-
41. Data: 2015-02-24 15:28:31
Temat: Re: (Ćwierć) inteligentny budynek
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 24 lutego 2015 14:45:42 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> Moment, a dlaczego nie sprawdzić w telefonie w czasie gdy się brama otwiera?
> Albo wychodząc z pracy?
Pewnie można i na telefon powiadomienie ale to wg mnie kolejna komplikacja.
A w praktyce i tak codziennie zapewne bys powiadomienie dostał bo "inteligencja" nie
odróżni ulotki w skrzynce od ważnego listu czy awiza.
> Z mojego doświadczenia znaczna _większość_ takich wodotrysków szybko się
> nudzi i okazuje się że nie jest niczym więcej jak gadżetami. Ale z drugiej
> strony jakiś mały procent jest użyteczny. Sęk w tym że ten mały procent jest
> dla każdego inny i dlatego warto dyskutować by sobie uświadomić _swoje_
> potrzeby.
Pełna zgoda
> To ja dziękuję za takie usprawnianie mojego życia. Szybciej zrobię wszystkie
> wymagane czynności ręcznie lub zrobi to ktoś z gości nie zastanawiając się
> który przycisk ma nacisnąć i dlaczego.
Ot to, byłby to gadżet niby teoretycznie bardzo funkcjonalny ale który użyłbyś kilka
razy.
-
42. Data: 2015-02-24 15:46:45
Temat: Re: (Ćwierć) inteligentny budynek
Od: Krzysztof Garus <g...@g...com>
W dniu wtorek, 24 lutego 2015 11:22:44 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> W dniu wtorek, 24 lutego 2015 11:09:34 UTC+1 użytkownik Krzysztof Garus napisał:
> > Bywajacy tutaj na grupie Jarek.P w swoim dzienniku budowy opisal taki patent >ze
skrzynka - podlaczyl to do centralki alarmowej i na manipulatorze dotykowym >we
wiatrolapie pojawia sie kopertka.
> I dyga z powrotem do skrzynki która zapewne minął wjeżdżając/wchodzą na teren swoje
posesji;)
> > Ja bym wpial do OpenHABa a na smartfonie/tablecie widgecik do sygnalizacji. >Bo
na uruchamianie aplikacji za leniwy jestem ;)
>
> Ja tam wole po drodze do domu do skrzynki zajrzeć niż po wejściu do domu tableta
szukać, odpalać itp. żeby zobaczyć że jest list i w związku z tym konieczność powrotu
pod furtkę w celu jego wyjęcia.
Inaczej: listonosz cos wtyka, telefon mi piknie (lub sie flaga pokaze) ze cos jest w
skrzynce. Wtedy wracajac autem wiem ze warto do skrzynki zajrzec.
bajcik
-
43. Data: 2015-02-24 16:12:53
Temat: Re: (Ćwierć) inteligentny budynek
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 24 lutego 2015 14:53:10 UTC+1 użytkownik Piotr Wyderski napisał:
> k...@g...com wrote:
>
> > W łazience zainstalowałem czujnik ruchu za 19,90. Włącza światło jak się wchodzi.
Jestem zadowolony.
>
> I to, wbrew pozorom, to *też* jest automatyka domowa. Pytanie więc
> w tym, czy ją stosować, tylko gdzie kto sobie sam postawi granicę.
>
> Pozdrawiam, Piotr
Wiem że to automatyka dlatego w tym temacie napisałem. Automatyka ma ułatwiać życie i
przynosić zysk ekonomiczny. W moim przypadku o zysku nie można specjalnie mówić bo
kilka ledówek jak by świeciły niepotrzebnie mnie nie zrujnuje. Pewno z rok się zakup
czujnika amortyzuje. Lepszy by był czujnik co zlicza osoby bo by gasił od razu przy
wyjściu z klopa. Z drugiej strony dlaczego kot ma srać po ciemku. Co on dziecko
gorszego boga. Przy kocie rozpoznawanie go mogło by być trudniejsze. Poza tym trzeba
by specjalnie taki specjalny układ zrobić. Ciągnąć kable itp. A tak za 2 dychy jest
gotowiec. Mam zamiar taki sam czujnik zamontować w przedpokoju. Czujnik kupiłem z rok
temu. Warto by założyć zanim gwarancja się skończy.
-
44. Data: 2015-02-24 16:30:20
Temat: Re: (Ćwierć) inteligentny budynek
Od: Krzysztof Garus <g...@g...com>
W dniu wtorek, 24 lutego 2015 11:09:34 UTC+1 użytkownik Krzysztof Garus napisał:
> W dniu wtorek, 24 lutego 2015 10:26:19 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> Normalnie jak przechodzę koło furtki zaglądam do skrzynki jak cos jest to wyjmuje
a gdybym miał skrzynkę powieszona jak w Twoich warunkach to musiałbym wejść do domu,
spojrzeć na coś:(no właśnie na co? na klawiaturę od alarmu? jakieś świecące diodami
pudełko na ścianie?, czy może tableta odpalić i aplikację żeby zobaczyć czy coś w
skrzynce jest?) i udać się do skrzynki aby wyjąć korespondencję.
>
> Bywajacy tutaj na grupie Jarek.P w swoim dzienniku budowy opisal taki patent ze
skrzynka - podlaczyl to do centralki alarmowej i na manipulatorze dotykowym we
wiatrolapie pojawia sie kopertka.
O, znalazlem wspomniany powiadamiacz listowy
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?129893-Dom
-w-Lesie&p=6609002&viewfull=1#post6609002
bajcik
-
45. Data: 2015-02-24 16:38:28
Temat: Re: (Ćwierć) inteligentny budynek
Od: masti <g...@t...hell>
Krzysztof Garus wrote:
> W dniu wtorek, 24 lutego 2015 11:09:34 UTC+1 użytkownik Krzysztof Garus napisał:
>> W dniu wtorek, 24 lutego 2015 10:26:19 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
>> Normalnie jak przechodzę koło furtki zaglądam do skrzynki jak cos jest to wyjmuje
a gdybym miał skrzynkę powieszona jak w Twoich warunkach to musiałbym wejść do domu,
spojrzeć na coś:(no właśnie na co? na klawiaturę od alarmu? jakieś świecące diodami
pudełko na ścianie?, czy może tableta odpalić i aplikację żeby zobaczyć czy coś w
skrzynce jest?) i udać się do skrzynki aby wyjąć korespondencję.
>>
>> Bywajacy tutaj na grupie Jarek.P w swoim dzienniku budowy opisal taki patent ze
skrzynka - podlaczyl to do centralki alarmowej i na manipulatorze dotykowym we
wiatrolapie pojawia sie kopertka.
>
> O, znalazlem wspomniany powiadamiacz listowy
> http://forum.muratordom.pl/showthread.php?129893-Dom
-w-Lesie&p=6609002&viewfull=1#post6609002
"Dodatkowo układ sygnalizuje stan "awaryjny", jeśli któraś strona
pozostaje otwarta dłużej, niż 30 sekund"
to u mnie byłby to stan permanentny bo ulotkowco nigdy nie chce się
gazetki wetknąć do końca :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
46. Data: 2015-02-24 17:01:19
Temat: Re: (Ćwierć) inteligentny budynek
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mchvj9$rdo$...@n...news.atman.pl...
> Przykład praktyczny: mam przy łóżku dwa kinkiety i dwa do nich
> włączniki. Każde steruje swoim. Ale gdy wchodzisz do sypialni,
> to trzecim włącznikiem przy wejściu zapalasz oba. Tak samo możesz
> je oba wyłączyć. Zysk: nie trzeba wychodzić zaspanym z ciepłego
> łóżka i uskuteczniać wędrówek do włącznika przy wejściu.
No nareszcie jakiś przykład który pasuje do mojego życia! To mi się podoba
bo zwykle czytamy i moglibyśmy sobie wchodząc do pokoju od razu zapalać małe
lampki zamiast górnego oświetlenia.
Ale znowu wracamy do punktu wyjścia co gdy zechcę przestawić łóżko w inne
miejsce?
My z tego powodu zrezygnowaliśmy z kinkietów i innych lampek podpiętych na
stałe tylko zamontowali w sypialni 5! gniazdek :-) Za długo już żyję i w
zbyt wielu miejscach mieszkałem by zakładać że jakiś układ umeblowania jest
dany raz na zawsze :-)
> Bardzo
> wygodne, a nie do zrobienia metodą "klasyczną" w jej rozsądnym
> rozumieniu.
... tyle że to się da zrobić "klasycznie" - bez dodatkowych kabli
sterujących, czy sterownika. Na przekaźnikach bistabilnych. Przy łóżku każdy
ma przycisk do swojego kinkietu a przy drzwiach jest podwójny przycisk. No
dobra, to nie będzie idealnie to samo, bo przy drzwiach jest podwójny
przycisk i jeśli tylko jeden kinkiet się świeci to trzeba patrzeć która
połówkę nacisnąć by go zgasić.
Pozdrawiam
Ergie
-
47. Data: 2015-02-24 17:11:46
Temat: Re: (Ćwierć) inteligentny budynek
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Ergie wrote:
> Ale znowu wracamy do punktu wyjścia co gdy zechcę przestawić łóżko w
> inne miejsce?
Ze względu na geometrę pomieszczenia i wielkość łóżka nie bardzo się da. :-)
Z przełącznikami nie ma problemu, bo możesz sobie zrobić radiowe.
Dla sterownika wszystko jedno, czy sygnał dostał drutem, czy przez
radio, sygnał to sygnał. Gorzej z kinkietem, bez zasilania słabo świeci.
Trzeba mieć sterowanie w gniazdku/podpięte do gniazdka, wedle gustu.
> My z tego powodu zrezygnowaliśmy z kinkietów i innych lampek podpiętych
> na stałe
Tyle teoria, a jak z praktyką? Często z tym łóżkiem jeździsz po
chałupie? ;-)
> Za długo już żyję i w zbyt wielu miejscach mieszkałem by zakładać że
> jakiś układ umeblowania jest dany raz na zawsze :-)
Czasem jest, więc czemu z tego faktu nie skorzystać?
> ... tyle że to się da zrobić "klasycznie" - bez dodatkowych kabli
> sterujących, czy sterownika. Na przekaźnikach bistabilnych.
:-D
Słowo daję, że chciałem w ostatnim poście napisać "rozsądnym = bez
wykorzystania przekaźników bistabilnych", by nie wchodzić w szczegóły.
Ale to już będzie dla mnie automatyka i to zdecydowanie odległa od
klasyki: ciekawe, ilu elektryków umiałoby zaprojektować taki układ
sterujący. Dla mnie kalsyka kończy się na przełączniku krzyżowym.
Pozdrawiam, Piotr
-
48. Data: 2015-02-24 17:12:40
Temat: Re: (Ćwierć) inteligentny budynek
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2015-02-24 09:07, r...@k...net wrote:
>> Innymi słowy ważne jest rozmieszczenie elementów mocy/zasilania. Nie ma
>> sensu inwestować w sieć sterującą. jej zrobienie jest łatwe dla hobbysty
>> elektronika.
> Jeśli będzie pamiętał o takich elementach jak odpowiednia modulacja
> czy zabezpieczenie transmisji (szyfrowanie, autoryzacja, itp.).
Nie. To prawie zbędne jesli zrobisz dom w jednym egzemplarzu. Naprawdę,
prawdopodobieństwo że przeciętny dresokibol włamujący się do domów
będzie posiadał wiedzę aby złamać nawet jawny protokół jest nikłe. Po
pierwsze to nie sa ludzie techniczni i używają gotowców, po drugie
gotowców na twój system nie ma. *CHYBA* że jestes na tyle bogaty że
warto zainwestować w kogoś kto to rozpracuje. Ale przecież nie jestes,
prawda?
Wystarczy tylko zabezpieczyć się w podstawowym zakresie (crc i jakieś
proste szyfrowanie symetryczne) co jest obecnie osiągalne na byle AVRku
za 5zł. IMHO zatrzyma każdego szczerbatego debila. Sztuką jest zniechęcić.
Swoja drogą sporo systemów inteligentnych domów robionych jest przez
programistów - ignorantów z zakresu kryptografii. I sprzedają się
dobrze. IMHO *świadomy* hobbysta może zrobić 10x mniejszym kosztem
własny system o mniejszych szansach na włam niż gotowe i dawno rozpracowane.
Jest jednak zaletą być w tych 0.01% populacji nerdów która to potrafi.
-
49. Data: 2015-02-24 17:21:21
Temat: Re: (Ćwierć) inteligentny budynek
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Ergie wrote:
> Raz na kilka lat! (producent pisze "do 10 lat") nawet jeśli będzie to
> raz do roku. To cóż to za problem przejść się i raz w roku wymienić 20
> baterii??
Problem nazywa się lenistwo: po co zmieniać baterie, jak działa?
A działać przestanie w momencie najmniej dogodnym, już Pan Murphy
się o to zatroszczy. Jak i o to, że odpowiedniej baterii w domu
nie będzie... U mnie to przesądziło o kablowaniu.
> Z tego co widziałem, to zwykle robią to tak, że np. w pokoju przy
> drzwiach jest zwykły włącznik - bo każdy się go tam spodziewa, ale już
> drugi przy łóżku jest bezprzewodowy. Przy schodach w ogóle przewodowych
> nie ma sensu bo szkoda ciągnąć tyle kabli.
I to ma sens.
> Dlatego IMO robienie tego na kablach nie ma sensu. Niezależnie od tego
> czy inteligentnie czy klasycznie.
No ale to w zasadzie znaczy, że nie ma sensu robić górnego oświetlenia,
bo się potrzeby mogą zmienić. Kabelki sterujące to pryszcz, ale czym
zasilisz plafon?
> A stąd już prosta droga do konkluzji żeby zrobić klasyczną instalację i
> do niej kiedyś ewentualnie dołożyć bezprzewodowe włączniki które każdy
> sobie w swoim pokoju przyklei na ścianę lub meble gdzie mu wygodnie.
Zaleta jest taka, że jak się sterownik popsuje, to będziesz miał tak,
jak większość mieszkańców tego kraju, czyli da się żyć. Wady też są,
bo musisz uwzględniać łączniki klasyczne, a to ogranicza.
Pozdrawiam, Piotr
-
50. Data: 2015-02-24 17:22:39
Temat: Re: (Ćwierć) inteligentny budynek
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu poniedziałek, 23 lutego 2015 09:41:05 UTC+1 użytkownik Piotrek napisał:
> Co z automatyki domowej zrobiliście u siebie i jesteście zadowoleni?
Ja kiedyś kupiłem czujnik siarkowodoru i innych tam smrodków i sprzęgłem
go z wentylatorem od chłodnicy jakiegoś amerykańskiego blachosmroda.
W sumie więcej radości było z montowania tego i kombinowania,
ale taki diwajs na co dzień jest nawet przydatny w kibelku
(zwłaszcza jak się ma kota, który lubi pojeść).
Ale i żyć się bez tego też da ;)
L.