W dniu wtorek, 3 marca 2015 14:03:28 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
> O czym tu dyskutowac -> masz wylaczanie pojedynczych pieter / calego domu
> na jednym klawiszu? :) Nie masz chyba - wiec nie masz takiej samej
> funkcjonalnosci instalacji ;)
Mam bardziej funkcjonalna. Dlaczego?
Bo jak mnie nie będzie przez kilka/kilkanaście dni to żona Sobie poradzi z obsługą,
jak przyjedzie ciotka z Pcimia dolnego to Sobie poradzi, jak wyjeżdżam na urlop i do
domu sprowadza się teść to też spokojnie daje radę obsługiwac a on mało techniczny.
> Dyskutowac to mozemy o tym czy to jest mi / Tobie potrzebne, ale to jakie
> instalacja ma funkcje raczej dyskusji nie podlega :)
Widzisz skoro instalacja ma mieć funkcje mi niepotrzebne to jest dla mnie
niefunkcjonalna. Ty uważasz że Tobie potrzebne to ok i nic mi do tego, dla mnie To
niefunkcjonalne gadżety.
Inaczej podejdziesz też do tego jak dzieci się pojawią bo nagle się okaże że
wyłączanie światła w całym domu przyciskiem z sypialni jest bez sensu bo dzieciak w
salonie czy u siebie jeszcze coś tam robi itp.
Niby możesz to przeprogramować ale uzyskasz wtedy efekt który ja mam bez wodotrysków.

Ps
To chyba Ty pisałeś że żałujesz że skrętki w okolice spłuczek nie doprowadziłeś;)

do góry

W dniu wtorek, 3 marca 2015 15:10:26 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Mam bardziej funkcjonalna. Dlaczego?
> Bo jak mnie nie będzie przez kilka/kilkanaście dni to żona Sobie poradzi z obsługą,
jak przyjedzie ciotka z Pcimia dolnego to Sobie poradzi, jak wyjeżdżam na urlop i do
domu sprowadza się teść to też spokojnie daje radę obsługiwac a on mało techniczny.

U mnie tez kazdy sobie poradzi. Zeby uaktywnic dodatkowe funkcje trzeba
przytrzymac / wykonac jakas kombinacje klawiszy - dla nieuswiadomionego
usera nie ma to zadnego znaczenia - po prostu nie skorzysta z funkcji "extra":)

> Inaczej podejdziesz też do tego jak dzieci się pojawią bo nagle się okaże że
wyłączanie światła w całym domu przyciskiem z sypialni jest bez sensu bo dzieciak w
salonie czy u siebie jeszcze coś tam robi itp.

Wtedy z automatycznego wylaczania swiatla wylacze po prostu jego pokoj i
dalej uklad bedzie w pelni funkcjonalny :)

> Niby możesz to przeprogramować ale uzyskasz wtedy efekt który ja mam bez
wodotrysków.

Dalej nie bedziesz mial gaszenia swiatla w calym domu procz pokoju dziecka :D

> Ps
> To chyba Ty pisałeś że żałujesz że skrętki w okolice spłuczek nie doprowadziłeś;)

Tak, bo to akurat byloby BARDZO funkcjonalne :) Wlaczanie wentylacji na max
na 15 min po uzyciu "wiekszego" przycisku. Nie da sie tego zrobic prosciej,
a koszt tej dodatkowej skretki wynioslby moze 5 pln? :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu wtorek, 3 marca 2015 15:34:57 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
> Tak, bo to akurat byloby BARDZO funkcjonalne :) Wlaczanie wentylacji na max
> na 15 min po uzyciu "wiekszego" przycisku. Nie da sie tego zrobic prosciej,
> a koszt tej dodatkowej skretki wynioslby moze 5 pln? :)
Widzisz i tu się różnimy.
Dla Ciebie czujnik otwartej klapy w kiblu z powiadamianiem na sms to pewnie większa
funkcjonalność dla mnie zbyteczny gadżet zmniejszający funkcjonalność instalacji w
domu.
Czemu zmniejszający? Bo dodatkowo komplikujący, dodatkowe potencjalne miejsce awarii,
dodatkowa komplikacja i koszt w montażu.

do góry

W dniu wtorek, 3 marca 2015 16:02:34 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Widzisz i tu się różnimy.
> Dla Ciebie czujnik otwartej klapy w kiblu z powiadamianiem na sms to pewnie większa
funkcjonalność dla mnie zbyteczny gadżet zmniejszający funkcjonalność instalacji w
domu.

Ale czemu glupoty piszesz? :) Jaki czujnik otwarcia klapy?
Zwykly najprostszy kontrakton zamontowany w gebericie reagujacy na
przycisniecie "duzego" przycisku spiety ze sterownikiem wentylacji ktory
na 15 min wlaczy wentylacje na maks zeby pozbyc sie smrodu.

> Czemu zmniejszający? Bo dodatkowo komplikujący, dodatkowe potencjalne miejsce
awarii, dodatkowa komplikacja i koszt w montażu.

Jak sie zepsuje sterownik wentylacji albo kontrakton albo skretke przerwiesz
to nic sie nie stanie - po prostu straci sie jedna z dodatkowych funkcji.
Srac bedzie dalej mozna bez problemu tylko dluzej bedzie smierdzialo :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Adam wrote:

> W dniu wtorek, 3 marca 2015 16:02:34 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
>
>> Widzisz i tu się różnimy.
>> Dla Ciebie czujnik otwartej klapy w kiblu z powiadamianiem na sms to pewnie
większa funkcjonalność dla mnie zbyteczny gadżet zmniejszający funkcjonalność
instalacji w domu.
>
> Ale czemu glupoty piszesz? :) Jaki czujnik otwarcia klapy?
> Zwykly najprostszy kontrakton zamontowany w gebericie reagujacy na
> przycisniecie "duzego" przycisku spiety ze sterownikiem wentylacji ktory
> na 15 min wlaczy wentylacje na maks zeby pozbyc sie smrodu.
>
>> Czemu zmniejszający? Bo dodatkowo komplikujący, dodatkowe potencjalne miejsce
awarii, dodatkowa komplikacja i koszt w montażu.
>
> Jak sie zepsuje sterownik wentylacji albo kontrakton albo skretke przerwiesz
> to nic sie nie stanie - po prostu straci sie jedna z dodatkowych funkcji.
> Srac bedzie dalej mozna bez problemu tylko dluzej bedzie smierdzialo :D
> pozdr.

a nie prościej zrobić poprawnie wentylację?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu wtorek, 3 marca 2015 17:34:18 UTC+1 użytkownik masti napisał:

> a nie prościej zrobić poprawnie wentylację?

Wentylacja jest zrobiona poprawnie ale 400m3/h usunie smrodek JESZCZE
szybciej niz 150m3/h :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ddd66d27-8ae3-4b66-b9f1-b474020e6022@go
oglegroups.com...

> Ale czemu glupoty piszesz? :) Jaki czujnik otwarcia klapy?
> Zwykly najprostszy kontrakton zamontowany w gebericie reagujacy na
> przycisniecie "duzego" przycisku spiety ze sterownikiem wentylacji ktory
> na 15 min wlaczy wentylacje na maks zeby pozbyc sie smrodu.

Ale jakiego smrodu? Mam wlot powietrza szczeliną pod drzwiami a wylot nad
muszlą. Nawet przy wentylacji na minimum wszelkie zapachy lecą sobie prosto
do wywiewu. Cząsteczki smrodu nie potrafią "płynąc pod prąd", więc nic się
nie rozprzestrzenia. Można wejść bezpośrednio po kimś kto miał "dużą"
potrzebę i nic nie czuć. No ale ja _sam_ decydowałem gdzie ma być wywiew w
łazience a nie zdałem się na projektanta :-)

Za to nie pogardziłbym innym sterowaniem - zwiększenie wentylacji gdy jest
zbyt duża wilgotność i zgaszone światło. Sterowanie samą wilgotnością jest
bez sensu bo zaczyna wiać gdy ktoś kto wziął prysznic się jeszcze wyciera a
to jest nieprzyjemne. Prosty timer (opóźnienie) też nie wystarcza bo czasem
bierzemy prysznice jeden po drugim i nie chcemy by temu drugiemu wiało.
Dlatego trzeba zwiększyć wentylację dopiero jak będzie zgaszone światło co
oznacza że nikogo tam nie ma.

No i oczywiście aby było dobrze to trzeba to zrobić tak by zwiększanie
wentylacji w łazience nie zwiększało w kuchni (i odwrotnie) a to już wymaga
przepustnicy i komplikuje (lekko) instalację wentylacji.

Koniec końców zabawy sporo więc ja osobiście zrezygnowałem - ale są ludzie
którzy takie coś chcą i za to płacą.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu środa, 4 marca 2015 08:48:49 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:

> Ale jakiego smrodu? Mam wlot powietrza szczeliną pod drzwiami a wylot nad
> muszlą. Nawet przy wentylacji na minimum wszelkie zapachy lecą sobie prosto
> do wywiewu.

Mam identycznie. Metr nad glowa siedzac na kiblu mam mocny wyciag.

> Cząsteczki smrodu nie potrafią "płynąc pod prąd", więc nic się
> nie rozprzestrzenia. Można wejść bezpośrednio po kimś kto miał "dużą"
> potrzebę i nic nie czuć. No ale ja _sam_ decydowałem gdzie ma być wywiew w
> łazience a nie zdałem się na projektanta :-)

Glupoty totalne piszesz :) Smrodek czuc dokladnie w calej lazience - im
mocniejsza wentylacja tym szybciej znika ale pisanie o "czasteczkach" ktore
nie potrafia plynac pod prad jest mocno naiwne :-)

PS. Ja tez sam sobie projektowalem wentylacje.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Adam wrote:


> Glupoty totalne piszesz :) Smrodek czuc dokladnie w calej lazience -

montowanie sracza w łazience to podstawowy problem. Sracz ma być osobny.
Howgh!

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:md6lpe$gd$...@d...me...

> montowanie sracza w łazience to podstawowy problem. Sracz ma być osobny.
> Howgh!

Osobny to może być dla gości.
Ja chcę razem!
Ja na ten przykład rano sobie siedzę, a jednocześnie myję ząbki - nogi mniej
bolą i wstawać mogę o 2 minuty później :-)))

Pozdrawiam
Ergie

do góry