-
11. Data: 2012-04-16 16:54:07
Temat: Re: własność hipoteczna domu jak to kupić sensownie
Od: "zapinio" <z...@g...com>
Uczciwość obowiązuje obie strony.
I dlatego zaliczka jest rozwiązaniem uczciwym, bo w przypadku nie dojścia
transakcji do skutku obie strony rozstają się tak jakby nigdy nie było
żadnych negocjacji.
Zadatek (w rozumieniu prawa) zobowiązuje strony do zawarcia transakcji i od
razu wprowadza sankcje dla strony, która z transakcji rezygnuję bez względu
na powód rezygnacji.
W przypadku rezygnacji kupującego jest to utrata zadatku, w przypadku
kupującego konieczność zwrotu jego dwukrotnej wartości.
Czyli jakby nie patrzeć jest to kara umowna za brak sfinalizowania
transakcji w wysokości równej kwocie zadatku.
Na karę umowną można się zgodzić albo nie.
Dlatego jest ona umowna.
-
12. Data: 2012-04-16 17:14:16
Temat: Re: własność hipoteczna domu jak to kupić sensownie
Od: "zapinio" <z...@g...com>
W przypadku rezygnacji kupującego jest to utrata zadatku, w przypadku
sprzedającego konieczność zwrotu jego dwukrotnej wartości.
-
13. Data: 2012-04-16 17:31:26
Temat: Re: własność hipoteczna domu jak to kupić sensownie
Od: enemyunknown <r...@s...fr.pl>
On 16 Kwi, 14:25, "zapinio" <z...@g...com> wrote:
> To co piszę odnosi się do tego co można zapisać w umowie, którą można też
> zawrzeć u notariusza, że pan X przeniesie na pana Y własność nieruchomości
> jeśli pan Y do dnia... wpłaci na konto pana X sumę...
Nieprawda. Taki zapis będzie nieważny. Można napisać, że pan X
przeniesie na pana Y własność. Cena jest taka i owaka,
a pan Y zobowiązuje się do zapłaty w ciągu iluś tam dni. Jednak, jesli
pan Y nie zapłaci, to ciągle jest on nowym właścicielem.
Wtedy pan X może oczywiście iść do komornika albo do sądu, ale to już
inna bajka. Sprzedający jest ogólnie w gorszej sytuacji wg polskiego
prawa.
-
14. Data: 2012-04-16 18:21:53
Temat: Re: własność hipoteczna domu jak to kupić sensownie
Od: "zapinio" <z...@g...com>
Toteż jeszcze raz powtórzę , że NIE JEST TO UMOWA KUPNA-SPRZEDAŻY tylko
umowa przedwstępna na przelanie określonej puli środków (zaliczki) z tytułu
planowanej umowy kupna-sprzedaży.
Jeżeli kontrahent się wzdraga przed wpłatą, a sprzedający ma ryzykować de
facto utratę prawa własności to nie należy zawierać umowy.
Bez względu na tzw. prawo.
-
15. Data: 2012-04-16 18:54:02
Temat: Re: własność hipoteczna domu jak to kupić sensownie
Od: ZbyszekZ <z...@g...com>
W dniu poniedziałek, 16 kwietnia 2012 16:54:07 UTC+2 użytkownik zapinio napisał:
> Uczciwość obowiązuje obie strony.
> I dlatego zaliczka jest rozwiązaniem uczciwym, bo w przypadku nie dojścia
> transakcji do skutku obie strony rozstają się tak jakby nigdy nie było
> żadnych negocjacji.
Poza tym że poważna kwota leżała po stronie sprzedającego przez jakiś czas, stracił
czas na poszukiwanie kupca, a może zakończył inne negocjacje. To było by sprawiedliwe
gdyby żadne koszty nie występowały. Nie ma pieniędzy, nie ma zobowiązań.
> Zadatek (w rozumieniu prawa) zobowiązuje strony do zawarcia transakcji i od
> razu wprowadza sankcje dla strony, która z transakcji rezygnuję bez względu
> na powód rezygnacji.
Akurat te elementy w jakich sytuacjach można zrezygnować bez karnie można ustalić w
umowie.
> W przypadku rezygnacji kupującego jest to utrata zadatku, w przypadku
> kupującego konieczność zwrotu jego dwukrotnej wartości.
> Czyli jakby nie patrzeć jest to kara umowna za brak sfinalizowania
> transakcji w wysokości równej kwocie zadatku.
> Na karę umowną można się zgodzić albo nie.
O to to. Rozstanie bez żadnych sankcji jest słabym podejściem gdy w grę wchodzą
poważne pieniądze.
--
ZZ@private
-
16. Data: 2012-04-16 20:30:12
Temat: Re: własność hipoteczna domu jak to kupić sensownie
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik rt napisał:
> Witam
>
> jaka jest scieżka do kupienia domu z dzialka obciazonego hipoteką ? Wlasciciel
> chce na poacztek spora zaliczkę>50tys. Czy zaliczkę załatwiac jako umowe
> cuwilno-prawną czy iść do notariusza? Jak pozniej ten proces wyglada jezeli ja
> rowniez bede brał na to kredyt?
Żadnych zaliczek. Ustalasz ile wisi na hipotece i częścią zapłaty jest
kwit z banku że uregulowałeś ciążącą należność - czyli gość jest wolny.
Albo kupujesz z o0bciążeniem - ustalasz ile wisi, umawiasz cenę i kwotę
ciążącą na hipotece odliczasz - tylko trzeba najpierw uzyskać akceptację
wierzyciela (zapewne banku) na przejęcie zobowiązania i wyraźnie to w
umowie zapisać.
a jak gość chce umowę przedwstępną - to dajesz ZADATEK. Tym się od
zaliczki różni że gdyby gość się rozmyślił to musi oddać w podwójnej
wysokości (a gdybyś się rozmyślił ty - gość chowa zadatek do kieszeni...)
--
Darek
-
17. Data: 2012-04-16 20:36:48
Temat: Re: własność hipoteczna domu jak to kupić sensownie
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik enemyunknown napisał:
> On 16 Kwi, 14:25, "zapinio"<z...@g...com> wrote:
>> To co piszę odnosi się do tego co można zapisać w umowie, którą można też
>> zawrzeć u notariusza, że pan X przeniesie na pana Y własność nieruchomości
>> jeśli pan Y do dnia... wpłaci na konto pana X sumę...
>
> Nieprawda. Taki zapis będzie nieważny. Można napisać, że pan X
> przeniesie na pana Y własność. Cena jest taka i owaka,
> a pan Y zobowiązuje się do zapłaty w ciągu iluś tam dni. Jednak, jesli
> pan Y nie zapłaci, to ciągle jest on nowym właścicielem.
> Wtedy pan X może oczywiście iść do komornika albo do sądu, ale to już
> inna bajka. Sprzedający jest ogólnie w gorszej sytuacji wg polskiego
> prawa.
I jest to fajne źródło dodatkowego dochodu dla notariuszy - kilkudniowe
choćby odsetki od sumy sprzedaży... Często stosowaną praktyką jest
deponowanie pieniędzy za nieruchomość u notariusza - kupujący wpłaca
notariuszowi, notariusz sporządza akt przeniesienia własności, strony go
podpisują, notariusz wypłaca pieniądze kupującemu. Następnego dnia -
wystarczy że mu parę milionów co dzień wpłynie a następnego dnia z konta
zejdzie żeby niezłe odsetki zgarnąć - a stronom i tak się opłaci bo
ryzyko znacznie maleje...
--
Darek
-
18. Data: 2012-04-16 20:40:13
Temat: Re: własność hipoteczna domu jak to kupić sensownie
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Kris napisał:
> W dniu poniedziałek, 16 kwietnia 2012 13:12:38 UTC+2 użytkownik zapinio napisał:
>> Oczywiście może być.
> W umowie przedwstępnej
> W akcie notarialnym przeniesienie własnosci nie może być warunkowa
>> W umowie przedwstępnej określa się warunki notarialnego przeniesienia
>> własności ,wartość zaliczki, przedpłaty etc. ,które też są regulowane
>> prawem.
>
> Tu masz rację
> Tylko sprzedający niech uważa z wysokościa zadatku- weżmie duży zadatet to i nie
dopełni jakiś formalności(np ze swoim kredytem w)w terminie wyznaczaonym w umowie
przedwstepnej to może poopłynąć- niżej artykuł do przeczytania
>
> http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,10229825,Cudzy_b
lad_da_ci_pol_miliona_zlotych__Skorzystasz_.html
Ale zadatek można wziąć do wysokości 25% umówionej ceny - wszystko ponad
to (nawet jak umowa stanowiła by inaczej) jest z mocy prawa tylko
zaliczką rozliczaną na zasadach ogólnych.
Fakt, oddanie ćwierci wartości niesprzedanej nieruchomości przez głupi
błąd jest nadal niezłą wtopą - zadatkowaną umowę to się zrywa jak
przychodzi następny kupujący dający dwa - trzy razy więcej.
--
Darek
-
19. Data: 2012-04-17 06:39:21
Temat: Re: własność hipoteczna domu jak to kupić sensownie
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
zapinio wrote:
> Toteż jeszcze raz powtórzę , że NIE JEST TO UMOWA KUPNA-SPRZEDAŻY
> tylko umowa przedwstępna na przelanie określonej puli środków
> (zaliczki) z tytułu planowanej umowy kupna-sprzedaży.
> Jeżeli kontrahent się wzdraga przed wpłatą, a sprzedający ma
> ryzykować de facto utratę prawa własności to nie należy zawierać
> umowy. Bez względu na tzw. prawo.
tylko że nie ma bezpiecznego i taniego mechanizmu, który by zabezpieczał
interesy obydwie strony transakcji. W gruncie rzeczy tylko transakcja z
zapłatą gotówką u notariusza jest w 98% bezpieczna.
zawsze jak coś pójdzie nie tak to jednej ze stron zostaje tylko uciążliwa
droga sądowa.
-
20. Data: 2012-04-17 07:06:35
Temat: Re: własność hipoteczna domu jak to kupić sensownie
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 17 kwietnia 2012 06:39:21 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
> zapinio wrote:
> > Toteż jeszcze raz powtórzę , że NIE JEST TO UMOWA KUPNA-SPRZEDAŻY
> > tylko umowa przedwstępna na przelanie określonej puli środków
> > (zaliczki) z tytułu planowanej umowy kupna-sprzedaży.
> > Jeżeli kontrahent się wzdraga przed wpłatą, a sprzedający ma
> > ryzykować de facto utratę prawa własności to nie należy zawierać
> > umowy. Bez względu na tzw. prawo.
>
> tylko że nie ma bezpiecznego i taniego mechanizmu, który by zabezpieczał
> interesy obydwie strony transakcji. W gruncie rzeczy tylko transakcja z
> zapłatą gotówką u notariusza jest w 98% bezpieczna.
Jest ryzyko trzymania fałszywek lub dostania w morde i straty kasy po wyjściu z
kancelarii;)
Można skorzystać z depozytu notarialnego.
> zawsze jak coś pójdzie nie tak to jednej ze stron zostaje tylko uciążliwa
> droga sądowa.