W dniu 01.03.2014 23:55, Krystek pisze:
> W dniu 2014-03-01 22:32, k...@g...com pisze:
>> Włamanie utrudnią tak samo skutecznie stare drzwi ordynarnie obite
>> blachą co nowe.
>
> Tak, jak te:
> <https://www.youtube.com/watch?v=mkP1rA5Jhpw>
walą grubszą stroną młota, aby "szlag" był słabszy. JEden nie trafia w
poprzedni otwór. młoty im się ślizgają po drzwiach. każdy kto pracował
młotkiem, nawet małym widzi że to ściema.

> kontra te:
> <https://www.youtube.com/watch?v=j4pUBe65V8I>
>
Takie właśnie mam drzwi. Kultura pracy - jak drzwi w lodówce. Czas
potrzebny na sforsowanie ciche - jakaś minuta. głośne - sekundy. Tak czy
siak czas jest dłuższy niż wybice szyby i wejście przez okno.
Pytanie dodatkowe - jak te drzwi, futryny zostaną zamocowane. na 5
kołkach do szybkiego montażu i piance? Bo moje stare były na 4 "wąsach"
zrobionych z bednarki.

ToMasz

do góry

Użytkownik wrote:
> W dniu sobota, 1 marca 2014 22:25:13 UTC+1 użytkownik Krystek
> napisał:
>> W dniu 2014-03-01 22:12, ToMasz pisze:
>>
>>> 5 lat temu sam wymieniałem swoje drzwi, na takie z praktikera
>>> za...
>>
>>> 270zł. (wyprzedaż). stal ze starej konserwy, w środku - tak
>>> sądzę -
>>
>>> plaster z kartonu. Pomimo bolców z 4 stron, siekierką można by je
>>
>>> sforsować w ciągu 2 minut. Tylko po co?
>>
>>
>>
>> Porównując do Twoich drzwi te obecne mają taką samą "solidność".
>>
>>
>>
>>> Mamy 21 wiek, najdroższy nieprzytwierdzony na stałe przedmiot w
>>> domu
>>
>>> to monitor do PC. zero złota, biżuterii, pieniędzy... Z drugiej
>>> strony,
>>
>>> przez okno włamać się jest łatwiej, tym bardziej że na klatce
>>> domofon,
>>
>>> a będą kamery.....
>>
>>
>>
>>> Dobrze się zastanów czy zapłacisz za coś więcej niż ja mam, czy za
>>> dobre
>>
>>> samopoczucie.
>>
>>
>>
>> Po to, by _utrudnić_ włamanie. Wiele zabezpieczeń=dłuższy czas ich
>>
>> forsowania, co często powoduje rezygnację z "przełamywania
>> zabezpieczeń"
>>
>> (że się tak eufemistycznie wyrażę).
>>
>>
>>
>>> ToMasz
>>
>>
>>
>> K.
>>
>>
>>
>>> PS drzwi chodzą idealnie. nawet wyregulować się dały,
>>> wkładki/klucze też
>>
>>> bez zacięć.
>>
>>
>>
>> Wierzę, ale... Różni ludzie, różne potrzeby.
>>
>>
>>
>> --
>>
>> http://www.krystek.art.pl/
>
> Włamanie utrudnią tak samo skutecznie stare drzwi ordynarnie obite
> blachą co nowe.

mylisz się i to sromotnie, osobiście doświadczyłem solidności takich
drzwi, miałem 2 szt, zewnętrzne otworzyli wytrychem, a wewnętrzne
zwykłą łapką i się rozwarstwiły, były obite blachą, bolce, 2 zamki itp
i co z tego jak puściły od strony zawiasów
złodzieja coś spłoszyło bo wiele nie wyniósł ale wstawiłem drzwi
gerdy, bolce na wszystkie strony, za 2 miesiące miałem drugie
podejście i tylko farbę z ramy zdarli
więc nie pisz że zwykła dykta obita blachą jest dobra

jeffrey1

do góry

(..)
> mylisz się i to sromotnie, osobiście doświadczyłem solidności takich
> drzwi, miałem 2 szt, zewnętrzne otworzyli wytrychem, a wewnętrzne zwykłą
> łapką i się rozwarstwiły, były obite blachą, bolce, 2 zamki itp i co z
> tego jak puściły od strony zawiasów

daleki jestem od wygłaszania rad typu kup sobie marne drzwi bo po co
przepłacać. jednakże w ciągu kilku ostatnich lat, wszystkie włamania o
jakich słyszałem odbyły się przez okna. Czy to wleźli na parterze, czy
po balkonach na piętra, czy też wybili szybę antywłamaniową, zawiązali
linę i wyrwali za pomocą auta całe drzwi balkonowe z oknami. Poza
ostatnim przypadkiem straty były nie większe niż cena najtańszych drzwi

ToMasz

do góry

W dniu 2014-03-02 12:30, Jeffrey pisze:
> Użytkownik wrote:
>> W dniu sobota, 1 marca 2014 22:25:13 UTC+1 użytkownik Krystek napisał:
>>> W dniu 2014-03-01 22:12, ToMasz pisze:
>>>
>>>> 5 lat temu sam wymieniałem swoje drzwi, na takie z praktikera za...
>>>
>>>> 270zł. (wyprzedaż). stal ze starej konserwy, w środku - tak sądzę -
>>>
>>>> plaster z kartonu. Pomimo bolców z 4 stron, siekierką można by je
>>>
>>>> sforsować w ciągu 2 minut. Tylko po co?
>>>
>>> Porównując do Twoich drzwi te obecne mają taką samą "solidność".
>>>
>>>> Mamy 21 wiek, najdroższy nieprzytwierdzony na stałe przedmiot w domu
>>>
>>>> to monitor do PC. zero złota, biżuterii, pieniędzy... Z drugiej
>>>> strony,
>>>
>>>> przez okno włamać się jest łatwiej, tym bardziej że na klatce
>>>> domofon, a będą kamery.....
>>>
>>>> Dobrze się zastanów czy zapłacisz za coś więcej niż ja mam, czy za
>>>> dobre samopoczucie.
>>>
>>> Po to, by _utrudnić_ włamanie. Wiele zabezpieczeń=dłuższy czas ich
>>>
>>> forsowania, co często powoduje rezygnację z "przełamywania
>>> zabezpieczeń"
>>>
>>> (że się tak eufemistycznie wyrażę).
>>>
>>>> ToMasz
>>>
>>>> PS drzwi chodzą idealnie. nawet wyregulować się dały,
>>>> wkładki/klucze też
>>>
>>>> bez zacięć.
>>>
>>> Wierzę, ale... Różni ludzie, różne potrzeby.
>>>
>> Włamanie utrudnią tak samo skutecznie stare drzwi ordynarnie obite
>> blachą co nowe.
>
> mylisz się i to sromotnie, osobiście doświadczyłem solidności takich
> drzwi, miałem 2 szt, zewnętrzne otworzyli wytrychem, a wewnętrzne zwykłą
> łapką i się rozwarstwiły, były obite blachą, bolce, 2 zamki itp i co z
> tego jak puściły od strony zawiasów
> złodzieja coś spłoszyło bo wiele nie wyniósł ale wstawiłem drzwi gerdy,
> bolce na wszystkie strony, za 2 miesiące miałem drugie podejście i tylko
> farbę z ramy zdarli
> więc nie pisz że zwykła dykta obita blachą jest dobra

Dobra, a poza biciem piany o wyższości drzwi z dykty nad drzwiami
obitymi blachą z kołkami antywyważeniowymi ktoś odniesie się do pytania
z pierwszego postu? Na które z nich warto zwrócić uwagę, by zbytnio nie
przepłacić a mieć to samo, co w drzwiach konkurencji?

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

do góry

W dniu 2014-03-02 16:25, Krystek pisze:

> Dobra, a poza biciem piany o wyższości drzwi z dykty nad drzwiami
> obitymi blachą z kołkami antywyważeniowymi ktoś odniesie się do pytania
> z pierwszego postu?

Na to nie licz.

Kilka dni temu zacząłem tu podobny wątek. Te same osoby, które
odpowiadają Tobie, uznały, że jestem pajacem, który nie rozumie ich
toku myślenia i niepotrzebnie się upiera przy czymś lepszym od dykty.


--
MN

do góry

W dniu 2014-03-02 18:47, Marcin N pisze:
> W dniu 2014-03-02 16:25, Krystek pisze:
>
>> Dobra, a poza biciem piany o wyższości drzwi z dykty nad drzwiami
>> obitymi blachą z kołkami antywyważeniowymi ktoś odniesie się do pytania
>> z pierwszego postu?
>
> Na to nie licz.
>
> Kilka dni temu zacząłem tu podobny wątek. Te same osoby, które
> odpowiadają Tobie, uznały, że jestem pajacem, który nie rozumie ich toku
> myślenia i niepotrzebnie się upiera przy czymś lepszym od dykty.

O ja głupi. Po co ja w ogóle drzwi zamykam? Tylko prowokuję do (prób)
ich siłowego otwarcia...

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

do góry