Pytanie jak w temacie. Co polecacie? Wybrałem wstępnie montaż w ścianie.
Czy powinienem wziąć coś jeszcze pod uwagę niż walory estetyczne?

--
Krzysiek

do góry

> Pytanie jak w temacie. Co polecacie? Wybrałem wstępnie montaż w ścianie.
> Czy powinienem wziąć coś jeszcze pod uwagę niż walory estetyczne?

ja mam w scianie i jest OK, ale instalatorzy cos nawijali, ze miedz reaguje
z tynkiem i trzeba uwazac - wszystkie rurki dokladnie zabezpieczone otulina.
Po scianie bym nie puscil - estetyczny koszmar.

--
Tomek

do góry

Użytkownik "krzysiek" <a...@m...net> napisał w wiadomości
news:hik2b7$a5k$1@news.dialog.net.pl...
> Pytanie jak w temacie. Co polecacie? Wybrałem wstępnie montaż w ścianie.

a czemu nie w posadzce?

Pozdrawiam
Tim

do góry

krzysiek pisze:
> Pytanie jak w temacie. Co polecacie? Wybrałem wstępnie montaż w ścianie.
> Czy powinienem wziąć coś jeszcze pod uwagę niż walory estetyczne?
>
Ja mam alu pex w posadzce

do góry

> Po scianie bym nie puscil - estetyczny koszmar.

Ale do ewentualnych napraw podejście dobre.

J

do góry

> Ale do ewentualnych napraw podejście dobre.

Rury z wody tez puszczasz po scianie?
A kable elektryczne? :)

--
Tomek

do góry

Użytkownik "Tomasz O." <t...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hikdvk$6ra$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Tomek" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:hik5ph$cq5$1@news.onet.pl...
>>> Ale do ewentualnych napraw podejście dobre.
>>
>> Rury z wody tez puszczasz po scianie?
>> A kable elektryczne? :)
>
> Ja też mam prawie (prawie, bo nie ja robiłem instalacje CO w moim domu i
> ktoś to lekko spartolił a ja starałem się to później gdzie się dało
> schować) wszystkie rury w ścianach ale jak walczyłem z wodociągami o
> przełożenie wodomierza w bardziej cywilizowane miejsce to jeden taki magik
> od nich mi powiedział, że głupi jestem bo rury powinny lecieć po ścianach
> właśnie ze względu na to, że coś może się stać. Żyje zaledwie 31 lat na
> tym świecie i dopiero w 3 mieszkaniu/domu i widziałem tylko 2 awarie w
> których trzeba było kuć sciane w celu naprawy. Jedną była z mojej winy, bo
> przewierciłem rure wieszając umywalkę a raz pękło kolanko przed batrerią.
> Jeżeli dalej będę miał takie szczęście to wole mieć rury w ścianach i raz
> na 15 lat się tym zmartwić niż oglądać je codzinnie i się wku.....ć.
>
a co jest wku... w oglądaniu rur?
mniemam, że przede wszystkim w pom. gosp.

p.

do góry

Użytkownik "Tomek" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hik5ph$cq5$1@news.onet.pl...
>> Ale do ewentualnych napraw podejście dobre.
>
> Rury z wody tez puszczasz po scianie?
> A kable elektryczne? :)

Ja też mam prawie (prawie, bo nie ja robiłem instalacje CO w moim domu i
ktoś to lekko spartolił a ja starałem się to później gdzie się dało schować)
wszystkie rury w ścianach ale jak walczyłem z wodociągami o przełożenie
wodomierza w bardziej cywilizowane miejsce to jeden taki magik od nich mi
powiedział, że głupi jestem bo rury powinny lecieć po ścianach właśnie ze
względu na to, że coś może się stać. Żyje zaledwie 31 lat na tym świecie i
dopiero w 3 mieszkaniu/domu i widziałem tylko 2 awarie w których trzeba było
kuć sciane w celu naprawy. Jedną była z mojej winy, bo przewierciłem rure
wieszając umywalkę a raz pękło kolanko przed batrerią. Jeżeli dalej będę
miał takie szczęście to wole mieć rury w ścianach i raz na 15 lat się tym
zmartwić niż oglądać je codzinnie i się wku.....ć.

--
Pozdrawiam

Tomasz

do góry

krzysiek pisze:
> Pytanie jak w temacie. Co polecacie? Wybrałem wstępnie montaż w ścianie.
> Czy powinienem wziąć coś jeszcze pod uwagę niż walory estetyczne?
>
pom gospodarcze - na ścianie, reszt ścianach - w otulinie i miejscem na
kompensacje rozszerzalności termicznej - prędzej taka rurka zostanie
zeżarta przecz to co w niej płynie niż puści.

poza tym nie przesadzajmy, każdy z nasz mieszkanie remontuje co 5 lat
weic średnio co 2,5 roku można czasem poprawić coś na ładniejsze jak
wymagało kucia tynku.

do góry

Użytkownik "krzysiek" <a...@m...net> napisał w wiadomości
news:hik2b7$a5k$1@news.dialog.net.pl...
> . Co polecacie? Wybrałem wstępnie montaż w ścianie. Czy powinienem wziąć
> coś jeszcze pod uwagę niż walory estetyczne?
>
Niemieckie normy dotyczące prowadzenia instalacji które są jednymi z
bardziej precyzyjnych norm europejskich (i wiele innych państw się na nich
wzoruje) w chwili obecnej zabraniają wykonywania bruzd pod rury metodą kucia
i wg tychże norm można jedynie wycinać bruzdy. Przy kuciu ścian bierz pod
uwage osłabienie ścian w ich dolnej czesci (zwłaszcza ścian nośnych) oraz
potencjalne uszkodzenia na skutek wibracji.

Rury miedziane mają tendencje do przenoszenia dźwięku - możesz słyszeć szum
krążącej wody, zwłaszcza jeżeli będzie w jakimś miejscu dużo zakrętów.

Osobiście nie widzę nic złego w prowadzeniu rurek miedzianych na zewnątrz
zwłaszcza, że miedź jest piękna, ale zdaję sobie sprawę że to moje
subiektywne odczucie i dla innej osoby rura to rura i z czego by nie była to
piękna nie jest.

Może lepiej puścić to wszystko w posadzce, w otulinach itd, tylko wtedy nie
ma sensu ładowac kasy w miedź tylko zrobić to w pexie
--
Jackare

do góry