-
1. Data: 2009-10-06 19:05:46
Temat: rynna daleko od muru
Od: "Krycha" <k...@p...onet.pl>
Witajcie moim mili Doradcy.
Na czas prac przy czwartej ścianie altanki odsunęłam rynnę,
która do tej pory była przymocowana przy ścianie.
Teraz bardzo mi odpowiada, że woda z rynny odpływa dalej od ściany
i chciałabym, aby tak zostało.
To co widać na zdjęciu
http://picasaweb.google.pl/kkrycha/Rynna#53895599478
29240642
jest niestabilne.
Co powinnam zrobić, aby umocować tę rynnę w sposób stabilny i prawidłowy, w
tym miejscu?
I czy w ogóle, ten mój pomysł ma rację bytu.
Pozdrawiam Krycha.
-
2. Data: 2009-10-06 19:22:06
Temat: Re: rynna daleko od muru
Od: kuba <k...@k...onet.pl>
Krycha pisze:
> Co powinnam zrobić, aby umocować tę rynnę w sposób stabilny i
> prawidłowy, w tym miejscu?
> I czy w ogóle, ten mój pomysł ma rację bytu.
Przeciez to wyglada tragicznie.
Moze zamiast tego bohomaza zastosowac jakis lancuch albo rzygacz.
-
3. Data: 2009-10-06 19:34:31
Temat: Re: rynna daleko od muru
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Krycha" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hag4i3$g0$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witajcie moim mili Doradcy.
>
> Na czas prac przy czwartej ścianie altanki odsunęłam rynnę,
> która do tej pory była przymocowana przy ścianie.
> Teraz bardzo mi odpowiada, że woda z rynny odpływa dalej od ściany
> i chciałabym, aby tak zostało.
> To co widać na zdjęciu
> http://picasaweb.google.pl/kkrycha/Rynna#53895599478
29240642
> jest niestabilne.
>
> Co powinnam zrobić, aby umocować tę rynnę w sposób stabilny i prawidłowy,
> w tym miejscu?
> I czy w ogóle, ten mój pomysł ma rację bytu.
Nie wyglada to zbyt pieknie, ale to nie moj dom. Najprosciej wbic jakis
dlugi pal - w miejscu gdzie rynna dochodzi do ziemi - i do niego mocowac
rynne, wbic gleboko tak, by utrzymal calosc. Czym wyzszy tym lepiej -
oczywiscie powyzej gornego kolana nie ma sensu.
-
4. Data: 2009-10-06 20:24:31
Temat: Re: rynna daleko od muru
Od: "Mustafa" <M...@B...xx>
> Co powinnam zrobić, aby umocować tę rynnę w sposób stabilny i prawidłowy,
* rynnę zamontować na ścianie tak jak prawdopodobnie była wcześniej i na
samej ziemi zrobić dłuuuugą wylewkę
* zastosować rzygacz/zdjąć pionową część rynny - wtedy możesz to odsunąć
jeszcze dalej a w razie potrzeby końcówkę podeprzeć rurką wkopaną w ziemię
-
5. Data: 2009-10-07 06:22:13
Temat: Re: rynna daleko od muru
Od: Rafal <r...@o...pl>
Krycha pisze:
> Witajcie moim mili Doradcy.
>
> Na czas prac przy czwartej ścianie altanki odsunęłam rynnę,
> która do tej pory była przymocowana przy ścianie.
> Teraz bardzo mi odpowiada, że woda z rynny odpływa dalej od ściany
> i chciałabym, aby tak zostało.
> To co widać na zdjęciu
> http://picasaweb.google.pl/kkrycha/Rynna#53895599478
29240642
> jest niestabilne.
>
> Co powinnam zrobić, aby umocować tę rynnę w sposób stabilny i
> prawidłowy, w tym miejscu?
> I czy w ogóle, ten mój pomysł ma rację bytu.
>
> Pozdrawiam Krycha.
* Dobudować coś(np pergola) po czym ta rynna by się pięła, może być to
połączone z przedłużeniem dachu.
* rynnę puścić z powrotem na dół przy ścianie, a na ziemi wodę
odprowadzić korytkiem ściekowym.
* zakopać pod ziemią odpływ z rynny
Pozdrawiam
Rafał
-
6. Data: 2009-10-07 07:44:39
Temat: Re: rynna daleko od muru
Od: Igor Pilutkiewicz <i...@r...pl>
Zanim bedziemy pograzac się w swoim doradztwie moze nam powiesz, co
cie sklonilo dotakie zmiany i dlaczego ci zalezy, by przy takim
rozwiazaniu pozostac?
-
7. Data: 2009-10-07 18:43:07
Temat: Re: rynna daleko od muru
Od: "Krycha" <k...@p...onet.pl>
>Użytkownik "Igor Pilutkiewicz" <i...@r...pl> napisał w
>wiadomości
>news:31389492->2e29-44d4-baed-5f5ddf47e4ed@l35g2000
vba.googlegroups.com...
>Zanim bedziemy pograzac się w swoim doradztwie moze nam powiesz, co
>cie sklonilo dotakie zmiany i dlaczego ci zalezy, by przy takim
>rozwiazaniu pozostac?
W tym rogu mam piwnicę w altance, w której gromadzi się woda.
Woda spływająca z dachu tuż przy murze dodatkowo zwiększa ilość wody w
piwnicy.
Robiłam, do tej pory, odprowadzenie wody z rury spustowej po
rynnie(pozostałej po budowie),
którą podkładałam pod wylew z rynny, ale zamulała się i nie spełniało to
roli jaką oczekiwałam.
Pozdrawiam Krycha.
-
8. Data: 2009-10-07 20:22:45
Temat: Re: rynna daleko od muru
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Krycha" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:haio2q$hi$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> >Użytkownik "Igor Pilutkiewicz" <i...@r...pl> napisał w
> >wiadomości
> >news:31389492->2e29-44d4-baed-5f5ddf47e4ed@l35g2000
vba.googlegroups.com...
>>Zanim bedziemy pograzac się w swoim doradztwie moze nam powiesz, co
>>cie sklonilo dotakie zmiany i dlaczego ci zalezy, by przy takim
>>rozwiazaniu pozostac?
>
> W tym rogu mam piwnicę w altance, w której gromadzi się woda.
> Woda spływająca z dachu tuż przy murze dodatkowo zwiększa ilość wody w
> piwnicy.
> Robiłam, do tej pory, odprowadzenie wody z rury spustowej po
> rynnie(pozostałej po budowie),
> którą podkładałam pod wylew z rynny, ale zamulała się i nie spełniało to
> roli jaką oczekiwałam.
No to rynna powinna zostac na scianie, a odplyw trzeba bylo wypuscic tam
gdzie jest teraz.
-
9. Data: 2009-10-14 14:16:57
Temat: Re: rynna daleko od muru
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Krycha" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
(...)
>> W tym rogu mam piwnicę w altance, w której gromadzi się woda.
>> Woda spływająca z dachu tuż przy murze dodatkowo zwiększa ilość wody w
>> piwnicy.
>> Robiłam, do tej pory, odprowadzenie wody z rury spustowej po
>> rynnie(pozostałej po budowie),
>> którą podkładałam pod wylew z rynny, ale zamulała się i nie spełniało
>> to roli jaką oczekiwałam.
>
> No to rynna powinna zostac na scianie, a odplyw trzeba bylo wypuscic tam
> gdzie jest teraz.
To ten odpływ musiałabym odprowadzić z rynny pod ziemią, aby można było
tam swobodnie przechodzić, nie potykając się o jakieś odpływy.
Zastanawiam się, po jakim czasie taki odpływ zamuli się?
Pozdrawiam wszystkich moich doradców. Krycha.