>>
> Hejka. Za tzw. komuny brakowało wszystkiego. Teraz brakuje tylko
> pieniędzy.

Brakuje ci pieniędzy? A z komputera i internetu to korzystasz z opieki
spolecznej?
Na co ci brakuje pieniędzy - na jedzenie jak za komuny? Czy na nowe
oryginalne ciuchy, nowy samochód, TV itd.
Narzekanie mamy w genach - a obiektywnie to poziom życia teraz jest o wiele
większy niż za komuny.

Pozdrawiam
MS

do góry

> Sprawa przegrana obojętne na jaką partię padłoby najwięcej głosów i tak
> wygra ta, która ma wygrać. Tak jest od 1944 roku. Znowu trzeba będzie
> stracić wielu młodych Polaków, aby odzyskać wolność.
>
>

Nie zgadzam się - wygrywa ten kto ma najwięcej głosów - nie wygrywa ten
którego popierasz? Postawiłeś na złego konia.

MS

do góry

On Mon, 22 Jun 2009, Maciej S. wrote:

>> Sprawa przegrana obojętne na jaką partię padłoby najwięcej głosów i tak
>> wygra ta, która ma wygrać. Tak jest od 1944 roku. Znowu trzeba będzie
>> stracić wielu młodych Polaków, aby odzyskać wolność.
>>
>>
>
> Nie zgadzam się - wygrywa ten kto ma najwięcej głosów - nie wygrywa ten
> którego popierasz? Postawiłeś na złego konia.
>
> MS
>

Naprawdę nie widzisz, że postawiłeś na konia a wygrywa osioł?
Osioł, któremu najmilsza jest kolejna kadencja przy żłobie. Osioł, który
boi się przeprowadzić reformy i usunąć pasożyty z ciała Narodu. I wreszcie
osioł, który jest sterowany przez pieniądze z obcych rąk. Nie wierzysz w
to?
To zastanow się dlaczego wciąż rozrasta się administracja mimo
komputeryzacji. Dlaczego nie możesz zrobić nic bez zgody Państwa?
Dlaczego rośnie przestępczość i nikt się tym nie zajmuje?

D.P.

do góry

On 2009-06-22 07:39:22 +0200, "Maciej S." <m...@c...pl> said:

> Narzekanie mamy w genach - a obiektywnie to poziom życia teraz jest o
> wiele większy niż za komuny.

Ja tam komuny nie gloryfikuję...
Ale zapytam - jaki "poziom życia" masz na myśli? Konsumpcjonistyczny
poziom? Czy coś poza nim jest jeszcze istotne? Czy na tym "poziom
życia" się już kończy?

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

do góry

On 2009-06-22 07:40:39 +0200, "Maciej S." <m...@c...pl> said:

>> Sprawa przegrana obojętne na jaką partię padłoby najwięcej głosów i tak
>> wygra ta, która ma wygrać. Tak jest od 1944 roku. Znowu trzeba będzie
>> stracić wielu młodych Polaków, aby odzyskać wolność.
>>
>>
>
> Nie zgadzam się - wygrywa ten kto ma najwięcej głosów

A jeszcze pomyśl skąd biorą się "głosy"...
Biorą się ze zmanipulowania umysłów nieświadomych tego co się na scenie
politycznej dzieje. "Piesek poleci za mięskiem".

> nie wygrywa ten którego popierasz? Postawiłeś na złego konia.

To nie wyścigi konne i hazard... W ten sposób podchodząc do spraw
całego narodu prezentuje się tylko swoją postawę. Ignorancką.
Gratuluję postawy.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

do góry

On 2009-06-22 07:37:23 +0200, "Maciej S." <m...@c...pl> said:

> Nie twierdzę ża obecny ustrój jest idealny, nie twierdzę że nie ma
> kurupcji i złodziejstwa. Ale nawet jak tak jest to jest to i tak 100%
> lepsze niż to co było.

Nie jest 100% lepsze, jest tak samo złe. Tylko ludziom się wmawia (po
czym wmawiają sobie sami - efekt domina) że jest lepsze, bo nowe, bo to
stare było be, a nowe na pewno jest lepsze, bo... jest nowe...
Identycznie było jak po 1944 nastawał ustrój okupacyjny, który tak nam
teraz brzydko wygląda. Ale wtedy się ludziom podobał, przynajmniej tak
publicznie im wmawiano, i to powtarzali jak mantrę.
Podobny ustrój nastaje nam teraz. I też się wszystkim podoba, i też
publicznie peany. I ostracyzm tych którzy go potępiają. Jakież to
podobne. Zaledwie pięćdziesiąt kilka lat. Będzie powtórka z rozrywki?

BTW - na wszelki wypadek - niech Ci do głowy nie przyjdzie wyzywać mnie
od dziadków, bom taki sam dziadek jak Ty ;)))

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

do góry

Użytkownik Dirko napisał:

>> Trzeba być idiotą by nawoływać do powrotu komuny, pooglądnijcie sobie
>> zdjęcia z tego okresu, te czyste sklepy, tych pięknych milicjantów.
> Hejka. Za tzw. komuny brakowało wszystkiego. Teraz brakuje tylko
> pieniędzy.

A za komuny leżały na ulicy? :>

> Za komuny trzeba było po wszystko stać w kolejkach a teraz ludzie
> dla kasy zwyczajnie się prostytuują.

Toż to najstarszy zawód świata, zawsze są chętni do niego. Czy to
będzie dla kasy czy dla talonu na samochód/mieszkanie/pralkę itp.

> A miało być tak pięknie.

"I żyli długo i szczęśliwie", każda prawie bajka się tak kończy.
Tyle, że nawet dzieci nie specjalnie wierzą w bajki.
Trochę piękniej niż było to jest, książek nie trzeba przemycać -
a na więcej widocznie jeszcze nie zapracowaliśmy.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

do góry

On Mon, 22 Jun 2009, Krystyna Chiger wrote:

> a na więcej widocznie jeszcze nie zapracowaliśmy.
>

Toż przecież pracujemy. Merkel fuknęła na system bankowy, niemieccy
studenci się zorganizowali. Może i u nas da się coś zrobić.

D.P.

do góry

W wiadomości news:4a3f6510@news.home.net.pl Krystyna Chiger
<k...@h...pl> napisał(a):
> Użytkownik Dirko napisał:
>> Teraz brakuje tylko pieniędzy.
>
> A za komuny leżały na ulicy? :>
>
Hejka. W pewnym sensie leżały. Pamiętasz: czy się stoi, czy się leży dwa
tysiące się należy.
>
> Toż to najstarszy zawód świata, zawsze są chętni do niego.
>
Teraz jakby o wiele chętniejsi. A może to widmo bezrobocia tak działa?
>
> ... książek nie trzeba przemycać -
>
To dobrze, bo czytelnictwo rośnie nam w zastraszającym tempie. <rotfl>
Pozdrawiam kulturalnie Ja...cki

do góry

>
> Ja tam komuny nie gloryfikuję...
> Ale zapytam - jaki "poziom życia" masz na myśli? Konsumpcjonistyczny
> poziom? Czy coś poza nim jest jeszcze istotne? Czy na tym "poziom życia"
> się już kończy?
>

Kolego masz wolny wybór. Za komuny mogłeś mieć tylko filozoficzny tryb
zycia - ludzie nie mieli co kupować, więc spotykali się, chodzili na
imprezy.
Teraz - faktem jest że większość ludzi wybiera wyścig szczurów, ale mają
wybór. Nie chcesz brać w nim udziału to kupujesz chatkę w bieszczadach.
dawniej wyboru nie było.

MS

do góry