Kris wrote:

> W dniu czwartek, 4 września 2014 15:28:13 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
>
>> Ile nie zgłoszono, bo nie, ile w ogóle nie
>> wie, że choroby które przechodzą są z tytułu legionelli, bo ludzie
>> zwyczajnie nie są świadomi problemu, tego już nikt nie wie.
>
> Skoro nie zgłosili to znaczy że problemu nie było/ nie jest w żaden sposób
uciążliwy. Gdyby ta legionella była faktycznie tak groźna to by ludzie na nią
chorowali a gdyby chorowali to te zachorowania byłyby w statystykach.

a może nie ma zachorowań bo przepisy wymuszają budowę tak by zapobiec
rozwojowi bakterii? Ciekawe ile by było gdyby ni e to?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu czwartek, 4 września 2014 16:07:49 UTC+2 użytkownik masti napisał:
> a mo�e nie ma zachorowa� bo przepisy wymuszaj� budow� tak by zapobiec
> rozwojowi bakterii? Ciekawe ile by by�o gdyby ni e to?

Przepisy, przepisami, termostaty w zasobnikach są ale żaden przepis nie wymusza na
użytkowniku chociażby okresowo przegrzewać zasobnik ponad 70stC. Ci od kotłów
stałopalnych to tak maja ale ci od elektrycznych czy gazowych to już niekoniecznie. A
jakoś żyją. Zresztą na dnie większości zasobników trudno uzyskać temp powyżej 70stC
więc bakterie mogą tam sobie bezpiecznie mieszkać.

do góry

W dniu 2014-09-04 11:50, Ergie pisze:

> Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:540723ce$0$2231$6...@n...neostrada
.pl...
>
>>> Przy tej samej dostępnej mocy woda w zasobniku 150l szybciej się
>>> nagrzeje niż w zasobniku 300l.
>
>> Ale przy takim samym czasie nagrzewania, zasobnik 300l zapewni
>> większy komfort i dłuższą kąpiel ze stabilną temperaturą.
>
> Też mi odkrycie że 300l zapewni dłuższą kąpiel niż 150l :-)
> Temperatura też będzie bardziej stabilna to oczywiste tyle że będzie
> _niższa_.

Tak, tak i według ciebie ta woda nigdy się nie nagrzeje?
A jak jest już nagrzany i pobierze się z niego 150l wody do kąpieli to
także będzie się nagrzewał 2 razy dłużej od zasobnika 150l?
Wybacz, ale nie mam już sił walczyć z twoją tępotą.

[ciach, brednie Ergiego]

> Wyjaśniałem już kilka razy, ale aby to zrozumieć trzeba znać choć
> podstawy fizyki i matematyki:
>
> Mamy dostępną moc P aby wodę w zasobniku 150l nagrzać do temperatury
> T0 + dT potrzeba czasu t, aby do tej samej temperatury nagrzać wodę w
> zasobniku 300l potrzeba czasu 2t.

Tak, tak i każda osoba podczas kąpieli zużywa 150l wody w przypadku
korzystania z zasobnika 150l lub 300l jeżeli korzysta z zasobnika 300l?

> No to skoro już to do Ciebie dotarło to przeproś i nie pisz więcej.

Widzę, że do ciebie to w ogóle nie dotrze, dlatego rezygnuję z dalszej
dyskusji, bo z twoją głupotą trudno jest polemizować.

>
>> Wyjaśnij więc w jaki cudowny sposób będziesz miał o połowę szybciej
>> ciepłą wodę korzystając z DWÓCH ZASOBNIKÓW PO 150 litrów w porównaniu
>> z pojedynczym zasobnikiem 300 litrów.
>
> W ten że najpierw zagrzeję pierwszy zasobnik i już wtedy będę miał
> cały zasobnik ciepłej wody.A w zasobniku 300l woda będzie dopiero letnia.

Bzdura.

>
>> Wytłumacz to w jaki sposób i "nie odwracaj kota ogonem", albo
>> sprostuj, przyznając się do do swojego błędu.
>
> Jakiego znowu błędu skoro po raz drugi przyznajesz mi rację?
>
> Pozdrawiam
> Ergie

Nie dość, żeś głupi to jeszcze narcyz i kłamca :)

do góry

W dniu 2014-09-04 11:50, Ergie pisze:
> Wielokrotnie prostowana bzdura oparta o idiotyczna założenie jakoby do
> kąpieli potrzeba było ponad setki litrów ciepłej wody.


Przy małej wannie o wielkości 140x70 cm - wody potrzeba mniej niż 100
litrów, ale przy dużej wannie, np. 170x75?

--
MN

do góry

Thu, 4 Sep 2014 07:23:54 -0700 (PDT), Kris

> Przepisy, przepisami, termostaty w zasobnikach są
> ale żaden przepis nie wymusza na użytkowniku chociażby
> okresowo przegrzewać zasobnik ponad 70stC.

Wymusza, a że użytkownik ma to w nosie to inna sprawa. Jesteś jednym z
tych, co lubi mieć zakładane na szyję homąto przez państwo, bo jak państwo
da wskazówkę, dobry kierunek i w miarę wolną wolę aby to stosować to musisz
być mądrzejszy za wszelką cenę?

> Ci od kotłów stałopalnych to tak maja ale ci od elektrycznych czy
> gazowych to już niekoniecznie.

To już problem instalatora/użytkownika.
Proste rozwiązanie dostałeś w innym poście.

> A jakoś żyją.

Żyją -- a ile wydają na leki bo chcą głupkowato oszczędzić parę złotych na
wygrzaniu wody to już inna bajka.

> Zresztą na dnie większości zasobników trudno uzyskać
> temp powyżej 70stC więc bakterie mogą tam sobie
> bezpiecznie mieszkać.

Mam nieodparte wrażenie, że masz problem ze zrozumieniem najprostrzego
tekstu pisanego. Nie mogą sobie bezpiecznie mieszkać, bo giną JUŻ przy
55sC. Poza tym każdy bojler w takim samym procencie (strzelam 3/4) zostanie
wygrzany. Jeśli nawet coś tam pozostanie na dnie, to i tak nie będzie JUŻ
stanowić zagrożenia dla człowieka -- nie wspominając o tym, że wodę trzeba
jeszcze rozpylić aby bakteria miała pole do popisu.

Te przepisy, jak widać, spełniają swoją funkcję -- większość świadomie lub
nieświadomie się jej pozbywa -- skoro nie ma zachorowań pomimo
wszechobecności tej bakterii.

--
Pozdor Myjk

do góry

Thu, 4 Sep 2014 05:43:04 -0700 (PDT), k...@g...com

> czyli dobrymi miejscami do rozwoju są baseny, baseniki ogrodowe, stawy,
> glinianki, kałuże, jeziora, wolno płynące rzeki i zatoki na nich.
> Oczywiście latem bo wtedy ludzie się kąpią.

Po pierwsze to wykaż która płynąca czy nawet stojąca woda w PL (pomijam
naturalnie baseny kąpielowe gdzie woda jest sterylizowana w obiegu
zamkniętym a i tak ma raptem 32sC) ma więcej jak 25sC i co w tych miejscach
tworzy z tej wody AEROZOL.

Czy do ciebie w końcu dotrze, że sama zawartość bakterii w wodzie nie jest
szkodliwa? Stojąca, płynąca czy nawet lejąca się do wanny woda nie jest
problemem. Ale mnóstwo osób ma prysznice w domach ze słuchawką potrafiącą
tworzyć "mgiełkę" (sam mam taką, aczkolwiek nie używam), albo z biczami i
innymi pierdołami, które już służą ew. infekcji.

> I przy takim ogromnym zagrożeniu w Polsce rocznie
> na ponad 30 milionów ludzi choruje 20.

Dlatego że są normy i w większości wypadków są, chcąc-niechcąc, spełniane w
takim stopniu, że zagrożenie nie występuje powszechnie.

--
Pozdor Myjk

do góry

Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54094cc0$0$2367$6...@n...neostrada
.pl...

>> Wielokrotnie prostowana bzdura oparta o idiotyczna założenie jakoby do
>> kąpieli potrzeba było ponad setki litrów ciepłej wody.

> Przy małej wannie o wielkości 140x70 cm - wody potrzeba mniej niż 100
> litrów, ale przy dużej wannie, np. 170x75?

A przy jacuzzi albo gorącym basenie?

Oczywiście potrafię sobie wyobrazić sytuację gdy będzie potrzeba więcej
wody, ale w ogólności teza że 150l ciepłej wody wystarczy na wykąpanie się
tylko jednej osoby jest bzdurą.

Ps. Wątkotwórca nie pisał nic o wannie to sobie już Użytkownik dowymyślił.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54087eb3$0$2246$6...@n...neostrada
.pl...

>> Też mi odkrycie że 300l zapewni dłuższą kąpiel niż 150l :-)
>> Temperatura też będzie bardziej stabilna to oczywiste tyle że będzie
>> _niższa_.

> Tak, tak i według ciebie ta woda nigdy się nie nagrzeje?

Nagrzej ale _później_ i o tym od początku piszę. Rada ta sama co zawsze
mniej pisz, więcej czytaj i dużo więcej myśl.

> A jak jest już nagrzany i pobierze się z niego 150l wody do kąpieli to
> także będzie się nagrzewał 2 razy dłużej od zasobnika 150l?

Jak wyżej więcej czytania a mniej pisania - od początku pisałem wyraźnie o
_pierwszym_ nagrzaniu i czasie czekania na ciepłą wodę.

>> Mamy dostępną moc P aby wodę w zasobniku 150l nagrzać do temperatury T0 +
>> dT potrzeba czasu t, aby do tej samej temperatury nagrzać wodę w
>> zasobniku 300l potrzeba czasu 2t.

> Tak, tak i każda osoba podczas kąpieli zużywa 150l wody w przypadku
> korzystania z zasobnika 150l lub 300l jeżeli korzysta z zasobnika 300l?

Nie pogrążaj się jeszcze bardziej dyskutujemy o pierwszym nagrzaniu wody.
Wygłupiłeś się zarzucając mi pisanie bzdur a wyszło na to że nie masz
pojęcia o czym dyskutujemy, więc jak wyżej mniej pisania a więcej czytania!

>>> Wyjaśnij więc w jaki cudowny sposób będziesz miał o połowę szybciej
>>> ciepłą wodę korzystając z DWÓCH ZASOBNIKÓW PO 150 litrów w porównaniu z
>>> pojedynczym zasobnikiem 300 litrów.

>> W ten że najpierw zagrzeję pierwszy zasobnik i już wtedy będę miał cały
>> zasobnik ciepłej wody.A w zasobniku 300l woda będzie dopiero letnia.

> Bzdura.

Szkoda że tak krótko - skoro odkryłeś jakieś nowe prawo fizyki to napisz coś
więcej może dostaniesz nobla.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 2014-09-05 10:42, Ergie pisze:
> Oczywiście potrafię sobie wyobrazić sytuację gdy będzie potrzeba więcej
> wody, ale w ogólności teza że 150l ciepłej wody wystarczy na wykąpanie
> się tylko jednej osoby jest bzdurą.
>
> Ps. Wątkotwórca nie pisał nic o wannie to sobie już Użytkownik dowymyślił.

Czyli mam założyć, że pisząc "kąpiel" macie na myśli kąpiel słoneczną?
Słuszne spostrzeżenie. Przy kąpielach słonecznych zdecydowanie wystarczy
bojler 50 litrów i wykąpię się przy tym cała klasa.

--
MN

do góry

Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54097ca3$0$2362$6...@n...neostrada
.pl...

> Czyli mam założyć, że pisząc "kąpiel" macie na myśli kąpiel słoneczną?
> Słuszne spostrzeżenie. Przy kąpielach słonecznych zdecydowanie wystarczy
> bojler 50 litrów i wykąpię się przy tym cała klasa.

Dla mnie naturalnym wydaje się, że ktoś będąc w domku letniskowym kąpie się
pod prysznicem, a nie w wannie. Sam pomysł posiadania wanny w domku
letniskowym wydaje mi się dość dziwny. Szczerze powiedziawszy pamiętam tylko
jeden domek letniskowy w którym była wanna, ale to było na początku lat
90-tych.

Pozdrawiam
Ergie

do góry