-
161. Data: 2015-03-21 15:28:21
Temat: Re: Jak poprawić akustykę?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Qrczak pisze:
> Ale idea haka nie zanika.
Wręcz przeciwnie -- mamy zalew idealistów,
którzy starają się ja twórczo rozwijać
--
Jarek
-
162. Data: 2015-03-21 15:33:16
Temat: Re: Jak poprawić akustykę?
Od: FEniks <x...@p...fm>
W dniu 2015-03-21 o 14:59, Qrczak pisze:
> Dnia 2015-03-21 14:22, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Sat, 21 Mar 2015 14:14:21 +0100, FEniks napisał(a):
>>> W dniu 2015-03-21 o 13:46, Jarosław Sokołowski pisze:
>>>> Co ciekawe, niecentralnie umieszczone stoły z lampą nad nimi spotkać
>>>> można nawet w starych domach, pamiętających naftowe czasy.
>>>
>>> O, to mój model. Nie wiedziałam, że ma taką wielowiekową tradycję.
>>>
>>
>> Spoko, Łukasiewicz i 1853 to nie aż tak "wielowiekowa" tradycja, żeby
>> była
>> aż "nawet" :-]
>>
>> A dzisiejszy stół "niecentralny", czyli umieszczony w jednym końcu
>> pokoju,
>> wziął się stąd, że ludziom nie staje pomieszczeń na osobną jadalnię -
>> to w
>> jadalni stół stał ZAWSZE na środku, żeby goście mieli wygodny dostęp do
>> krzeseł, a służba do podawania. Gdzie stać na jadalnię i ew. służbę, tam
>> stół ZAWSZE jakoś dziwnym trafem (he he) wraca na należne mu miejsce 3-]
>
> Coś w tym jest, cholercia.
No, kto nie jest bogaty z domu, musi zadowolić się nowobogactwem, na
służbę już nie starcza.
Ewa
-
163. Data: 2015-03-21 15:53:11
Temat: Re: Jak poprawić akustykę?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pani Ewa napisała:
>>> A dzisiejszy stół "niecentralny", czyli umieszczony w jednym końcu
>>> pokoju, wziął się stąd, że ludziom nie staje pomieszczeń na osobną
>>> jadalnię - to w jadalni stół stał ZAWSZE na środku, żeby goście
>>> mieli wygodny dostęp do krzeseł, a służba do podawania. Gdzie stać
>>> na jadalnię i ew. służbę, tam stół ZAWSZE jakoś dziwnym trafem (he
>>> he) wraca na należne mu miejsce 3-]
>>
>> Coś w tym jest, cholercia.
>
> No, kto nie jest bogaty z domu, musi zadowolić się nowobogactwem, na
> służbę już nie starcza.
Przecież nawet te centralne układy rzadko oznaczały przywiązanie do
geometrycznego środka. W wielkiej sali pałacowej ze złoconymi aniołkami
na suficie może częściej, ale w zwykłej kamienicy, skromnym dworku, czy
w chłopskiej izbie -- to już niekoniecznie. To dopiero nowobogactwo
uznało prymat linijki nad okiem. Temu samemu nowobogactwu we łbie się
nie mieści, że tak jak teraz, tak i przed wiekami, ludzie w domach
nie tylko jedli. Te niecentralne, niesymetryczne układy pomieszczeń
są regułą choćby w gabinetach (gdzie ludzie pracowali), bibliotekach
(gdzie nie tylko czytali) itp.
--
Jarek
-
164. Data: 2015-03-21 15:54:14
Temat: Re: Jak poprawić akustykę?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Qrczak pisze:
> Q
> --
> ze stołem centralnie w serwerowni
A serwantka w niej jaka?
--
Jarek
-
165. Data: 2015-03-22 13:41:32
Temat: Re: Jak poprawić akustykę?
Od: " 666" <...@...6>
Mam okna plastikowe z 1997 roku i drewnianie wołomińskie g... z 2000 roku.
Plastik (to był jeden z lepszych wówczas profili bodajże KBE) trochę siada na
okuciach, bo okna są jednoskrzydłowe 150*150 cm.
Dobrze izolują akustycznie.
Podobnie na okuciach siada drewno (meranti) z 2008 r. (wyciagają się wkręty z drewna
przy górnych okuciach), wysokie 240 cm skrzydła
balkonowe.
Drewniane g... wołomińskie z 2000 roku nie zapewnia żadnej izolacyjności ani cieplnej
ani akustycznej.
Wolałbym plastik od drewna malowanego na biało.
Każde okno wymaga kultury uzytkowania, ale z niektórymi trudno cokolwiek sensownego
zrobić nawet od nowości.
-----
> Znaczy jedno kupione było wtedy, jeszcze na dołku, a drugie sprzedane kilka lat
później.
-
166. Data: 2015-03-24 20:09:05
Temat: Re: Jak poprawić akustykę?
Od: "MB" <k...@p...wp.pl>
Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:5504b8af$0$14678$65785112@news.neostrada.pl...
> Chcę poprawić akustykę w salonie. Generalnie jestem minimalistką w
> aranżacji wnętrz, ale powoli dorosłam do tego, że jednak coś trzeba. Na
> razie oczywiście stanęło na tym, żeby kupić spory dywan. To chyba
> najprostsze rozwiązanie, ale może coś jeszcze mogłoby pomóc?
> A jeśli jednak dywan, to drugie pytanie - czy ktoś ma doświadczenia z
> dywanami firmy "agnella" z Białegostoku? Czy ma sens inwestowanie w ich
> wełniane wyroby? Są ze 4 razy droższe od syntetycznych, ale może warto?
>
> Ewa
Nie wypowiem się na temat akustyki, ale jeśli chodzi o dywany z Agnelli to z
czystym sumieniem polecam. W pierwszym okresie użytkowania gubią trochę
włosia (trzeba częściej odkurzać), ale to normalne i producent uprzedza o
tym. W dalszym okresie eksploatacji, nawet kiedy po latach stracą nieco
puszystości, są nieporównywalnie lepsze od zbitego elektryzującego się
plastiku w który zmienia się każdy dywan z tworzyw sztucznych.
Pozdrawiam
MB
---
Ta wiadomosc zostala sprawdzona na obecnosc wirusow przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com
-
167. Data: 2015-03-24 22:31:43
Temat: Re: Jak poprawi? akustyk??
Od: FEniks <x...@p...fm>
W dniu 2015-03-24 o 20:09, MB pisze:
>
> Nie wypowiem się na temat akustyki, ale jeśli chodzi o dywany z Agnelli to z
> czystym sumieniem polecam.
Dzięki. :)
> W pierwszym okresie użytkowania gubią trochę
> włosia (trzeba częściej odkurzać), ale to normalne i producent uprzedza o
> tym.
Gubienia włosia jeszcze nie zauważyłam.
> W dalszym okresie eksploatacji, nawet kiedy po latach stracą nieco
> puszystości, są nieporównywalnie lepsze od zbitego elektryzującego się
> plastiku w który zmienia się każdy dywan z tworzyw sztucznych.
No właśnie przed zakupem dywanu ze sztucznego tworzywa powstrzymała mnie
m.in. obawa, że będzie się elektryzować.
Ten wełniany ma jeszcze jedną zaletę, którą już zdążyłam zaobserwować -
nie odgniata się tak jak sztuczne. Dość ciężki fotel prawie w ogóle nie
zostawia śladów.
Ewa
-
168. Data: 2015-03-24 22:44:42
Temat: Re: Jak poprawi? akustyk??
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pani Ewa napisała:
>> W pierwszym okresie użytkowania gubią trochę włosia (trzeba
>> częściej odkurzać), ale to normalne i producent uprzedza o tym.
>
> Gubienia włosia jeszcze nie zauważyłam.
Koty gubią na wiosnę, więc może u dywanów jest podobnie?
Jarek
--
Pasą się pasą barany wełniane
owieczki białe pasą się pasą
na halach niebieskich połoninach wiecznych
hale hale płyną hale hale giną
-
169. Data: 2015-03-24 23:01:42
Temat: Re: Jak poprawi? akustyk??
Od: FEniks <x...@p...fm>
W dniu 2015-03-24 o 22:44, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>> W pierwszym okresie użytkowania gubią trochę włosia (trzeba
>>> częściej odkurzać), ale to normalne i producent uprzedza o tym.
>> Gubienia włosia jeszcze nie zauważyłam.
> Koty gubią na wiosnę, więc może u dywanów jest podobnie?
Czyli powiada Pan, że hiacynty w moim ogródku się pospieszyły?
Ewa
-
170. Data: 2015-03-24 23:19:09
Temat: Re: Jak poprawi? akustyk??
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pani Ewa napisała:
>>>> W pierwszym okresie użytkowania gubią trochę włosia (trzeba
>>>> częściej odkurzać), ale to normalne i producent uprzedza o tym.
>>> Gubienia włosia jeszcze nie zauważyłam.
>> Koty gubią na wiosnę, więc może u dywanów jest podobnie?
>
> Czyli powiada Pan, że hiacynty w moim ogródku się pospieszyły?
Ani chybi, bo moje wigilijne tulipany, to dopiero ledwie ledwie.
Wiosna zjawiskiem jest nieprzewidywalnym -- trwa trzy miesiące,
a nigdy nie wiadomo, co kiedy wywinie. Koty zresztą naturę mają
podobną. Niby marzec, a one jakoś tak w tym roku wyjątkowo ciche
i spokojne. Wzmożonego gubienia włosia też u nich jeszcze nie widzę.
Jarek
--
É o pé é o chao
É a marcha estradeira
Passarinho na mao
Pedra de atiradeira...