-
21. Data: 2015-07-14 08:34:57
Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2015-07-14 o 07:39, Ghost pisze:
>> PS. Denerwuje mnie jak w bloku słychać jak sąsiad oddaje mocz, nie mówiąc
>> już o dymie papierosowym, który wdziera się przez okna do mieszkania, bo
>> szanowni sąsiedzi właśnie palą na balkonach.
> No ale w domu masz dym z sąsiadowego grilla :-)
W bloku potrafi to być dym z grilla z sąsiadowego balkonu :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
22. Data: 2015-07-14 08:47:16
Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 14 lipca 2015 07:32:13 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
> Nie zamierzam nikomu wmawiać, że musi podróżować, po prostu adaś
> zadeklarował, że lubi wobec tego próbuje mu pokazać, że bez domu byłoby
> łatwiej.
Idiotyczne założenie.
Bez domu łatwiej, bez mieszkania jeszcze łatwiej, nie wydając kasy na kupno samochodu
to ze dwie wycieczki rocznie więcej, bez dzieciaków tez więcej kasy zostaje więc i
kolejne dwie-trzy wycieczki
Są tacy co maja właśnie taki sposób na życie ale czy o to chodzi.
Kuzyn zony cały swój dobytek w bagażu podróżnym mieści i co i raz w innym kraju
pracuje/mieszka. Gość grubo po 40tce ale taki ma sposób na życie. Ja jednak ten swój
taras, łopatę do śniegu i kosiarkę wole a i mimo to świata trochę zwiedziłem.
-
23. Data: 2015-07-14 09:02:53
Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2015-07-14 o 08:47, Kris pisze:
> Kuzyn zony cały swój dobytek w bagażu podróżnym mieści i co i raz w
> innym kraju pracuje/mieszka. Gość grubo po 40tce ale taki ma sposób na
> życie. Ja jednak ten swój taras, łopatę do śniegu i kosiarkę wole a i
> mimo to świata trochę zwiedziłem.
Są więksi minimaliści. Widywałem takiego, który cały swój dobytek
mieścił w dwóch reklamówkach i codziennie po dzielnicy podróżował w
poszukiwaniu przygód. Aż się fioletowy zrobił od tych podróży. Pewnie na
emeryturę odkładał, bo stażu pracy pewnie nie miał szans wyrobić.
Podróże zakończył na pobliskiej ławce w wieku (na oko) 30-paru lat.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
24. Data: 2015-07-14 09:05:23
Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu wtorek, 14 lipca 2015 07:26:58 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
> >W zeszlym roku wydalem ~10k pln.
>
> A ile rocznie płacisz raty za dom?
Przy obecnych odsetkach - niewiele wiecej, jakies 13k pln :)
Ale nie o rate tu chodzilo Kogutkowi tylko o dodatkowe koszta zwiazane
z posiadaniem domu, a nie mieszkania (kosiarki, pies :D etc).
> >Za ta kase mozna spokojnie zwiedzic przez te lata caly swiat.
> Za dychę rocznie na dwie osoby? W wielu miejsca trzeba by mieć sporo
> autosugestii by sobie wmawiać, ze jest super i niczego nie brakuje :-)
Bez najmniejszego problemu. Napisalem ile wydalem w zeszlym roku i gdzie
bylem - to bylo niecale 10k na dwie osoby :) Przez 30 lat to 300k pln.
Dwa razy swiat za to objade i jeszcze sporo zostanie.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
25. Data: 2015-07-14 09:10:51
Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu wtorek, 14 lipca 2015 07:39:39 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
> >Bo jest podrozowanie i "podrozowanie". Te drugie kupisz w kazdym biurze
> >podrozy. Zaplacisz pare klockow i zostajesz towarem, ktore traktowane jest
> >jak bydlo. Jadasz caly dzien to, co hotel zapoda, a czasem nawet z hotelu
> >nie wychodzisz.
>
> Jakichś wyjątkowo kretyńskich wyborów musiałeś dokonać jeżdżąc z biurami.
> Nigdy nie doświadczyłem powyższego.
Strzelam, ze wiekszosc wakacji typu "all inclusive" w Tunezji, Egipcie,
czy Turcji tak wlasnie wyglada u wiekszosci naszych rodzimych turystow.
Sam kilkanascie lat wstecz tak kilka razy bylem (glownie kierunek egipt,
turcja). Nic ciekawego :)
> Zaskoczę cię - biura organizują tzw. objazdówki - tadaaaa (nie, nie chodzi o
> wycieczki faktultatywne)!!! I to od pierdyliarda lat.
Nic gorszego niz wycieczki objazdowe z biurem podrozy. Zamieniasz sie w barana,
dostajesz swoje stadko za ktorym musisz podazac. Jesz tam gdzie wszyscy,
zatrzymujesz sie tam gdzie wszyscy, zwiedzasz to co wszyscy, nawet jak
pewne rzeczy cie w ogole nie interesuja. Zdecydowanie zwiedzanie na wlasna
reke jest przyjemniejsze.
> Czasem ma sens jechać z biurem czasem nie. Czasem jest to sens ekonomiczny,
> czasem chcesz lepiej chłonąc lokalny klimat. To drugie w Europie niewielki
> ma sens, bo tu ludzie się mało różnią, wszędzie jest tak samo (jeśli się
> było gdziekolwiek dalej).
Dla mnie podrozowanie to m.in. przede wszystkim lokalne zarcie. Jezdzac z
biurem podrozy nigdy nie zjesz obiadu w lokalnej knajpce / tawernie, tylko
zawsze bedzie to jakas wieksza restauracja, a to juz nie to samo.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
26. Data: 2015-07-14 09:23:26
Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2015-07-14 o 09:10, Adam Sz. pisze:
> Nic gorszego niz wycieczki objazdowe z biurem podrozy. Zamieniasz sie w barana,
> dostajesz swoje stadko za ktorym musisz podazac. Jesz tam gdzie wszyscy,
> zatrzymujesz sie tam gdzie wszyscy, zwiedzasz to co wszyscy, nawet jak
> pewne rzeczy cie w ogole nie interesuja.
Nawet gorzej, jeśli coś Cię interesuje, bo może chciałbyś pobyć chwilę
dłużej, przyjrzeć się dokładniej. Niestety napięty plan dnia i autokar
grzejący już silniki nie bardzo na to pozwala :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
27. Data: 2015-07-14 09:59:25
Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:e5ff260a-aab7-44ac-8866-eb686730a971@go
oglegroups.com...
W dniu wtorek, 14 lipca 2015 07:32:13 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
>> Nie zamierzam nikomu wmawiać, że musi podróżować, po prostu adaś
>> zadeklarował, że lubi wobec tego próbuje mu pokazać, że bez domu byłoby
>> łatwiej.
>Idiotyczne założenie.
To fakt. Nazywanie go założeniem jest idiotyczne.
>Bez domu łatwiej, bez mieszkania jeszcze łatwiej, nie wydając kasy na kupno
>samochodu to ze dwie wycieczki rocznie więcej, bez dzieciaków tez więcej
>kasy zostaje więc i kolejne dwie-trzy wycieczki
>Są tacy co maja właśnie taki sposób na życie ale czy o to chodzi.
I niby Ty decydujesz o co chodzi? :-)
-
28. Data: 2015-07-14 10:00:02
Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:bd057d4f-a5b1-4cea-a7b7-8d8fa08be459@go
oglegroups.com...
> Owszem. Ja sie tylko czepiam tych konkretnie slow:
> "Za grabie, żarcie dla psów, kosiarki itp byś sobie fajnie pożył."
> Chetnie sie dowiem, czym jest "fajne zycie" wedlug Kogutka, bo moze mnie
> cos omija :)
Już kiedyś o tym dyskutowaliśmy - Kogutek błędnie porównuje koszt _małego_
mieszkania z _dużym_ domem. Do mieszkania nie dolicza kosztu garażu i
ogródka działkowego i mu wychodzą bzdury :-)
Jak ktoś chce mieszkać na 150m2 i mieć garaż na dwa samochody czyl itaki
obecny standard to najczęściej taniej go wyjdzie wybudowanie domu niż zakup
mieszkania.
A fajne życie nie kończy się na czterech ścianach. Co z tego że mieszkając
na 30m2 mógłbym rocznie zaoszczędzić na 2 miesiące podróży skoro przez
pozostałych 10 miesięcy nie miałbym fajnego życia?
To co Kris w pierwszym poście napisał - czyli widok bawiących się w ogrodzie
dzieci to jedno - tego nie da się zastąpić nawet najlepszym mieszkaniem.
A druga sprawa to ja/my. Jak mamy ochotę to zapraszamy znajomych i robimy
imprezę - i żadna sąsiadka nie stuka nam w ścianę. Jak mamy ochotę to robimy
grilla - bez zbędnych przygotowań i wycieczek, a jak mamy ochotę to w
niedzielę rano możemy w kapciach wyjść na poranno kawę do ogrodu.
A to wszystko za cenę wiele mniejszą niż porównywalne mieszkanie w centrum
miasta, więc i na rodzinne wyjazdy więcej zostaje.
Pozdrawiam
Ergie
-
29. Data: 2015-07-14 10:03:49
Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:815b3f3a-02ad-43ca-a4ce-3b23a12f38f6@go
oglegroups.com...
W dniu wtorek, 14 lipca 2015 07:26:58 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
>> >W zeszlym roku wydalem ~10k pln.
>
>> A ile rocznie płacisz raty za dom?
>Przy obecnych odsetkach - niewiele wiecej, jakies 13k pln :)
I już byłoby 23 na dwie - no i z tym można gdzieś jechać :-)
>Ale nie o rate tu chodzilo Kogutkowi tylko o dodatkowe koszta zwiazane
>z posiadaniem domu, a nie mieszkania (kosiarki, pies :D etc).
No to z kosiarki nie zaoszczędzisz.
>> >Za ta kase mozna spokojnie zwiedzic przez te lata caly swiat.
>> Za dychę rocznie na dwie osoby? W wielu miejsca trzeba by mieć sporo
>> autosugestii by sobie wmawiać, ze jest super i niczego nie brakuje :-)
>Bez najmniejszego problemu. Napisalem ile wydalem w zeszlym roku i gdzie
>bylem - to bylo niecale 10k na dwie osoby :)
Więc ja ci piszę: jeszcze nie zacząłeś podróżować :-)
-
30. Data: 2015-07-14 10:14:35
Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-07-14 o 08:47, Kris pisze:
> W dniu wtorek, 14 lipca 2015 07:32:13 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
>> Nie zamierzam nikomu wmawiać, że musi podróżować, po prostu adaś
>> zadeklarował, że lubi wobec tego próbuje mu pokazać, że bez domu byłoby
>> łatwiej.
>
> Idiotyczne założenie.
> Bez domu łatwiej, bez mieszkania jeszcze łatwiej, nie wydając kasy na kupno
samochodu to ze dwie wycieczki rocznie więcej, bez dzieciaków tez więcej kasy zostaje
więc i kolejne dwie-trzy wycieczki
I o to chodzi. Bez tego wszystkiego latwiej podrozowac. Tylko wydawanie
wszystkiego w tym przypadku nie moze byc miara bogactwa. Co innego jak
ma sie dom, ze dwa samochody, oszczednosci i jezdzi po swiecie chociaz
raz do roku, reszta w kraju. Oczywiscie o kredycie na dom mowy nie ma,
bo to dopiero sie zarobi, jak sie uda.
Pozdro.. TK