eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 826

  • 61. Data: 2014-07-01 11:27:28
    Temat: Re: Jezioro
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 01 Jul 2014 08:56:06 +0200 osobnik zwany Budyń napisał:

    > Użytkownik "Krzysztof Garus" <g...@g...com> napisał w
    > wiadomości news:0e3749ea-dac4-400b-b0d4-a8ca37720221@googlegrou
    ps.com...
    >>Zbadac nie ma jak. Moze podasz przyklad. Istnieje fundacja Jamesa
    >>Randiego, oferujaca $$ za rzetelne pokazanie zjawiska nadprzyrodzonego
    >>(chocby zwykle rozdzkarstwo). Kandydaci padaj jak muchy.
    >
    > bo cuda, zjawiska nadprzyrodzone nie sa zjawiskami fizycznymi,
    > powtarzalnymi. A przykład oczywistego cudu z punktu widzenia fizyki to
    > lewitacja. Latał swiety nad tlumem, glupio mu bylo troche, bo sie ludzie
    > gapili. Zaprzeczenie praw fizyki? Owszem. Czy to kogos przekona? Nie -
    > bo wiara wymaga pewnego otwarcia sie. Umysl szuka racjonalnych
    > wyjasnien.

    bzdura. Lewitacja nie jest żadnym zaprzeczeniem praw fizyki. Nie jest w
    tej chwili żadnym problemem powtórzenie tego "cudu" potrafi to większośc
    iluzjonistów.




    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 62. Data: 2014-07-01 11:35:47
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
    news:lotuu0$9up$2@dont-email.me...
    > bzdura. Lewitacja nie jest żadnym zaprzeczeniem praw fizyki.


    eeee, ponieważ moja szkola edukacja fizyczna zakonczyła sie dosc dawno
    chciałem uprzejmie poprosic jakie to teoretyczne mozliwosci pozwalają na
    powieszenie w powietrzu cegly lub , powiedzmy, kota.



    b.


  • 63. Data: 2014-07-01 11:38:55
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lotqni$qdb$...@n...news.atman.pl...

    >> Nie chce mi się teraz szukać szczegółów - chodzi o fakt że przedmioty po

    > Jak ci się nie chce, to twój głos jest nieważny ;)

    To go zignoruj.

    >> pożarze mogą dawać błędne wyniki datowania węglem.

    > Każda zanieczyszona próbka może dać błędne wyniki. Nie ważne, czy pożar
    > czy też mucha usiadła. Kwestia oczyszczenia próbki.

    No więc powoli: próbka była zanieczyszczona - to jest fakt. Zanieczyszczenie
    po pożarze powoduje że próbki wydają się młodsze - to jest drugi fakt. Wobec
    tego wynika badania sugerujący 700 lat niczego nie przesądza dlatego nie
    można tego uznać za badanie naukowe.

    > Raczej porę roku. Lub ewentualnie mniej-więcej lata w przypadku jeśli masz
    > już określone miejsce _i_ wykryjesz gatunek wcześniej tam niewystępujący.

    Dokładnie: mniej więcej lata.

    >> Ależ ja sięw ogóle nie odnosze do wizerunku - ani kogo przedstawia ani
    >> jak powstał. Ja się skupiam na tym na czym może się skupić historyk.

    > I co ci przyjdzie z tego, że udowodnisz iż płótno powstało w Palestynie
    > skoro obraz jest ewidentnym fałszerstwem?

    Nic. Ja się nie skupiam na wierze ale na wiedzy. Wiedza jest taka że płótno
    mogło powstać w Palestynie 2 tysiące lat temu. Co do wizerunku to nie mam
    wiedzy (i z tego co wiem, nie jest ona powszechnie dostępna) ani co do
    techniki jego powstania ani co do osoby która przedstawia.

    Całun Turyński nie jest kopią żadnego znanego obecnie dzieła, ani też nie
    udaje żadnego innego dzieła. Nie ma na nim nadrukowanej rzekomej daty
    powstania ani podpisu autora. Co więc nazywasz fałszerstwem? Pytam od strony
    naukowej, bo to że są ludzie którzy coś o nim twierdzą albo w coś wierzą to
    inna kwestia i tym się nie zajmuję.

    >> Bez "i obecnie". Są rośliny które już wyginęły, natomiast nie ma pyłków
    >> roślin które zaczęły występować na tym terenie później. Stąd teza że
    >> materiał tam był kiedyś, a później już nie. W wynikach tych badań były
    >> podane konkretne przedziały czasowe (liczone w setkach lat).

    > Źródło poproszę, bo wszystkie materiały jakie widziałem, włącznie z
    > propagandowymi katolickimi, piszą o pyłkach roślin występujących (dawniej
    > i obecnie) w miejscach gdzie wg legend całun przebywał.

    Nie podam. Historią i metodami badania autentyczności różnych znalezisk
    zajmowałem się naście lat temu. Trzeba by poszukać źródeł. Może na wikipedii
    są jakieś przypisy.

    >> Ale to i tak niczego nie zmienia - bo nawet jeśli materiał ma 2 tysiące
    >> lat i pochodzi z Palestyny to w żaden sposób nie dowodzi tego kto był w
    >> niego owinięty.

    > Zwłaszcza że powstały obraz sugeruje nie ciało a płaskorzeźbę.

    Ok, dopiszę: ani czy w ogóle ktoś był w niego owinięty.

    >>> Przy okazji w rażący sposób naruszając jednoznaczne biblijne dyrektywy
    >>> w kwestii obrazów ;->

    >> Starotestamentowe dyrektywy. Nie zapominaj że dekalog został zmieniony i
    >> w KK obowiązuje jego nowotestamentowa forma. Zmienionych zostało więcej

    > ROTFL

    ???
    Porównaj sobie dekalog jakiego naucza KK z tym który występuje w starym
    testamencie.

    Aby dołożyć jedno brakujące przykazanie 10 zostało podzielone na dwa: stąd
    dziwnie brzmiące przykazanie 10: "ani żadnej rzeczy która jego jest".

    > Weź się nie kompromituj. Dekalog występuje WYŁĄCZNIE w Starym
    > Testamencie - w Księdze Wyjścia oraz w Księdze Powtórzonego Prawa.

    Masz rację, zapisany występuje tylko w starym testamencie. Natomiast od
    czasu pierwszych chrześcijan nauczany jest już w nowej formie, choć nie
    został tak zapisany.

    >> Formalnie tak, ale w praktyce tzw. ateiści głoszą wiarę że boga/bogów
    >> nie ma. Zamiast głosić fakt że tego nie wiemy.

    > Kłamiesz.

    Nie to tzw. ateiści kłamią że są ateistami :-)

    > Ewentualnie możliwe jest wytykanie ewidentnego fałszu konkretnych bogów z
    > konkretnych mitologii (np. chrześcijański bóg jest wewnętrznie sprzeczny).

    Możliwe, że jest. Z punktu widzenia nauki to że jakaś grupa osób wyznaje
    sprzeczną wiarę w żaden sposób nie przesądza to o istnieniu jakiegoś
    boga/bogów.

    >> Z punktu widzenia nauki albo coś _wiesz_, albo nie. W przypadku gdy brak
    >> jest _wiedzy_ pozostaje tylko hipoteza/wiara/założenie itd. I każde
    >> stanowisko w sprawie czegoś co do czego nie ma pewności jest formą
    >> hipotezy lub wiary.

    > Stawianie na jednym poziomie naukowej hipotezy i religijnej wiary jest
    > odrażającą maniplacją. Naukowa hipoteza ma jakieś weryfikowalne podstawy.

    Piałem już i powtórzę znowu. Problem istnienia boga/bogów jest
    _nieweryfikowalny_ dlatego nauka się nim nie zajmuje. Dlatego człowiek nauki
    mówi nie wiem, czy bóg.jest/bogowie są czy ich nie ma. Są natomiast ludzie
    którzy wierzą że boga/bogów nie ma - ale to nie ma nic wspólnego z nauką.
    Tak samo jak nic wspólnego nie ma z nauką gdy ktoś twierdzi że bóg/bogowie
    istnieją.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 64. Data: 2014-07-01 11:42:01
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ghost" <h...@h...pl>



    Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lotppn$8q0$...@s...aioe.org...

    Użytkownik "Ghost" <h...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:53b265bd$0$2160$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Nie istnieje "zbiór praw na których oparty jest ten świat",

    >Oczywiscie ze istnieje

    Na czym budujesz swoje przekonanie?

    >>nasza nauka to jedynie przybliżona interpretacja rzeczywistości.

    >owszem, dodajmy ze nasza fizyka w pewnych miejscach sie zalamuje np w
    >czarnych dziurach i nie potrafimy opisac co tam sie dzieja. Ale to nie
    >znaczy ze tam nie ma "praw fizyki"

    Co to są "prawa fizyki"? Najlepiej jakimś przykładem gdybyś zdefiniował.

    >> Co do cegły, wystarczy, że będzie działała dowolna inna siła równoważąca
    >> grawitację i cegłą nie spadnie. Przy czym nawet samo pojęcie siły też nie
    >> jest absolutem.

    >Mowie o sytuacji gdzie tej rownowazacej siely nie ma a cegla nie spada -
    >wtedy lamie prawa fizyki

    A gdyby było tak, ze z upływem czasu, wraz ze starzeniem się wszechświata
    grawitacja słabnie, najpierw powoli, a później katastrofalnie szybko, jak
    byś podsumował niespadanie cegły, nadal cudem?


  • 65. Data: 2014-07-01 11:42:25
    Temat: Re: Jezioro
    Od: k...@g...com

    W dniu wtorek, 1 lipca 2014 11:27:28 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    > Dnia pięknego Tue, 01 Jul 2014 08:56:06 +0200 osobnik zwany Budyń napisał:
    >
    >
    >
    > > Użytkownik "Krzysztof Garus" <g...@g...com> napisał w
    >
    > > wiadomości news:0e3749ea-dac4-400b-b0d4-a8ca37720221@googlegrou
    ps.com...
    >
    > >>Zbadac nie ma jak. Moze podasz przyklad. Istnieje fundacja Jamesa
    >
    > >>Randiego, oferujaca $$ za rzetelne pokazanie zjawiska nadprzyrodzonego
    >
    > >>(chocby zwykle rozdzkarstwo). Kandydaci padaj jak muchy.
    >
    > >
    >
    > > bo cuda, zjawiska nadprzyrodzone nie sa zjawiskami fizycznymi,
    >
    > > powtarzalnymi. A przykład oczywistego cudu z punktu widzenia fizyki to
    >
    > > lewitacja. Latał swiety nad tlumem, glupio mu bylo troche, bo sie ludzie
    >
    > > gapili. Zaprzeczenie praw fizyki? Owszem. Czy to kogos przekona? Nie -
    >
    > > bo wiara wymaga pewnego otwarcia sie. Umysl szuka racjonalnych
    >
    > > wyjasnien.
    >
    >
    >
    > bzdura. Lewitacja nie jest żadnym zaprzeczeniem praw fizyki. Nie jest w
    >
    > tej chwili żadnym problemem powtórzenie tego "cudu" potrafi to większośc
    >
    > iluzjonistów.
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    > --
    >
    > mst <at> gazeta <.> pl
    >
    > "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    >
    > -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

    W tv pokazywali gościa co chodził po wodzie, zamieniał oranżadę w colę i w ścianę
    wsadził rękę.


  • 66. Data: 2014-07-01 11:43:47
    Temat: Re: Jezioro
    Od: k...@g...com

    W dniu wtorek, 1 lipca 2014 11:35:47 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
    > Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
    >
    > news:lotuu0$9up$2@dont-email.me...
    >
    > > bzdura. Lewitacja nie jest żadnym zaprzeczeniem praw fizyki.
    >
    >
    >
    >
    >
    > eeee, ponieważ moja szkola edukacja fizyczna zakonczyła sie dosc dawno
    >
    > chciałem uprzejmie poprosic jakie to teoretyczne mozliwosci pozwalają na
    >
    > powieszenie w powietrzu cegly lub , powiedzmy, kota.
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    > b.

    Żaba lewitowała w powietrzu, co prawda bardzo silny magnes był obok ale lewitowała.


  • 67. Data: 2014-07-01 12:03:31
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    Użytkownik "Ghost" <h...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:53b2826b$0$2163$65785112@news.neostrada.pl...
    > Co to są "prawa fizyki"? Najlepiej jakimś przykładem gdybyś zdefiniował.

    powiedzmy ze obiektywne zasady oddziaływania, opisane z jakas dokladnoscia
    prawami fizycznymi

    > A gdyby było tak, ze z upływem czasu, wraz ze starzeniem się wszechświata
    > grawitacja słabnie, najpierw powoli, a później katastrofalnie szybko, jak
    > byś podsumował niespadanie cegły, nadal cudem?

    Nie.
    Ewolucja fizyki? Czytalem w jednym opowiadaniu SF.



    b.


  • 68. Data: 2014-07-01 12:14:05
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ghost" <h...@h...pl>



    Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lou11c$rl2$...@s...aioe.org...

    Użytkownik "Ghost" <h...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:53b2826b$0$2163$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Co to są "prawa fizyki"? Najlepiej jakimś przykładem gdybyś zdefiniował.

    >powiedzmy ze obiektywne zasady oddziaływania, opisane z jakas dokladnoscia
    >prawami fizycznymi

    "Z jakas dokladnoscia" - i tu jest pies pogrzebany. To nie żadne prawa (w
    sensie matematycznym) tylko tak jak już pisałem "przybliżona interpretacja".

    >> A gdyby było tak, ze z upływem czasu, wraz ze starzeniem się wszechświata
    >> grawitacja słabnie, najpierw powoli, a później katastrofalnie szybko, jak
    >> byś podsumował niespadanie cegły, nadal cudem?

    >Nie.
    >Ewolucja fizyki? Czytalem w jednym opowiadaniu SF.

    Nie ewolucja, po prostu owe prawa obiektywnie tak mogą wyglądać, ludzkość
    może mieć zbyt małą perspektywę by to zarejestrować.


  • 69. Data: 2014-07-01 12:16:18
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 01.07.2014 11:27, masti pisze:
    > Dnia pięknego Tue, 01 Jul 2014 08:56:06 +0200 osobnik zwany Budyń napisał:

    >> bo cuda, zjawiska nadprzyrodzone nie sa zjawiskami fizycznymi,
    >> powtarzalnymi. A przykład oczywistego cudu z punktu widzenia fizyki to
    >> lewitacja. Latał swiety nad tlumem, glupio mu bylo troche, bo sie ludzie

    A dowód na to masz jaki...? Choć trochę mocniejszy niż "dowody" na
    istnienie wodników, rusałek itepe?

    >> gapili. Zaprzeczenie praw fizyki? Owszem. Czy to kogos przekona? Nie -
    >> bo wiara wymaga pewnego otwarcia sie. Umysl szuka racjonalnych
    >> wyjasnien.
    >
    > bzdura. Lewitacja nie jest żadnym zaprzeczeniem praw fizyki. Nie jest w
    > tej chwili żadnym problemem powtórzenie tego "cudu" potrafi to większośc
    > iluzjonistów.

    On pisząc "lewitacja" ma pewnie na myśli lewitację bez żadnych sztuczek
    technicznych ani iluzji.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 70. Data: 2014-07-01 12:18:21
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    Użytkownik "Ghost" <h...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:53b289ef$0$2353$65785112@news.neostrada.pl...
    > Nie ewolucja, po prostu owe prawa obiektywnie tak mogą wyglądać, ludzkość
    > może mieć zbyt małą perspektywę by to zarejestrować.


    ze niby cegła wisi? albo swiety katolicki? Czyli wychodzi na to ze
    dopuszczasz ze ten katolicki swiety lewitowal a zrodla historyczne sie nie
    mylą? :-) Jak na ateiste ciekawe podejscie :)



    b.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 20 ... 60 ... 83


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1