Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:f339e6ae-17ae-4ba4-aafb-edfb68ead883@k22g2000yq
h.googlegroups.com...
Czyli Ty, przeciwnik teorii o akumulacji ciepla w scianach,
twierdzisz, ze masz 15stC w garazu, mimo, ze na zewnatrz temperatura
oscyluje w granicy 0-12stC,

Po prostu jest jesień i w ciągu dnia świeci słoneczko i w zupełności
wystarczy. Żadnych temperatur szczególnych ujemnych jeszcze nie ma żeby się
czymś podniecać. Jak ktoś zauważył pusta niezamieszkana chałupa ma teraz
8stC a ja dopowiadam że gdyby się wprowadzić i w niej przebywać żyć i
używać sprzęty AGD to żadnej akumulacji i cudów nie potrzeba aby mieć te
15-17stC o tej porze roku.
Wynik jaki przedstawiłeś jest po prostu żadnym wynikiem, o niczym to nie
świadczy.
Pies w budzie o tej porze roku też ma takie temperatury.

Marek

do góry

On 23 Paź, 00:11, "tarnus" <t...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w
wiadomościnews:f339e6ae-17ae-4ba4-aafb-edfb68ead883@
k22g2000yqh.googlegroups.com...
> Czyli Ty, przeciwnik teorii o akumulacji ciepla w scianach,
> twierdzisz, ze masz 15stC w garazu, mimo, ze na zewnatrz temperatura
> oscyluje w granicy 0-12stC,
>
> Po prostu jest jesień i w ciągu dnia świeci słoneczko i w zupełności
> wystarczy. Żadnych temperatur szczególnych ujemnych  jeszcze nie ma żeby się
> czymś podniecać. Jak ktoś zauważył pusta niezamieszkana chałupa ma teraz
> 8stC a ja dopowiadam że gdyby się wprowadzić i  w niej przebywać żyć i
> używać sprzęty AGD to żadnej akumulacji i cudów nie potrzeba aby mieć te
> 15-17stC o tej porze roku.
> Wynik jaki przedstawiłeś jest po prostu żadnym wynikiem, o niczym to nie
> świadczy.
> Pies w budzie o tej porze roku też ma takie temperatury.

OK, to ile Ty zuzyles opalu w ciagu ostatniego tygodnia ? :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:a9475ac6-24ca-453b-b4bb-da52125de12e@a36g2000yq
c.googlegroups.com...
Przyjda mrozy, przyjda fakty :)

No właśnie. Przeżyj zimę i wtedy podaj ilości opału jakie zużyłeś. Chociaż z
drewnem do kominka jest trudno oszacować ale pi razy oko da się napewno.
Jeszcze jedno. Nad garażem mam warsztacik.w którym także nie ma grzejnika
(narazie). O akumulacji jakiejś szczególnej mówić się nie da gdyż wylewka
jest na 5cm styropianie, dookoła poza jedną ścianą same skosy a w jednym z
nich dwa okna dachowe. Ściana oddzielająca od reszty domu także jest
dodatkowo ocieplona 5cm wełną mineralną zakrytą płytami GK, tzw Vorsatz
Schalle. Jedynie drzwi ale te jako jedytne są pełne bez szyb. Pomieszczenie
to jest stale zamknięte bo jest w nim zimniej niż w reszcie domu. Jest kilka
urządzeń online jak alarm, LAN, TV, i rejestrator z kamerale suma mocy nie
przekracza 60W. Gdy wchodzę do pomieszczenia po dłuższym jego zamknięciu
to jest jakieś16-17stC jest ale wystarczy że włączę komputer i sam posiedzę
a już po godzinie dwóch jest tak gorąco że otwieram drzwi na dom aby złapać
zimnego powietrza lub okno.
Jak widzisz wystarczy komputer który zużywa z monitorem jakieś 170W no i ja
aby zagrzac w tym pomieszczeniu tak że jest za ciepło.
A akumulacji nie ma.

Marek

do góry

Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:4fae3e44-1c60-4c29-866b-6a48ab977a0b@s4g2000yql
.googlegroups.com...

>No pisz lepiej o wynikach domu, a nie garazu :)

70kWh/m2 rocznie przy temperaturach 20-21stC.


Marek

do góry

On 23 Paź, 00:32, "tarnus" <t...@p...onet.pl> wrote:

> Jak widzisz wystarczy komputer który zużywa z monitorem jakieś 170W no i ja
> aby zagrzac w tym pomieszczeniu tak że jest za ciepło.
> A akumulacji nie ma.

Nadal unikasz odpowiedzi - ile zuzyles opalu w domu i w jakiej
technologi jest ten dom ?
Wybrales droge marko1a -> on pisze o temperaturze w nieocieplonym i
rzekomo nieogrzewanym garazu, a Ty o rzekomo nieogrzewanym
pomieszczeniu, ktore jednak jest w bryle ocieplonego (jak mniemam)
domu :) Napisz ile zuzyles opalu w ciagu ostatniego tygodnia w domu!
To sie okaze, czy rzeczywiscie o tej porze roku utrzymanie 17stC jest
mozliwe z wylaczonym CO :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:2f5b1fed-0640-452d-8c67-

>To nie punkt rosy tylko zwyczajna wilgoc z pomieszczen - zaczelo sie
>od sypialni gdzie jego matka m.in. suszy pranie :-) Robila tak od lat,
>a problem wyszedl dopiero po "uszczelnieniu" domku.

A no jak suszy w pomieszczeniu bez wentylacji to w sumie nie mam pytan. :-)

>A ja sam mieszkalem w bloku w ktorym po ociepleniu jak jeden - w
>kazdym mieszkaniu lala sie z szyb woda i rosla plesn na parapetach. W
>*kazdym* z kilkudziesieciu mieszkan, w kilku klatkach. Standardem
>stalo sie wycinanie gornych uszczelek w oknach, to troche pomagalo.
>Ba, przeciez to jest nawet normalne przy montazu nowych okien - mnie
>sie montazysci pytali czy maja powycinac uszczelki, a pani w sklepie
>dziwnie patrzyla jak pytalem o dodatkowa, trzecia uszczelke :-)

Okna to mozliwe, ale powiem Ci szcerze, ze u mnie w lazience po kapieli okno
jakos szczegolnie dlugo zaparowane nie jest, a przeciez nie mam
mechanicznej.

>> ale w starym domu zupelnie nieocieplonym domu i co ciekawsze ze starymi
>> przewiewajacymi oknami. Moze przykleili mu styropian na eleganckie
>> placki,

>Ale co maja placki styropianowe z wilgocia w srodku wspolnego ?:)

Podwiewanie izolacji miedzy sciana a ociepleniem.

> albo dom i tak byl zawilgocony przez cale lata, a moze wszystko razem? A
> moze podciaga wilgoc z gruntu, a moze nie ma izolacji posadzki
> przeciwwilgociowej?

On ma pelne podpiwniczenie, a w piwnicach suchutko :)

>> Co trzeba robic, zeby w domu o relatywnie sporej
>> kubaturze pojawiala sie skraplajaca sie wilgoc bytowa?

>Łoooo, zatkaj sobie kratke w lazience i idz na 15-to minutowy, bardzo
>goracy prysznic. U mnie z wylaczonym rekuperatorem para utrzymuje sie
>kilkanascie minut,

I to jest problem? Kilkanascie minut? Na oknie czy w ogole?

> taka ze w lazience ledwo co widac, na wszystkim
>osadza sie wilgotna para :)

No ale jak masz wylaczony rekuperator to tak naprawde nie masz wentylacji...

>To samo jest z gotowaniem, czy chocby

Prawde mowiac nie wiem co trzeba gotowac, zeby pare zobaczyc w kuchni.
Zreszta moj okap ma pewnie wieksza wydajnosc jak caly rekuperator.

>suszeniem. No gdzies te ciuchy trzeba suszyc - jego matka akurat suszy
>w sypialni i to u niego jest pewnie glownym powodem problemu. Przy
>wentylacji mechanicznej takiej sytuacji jednak by z pewnoscia nie
>bylo :)

Zapewne nie, ale czy sypialnia to jest miejsce do suszenia gaci?? :-)

Pozdro.. TK

do góry

On 23 Paź, 00:36, "tarnus" <t...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w
wiadomościnews:4fae3e44-1c60-4c29-866b-6a48ab977a0b@
s4g2000yql.googlegroups.com...
>
> >No pisz lepiej o wynikach domu, a nie garazu :)
>
> 70kWh/m2 rocznie przy temperaturach 20-21stC.

A opal w ciagu ostatniego tygodnia? ;-) kWh/m2 mnie w sumie nie
interesuja, ja mam 40kWh/m2 tylko dlatego ze wliczam tez 140m2 piwnic
(bo je tez ogrzewam), a te jak wiemy potrzebuja znacznie mniej energii
do ogrzania niz parter, czy poddasze. Patrzac tylko na parter mialbym
chyba wynik calkiem podobny, moze blizej 60kWh/m2 :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

On 23 Paź, 00:32, "tarnus" <t...@p...onet.pl> wrote:

> Jak widzisz wystarczy komputer który zużywa z monitorem jakieś 170W no i ja
> aby zagrzac w tym pomieszczeniu tak że jest za ciepło.
> A akumulacji nie ma.

Pytanie brzmi nie jak szybko potrafisz tam zagrzac, tylko jak dlugo po
tym zagrzaniu to cieplo sie tam utrzymuje :) Ja tez mam pomieszczenie
50m2 w piwnicy ktore do ogrzania potrzebuje tylko 300W i to dla mrozow
-20st C ;-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:57c53ecc-bf2c-49f1-a61b-ec6a40775365@d17g2000yq
m.googlegroups.com...
On 22 Paź, 12:53, "marko1a" <m...@l...de> wrote:

>No dobra, tylko czemu sie ograniczyles tylko do garazu ? Pochwal sie
>jakie masz temp. w domu i ile na to zuzyles w ciagu ostatniego
>tygodnia energii :)

Powtórzę więc że w roku jest to 70kWh/m2. Wynik ten wynika z zużycia gazu i
nie wyjdzie inny. Ostatni sezon był wyjątkowo upierdliwy (zimny) i nadal
mieszczę się sporo poniżej 1200m3 rocznie.
1 Października spisywałem licznik gazu w związku z podwyżką więc jutro
sprawdzę ile zużyłem ale ja grzeję do 21stC nonstop a ty rozgrzałeś raptem
raz do 19 po czym czekałeś aż spadło do 17.
Aaa i nie mam jeszcze kominka.

Marek

do góry

Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:21603e4b-8c98-4955-b4e4-b96bc27468a6@k22g2000yq
h.googlegroups.com...
On 22 Paź, 23:33, "wolim" <n...@t...pisz> wrote:

> Ale tutaj wszyscy piszą w temacie.
> To żaden wyczyn, że się ma 17 stopni w domu po kilku dniach niepalenia. 17
> stopni, to jest mróz. Normalni ludzie takiej temperatury w domu nie
> tolerują. Więc nie ma się czym chwalić.

Bzudra, 17 st przy podlogowce jest OK! W ciagu dnia Kospelek
elektryczny nagrzal mi podlogi woda o temp. 30st C, w pokojach 1m nad
posadzka jest aktualnie ok 18stC i ja poprostu odplywam - jest ZA
CIEPLO :-) Normalnie trzeba uciekac z nogami na stol ;)

No to sorry, ja przy podlogowce i 19-20C wewnatrz nie czuje prawie zadnego
ciepla z podlogowki i powiem szczerze, ze gdybym podniosl o ten 1-2C to
rodzina by sie nie pogniewala. Poki co dokoncze ocieplenie dachu bo i tak
grzeje atmosfere, ale te 17-18C to dla mnie harcore i podlogowka nic tu nie
zmienia. Woda w instalacji w obiegu podlogowki chyba ani razu nie doszla do
30C, zwykle to 24-26C a bywa i 22C, 28 to przy zmianie temp. na krzywej
kiedy na zewnatrz spada ponizej zera. Kiedy temp. posadzki troche podskoczy
to znow spada do 24-26C.

Pozdro.. TK

do góry