-
61. Data: 2009-11-03 19:21:25
Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:8fbbfcc9-3521-48d6-89f7-4141cc32cb5e@d10g2000yq
h.googlegroups.com...
On 3 Lis, 18:21, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
>Co Ty za bajki piszesz? :) 5-6kW sprezarka (nie silnik) to dla mocy
>17-20kW, takie kloce to nie do domku panie :)
Jeżeli jest na zewnątrz minus 20 to wybacz ale bez kotła 12-15 kW w małym
domku się nie obejdzie inaczej dupsko zmarznie.
>Co do sprawnosci to owszem - COP przy podgrzewaniu wody dla CWU jest
>znacznie nizszy.
No to przy tych -20 jak jeszcze wodę CWU podgrzewać wstępnie to licz nie na
12-15kW ale 20-24kW.
Tego nie przeskoczysz.
Marek
-
62. Data: 2009-11-03 19:26:25
Temat: Re: Jak to w koncu jest z ta pompa ciepla
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
news:0ad40586-0238-4f7f-823f-ae17fd5f949b@m26g2000yq
b.googlegroups.com...
> Dobra - dla mnie temat kosztow EOT - pisalem odrazu ze nie dam sie
> wciagnac, a sie dalem.
Ja tam wiem ze PC nie bede instalowal. U mnie przy gazie ziemnym tylko
rekuperator. Juz wczesniej to wyjasnilem.
No chyba ze ceny pradu beda nizsze za 1GJ niz gazu a PC beda dofinansowane i
kosztowac tyle co piec kondensacyjny albo 4kzl jak moje kolektory po
dofinansowaniu.
W co nie wierze :(
Marek
-
63. Data: 2009-11-03 20:48:49
Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 3 Lis, 20:21, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
> Jeżeli jest na zewnątrz minus 20 to wybacz ale bez kotła 12-15 kW w małym
> domku się nie obejdzie inaczej dupsko zmarznie.
To dla dziadowskiego budownictwa. W malym, nowo wybudowanym, swietnie
ocieplonym i rekuperowanym domku moze wystarczyc nawet i 5-6kW i
mniej. 12-15kW to juz dla chaupy pod 300-350m2 ogrzewanej. Ja tez tyle
bede ogrzewal ale w tym jest blisko polowa piwnic ktore maja duzo
nizsze zapotrzebowanie na cieplo.
> >Co do sprawnosci to owszem - COP przy podgrzewaniu wody dla CWU jest
> >znacznie nizszy.
>
> No to przy tych -20 jak jeszcze wodę CWU podgrzewać wstępnie to licz nie na
> 12-15kW ale 20-24kW.
> Tego nie przeskoczysz.
20-24 to chyba jak bym chcial grzac przeplywowo.. Sorry ale piszesz
jak typowy hydraulik z doswiadczeniem grzejnikowym /
wysokotemperaturowym z lat 90-tych :) To juz nie te czasy, nie te
materialy, nie taka energochlonnosc domow!!
pozdr.
--
Adam Sz.
-
64. Data: 2009-11-03 21:09:57
Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
Od: M <M...@w...pl>
Adam Szendzielorz pisze:
> On 3 Lis, 20:21, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
>
>> Jeżeli jest na zewnątrz minus 20 to wybacz ale bez kotła 12-15 kW w małym
>> domku się nie obejdzie inaczej dupsko zmarznie.
>
> To dla dziadowskiego budownictwa. W malym, nowo wybudowanym, swietnie
> ocieplonym i rekuperowanym domku moze wystarczyc nawet i 5-6kW i
> mniej. 12-15kW to juz dla chaupy pod 300-350m2 ogrzewanej. Ja tez tyle
> bede ogrzewal ale w tym jest blisko polowa piwnic ktore maja duzo
> nizsze zapotrzebowanie na cieplo.
>
>>> Co do sprawnosci to owszem - COP przy podgrzewaniu wody dla CWU jest
>>> znacznie nizszy.
>> No to przy tych -20 jak jeszcze wodę CWU podgrzewać wstępnie to licz nie na
>> 12-15kW ale 20-24kW.
>> Tego nie przeskoczysz.
>
> 20-24 to chyba jak bym chcial grzac przeplywowo.. Sorry ale piszesz
> jak typowy hydraulik z doswiadczeniem grzejnikowym /
> wysokotemperaturowym z lat 90-tych :) To juz nie te czasy, nie te
> materialy, nie taka energochlonnosc domow!!
Tak i fizyka nie ta co kiedyś. Teraz to, panie, i woda inna.
cw=4200J/kg K
t1=15C
t2=40C
m=150kg (150l wody -> wanna)
P=5kW
czas ogrzewania t=3150s (prawie godzina).
Przez tą godzinę NIE DZIAŁA C.O.
No tak, zapomniałem - w energooszczędnych domach ciepło właściwe wody
jest inne. :-) A i myć się trzeba rzadziej (przy 4-osobowej rodzinie
sekwencyjna kąpiel przy podanych parametrach dałaby 4 godziny oczekiwania).
M.
PS
24kW wystarczają do ogrzewania przepływowego JEDNEGO punktu poboru wody.
-
65. Data: 2009-11-03 21:49:56
Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 3 Lis, 22:09, M <M...@w...pl> wrote:
> Tak i fizyka nie ta co kiedyś. Teraz to, panie, i woda inna.
>
> cw=4200J/kg K
> t1=15C
> t2=40C
> m=150kg (150l wody -> wanna)
>
> P=5kW
>
> czas ogrzewania t=3150s (prawie godzina).
>
> Przez tą godzinę NIE DZIAŁA C.O.
Te 5kW to jak pisalem dla budynkow niewielkich i bardzo
energooszczednych. Teraz to samo oblicz dla "moich" 9kW,
zapotrzebowaniu dla CO 8kW + CWU 1kW no i oczywiscie wszedzie
akumulacyjna podlogowka. W zbiorniku CWU zawsze jest dodatkowa grzalka
uruchamiana "w razie czego".
Dni kiedy wykorzystywana bedzie pelna moc jest zaledwie kilka w roku
(ok 10) i wtedy rzeczywiscie grzalka moze dogrzewac CWU.
A co z tego, ze CO nie dziala godzine ? To nie kalafiory - z zimna nie
zaczniesz szczekac zebami nawet po 48h niedzialania takiego
ogrzewania :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
66. Data: 2009-11-03 21:50:19
Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:e6317ced-e811-42d2-a6c5-c3c4dd32cc6d@g23g2000yq
h.googlegroups.com...
On 3 Lis, 19:42, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
>Pisze Ci o konkretnej pompie - gruntowej. Dokladnie model C9. Ale tyle
>da KAZDA pompa gruntowa. Brak zwrotu inwestycji ? Sorry ale pokazujesz
>totalna ignorancje - podaj wiec ile potrzeba kWh w ciagu sezonu na
>ogrzanie CWU z COPem 1,5 - 2, a ile na CO z COPem 3-4. A potem zrob z
>tego srednia wazona i wylicz ogolny COP takiej pompy :)
A skąd ja mam wiedzieć ile kWh w sezonie jak ja nie wiem ilu domowników,
jakie przyzwyczajenia ile zużywają wody
Jedna rodzina 4-osobowa zużyje 5 kubików w miesiącu a inna 4-osobowa jak np.
u mnie 12-15.
Podgrzewanie CWU to wydatek na nośniki energii nieporównywalnie mniejszy niż
na ogrzewanie domu, chyba że ktoś ma dom superoszczędny. Jednak aby miec
komfort ciepłej wody o każdej porze, nawet gdy mamy gości na noc to moc
grzewcza dla szybkiego ogrzania zładu w zbiorniku CWU musi wynieść minimum
20kW. Inaczej pod łazienką będzie stała kolejka w oczekiwaniu na ciepłą
wodę. Wiem bo to przechodziłem. Zanim uruchomiłem na dobre kotłownie to
przez 4 miesiące letnie wisiał tylko zbiornik 120l z grzałką elektryczną
4kW. Gdy zwaliła mi się rodzina to była masakra. Ostatnia osoba wykąpała się
o 1 w nocy.
O ile średnio licząc np. u mnie na dobę w zimie wymagane jest na ogrzewanie
48kWh a na CWU jakieś 18kW czyli 66kWh co PC 9kW odda w 7 godzin to uważam
że PC 9kW w sytuacjach awaryjnych to za mało do jednoczesnego podgrzewu wody
i ogrzewania w zimie przy minus 10C.
>I to i to. Koszty eksploatacji PC wychodza tak smieszne, ze bez
>dotacji z gminy solary nigdy sie nie zwroca, a sa IMHO klopotliwe w
>uzytkowaniu (nadmiar mocy w lato) :)
Koszt eksploatacji PC śmieszny do solarów?
Solary u mnie do działania potrzebują za dnia 32W. 30W pompa i 2W
sterownik. W miesiącu to jest niecałe 5zł za prąd!
Raz na 5 lat wymieniam 12 litrów glikolu. Glikol kosztuje obecnie 168zł za
20l.
Na solary po dofinansowaniu wydałem 4kzł. Rocznie uzyskuję średnio 5MWh
energii. Dzięki nim zeszłem do 2 taryfy gazowej i spadło zuzycie prądu czyli
dalsze oszczędności. W ten sposób solary zwrócą się po 4-5 latach a
optymistycznie jak ceny gazu będą tak szaleć może nawet po 3 latach. Gdyby
nie dofinansowanie to wydałbym na nie 8kzł a to oznacza zwrot po 8-10 latach
lub optymistycznie po 6 latach.
Marek
-
67. Data: 2009-11-03 21:53:10
Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 3 Lis, 22:50, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
[...]
> Na solary po dofinansowaniu wydałem 4kzł.
A teraz dokladnie przeczytaj co napisalem pare postow wyzej!
pozdr.
--
Adam Sz.
-
68. Data: 2009-11-03 21:55:24
Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 3 Lis, 22:50, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
> Na solary po dofinansowaniu wydałem 4kzł. Rocznie uzyskuję średnio 5MWh
> energii. Dzięki nim zeszłem do 2 taryfy gazowej i spadło zuzycie prądu czyli
> dalsze oszczędności. W ten sposób solary zwrócą się po 4-5 latach a
> optymistycznie jak ceny gazu będą tak szaleć może nawet po 3 latach. Gdyby
> nie dofinansowanie to wydałbym na nie 8kzł a to oznacza zwrot po 8-10 latach
> lub optymistycznie po 6 latach.
Porownujesz koszt eksploatacji instalacji solarnej do eksploatacji
kotla gazowego. A chyba rozmawiamy o zupelnie czyms innym -> jezeli
MAM JUZ pompe ciepla to bez dotacji gminy NIE OPLACA mi sie kupowac
solarow - tylko i wylacznie o to mi chodzi i to wyraznie napisalem :)
Nie rozwazalem innych przypadkow!
pozdr.
--
Adam Sz.
-
69. Data: 2009-11-03 22:02:51
Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "M" napisał:
> Tak i fizyka nie ta co kiedyś. Teraz to, panie, i woda inna. cw=4200J/kg K
> t1=15C
> t2=40C
> m=150kg (150l wody -> wanna)
> P=5kW
> czas ogrzewania t=3150s (prawie godzina).
> Przez tą godzinę NIE DZIAŁA C.O.
nie wiem ile ty tej wody zużywasz, ale u mnie to 150l spokojnie wystarcza
dziennie dla 4ro osobowej rodziny, jak chcesz wiecej to montujesz zbiornik
cuw 300l, pompa zagrzeje to w 2 godzinki nocą w tańszej taryfie kiedy
wszyscy śpią a potem mają cały dzień ciepłą wodę:O)
ludzie ruszcie czasem czymś innym niż chójem!:O)
-
70. Data: 2009-11-03 22:15:41
Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:ea50f14f-ecf4-49e0-a17f-e1b35381ea2c@o10g2000yq
a.googlegroups.com...
On 3 Lis, 22:09, M <M...@w...pl> wrote:
>Te 5kW to jak pisalem dla budynkow niewielkich i bardzo
>energooszczednych. Teraz to samo oblicz dla "moich" 9kW,
>zapotrzebowaniu dla CO 8kW + CWU 1kW no i oczywiscie wszedzie
>akumulacyjna podlogowka. W zbiorniku CWU zawsze jest dodatkowa grzalka
>uruchamiana "w razie czego".
Też mam akumulacyjną podłogówkę w sporej części domu ale ten czas
przygotowania wody...nie przeskoczysz.
No i ta dodatkowa grzałka... kazde jej włączenie i oszczędności z PC z dnia
idą w kanał.
>Dni kiedy wykorzystywana bedzie pelna moc jest zaledwie kilka w roku
>(ok 10) i wtedy rzeczywiscie grzalka moze dogrzewac CWU.
Oj zdziwisz się jak przyjedzie rodzina i trzeba będzie włączyć grzałkę na on
przez 12 godzin
A co do tych dni to nie licz na 10 dni. Zobaczysz sam. Bo wartość średnia to
jedno a upierdliwość pogody to drugie.
Ostatni styczeń i grudzień były mroźne już do znudzenia. To nie było 10 ale
jakieś 20-30 dni pod rząd.
>A co z tego, ze CO nie dziala godzine ? To nie kalafiory - z zimna nie
>zaczniesz szczekac zebami nawet po 48h niedzialania takiego
>ogrzewania :)
Widzisz ja mieszkam już 3 lata i wiem czego się spodziewać i co mnie może
zaskoczyć. Wiem na tej podstawie w co kolejnego zainwestować. Napewno nie w
PC ale w rekuperator. Tymbardziej że mam komin w salonie przeznaczony na
kominek który wcześniej czy później tam będzie się znajdował i będzie w
użyciu. Kominek = mniej wymaganego ciepła z innych źródeł
PC to droga zabawka. Chyba że kupisz sprężarkę np. copeland, wymienniki i
resztę zrobisz sam. To jest akurat słuszne pod warunkiem że się zna
przynajmniej na urządzeniach chłodniczych bo inaczej taki copeland za kilka
kzł wyląduje w koszu.
Jest jeszcze jeden wazny aspekt. Grunt. Od jego właściwości zalezy jakość
dolnego źródła. Najlepie jest oczywiście mieć cieki wodne. Ale jak ktos
mieszka na suchym?
Marek