-
1. Data: 2009-06-17 18:22:46
Temat: Trawnik mi się zaperzył :(
Od: Niewe <n...@b...pl>
Miałem ja sobie całkiem ładny trawnik. Założony w zeszłym roku, w maju.
Przed założeniem trawnik wszystkie chwasty zostały opryskane mieszaniną
wszystkich najgorszych świństw dostępnych na rynku. Wywaliłem kilka
wywrotek czarnoziemu i wysiałem trawę. Na początku było trochę pielenia,
jeden oprysk przed jesienią i chwasty w zasadzie zostały wyeliminowane.
Nawóz i wygrabianie na jesień. Wygrabianie i nawożenie na wiosnę.
Teoretycznie wszystko zgodnie ze sztuką.
No i miałem ja sobie całkiem ładny trawnik gdzieś tak do końca kwietnia.
Wtedy to skosiłem go jakby za nisko. Chyba coś było nie tak ze sprężyną
w kosiarce. Trawnik się jakby "wypalił" Trawa pożółkła i już nie
odrosła. Zamiast niej wyrósł perz :-(
Trawa jest tylko w kilku miejscach, w których w kwietniu robiłem
dosiewanie (w tych miejscach, coś leżało podczas budowy i trawa nie
chciała rosnąć)
Po tym przydługim wstępie proszę o poradę. Wiem, że perzu nie za bardzo
da się zwalczać selektywnie przez oprysk. Czy spryskać wszystko
roundapem i zakładać trawnik od nowa, czy może warto spróbować cały
trawniki objąć "dosiewaniem" w nadziei, że trawa zagłuszy z czasem perz,
jak to ma miejsce na fragmentach "dosiewanych" wcześniej? Czy jest na to
szansa czy to wydawanie kasy i praca bez sensu?
Pozdrawiam
-
2. Data: 2009-06-17 18:48:02
Temat: Re: Trawnik mi się zaperzył :(
Od: Zyga <s...@p...onet.pl>
Niewe wrote:
> Po tym przydługim wstępie proszę o poradę. Wiem, że perzu nie za bardzo
> da się zwalczać selektywnie przez oprysk. Czy spryskać wszystko
> roundapem i zakładać trawnik od nowa, czy może warto spróbować cały
> trawniki objąć "dosiewaniem" w nadziei, że trawa zagłuszy z czasem perz,
> jak to ma miejsce na fragmentach "dosiewanych" wcześniej? Czy jest na to
> szansa czy to wydawanie kasy i praca bez sensu?
> Pozdrawiam
Twój wybór, odróżnisz skoszony perz od skoszonej trawy? Ja polubiłem te
wszystkie zielone na moim trawniku. No dobra, tylko koniczyna jeszcze
mnie troche wkurza...
--
pozdrawiam - Zygmunt
-
3. Data: 2009-06-17 19:14:19
Temat: Re: Trawnik mi się zaperzył :(
Od: bokomaru <b...@z...com>
Niewe wrote:
> Czy jest na to
> szansa czy to wydawanie kasy i praca bez sensu?
u mnie po przekopaniu i posianiu na jednym z fragmentow najpierw urosl
dorodny perz, pod spodem pojedyncze nitki trawy.
zaczalem regularnie kosic i juz przewaza trawa.
wiec szansa pewnie jest. co prawda mam podejrzenia, ze przyciety perz
poszedl w klacza, co oznacza ze zbiera sily na odwet ;-)
--
bartek
-
4. Data: 2009-06-17 21:26:32
Temat: Re: Trawnik mi się zaperzył :(
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Użytkownik "Zyga" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h1bdp4$ppr$1@news.onet.pl...
> Niewe wrote:
> > Po tym przydługim wstępie proszę o poradę. Wiem, że perzu nie za bardzo
> > da się zwalczać selektywnie przez oprysk. Czy spryskać wszystko
> > roundapem i zakładać trawnik od nowa, czy może warto spróbować cały
> > trawniki objąć "dosiewaniem" w nadziei, że trawa zagłuszy z czasem perz,
> > jak to ma miejsce na fragmentach "dosiewanych" wcześniej? Czy jest na to
> > szansa czy to wydawanie kasy i praca bez sensu?
> > Pozdrawiam
>
> Twój wybór, odróżnisz skoszony perz od skoszonej trawy? Ja polubiłem te
> wszystkie zielone na moim trawniku. No dobra, tylko koniczyna jeszcze
> mnie troche wkurza...
Selektywnie jest użyć Fusilade...
-
5. Data: 2009-06-18 08:47:20
Temat: Re: Trawnik mi się zaperzył :(
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
bokomaru <b...@z...com> writes:
> u mnie po przekopaniu i posianiu na jednym z fragmentow najpierw
> urosl dorodny perz, pod spodem pojedyncze nitki trawy.
> zaczalem regularnie kosic i juz przewaza trawa.
> wiec szansa pewnie jest. co prawda mam podejrzenia, ze przyciety perz
> poszedl w klacza, co oznacza ze zbiera sily na odwet ;-)
W regularnie koszonym i podlewanym (jesli trzeba) trawniku perz sie
nie trzyma.
A ten trawnik z poczatku watku to pewnie wysechl z niepodlania,
kwiecien byl suchy.
MJ
-
6. Data: 2009-06-18 09:42:06
Temat: Re: Trawnik mi się zaperzył :(
Od: Sebcio <s...@n...net>
Panslavista pisze:
> Selektywnie jest użyć Fusilade...
...po którym zostanie wszystko, za wyjątkiem trawy. No i perzu
oczywiście też :)
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
7. Data: 2009-06-18 09:43:47
Temat: Re: Trawnik mi się zaperzył :(
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Użytkownik "Sebcio" <s...@n...net> napisał w wiadomości
news:h1d1vt$bd6$2@node2.news.atman.pl...
> Panslavista pisze:
>
> > Selektywnie jest użyć Fusilade...
>
> ...po którym zostanie wszystko, za wyjątkiem trawy. No i perzu
> oczywiście też :)
Koniczayna ładnie wygląda. I trwała jest.
-
8. Data: 2009-06-18 11:38:50
Temat: Re: Trawnik mi się zaperzył :(
Od: "dexth" <d...@i...pl>
Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:kjzk53aapyf.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
[..............]
> W regularnie koszonym i podlewanym (jesli trzeba) trawniku perz sie
> nie trzyma.
>
> A ten trawnik z poczatku watku to pewnie wysechl z niepodlania,
> kwiecien byl suchy
Nie kosic jak ma byc dluzej bez opadow. Dluzsza trawa przetrwa susze.
pozdr dexth
-
9. Data: 2009-06-19 14:54:36
Temat: Re: Trawnik mi się zaperzył :(
Od: Niewe <n...@b...pl>
Michal Jankowski pisze:
> A ten trawnik z poczatku watku to pewnie wysechl z niepodlania,
> kwiecien byl suchy.
Trawnik podlewam regularnie, więc przesuszenie raczej odpada.
-
10. Data: 2009-06-19 14:55:03
Temat: Re: Trawnik mi się zaperzył :(
Od: Niewe <n...@b...pl>
Panslavista pisze:
> Użytkownik "Sebcio" <s...@n...net> napisał w wiadomości
> news:h1d1vt$bd6$2@node2.news.atman.pl...
>> Panslavista pisze:
>>
>>> Selektywnie jest użyć Fusilade...
>> ...po którym zostanie wszystko, za wyjątkiem trawy. No i perzu
>> oczywiście też :)
>
> Koniczayna ładnie wygląda. I trwała jest.
>
>
No dziękuję bardzo za taką poradę.