-
71. Data: 2013-08-01 21:29:52
Temat: Re: Hej Kris
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Maniek4" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
news:kteaol$i40$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2013-08-01 15:54, Ghost pisze:
>>
>>> siedzac wyprostowanym na kanapie trudno o wygodne miejsce dla myszy.
>>
>> Bo do komuptera to jest roboczy fotel obrotowy a nie kanapa.
>
> Ja az tak nie celebruje siedzenia przy kompie.
Ja nie celebruje, ja pracuje - cokolwiek robie musze miec wygode, tak by moc
maksymalnie skupic sie na robocie.
> Uklad klawiatury mam w dziesieciu palcach od lat nastu.
Nigdy nie mialem. "Parcia na" tez nie.
> Moj pierwszy kontakt z komputerem w zyciu rozpoczal sie nauka pisania na
> klawiaturze. Z tego punktu widzenia nie rozumiem podswietlanych klawiatur,
> czy lampek pod USB. Nie rozumiem tez dzisiejszego pokolenia skazanego na
> komputer bez ambicji traktowania klawiatury tak naturalnie jak podcieranie
> tylka, zamiast klepania dwoma palcami. Zatem wszystko mi jedno czy siedze
> na kanapie, przy biurku, czy lezac na trawie z komputerem na brzuchu. O
> ile rzecz jasna praca nie wymaga wiecej miejsca.
Ale to przeciez nie tylko klawiatura bo i mysz, no ogolnie wygoda.
>>>> 4. Osiagi - przy wyzszych roznica cenowa robi sie spora miedzy
>>>> laptokiem
>>>> a PC (600W zasilacz do laptoka?)
>>>
>>> Wiadomo, ze niektore rzeczy dla laptopow wogole nie beda osiagalne.
>>> Ale bez przesady, komu na codzien potrzeba czegos wiecej jak i5 z
>>> 500GB dyskiem i RAM'em 4GB?
>>
>> Mi.
>
> No jak tam sobie wolisz..
Nie wole, to obiektywny czynnik.
>>>> Nie, nie jestem grafikiem, czasem zagram, ale co wazniejsze potrzebuje
>>>> w
>>>> miare sprawnego spreztu do SQL'a itp.
>>>
>>> Czyli zwykly i3 z kawalkiem SSD wystarczy. Grafika bez znaczenia.
>>
>> Tiaaa....
>
> Na codzien uzywam kilkudziesieciogigowych baz danych. Wyszukanie czegos na
> dysku SSD z prockiem i5 w najmniej sprzyjajacej temu maszynie, czyli
> cienkim laptopie 13,3 trwa doslownie pare sekund. Do projektowania baz
> danych tez nie potrzeba ogromnych mocy, wiec nie wiem do czego Ci cos
> znacznie lepszego.
:-)
Uwierz, ze jesli Tobie starcza, nie musi zawsze starczac. I nie liczba
rekordow jest tu krytyczna, a komplikacja przetwarzania. Taki sklep
internetowy to stopien komplikacji najprostrzej hulajnogi. Podczas gdy
naprawde zlozone aplikacje to powiedzmy... okret podwodny.
-
72. Data: 2013-08-01 22:47:04
Temat: Re: Hej Kris
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu czwartek, 1 sierpnia 2013 17:52:18 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
> Webowym, no i co z tego? Nadal potrzebuje do tego mocna maszyne.
To sie dziwie - piszesz programy webowe na swoim kompie.. Takie rzeczy robilo
sie epoke temu :) Dzisiaj sie pisze grupowo, onlajnowo, wszystko na zdalnych,
znacznie szybszych od najszybszej stacjonarki serwerach :)
No ale nie wiem co tam sobie dlubiesz.
> W tym roku roku kupowalem: i5 8gb ram. A jednak lepiej sprawuje sie
> stacjonarny, znaaacznie starszy.
Nie rozumiem - w czym sprawuje sie lepiej - starszy sprzet jest szybszy!?
Chyba nie chcesz powiedziec ze i5 w laptopie jest wolniejszy niz w stacjonarce?
> I jeszcze powiedz, ze statncjonarnych jest mniej niz bylo 20 lat temu.
Pewnie, ze nie. Ale stosunek stacjonarnych do przenosnych ciagle sie zmienia na
korzyc przenosnych oczywiscie:)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
73. Data: 2013-08-01 22:57:49
Temat: Re: Hej Kris
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu czwartek, 1 sierpnia 2013 20:33:13 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
> Oj Adam, no nie splycaj roli komputera do przegladania durnego internetu
> przez nastolatki.
Serio myslisz ze tylko do tego sie tablety / smartfony nadaja?
Ja tez tak myslalem az sobie sprawilem swojego :)
I autentycznie czasem wygodniej jest mi zrobic cos na telefonie i coraz
czesciej laptop lezy w domu w torbie, nie wyciagniety po powrocie z pracy :)
> Z komputera korzystam codziennie. Jest mi niezbedny do pracy i
Ja codziennie od ~25 lat, a zawodowo od 15-tu :) Watpie, ze korzystasz wiecej
odemnie, serio :-)
> faktycznie musze miec go niemal caly czas. Dostep do inetu staje sie
> koniecznoscia w pracy, ale taki wymysl jak
> facebook znam z opowiadan nastoletniej corki. Takie pokolenie, ze
Ja tez sie bronilem przed facebookiem ale niestety w dzisiejszych czasach
to przede wszystkim swietne narzedzie marketingowe i najprostszy kanal kontaktu
z klientami. Nie ma Cie na fejsie - nie istniejesz :(
> statystyki korzystania z inetu zawyzaja ograniczeni nastolatkowie.
Pewnie tak.
> Internet przez telefon to jakas desperacja (poza mailem) i mozna to
> porownac co najwyzej z czytaniem gazet, a nie z korzystaniem z komputera
> na ktorym jednak cos daje sie zrobic, niz tylko karmic Pou czy jak mu
> tam. :-)
Widac nigdy nie korzystales z porzadnego smartfona :)
Wiesz, ze moj smartfon mimo ze ze sredniej polki jest 2 x szybszy od mojego
laptopa? A moj laptop mimo, ze bardzo leciwy (celtek 2.0 1 core!) to chodzi
"jak zloto" (bo ma 4GB ram, SSD i dobrze zoptymalizowany system ;) A smartfon
i tak go bije na leb szybkoscia i wygoda dzialania, otwierania aplikacji
etc :D
No i ta pelna synchronizacja jest swietna - wychodze szybko gdzies poza kompa
- mam w telefonie z automatu otwarte wszystkie zakladki jakie mialem otwarte
w chromie :) A ze moj system pracy jest oparty o strony www (caly system
obslugi klientow, ksiegowy, billingowy etc wszystko mamy oparte na www) to
moge tak samo pracowac na laptopie jak i smartfonie.
Bylem do niedawna *MEGA* przeciwnikiem wyswietlaczy dotykowych i klawiaturek
ale one sa teraz tak dopracowane ze dwoma kciukami pisze tylko niewiele
wolniej od pisania na klawiaturze (a pisze znacznie powyzej 500 znakow / min).
pozdr.
--
Adam Sz.
-
74. Data: 2013-08-02 00:12:50
Temat: Re: Hej Kris
Od: Maniek4 <t...@p...fm>
W dniu 2013-08-01 22:57, Adam pisze:
> W dniu czwartek, 1 sierpnia 2013 20:33:13 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> Oj Adam, no nie splycaj roli komputera do przegladania durnego internetu
>> przez nastolatki.
>
> Serio myslisz ze tylko do tego sie tablety / smartfony nadaja?
> Ja tez tak myslalem az sobie sprawilem swojego :)
> I autentycznie czasem wygodniej jest mi zrobic cos na telefonie i coraz
> czesciej laptop lezy w domu w torbie, nie wyciagniety po powrocie z pracy :)
Wszystko zalezy.
Jak mam sie wlepiac w ekran wielkosci paczki papierosow, przegladac
schematy ktorych nie ma on-line to tablet jest tylko gadzetem. Co wiecej
moge na tym czyms zrobic poza ogladaniem www?
>> Z komputera korzystam codziennie. Jest mi niezbedny do pracy i
>
> Ja codziennie od ~25 lat, a zawodowo od 15-tu :) Watpie, ze korzystasz wiecej
> odemnie, serio :-)
Nie wiem czy wiecej. Wiem co jes wygodniejsze.
>> faktycznie musze miec go niemal caly czas. Dostep do inetu staje sie
>> koniecznoscia w pracy, ale taki wymysl jak
>> facebook znam z opowiadan nastoletniej corki. Takie pokolenie, ze
>
> Ja tez sie bronilem przed facebookiem ale niestety w dzisiejszych czasach
> to przede wszystkim swietne narzedzie marketingowe i najprostszy kanal kontaktu
> z klientami. Nie ma Cie na fejsie - nie istniejesz :(
Jakis durny marketing. Ja nie sprzedaje marzen, czy zludzen. Sa jeszcze
telefony i maile, a laikowac to ja naprawde nic nie musze.
>> Internet przez telefon to jakas desperacja (poza mailem) i mozna to
>> porownac co najwyzej z czytaniem gazet, a nie z korzystaniem z komputera
>> na ktorym jednak cos daje sie zrobic, niz tylko karmic Pou czy jak mu
>> tam. :-)
>
> Widac nigdy nie korzystales z porzadnego smartfona :)
Moj telefon to szescioletnia Nokia E50. Jak to telefon sluzy do noszenia
granatow. :-)
> Wiesz, ze moj smartfon mimo ze ze sredniej polki jest 2 x szybszy od mojego
> laptopa? A moj laptop mimo, ze bardzo leciwy (celtek 2.0 1 core!) to chodzi
> "jak zloto" (bo ma 4GB ram, SSD i dobrze zoptymalizowany system ;) A smartfon
> i tak go bije na leb szybkoscia i wygoda dzialania, otwierania aplikacji
> etc :D
Powiedz mi, jak tam zainstalowac spora baze danych pod Windowsa?
> No i ta pelna synchronizacja jest swietna - wychodze szybko gdzies poza kompa
> - mam w telefonie z automatu otwarte wszystkie zakladki jakie mialem otwarte
> w chromie :) A ze moj system pracy jest oparty o strony www (caly system
> obslugi klientow, ksiegowy, billingowy etc wszystko mamy oparte na www) to
> moge tak samo pracowac na laptopie jak i smartfonie.
Na czyms takim to ja moge sprawdzic o ktorej odjezdza pospieszny do
Czeremchy, ale nie zajmowac sie powaznymi rzeczami. Pisanie na czyms
takim maila to masochizm, nie wspominajac juz o tym, ze nic wielkiego
zainstalowac sie tam nie da.
> Bylem do niedawna *MEGA* przeciwnikiem wyswietlaczy dotykowych i klawiaturek
> ale one sa teraz tak dopracowane ze dwoma kciukami pisze tylko niewiele
> wolniej od pisania na klawiaturze (a pisze znacznie powyzej 500 znakow / min).
Nie wszystko jest na www. Nie kazdy lubi nosic cegle w kieszeni krotkich
spodenek. Tableta kupilem corce, a i tak na facebooku siedzi przy
laptopie. Nawet na glupich zdjeciach bez zabiegow nie sprawdzisz czy
przypadkiem nie sa poruszone. Pytanie rodzi sie takie, skoro potrzebuje
czegos wiekszego niz telefon to czy nie lepiej miec mniejszego laptopa
na ktorym zrobisz wszystko, czy lepiej nosic sie z cegla caly dzien, czy
nie daj Boze z telefonem i watpliwym uzytkowo tabletem, nawet 7". Ja
wole telefon do dzwonienia i maly komputer w bagazniku ze wszystkimi
bazami pod reka.
Pozdro.. TK
-
75. Data: 2013-08-02 00:37:42
Temat: Re: Hej Kris
Od: Maniek4 <t...@p...fm>
W dniu 2013-08-01 21:29, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Maniek4" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:kteaol$i40$1@usenet.news.interia.pl...
>> W dniu 2013-08-01 15:54, Ghost pisze:
>>>
>>>> siedzac wyprostowanym na kanapie trudno o wygodne miejsce dla myszy.
>>>
>>> Bo do komuptera to jest roboczy fotel obrotowy a nie kanapa.
>>
>> Ja az tak nie celebruje siedzenia przy kompie.
>
> Ja nie celebruje, ja pracuje - cokolwiek robie musze miec wygode, tak by
> moc maksymalnie skupic sie na robocie.
To ja sie skupiam kladac nogi na lawie, albo siedzac na tarasie. :-)
>> Moj pierwszy kontakt z komputerem w zyciu rozpoczal sie nauka pisania
>> na klawiaturze. Z tego punktu widzenia nie rozumiem podswietlanych
>> klawiatur, czy lampek pod USB. Nie rozumiem tez dzisiejszego pokolenia
>> skazanego na komputer bez ambicji traktowania klawiatury tak
>> naturalnie jak podcieranie tylka, zamiast klepania dwoma palcami.
>> Zatem wszystko mi jedno czy siedze na kanapie, przy biurku, czy lezac
>> na trawie z komputerem na brzuchu. O ile rzecz jasna praca nie wymaga
>> wiecej miejsca.
>
> Ale to przeciez nie tylko klawiatura bo i mysz, no ogolnie wygoda.
Mysz to bardziej chyba potrzebna jest tym z segmentu CAD, albo picture
publishing. W wiekszosci zastosowan wystarczy jak to powiedziales macanka.
>> No jak tam sobie wolisz..
>
> Nie wole, to obiektywny czynnik.
Tego nie neguje. Ciagle uwazam, ze sa dziedziny w ktorych slupka
zastapic sie nie da. Jezeli Tobie pasuje to nikomu nic do tego.
> Uwierz, ze jesli Tobie starcza, nie musi zawsze starczac. I nie liczba
> rekordow jest tu krytyczna, a komplikacja przetwarzania. Taki sklep
> internetowy to stopien komplikacji najprostrzej hulajnogi. Podczas gdy
> naprawde zlozone aplikacje to powiedzmy... okret podwodny.
Wieze, ale splycasz.
Nie chodzi o sklep internetowy, a wcale nie tak proste bazy danych jak
by sie moglo wydawac. Z pozoru bazy o wielkiej liczbie rekordow
przyporzadkowane poszczegolnym zdarzeniom to troche fikcja. Ale
oczywiscie brak tu zdarzen zmiennowarunkowych w czasie. Jednak
odnalezienie warunkowego ciagu znakow wielkiej jakby nie bylo bazy w
czasie paru sekund troche jednak od sprzetu wymaga. Zwyklemu
uzytkownikowi to az nadto czego potrzebuje na codzien. Wiec taki ktos,
ktorego przykladem moze byc Adam, rozbudowanego slupka potrzebowal nie
bedzie.
Pozdro.. TK
-
76. Data: 2013-08-02 06:41:07
Temat: Re: Hej Kris
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:e2e80246-f705-4719-891a-35196c061b89@googlegrou
ps.com...
W dniu czwartek, 1 sierpnia 2013 17:52:18 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
>> Webowym, no i co z tego? Nadal potrzebuje do tego mocna maszyne.
>To sie dziwie - piszesz programy webowe na swoim kompie.. Takie rzeczy
>robilo
>sie epoke temu :) Dzisiaj sie pisze grupowo, onlajnowo, wszystko na
>zdalnych, znacznie szybszych od >najszybszej stacjonarki serwerach :)
Taaa, stawia sie celowo mocna dodatkowa deweloperska maszyne w sieci. W
celu, zeby wprowadzic dodatkowe opoznienia na laczu? Dac dodatkowa szanse
szanse chochlikom (np. chwilowa strata polaczenia) na przeszkadzanie w
robocie? Itp. itd. skad Ty bierzesz takie bezsensy?
>> W tym roku roku kupowalem: i5 8gb ram. A jednak lepiej sprawuje sie
>> stacjonarny, znaaacznie starszy.
>Nie rozumiem - w czym sprawuje sie lepiej - starszy sprzet jest szybszy!?
>Chyba nie chcesz powiedziec ze i5 w laptopie jest wolniejszy niz w
>stacjonarce?
Widze, ze nie rozumiesz, zapewne m.in. dlatego, ze dopisujesz sobie tresci
ktorych nie ma tekscie - no chyba, ze w utracie przytomnosci, gdzies
napisalem, ze w stacjonarnym mam i5.
>> I jeszcze powiedz, ze statncjonarnych jest mniej niz bylo 20 lat temu.
>Pewnie, ze nie. Ale stosunek stacjonarnych do przenosnych ciagle sie
>zmienia na
korzyc przenosnych oczywiscie:)
Co jakby nie zbliza Cie do tezy, ze "zastapia je w 100% urzadzenia
przenosne".
-
77. Data: 2013-08-02 06:44:29
Temat: Re: Hej Kris
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Maniek4" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ktenvm$hlv$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2013-08-01 21:29, Ghost pisze:
>>
>> Ale to przeciez nie tylko klawiatura bo i mysz, no ogolnie wygoda.
>
> Mysz to bardziej chyba potrzebna jest tym z segmentu CAD, albo picture
> publishing. W wiekszosci zastosowan wystarczy jak to powiedziales macanka.
Nigga, please...
> Nie chodzi o sklep internetowy, a wcale nie tak proste bazy danych jak by
> sie moglo wydawac. Z pozoru bazy o wielkiej liczbie rekordow
> przyporzadkowane poszczegolnym zdarzeniom to troche fikcja. Ale oczywiscie
> brak tu zdarzen zmiennowarunkowych w czasie. Jednak odnalezienie
> warunkowego ciagu znakow wielkiej jakby nie bylo bazy w czasie paru sekund
> troche jednak od sprzetu wymaga.
Maniek, naprawde rozmawiamy o zupelnie innym wymiarze komplikacji zapytan.
-
78. Data: 2013-08-02 08:33:17
Temat: Re: Hej Kris
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu piątek, 2 sierpnia 2013 00:12:50 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
> Wszystko zalezy.
> Jak mam sie wlepiac w ekran wielkosci paczki papierosow, przegladac
> schematy ktorych nie ma on-line to tablet jest tylko gadzetem. Co wiecej
Dzisiaj nie trzyma sie danych na dysku lokalnym tylko "w chmurze" (jak ja
nie lubie tego pojecia) typu google drive, czy dropbox i masz dostep do
wszystkiego o kazdej porze i z kazdego urzadzenia.
> Nie wiem czy wiecej. Wiem co jes wygodniejsze.
Nie wiesz bo masz Nokie E50 :-) Ta nokia nie ma absolutnie nic wspolnego
ze smartfonem - symbian to porazka, a nie system. Nie dziwie sie, ze masz takie
podejscie majac taki telefon :) Bylo kupic kultowa 6310i jak tylko dzwonisz
i smsujesz albo samsunga solida ktoremu bateria trzyma 4 tygodnie i mozna
nim mieszac zaprawe w taczce :-)
> Jakis durny marketing. Ja nie sprzedaje marzen, czy zludzen. Sa jeszcze
> telefony i maile, a laikowac to ja naprawde nic nie musze.
Wiesz, ze tym zdaniem ujawniles swoja zarypista niewiedze w zakresie
marketingu internetowego. Kto olewa fejsbuka ten jest naprawde niezlym
ignorantem i nie zalezy mu zupelnie na klientach z sieci. Fanpejdz na
fejsbuku to dzisiaj koniecznosc - musi sie znalezc w stopce czy na wizytowce,
jak nie ma to tak jakbys e-maila nawet nie mial :)
> Powiedz mi, jak tam zainstalowac spora baze danych pod Windowsa?
Znowu ten przestarzaly model dzialania - wykup sobie malutkiego VPSa
z windowsem i bedziesz mial wszystko zdalnie dostepne, nie przemeczajac
niepotrzebnie swojego kompa :) Moze wyjdzie taniej niz upgradowanie swojego!
> Na czyms takim to ja moge sprawdzic o ktorej odjezdza pospieszny do
> Czeremchy, ale nie zajmowac sie powaznymi rzeczami. Pisanie na czyms
> takim maila to masochizm, nie wspominajac juz o tym, ze nic wielkiego
> zainstalowac sie tam nie da.
Na wszystko patrzysz z perspektywy swojej nokii chyba - pisanie jest b.
szybkie :)
> Nie wszystko jest na www. Nie kazdy lubi nosic cegle w kieszeni krotkich
> spodenek.
Liczy sie grubosc, a smartfony sa cieniutkie. Mi sie mojego nosi wygodniej
niz poprzedniego szajsunga ktory byl polowe krotszy ale znacznie grubszy.
> Tableta kupilem corce, a i tak na facebooku siedzi przy
A jakiego? Badziew z marketu czy jakis sensowniejszy? Bo moze tu tkwi
problem? :)
> laptopie. Nawet na glupich zdjeciach bez zabiegow nie sprawdzisz czy
> przypadkiem nie sa poruszone. Pytanie rodzi sie takie, skoro potrzebuje
> czegos wiekszego niz telefon to czy nie lepiej miec mniejszego laptopa
> na ktorym zrobisz wszystko, czy lepiej nosic sie z cegla caly dzien, czy
Pewnie, ze wszystko zalezy od wymagan. Ja mam cala obsluge na www i telefon
z 4,6' spokojnie daje rade to wszystko ogarnac. Mozna pisac np. dlugie maile.
> nie daj Boze z telefonem i watpliwym uzytkowo tabletem, nawet 7". Ja
> wole telefon do dzwonienia i maly komputer w bagazniku ze wszystkimi
> bazami pod reka.
Tez tak wolalem jakis czas temu :) Nawet lezy mi netbook 10' - kompletnie
nieuzywany od chyba dwoch czy trzech lat. Bralem go zawsze na wczasy czy jakies
wyjazdy ale to sie nie sprawdza. Telefon mam zawsze przy sobie - nawet jak
trzeba w knajpie cos pilnie zrobic to nie ma z tym zadnego problemu.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
79. Data: 2013-08-02 08:37:44
Temat: Re: Hej Kris
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu piątek, 2 sierpnia 2013 06:41:07 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
> Taaa, stawia sie celowo mocna dodatkowa deweloperska maszyne w sieci. W
> celu, zeby wprowadzic dodatkowe opoznienia na laczu? Dac dodatkowa szanse
> szanse chochlikom (np. chwilowa strata polaczenia) na przeszkadzanie w
> robocie? Itp. itd. skad Ty bierzesz takie bezsensy?
Jakie Ty masz lacza ze opoznienia Ci przeszkadzaja?
Serio odczuwasz opoznienia 30ms? :)
Skad biore? Widze na codzien jak pracuja grupy programistow - kazdy na swoim
kompie? Bez wspoldzielenia projektu? To jakis archaizm :) Bez GITa, SVNa?
Sam mam prawie non stop otwartych kilkadziesiat sesji SSH i ew. utraty
polaczenia tez by mi przeszkadzaly zrywajac sesje ale takie rzeczy to sie
dzialy na 0202122 10 lat temu, a nie na wspolczesnych laczach :)
> Widze, ze nie rozumiesz, zapewne m.in. dlatego, ze dopisujesz sobie tresci
> ktorych nie ma tekscie - no chyba, ze w utracie przytomnosci, gdzies
> napisalem, ze w stacjonarnym mam i5.
Ty chyba co drugie zdanie czytasz. Napisales, ze kupiles laptopa z i5 i 8gb ram.
I ze starszy stacjonarny dziala lepiej. Wiec pytam - jakim cudem szybsze
komponenty w laptopie dzialaja wolniej niz starsze w stacjonarce?
pozdr.
--
Adam Sz.
-
80. Data: 2013-08-02 08:57:48
Temat: Re: Hej Kris
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:85d6223f-760c-4a4f-815b-ddf5f4cf4d97@googlegrou
ps.com...
W dniu piątek, 2 sierpnia 2013 06:41:07 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
>> Taaa, stawia sie celowo mocna dodatkowa deweloperska maszyne w sieci. W
>> celu, zeby wprowadzic dodatkowe opoznienia na laczu? Dac dodatkowa szanse
>> szanse chochlikom (np. chwilowa strata polaczenia) na przeszkadzanie w
>> robocie? Itp. itd. skad Ty bierzesz takie bezsensy?
>Jakie Ty masz lacza ze opoznienia Ci przeszkadzaja?
>Serio odczuwasz opoznienia 30ms? :)
Widze, ze ewidentnie jestes uzalezniony od sieci skoro decydujesz sie
prowadzic takie bezzensowne dyskusje. 30ms to pojedynczy ping. Transmisja to
cos wiecej.
>Skad biore? Widze na codzien jak pracuja grupy programistow - kazdy na
>swoim
>kompie? Bez wspoldzielenia projektu? To jakis archaizm :) Bez GITa, SVNa?
A jesli developer jest jeden, miszczu? Jaki sens stawiac mu zdalna dodatkowa
maszyne?
>> Widze, ze nie rozumiesz, zapewne m.in. dlatego, ze dopisujesz sobie
>> tresci
>> ktorych nie ma tekscie - no chyba, ze w utracie przytomnosci, gdzies
>> napisalem, ze w stacjonarnym mam i5.
>Ty chyba co drugie zdanie czytasz. Napisales, ze kupiles laptopa z i5 i 8gb
>ram.
>I ze starszy stacjonarny dziala lepiej. Wiec pytam - jakim cudem szybsze
>komponenty w laptopie dzialaja wolniej niz starsze w stacjonarce?
A skad to przekonanie, ze laptokowy i5 jest najszybciejszy od wszystkiego co
przed nim bylo? Wiem, stad co wszystkie pozostale tezy - z dupy :-D