W dniu wtorek, 23 października 2018 18:44:09 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> Ze niezbyt madry jestes wiedzialem, ale niepotrzebnie pokazujesz zeby inni tez to
wiedzieli. Moj system sprzatania polega na przenoszeniu zamiatarki. Zaczynam od
pokoju ~40m?. Tam robi 20 minut. Potem maly pokoj 10 minut. Nastepnie przedpokoj i
lazienka po 10 minut. Kuchnia na koncu do wyczerpania akumulatora. Twoj jest lepszy
bo mozesz mu zaprogramowac trase.

Nie muszę nic programować - robot sam skanuje pomieszczenia i wchodzi
po kolei do wszystkich. Puszczam go w dowolnym miejscu i mam odkurzone
wszystko.

Ale w końcu doszedłeś i przyznałeś, za co się płaci - za komfort, a nie
za nic :-)

> Ale zeby za taka mozliwosc placic siedem razy wiecej to juz przesada.

Ja mam lekko licząc ok 20 pomieszczeń do odkurzania na trzech piętrach.
Serio według Ciebie lepiej zaoszczedzić 1,5k i *codziennie* biegać po
całym domu żeby odkurzacz 20 x przestawiać? :-) Musiałbym sobie jakiś
notatnik i ołówek kupić żeby notować gdzie już był, a gdzie nie.

Myślę, że po czterech dniach bym pierdolnął takim odkurzaczem do kosza
i kupił roborocka - tyle, że wtedy byłbym dodatkowe 200 pln w plery.

Złota zasada - jestem za biedny żeby kupować tanie rzeczy ;)

> Poza tym ty podajacy sie za grupowego bogacza powinienes sie wstydzic
> napisac ze kupiles zamiatarke. U bogoli sprzataczki sprzataja, kucharki
> gotuja itp. Tylko z nimi problem bo za dwa piwa, jak ci chalupe kolejne
> ekipy robily a wypozyczalnie doplacaly zebys od nich jakis mlot czy inna
> wiertarke wzial, nie chca pracowac.

Nie jestem bogolem - jestem typową klasą średnią - dla klasy średniej
kupienie odkurzacza za 1700 pln nie stanowi zauważalnego uszczuplenia
portfela :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu wtorek, 23 października 2018 10:07:14 UTC+2 użytkownik Mateusz Viste napisał:

> Robo już też!
>
> Taką odp. dostałem:
>
> "Great news! The new firmware with the <<blocked areas>> and <<Map saving
> mode>> is already here. You can use those features after updating the
> firmware. However, you can update the firmware only if you switching the
> server location to <<Mainland China>> in the Mi Home app. I think it will
> be available for all server locations a little bit later."
>
> Jeszcze nie testowałem. Ale na pewno wkrótce.

Niestety po przełączeniu na Chiny - co prawda pobierzesz aktualizację
firmwara ale nasza wspaniała łunia dzięki RODO nie pozwala na zbieranie
danych - i jak jesteś poza Chinami - to nie działa w ogóle obsługa
odkurzacza - apka każe zmienić region :) Pozostaje czekać na aktualizację
na naszych jeuropejskich serwerach.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Po schodach do gory tez wjezdza?

do góry

W dniu wtorek, 23 października 2018 20:49:52 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> Po schodach do gory tez wjezdza?

Niestety nie :) Jak stanieje do ~500 pln to sobie kupię drugi niezależny na
górę. Na górze zamieszkają dopiero dzieciaki za ~4-5 lat, więc będzie
akurat :) Choć pewnie nowa wersja będzie miała już bardziej rozbudowaną
funkcję mopowania i nowy pójdzie na parter, a stary na górę :>
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

On Tue, 23 Oct 2018 10:57:33 -0700, Adam Sz. wrote:
> Niestety po przełączeniu na Chiny - co prawda pobierzesz aktualizację
> firmwara ale nasza wspaniała łunia dzięki RODO nie pozwala na zbieranie
> danych - i jak jesteś poza Chinami - to nie działa w ogóle obsługa
> odkurzacza - apka każe zmienić region :)

U mnie to samo. Dziadowski postęp. To dlatego że mamy wersję Robo na
europejski rynek. Na necie znalazłem tutorial jak przeflaszować Robo na
normalny (czyt. Chiński) firmware, ale aż tak zdesperowany nie jestem.
Poczekam, w końcu rozszerzą nowy firmware i dla nas.

Mateusz

do góry

On Tue, 23 Oct 2018 18:11:41 +0200, Mateusz Bogusz wrote:

> W dniu 23.10.2018 o 10:07, Mateusz Viste pisze:
>> Robo już też!
>
> No proszę. To Chińczycy nie tylko od zgniłego zachodu ale też od siebie
> samych :-)

Nie wiem czy od siebie samych czy po prostu równolegle wpadają na podobne
pomysły - te virtual walls to dość oczywista sprawa, ja sam o niej
pomyślałem po 5 minutach zabawy z Robo, nie wiedząc nawet że takie coś
faktycznie istnieje i ma już nazwę.

Mogło być też tak że Xiaomi wolało wypuścić produkt trochę wcześniej by
zgarnąć rynek, a te kilka brakujących funkcji dodać później via update.

Mateusz

do góry

To pierdolic komfort polkomfortowy.

do góry

W dniu wtorek, 23 października 2018 22:11:13 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> To pierdolic komfort polkomfortowy.

Innej opcji zwyczajnie nie ma - nie ma odkurzaczy, które same wjeżdżają
na schody. Xiaomi to po prostu najlepszy OBECNIE wybór :)
Pojawi się robocik który potrafi chodzić po schodach to pchnę xiaomi
na OLXie i sobie go kupię.

Ty tymczasem idź przestawić zamiatarkę do drugiego pokoju :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 14.10.2018 o 12:31, Adam Sz. pisze:
> W dniu niedziela, 14 października 2018 12:13:46 UTC+2 użytkownik Mateusz Viste
napisał:
>
>> Ale opróżniać i tak trzeba samemu, czy radzi sobie to jakoś żeby
>> pozamiatać wszystko w jeden kąt? U mnie codziennie mam pełny pojemnik
>> odkurzacza (przenośnego),
>
> Oczywiście samemu trzeba opróżniać. U mnie mimo posiadania psa - wystarcza
> na ok 3-4 dni codziennego sprzątania więc nie ma tragedii :)

...a wystarczyłoby żeby podczas odkurzania zatrzymał się na chwilę przy
szufelce odkurzacza centralnego i uchylił wieczko - to byłaby dopiero
zajebista i bezobsługowa maszyna.

--
Pozdro
Sebastian Rusek

do góry

W dniu środa, 24 października 2018 00:01:52 UTC+2 użytkownik Sebastian Rusek napisał:

> ...a wystarczyłoby żeby podczas odkurzania zatrzymał się na chwilę przy
> szufelce odkurzacza centralnego i uchylił wieczko - to byłaby dopiero
> zajebista i bezobsługowa maszyna.

Czekaj wymyślą na pewno jakiś system - np. odkurzacz będzie automatycznie
wyrzucał z pojemnika śmieci do plastikowego, zgrzewanego woreczka. Będzie
zostawiał w jednym miejscu takie bobki :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry