, bo co
    ja tam bede pitolil skoro w gazetach takie wzrosty przewiduja. A wystarczylo
    wstrzymac sie w sumie pare miesiecy by ceny materialow zaczely spadac.
    Tu nie trzeba byc analitykiem rynku budowlanego, wystarczy zrozumienie dosc
    ogolnych praw eknomi, by wyciagac prawidlowe wnioski. No ale tak to juz
    jakos jest, ze najprostrze rzeczy przychodza najtrudniej. Ops rozpisalem
    sie...

    Pozdro.. TK



  • 153. Data: 2010-02-04 18:33:23
    Temat: Re: rekuperator czy ma to sens
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "zbooY" <z...@g...com> napisał w wiadomości
    news:290275c7-e352-4023-afa1-

    >a odrozniasz kiedy marze sa wysokie a kiedy niskie? jak niskie i to
    >"rekordowo" to trzeba wlasnie sprzedawac...
    >gdybys mial lokate z tego co wpakowales w dom i obserwowal jak sie
    >zmieniaja marze to bys dobrze wiedzial co robic
    >jak sie pozbyles plynnego kapitalu to nie obserwujesz i powtarzasz
    >slogany

    Zeby przewidywac marze to trzeba jednak wiedzy troche miec a i tak to tylko
    przewidywanie. Nie kazdy umie, nie kazdy moze i nie kazdego na to stac.

    >wlasnie tego ryzyka nie chce podjac bank finansujacy hipotecznie a
    >przynajmniej nie po cenie kredytu hipotecznego i to jest wlasnie cena
    >kapitalu wlasnego... mozemy skonczyc wyklady z ekonomii?

    Ekonomi niedgy dosc. :-DD

    >ps mechaniczna robic przed elektryka czy po hydraulice jesli juz?

    Chyba zdecydowanie przed elektryka. Tniesz pionowe bruzdy i montujesz rury
    bez przejmowania sie kablami. Kable pozniej ida po rurach bez kolizji.

    Pozdro.. TK



  • 154. Data: 2010-02-04 18:49:39
    Temat: Re: rekuperator czy ma to sens
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "zbooY" <z...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:3ce2988c-bf4f-444d-8563-

    >> a nie z jednej strony odkladac na boku i dalej
    >> splacac kretyt z wcale nie malymi globalnie odsetkami.
    >
    > a policzyles globalne odsetki od kapitalu, ktory masz i mozesz
    > conajmniej na lokacie zlozyc

    Uwazasz, ze na lokacie zarobie biorac na nia kredyt??

    > ale to conajmniej bo jak pisalem, raz na powiedzmy 5lat mozesz
    > spokojnie czekac na okazje inwestycyjne

    Ja mam swoje okazje inwestycyjne i tym sie dzis zajmuje. Poswiecam temu caly
    swoj zawodowy czas i nie bardzo mam ochote wiecej. To co ew. zostaje moge
    przeznaczyc na oszczednosci dywersyfikujac. Nie ma mozliwosci pracy z jednej
    strony i po godzinach szukania co dzien nowych mozliwosci pomnozenia
    kapitalu. Takie sa realia, ze w kazdej chwili znajdzie sie nowa mozliwosc to
    sie zgodze, tylko ja batman nie jestem. Koncentruje sie na jednym i tego
    pilnuje.

    >> Kredyt oplaca sie splacac do momentu kiedy splata calosci nie zmniejsza
    >> srodkow obrotowych.
    >
    > a nie dopoki jest po prostu tanszy?

    Owszem jak masz mozliwosc zainwestowania, ja pisalem o nadwyzce.

    > a zjadanie oszczednosci nie
    > zmniejsza "srodkow obrotowych" ?

    Srodki obrotowe to srodkii obrotowe, oszczednosci to oszczednosci.

    >> Kiedy jest jakas nadwyzka to placenie odsetek z jednej strony i trzymanie
    >> niepracujacego kapitalu mija sie z celem.
    >
    > poczytales o tym bilansowaniu/kompensowaniu kredytu oszczednosciami?

    Przyznam szczerze, ze nie czytalem. Wybacz to nie powod lekcewazenia, ale
    raczej braku checi poznawania rzeczy mi nie potrzebnych. Ludzka rzecz, mozg
    co dzien odrzuca rzeczy nieistotne dla codziennego dzialania.

    > bo przestane linkowac ;-)

    OK, jak nie dluzsze od pol strony to zmecze.

    > to taki program minimum :-)

    Dobra, ale ja nie mam zamiaru umierac tu za wlasne poglady. Kazdy ma swoje i
    wlasny pomysl na zycie.

    Pozdro.. TK



  • 155. Data: 2010-02-04 23:52:04
    Temat: Re: rekuperator czy ma to sens
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 4 Lut, 18:38, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
    > Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    > news:5b9746a6-5309-4e91-8019-
    >
    > > A odwrocmy sytuacje. Zalozmy, ze masz kredyt na 300 tys i spokojnie go
    > > sobie splacasz. Wygrywasz 300 tys w totolotku :) Co robisz - splacasz
    > > kredyt do zera i cieszysz sie, ze masz czyste konto, czy splacasz
    > > spokojnie go dalej, a wygrane 300 tys w cos inwestujesz ?
    >
    > Jezeli bede widzial mozliwosc zarobienia spokojnego na kredyt i sporo wiecej
    > ponad to, to oczywiste jest, ze bardziej oplaci sie splacac kredyt niz
    > splacic calosc jednorazowo i dalej nie miec wiekszych perpektyw. Tyle ze, te

    Haa i tu Cie mam! ;-)

    Bo to jest *dokladnie* sytuacja taka, jakbys mial nazbierane 300 tys w
    gotowce i zamiast wydac je na dom - wzialbys 300 tys kredytu
    hipotecznego - masz wtedy identyczna sytuacje - dom, kredyt do
    splacenia i 300 tys w gotowce.

    Twierdziles w ktoryms z poprzednich postow, ze majac gotowke nie ma
    sensu brac kredytu tylko budowac za swoje ! :) Jak wezmiesz taki na
    300 tys z bilansowaniem i te 300 tys trzymasz na koncie, to taki
    kredyt nic Cie nie kosztuje (poza prowizja, oplatami u notariusza
    etc), a masz zawsze do dyspozycji taka kase, bardzo nisko
    oprocentowana.

    Jak widac punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia :-)))

    Wiem, ze inaczej mozna patrzec jak sie tych 300 tys w gotowce nie ma i
    jest sie golym i wesolym ale jak widac wystarczy troche inaczej na
    sprawe spojrzec i wnioski sa zupelnie inne :)

    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 156. Data: 2010-02-04 23:59:34
    Temat: Re: rekuperator czy ma to sens
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 4 Lut, 14:11, "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:

    > Marze ma 1%
    > 0,7 w pln to masz niezla marze. Asz niewiarygodne. Znajomy dyrektor
    > oddzialu?;)

    He he! :-) Minimum to bylo 0,9% dla niby najlepszych klientow..
    Dyrektor owszem znajomy ale nie w sensie prywatnym - ot od lat mam w
    tym oddziale konto firmowe i czesto z nim rozne bankowe rzeczy
    zalatwialem (oddzial maly wiec z nim mialem czesty kontakt).
    Trzebabylo jeszcze centrale troche wykolowac i "puscic" kredyt przez
    posrednika i dalo rade uzyskac te 0,7% :-) Kryzys fajna rzecz :PP Do
    dzisiaj jak z nim rozmawiam to mowi ze w najlepszym mozliwym momencie
    ten kredyt wzialem.. W CHFach nie chcialem - kurs byl wtedy paskudnie
    niski, a ja stresow mam dosyc :)

    > Wlasnie dlatego ze nascie lat to wybralem CHF
    > Ale dobra twego watku moze nie rozwijajmy bo sie zacznie

    No nie ma sensu dalej tego watku ciagnac :-) Z mojej strony wiec EOT.

    Mozemy zmienic temat i pogadac sobie o kafelkach ? Wlasnie dzisiaj
    polozylem mozaike 2,5x2,5cm - 1m2 - 5h. Trzeba miec anielska
    cierpliwosc do tego ale piwko popijam i duma mnie rozpiera bo wyszlo
    swietnie, a to podobno tylko fachmani najwyzszych lotow potrafia
    dobrze klasc ;-)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 157. Data: 2010-02-05 08:12:48
    Temat: Re: rekuperator czy ma to sens
    Od: s_13 <s...@i...pl>

    > Mozemy zmienic temat i pogadac sobie o kafelkach ? Wlasnie dzisiaj
    > polozylem mozaike 2,5x2,5cm - 1m2 - 5h. Trzeba miec anielska
    > cierpliwosc do tego

    eee tam... ja najpierw musiałem sobie taka mozaikę wyciąć z całych
    płytek, bo gotowej nie znalazłem w kolorze pasującym do reszty i
    każdej kostce ręcznie brzegi kamieniem wyszlifować :-)

    > ale piwko popijam

    ja dopiero po robocie, bo albo kostki byłyby każda innego wymiaru,
    albo kilku palców brak :-)

    pozdrawiam
    s_13


  • 158. Data: 2010-02-05 08:36:47
    Temat: Re: rekuperator czy ma to sens
    Od: "Darek" <d...@o...pl>

    eee tam... ja najpierw musiałem sobie taka mozaikę wyciąć z całych
    płytek, bo gotowej nie znalazłem w kolorze pasującym do reszty i
    każdej kostce ręcznie brzegi kamieniem wyszlifować :-)

    temat mnie troche interesuje, poniewaz byc moze zrobie sobie brodzik
    i jakies ozdobniki z mozaiki.
    Mozesz mi odpowiedziec, jezeli masz czas w nowym watku, ktory
    zaloze, bo nie ma sensu mieszac rekuperacji mozaiki razem :-).

    Pzdr
    Darek



  • 159. Data: 2010-02-05 09:19:20
    Temat: Re: rekuperator czy ma to sens
    Od: zbooY <z...@g...com>

    On 4 Lut, 18:59, "Kris" <k...@w...pl> wrote:
    > >teraz jak masz grawitacyjna to duze zmiany by Cie czekaly by to
    > >zmienic ale na etapie budowy?
    >
    > Akurat u mnie to mały pikus. Mam garaż w bryle budynku rozprowadzając kanały
    > w garażu jestem w stanie dojśc do prawie kazdego pomieszczenia w domu-

    dojsc to dojsc, ale jeszcze trzeba "odejsc" ;-) najlepiej po
    przekatnej co najmniej a juz minimum po przeciwleglej scianie
    mozna wykorzystac niby grawitacyjne ale tu nie wszystkie maja pion
    przez caly budynek itp potem do centrali...
    nie mowie ze nie wykonalne, tylko zbedne koszty dodatkowe
    a i trzeba uwazac by jakis "syfonow" nie porobic

    > Tak wiec zrobienie kanalow do wentylacji mechanicnej to u mnie żadna
    > komplikacja.. I jak stwierdze kiedys że jest mi to potrzebne to w kilka
    > wieczorów to zrobię.

    no jak sam mozesz wogole calosc zrobic to trzeba bylo od razu
    robic :-)
    robocizna przy mechanicznej to wlasnie ta wgledna premia za nowosc i
    ciut drogawa

    > Okna tylko na fixy jeszcze przydałoby ie wymienić;)))

    pomieszanie z poplataniem, jak juz masz to masz ;-)))
    tu mowa o tych co dopiero planuja, buduja by mogli na innych odcinkach
    przyoszczedzic jak juz musza do kalkulacji porownawczej
    musialbys niezle zfixowac by na fixy teraz mieniac ;-)))

    z.


  • 160. Data: 2010-02-05 09:27:18
    Temat: Re: rekuperator czy ma to sens
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "zbooY" <z...@g...com> napisał w wiadomości
    news:cfe17d8b-c194-464f-80b4-3c7461ca906d@21g2000yqj
    .googlegroups.com...
    On 4 Lut, 18:59, "Kris" <k...@w...pl> wrote:
    >pomieszanie z poplataniem, jak juz masz to masz ;-)))
    >tu mowa o tych co dopiero planuja, buduja by mogli na innych odcinkach
    >przyoszczedzic jak juz musza do kalkulacji porownawczej
    >musialbys niezle zfixowac by na fixy teraz mieniac ;-)))

    Ok jak juz fixujemy to mam pytanie?
    Ile taniej wychodza fixy w stosunku do normalnych uchylno rozwiernych?


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1