-
1. Data: 2009-02-16 13:29:07
Temat: Co pod panele?
Od: "sadyl" <s...@p...onet.pl>
Witam
Mam zamiar położyć panele na stary, zniszczony parkiet.
WYczytałem, że w takiej sytuacji nie potrzebuję kłaść folii - parkiet izoluje
panele od podłoża przed wilgocią.
Ale co między parkiet a panele?
Mam do wyboru:
- tekturę falistą
- folię pęcherzykową (taką jak do pakowania)
- folię ze spienionego PE
- płyty ze spienionego PCV a może PE
- płyty tekturopodobne (chyba to LDF)
- korek
- a może cienki styropian?
Możecie mi wskazać zalety i wady każdego z tych materiałów?
Panele klasy 4, powierzchnia ok. 85 m2, ogrzewanie klasyczne (kaloryfery) +
kominek w jednym pomieszczeniu.
Pozdrawiam
sadyl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2009-02-16 15:27:13
Temat: Re: Co pod panele?
Od: "Marcin W" <m...@N...PISZ.TEGO.wajnert.org>
>
> Mam zamiar położyć panele na stary, zniszczony parkiet.
> WYczytałem, że w takiej sytuacji nie potrzebuję kłaść folii - parkiet
> izoluje
> panele od podłoża przed wilgocią.
> Ale co między parkiet a panele?
> Mam do wyboru:
> - tekturę falistą
Już przy montażu bardzo łatwo z tej tektury falistej zrobić papier ;) - wg
mnie nietrwała rzecz pod panelami
> - folię pęcherzykową (taką jak do pakowania)
Nie stosowałem - pierwsze słyszę.
> - folię ze spienionego PE
Tzw pianka pod panele - ok.
> - płyty ze spienionego PCV a może PE
Nie widzę dużej różnicy w użytkowaniu w porównaniu do pianki
> - płyty tekturopodobne (chyba to LDF)
To jest mój nr 1.
Jest duża różnica w stosunku do standardowej pianki - jest dużo ciszej
(jeśli mówimy o tym samym - takiej miekkiej płycie pilśniowej...), nie ma
takich odgłosw przy chodzeniu.
> - korek
ogólnodostępny w sprzedaży 2 mm jest bardzo cienki... i drogi w sumie... nie
wiem jak się sprawuje panel na korku to sie nie wypowiadam.
> - a może cienki styropian?
>
> Możecie mi wskazać zalety i wady każdego z tych materiałów?
>
> Panele klasy 4, powierzchnia ok. 85 m2, ogrzewanie klasyczne (kaloryfery)
> +
> kominek w jednym pomieszczeniu.
-
3. Data: 2009-02-16 18:15:38
Temat: Re: Co pod panele?
Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>
Ja dawałem na stary parkiet zielone ryflowane płyty i efekt znakomity. Brak
uginania i stukania. Twarda, cicha podłoga.
-
4. Data: 2009-02-16 19:14:50
Temat: Re: Co pod panele?
Od: "W." <h...@g...pl>
A nie można parkietu wycyklinować i polakierować? Zawsze do drewno, a nie
sztuczne panele. Pozdrawiam.
-
5. Data: 2009-02-16 19:59:40
Temat: Re: Co pod panele?
Od: "Marcin W" <m...@N...PISZ.TEGO.wajnert.org>
Użytkownik "W." <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gncdvi$ou7$1@inews.gazeta.pl...
>A nie można parkietu wycyklinować i polakierować? Zawsze do drewno, a nie
>sztuczne panele.
Ach te naturalne lakiery... cudowny zapach :) ciepłe w dotyku... sama natura
Pzdr.
Marcin W.
-
6. Data: 2009-02-16 20:13:33
Temat: Re: Co pod panele?
Od: "uciu" <g...@i...pl>
> Ach te naturalne lakiery... cudowny zapach :) ciepłe w dotyku... sama
> natura
olejowany też super wygląda;-)
--
---
pozdrawiam
uciu
-
7. Data: 2009-02-16 20:55:53
Temat: Re: Co pod panele?
Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>
Użytkownik "W." <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gncdvi$ou7$1@inews.gazeta.pl...
>A nie można parkietu wycyklinować i polakierować? Zawsze do drewno, a nie
>sztuczne panele. Pozdrawiam.
Jeśli ma się drugi dom, gdzie można się wyprowadzic na czas cyklinowania i
malowania to owszem. W moim starym domu parkiet był cyklinowany dwa razy.
Pierwszy raz po położeniu, przed zamieszkaniem. Drugi raz po 10 latach
(wyglądał już tragicznie). Po miesiącu dało się już wprowadzić (smród
lakieru) z powrotem od babci. Gdy po kolejnych 10 latach parkiet wydarł się
"do czarnego" o cyklinowaniu nikt już nie chciał słyszeć.
-
8. Data: 2009-02-16 21:35:00
Temat: Re: Co pod panele?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisał w wiadomości
news:gncjt0$309t$1@news2.ipartners.pl...
>
> Użytkownik "W." <h...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gncdvi$ou7$1@inews.gazeta.pl...
>>A nie można parkietu wycyklinować i polakierować? Zawsze do drewno, a nie
>>sztuczne panele. Pozdrawiam.
>
> Jeśli ma się drugi dom, gdzie można się wyprowadzic na czas cyklinowania i
> malowania to owszem. W moim starym domu parkiet był cyklinowany dwa razy.
> Pierwszy raz po położeniu, przed zamieszkaniem. Drugi raz po 10 latach
> (wyglądał już tragicznie). Po miesiącu dało się już wprowadzić (smród
> lakieru) z powrotem od babci. Gdy po kolejnych 10 latach parkiet wydarł
> się "do czarnego" o cyklinowaniu nikt już nie chciał słyszeć.
10 lat minelo i dzisiaj to jakby juz nie to samo. Cykliniarki nie takie i
lakiery tez. A panele to zawsze tylko substytut udajacy cos czym nie sa.
Pozdro.. TK
-
9. Data: 2009-02-17 05:17:00
Temat: Re: Co pod panele?
Od: "Marcin W" <m...@N...PISZ.TEGO.wajnert.org>
>>>A nie można parkietu wycyklinować i polakierować? Zawsze do drewno, a
>>>nie
>>>sztuczne panele. Pozdrawiam.
>>
>> Jeśli ma się drugi dom, gdzie można się wyprowadzic na czas cyklinowania
>> i malowania to owszem.
> 10 lat minelo i dzisiaj to jakby juz nie to samo. Cykliniarki nie takie i
> lakiery tez. A panele to zawsze tylko substytut udajacy cos czym nie sa.
>
No ale jednak mają tą jedną niezaprzeczalną zaletę, że jak użytkownik zechce
zmienić kolor podłogi do powiedzmy nowej aranżacji wnętrza, lub mu się
zwyczajnie znudzi, to za cenę samego cyklinowania i lakierowania (a nawet
taniej..) ma już nową podłogę w kolorze jaki sobie tylko wybierze.. i po
następnych powiedzmy 10 latach nie będzie się już wogóle zastanawiał co z
tym zrobić... zerwie i położy nowe bez rujnowania budżetu domowego.
Pozdrawiam
Marcin W.
-
10. Data: 2009-02-17 09:39:49
Temat: Re: Co pod panele?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Marcin W" <m...@N...PISZ.TEGO.wajnert.org> napisał w
wiadomości news:gndh88$i90$1@news.onet.pl...
> No ale jednak mają tą jedną niezaprzeczalną zaletę, że jak użytkownik
> zechce zmienić kolor podłogi do powiedzmy nowej aranżacji wnętrza, lub mu
> się zwyczajnie znudzi, to za cenę samego cyklinowania i lakierowania (a
> nawet taniej..) ma już nową podłogę w kolorze jaki sobie tylko wybierze..
> i po następnych powiedzmy 10 latach nie będzie się już wogóle zastanawiał
> co z tym zrobić... zerwie i położy nowe bez rujnowania budżetu domowego.
Oczywiscie, ze maja swoje zalety i jezeli nie przeszkadza komus "znoszenie"
ich przez kolejne 10 lat to po prostu ten towar jest dla niego. Kazdy
wybiera co lubi, a ja pokazalem subiektywna perspektywe. Jezeli bedzie mnie
stac na merbau w tym roku, to bede mial podloge jaka chce na dluzej niz 10
lat i zadna aranzacja tego nie zmieni. Jezeli nie zepne budzetu to pewnie
pozostana panele oby jak naj krocej.
Pozdro.. TK