eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Kajak z winylu i połamane wiosło
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2010-07-07 21:57:07
    Temat: Re: Kajak z winylu i połamane wiosło
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Panslavista" 4c34f614$0$17089$6...@n...neostrada.pl

    > Czy to wiosło jest w tym miejscu składane, np. do transportu?

    Tak.

    http://sklep.zoolandia.pl/intex,kajak,challenger,0,1
    ,7808.html


    Wiosło wygląda jakoś tak:


    1 2 3 4 5 6 7

    .-._ _.-.
    .' '-._____________===___________________===___________
    ____.-' '.
    { --_____________ ___________________ _______________-- }
    '. _.-' === === '-._ .'
    '-' '-'

    Rozkłada się na 7 części: 2 łopatki, 3 rurki i 2 złączki.
    Środkowa rurka jest dłuższa od pozostałych dwóch.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 12. Data: 2010-07-07 23:04:40
    Temat: Re: Kajak z winylu i połamane wiosło
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" i12t37$2t1$...@i...gazeta.pl

    >
    > 1 2 3 4 5 6 7
    >
    > .-._ _.-.
    > .' '-._____________===___________________===___________
    ____.-' '.
    > { --_____________ ___________________ _______________-- }
    > '. _.-' === === '-._ .'
    > '-' '-'
    >

    Korekta

    + 1 2 3 4 5 6 7

    + .-._ _.-.
    + .' '-._____________===___________________===___________
    __.-' '.
    + { --_____________ ___________________ _____________-- }
    + '. _.-' === === '-._ .'
    + '-' '-'


    Rurka 2 jest taka sama jak rurka 6. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 13. Data: 2010-07-08 06:16:07
    Temat: Re: Kajak z winylu i połamane wiosło
    Od: "Jacek" <m...@g...pl>

    Skąd wogóle teza o winylu?
    IMO złączka jest najpewniej z polipropylenu, a to tworzywo daje się kleić z
    podobnym skutkiem, jak świeczka.
    Warto rozróżniać tworzywa sztuczne. "Plastik" plastikowi nierówny.
    Jacek


  • 14. Data: 2010-07-08 06:30:57
    Temat: Re: Kajak z winylu i połamane wiosło
    Od: "Panslavista" <p...@i...pl>


    "Jacek" <m...@g...pl> wrote in message
    news:i13qf3$fk$1@news.task.gda.pl...
    > Skąd wogóle teza o winylu?
    > IMO złączka jest najpewniej z polipropylenu, a to tworzywo daje się kleić
    > z podobnym skutkiem, jak świeczka.
    > Warto rozróżniać tworzywa sztuczne. "Plastik" plastikowi nierówny.
    > Jacek

    A może udaroprocznyj polistyren albo poliamid?



  • 15. Data: 2010-07-08 06:47:56
    Temat: Re: Kajak z winylu i połamane wiosło
    Od: Rafał <r...@o...pl>

    On 06.07.2010 17:33, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
    >
    > Połamałem wiosło
    <ciach>

    A czy wiosło w tym miejscu musi pozostać rozłączane?
    Ja bym je skleił na stałe za pomocą takiego zestawu naprawczego żywica +
    utwardzacz + mata, w motoryzacyjnym dostaniesz za ~20zł. Jak owiniesz to
    kilka razy to będzie mocniejsze niż rurka.
    Olej te "plastiki" bo jak się nic tego nie trzyma, to pewno i skleić
    dobrze tego się nie będzie dało w ogóle.
    Włóż coś do tego wiosła do środka o ile się da - będzie mocniejsze.
    Na upartego odpowiednią ilością taśmy pakowej, tej brązowej, też by się
    dało to pewnie zrobić;)


  • 16. Data: 2010-07-08 11:09:18
    Temat: Re: Kajak z winylu i połamane wiosło
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Rafał" i13sat$69f$...@n...news.atman.pl

    > A czy wiosło w tym miejscu musi pozostać rozłączane?

    Powinno -- do transportu.

    > Ja bym je skleił na stałe za pomocą takiego zestawu naprawczego
    > żywica + utwardzacz + mata, w motoryzacyjnym dostaniesz za ~20zł.
    > Jak owiniesz to kilka razy to będzie mocniejsze niż rurka.

    20 złotych to cena nowego wiosła.

    > Olej te "plastiki" bo jak się nic tego nie trzyma, to pewno
    > i skleić dobrze tego się nie będzie dało w ogóle.

    No właśnie -- są tworzywa, których żaden klej nie klei?

    > Włóż coś do tego wiosła do środka o ile się da - będzie mocniejsze.

    Wówczas stracę atut, jakim jest niezatapialność wiosła.

    > Na upartego odpowiednią ilością taśmy pakowej,
    > tej brązowej, też by się dało to pewnie zrobić;)

    Taśma odpada. Zsunie się.

    tutaj
    _____________________ s
    i
    ę
    ______________________ \
    a tu się zmar\ \z
    s\ \s
    z\ \u
    c\ \n
    z\ \i
    y\ \e
    \ \
    \ \

    Ale dzięki za podpowiedzi. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 17. Data: 2010-07-08 11:11:21
    Temat: Re: Kajak z winylu i połamane wiosło
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Jacek" i13qf3$fk$...@n...task.gda.pl

    > Skąd wogóle teza o winylu?

    Z winylu jest kajak.

    > IMO złączka jest najpewniej z polipropylenu, a to
    > tworzywo daje się kleić z podobnym skutkiem, jak świeczka.

    Chyba tak. :) Myślałem, że każdy plastyk można
    skleić, ale nie każdy plastyk każdym klejem. :)

    > Warto rozróżniać tworzywa sztuczne. "Plastik" plastikowi nierówny.

    Nierówny. Mam na oku złączki z polietylenu. :)
    Takiej złączki nie można połamać, ale i nie do końca ;) pasuje w tym miejscu. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 18. Data: 2010-07-12 20:52:21
    Temat: Re: Kajak z winylu i połamane wiosło
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" i1008a$re6$...@i...gazeta.pl

    > Kupiłem taśmę z maty szklanej (prawie 2 złote za 45 metrów długości 5 cm
    szerokości)
    > i Distal za około 6 złotych. Skleiłem, naniosłem na ścianki złączki sporo kleju

    Dziś minął tydzień, czyli tyle, ile potrzeba na pełne sklejenie.
    Złożyłem wiosło, pomachałem nim i mogę powiedzieć, że na razie :)
    trzyma się. żałuję, że nie oczyściłem złączki po próbach klejenia
    taśmami -- zapewne po oczyszczeniu Distal skleiłby jeszcze mocniej. :)

    Jeśli klejenie szybko puści, oczyszczę miejsce klejone,
    dam więcej kleju i więcej taśmy z włókna szklanego.

    Dokupione wiosło posłużyło mi w Augustowie (4 godziny
    pływania) i w Sokółce (2 godziny pływania) gdzie nawet
    niosłem pomoc dwóm istotom tonącym. Istoty te ubrane są
    w czarno-żółte kombinezony i uważane są za żądlące, ale
    ja akurat lubię pszczoły, osy itp. owady, więc zabrałem
    je z wody na kajak a z kajaka przeniosłem na pomost. :)
    (gdzie zapewne zdechły -- było albowiem około 18 godziny)

    Wiosło z małymi łopatami (dokupione) jest lekko ;) męczące, ale pływać się dało. :)

    Twarde złączki trochę ;) kaleczą ręce. (połamane mają miękkie, gumowe nakładki)

    -=-

    W Augustowie można wypożyczyć kajak (dla dwóch osób) na cały dzień za 20 złotych. :)
    Mimo dobrych wyników, strzeliłem sobie dziś i wczoraj (wczoraj -- ze 2 godziny przed
    pływaniem) trochę Ventolinu. :) Świat po Ventolinie robi się bardziej kolorowy,
    mięśnie nagle przestają boleć, członkowi jakby rosną skrzydła...

    Gdyby nie ubiegłoroczne ostre ataki astmy, być może nigdy bym
    nie dowiedział się o tym, co mi dolega. :) A warto dodać, że
    pierwszy atak ostry miał miejsce w czasie, gdy kąpałem się
    przed odwiedzeniem pociągu papieskiego -- oczywiście atak
    udaremnił mi to odwiedzenie, bo nie mając żadnego leku na
    rozszerzenie oskrzeli, po prostu dusiłem się godzinami. :)

    Czy więc można uznać, że Jan Paweł II nie jest świętym?

    Toż to jego pociąg (tak zwany złoty) zamierzałem obejrzeć. :)
    Obejrzeć, sfotografować... Wyśmiać z się z Jana Pawła II,
    zauważyć, że w godzinie swej niechlubnej (bo przedwczesnej -- w sobotę,
    nie w niedzielę, która była świętem Jana Pawła II, ale w przededniu)
    śmierci zapisał moją datę urodzin... I właśnie wtedy, gdy triumfowałem
    niepomny tego, że nad pokonanymi nie należy znęcać się -- otworzyłem
    drzwi prysznica i... pojąłem, że nie mogę oddychać...

    Ventolin albo wywalę w lutym 2011 roku (bo to jego okres ;) przydatności)
    albo zużyję wcześniej. Nadużycie to użycie częstsze niż 4 razy dziennie. :)
    Jeśli więc raz dziennie sztachnę się -- gdy: kolory dookoła mnie zmatowieją,
    mięśnie wykazywać będą zmęczenie, serce będzie niepotrzebnie telepać się
    z szybkością 80 uderzeń na minutę (było i 200 -- w spoczynku, nie po wysiłku,
    ale z pół roku temu) zaś oddech stanie się gorący (stany zapalne?!) -- nic
    złego nie będzie z powodu nadużycia. :)

    Kalibracja miernika (którego wyniki podaję w sigu) odpowie na pytanie:
    czy gdy mierzono mi ,,oddychanie'' spirometrami, było ze mną aż tak
    drastycznie/dramatycznie źle, jak to teraz wygląda. :) Być może miernik
    źle pokazuje (mierzy) a być może naprawdę u mnie PEFy są zwykle wysokie
    i gdy miałem napady duszności, byłem w stanie agonalnym. :)

    Spirometry mierzą wiele wielkości, więc zapewne uważny pulmonolog potrafi
    odgadnąć stan zdrowia pacjenta na podstawie wzajemnych relacji tychże
    czynników/wielkości. Ja tylko tyle wiem, że najwyraźniej mam bardzo
    wysokie PEFy wykazywane pikflometrem. Zatem przy badaniu spirometrycznym
    musiało być źle, choć wyniki były niezłe -- o ile mój pikflomtr pokazuje
    poprawnie. Kupiłem ten miernik w sklepie dla astmatyków, nie w drogerii
    czy w pasmanterii, ale to miernik chiński, choć ma znak CE i jest jakoś
    firmowany amerykańską produkcją... :) Wielkość FEV1 pokazuje poprawną. :)

    -=-

    Kajak i rower oraz inne ,,sporty domowe'' -- to wszystko ma dać mi ochronę przed
    astmą. :)
    (przed nudą też? -- pewnie przede wszystkim :) przed nudą, ale ponoć przed astmą
    także)
    Na rowerze niemal powyłamywałem sobie kciuki -- nie odczuwam ,,zbyt mocno'' bólu,
    dlatego doszło do solidnych przeciągnięć możliwości kciuków, gdy jeździęłm
    rowerkiem...
    Trochę bałem się tego, że kciuki nie dojdą do siebie bez pomocy chirurga, ale jest
    OK. :)
    (choć ciągle bolą -- po paru dniach od tego jeżdżenia)

    -=-

    Dzięki za podpowiedzi. Jeśli złączka puści w najbliższym czasie -- dam znać. :)
    (jeśli po latach -- być może zapomnę)

    --
    02 lipca 2010 roku, około godziny 12:46, padł kolejny rekord PEFów ! 739 ! VV
    oznacza sztach . Ventolinem
    ^ Wysokie szczytowe PEF oznacza, że w czasie badań . . 729 . .
    . . .
    spirometrycznych było ponadmiarowo źle * . 18 . 21 724 .
    . . . . . . . . .
    P . . ' . . . . . .06 . . . dni 709 .2425
    . . lipiec . VVVV
    E . . . . . ----> . 699 2223
    2627 29 01 03 . 07 101112
    F 19 22 28 . . . 05 ' . . . 141516 19 690
    28 02 06 08
    2526 01 03 . 17.`'.20 680
    ._. 30 VV .-09
    l 21 24 29 31 04 1213 .'O`-' 670 ., ;
    o.' 05 '.O_'
    / VV 23 30 02 1011 `-:`-'.'.661'.
    '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~04'~'~ o.`.,
    m . 20 maj 27 czerwiec 070809 o'\:/.d..'646|'.;. p \
    ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/...


  • 19. Data: 2010-07-18 17:30:28
    Temat: Re: Kajak z winylu i połamane wiosło
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" i1fva9$kd9$...@i...gazeta.pl

    > Dziś minął tydzień, czyli tyle, ile potrzeba na pełne sklejenie.
    > Złożyłem wiosło, pomachałem nim i mogę powiedzieć, że na razie :)
    > trzyma się. żałuję, że nie oczyściłem złączki po próbach klejenia
    > taśmami -- zapewne po oczyszczeniu Distal skleiłby jeszcze mocniej. :)

    Klejenie puściło niemal natychmiast po zanurzeniu wiosła w wodzie.

    > Jeśli klejenie szybko puści, oczyszczę miejsce klejone,
    > dam więcej kleju i więcej taśmy z włókna szklanego.

    Wyglada na to, że klej potrafi przykkleić się do plasytyku, ale plastyk nie był
    czysty.

    > Wiosło z małymi łopatami (dokupione) jest lekko ;) męczące, ale pływać się dało. :)

    Wiosło połamane jest wygodniejsze. Ma miękkie rączki
    (brak odcisków) i ma większe łopatki -- łatwiej nim wiosłować. :)


    --
    02 lipca 2010 roku, około godziny 12:46, padł kolejny rekord PEFów ! 739 ! VV
    oznacza sztach . Ventolinem
    ^ Wysokie szczytowe PEF oznacza, że w czasie badań . . 729 . .
    . . .
    spirometrycznych było ponadmiarowo źle * . 18 . 21 719 .
    . . . . . . . . . . . .
    P . . ' . . . . . .06 . . . dni 709 .2425
    . . lipiec . VVVV VV .
    E . . . . . ----> . 699 2223
    2627 29 01 03 . 07 101112 17
    F 19 22 28 . . . 05 ' . . . 141516 19 685
    28 02 06 08 . 16
    2526 01 03 . 17.`'.20 675
    ._. 30 VV .-09 13 18
    l 21 24 29 31 04 1213 .'O`-' 670 ., ;
    o.' 05 '.O_'
    / VV 23 30 02 1011 `-:`-'.'.661'.
    '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~04'~'~ o.`., 1415
    m . 20 maj 27 czerwiec 070809 o'\:/.d..'646|'.;. p \
    ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/.. ......... ....


  • 20. Data: 2010-07-20 21:00:48
    Temat: Re: Kajak z winylu i połamane wiosło
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    napisał w wiadomości news:i1vk2n$523$2@inews.gazeta.pl...

    >
    > Klejenie puściło niemal natychmiast po zanurzeniu wiosła w wodzie.
    >
    >> Jeśli klejenie szybko puści, oczyszczę miejsce klejone,
    >> dam więcej kleju i więcej taśmy z włókna szklanego.
    >
    > Wyglada na to, że klej potrafi przykkleić się do plasytyku, ale plastyk
    > nie był czysty.
    >
    >> Wiosło z małymi łopatami (dokupione) jest lekko ;) męczące, ale pływać
    >> się dało. :)
    >
    Eneuelu Leszku!
    Przekonałeś się że poxipol, distal i inne kleje epoksydowe nie nadają się do
    klejenia niektórych tworzyw sztucznych a już na pewno nie do miejsc
    pracujących pod obciążeniem.
    Kleje epoksydowe nadają się po japońsku, czyli jako-tako do klejenia
    duroplastów, czyli tworzyw termo i chemoutwardzalnych (bakelit, ebonit,
    laminaty i odlewy oparte na żywicach epoksydowych). Nadają się też dobrze do
    klejenia drewna, metali, szkła, materiałów mineralnych. Jak łatwo zauważyć
    kleje epoksydowe potrzebują do stworzenia spoiny dwóch warunków:
    przyczepności zapewnionej przez porowatą powierzchnię (i jej odtłuszczenie)
    i dodatniej temperatury umożliwiającej utwardzenie spoiny.
    Kleje te na pewno nie nadają się do klejena tworzyw termoplastycznych jak
    PE, PP, PB, PA, PS czy ABS. Powierzchnia tych tworzyw i ich przełomu nie
    zapewnia odpowieniej przyczepności dla klejów epoksydowych, nawet po
    odtłuszczeniu acetonem, czterochlorkiem węgla lub innym skutecznym środkiem
    zmywającym
    Do klejenia tworzyw j.w. używa się odpowiednich klejów rozpuszczalnikowych
    (zdolnych do rozpuszczenia tworzywa) bądź temperatury, jednakże miejsca
    klejone zazwyczaj pozostaną osłabione, chyba że złączenie tworzyw będzie się
    odbywać w odpowiednich warunkach umożiwiających polifuzję czyli wzajemne
    przenikanie materiału obydwu łączonych części dające w efekcie jednorodny
    materiał. Do takiej dobrej jakościowo polifuzji potrzebne są zazwyczaj
    temperatura, ciśnienie, nadmiar materiału i ochrona miejsca łączenia
    (porównaj łączenie np rur PP i PB za pomocą zgrzewania kielichowego gdzie
    temperaturę zapewnia zgrzewarka, ciśnienie- odpowiedni docisk a nadmiar
    materiału i ochronę zewnętrzną odpowiednio dobrane średnice elementów
    łączonych i to że tylko część ich przekroju jest przetapiana a część
    pozostaje nienarażona na działanie wysokiej temperatury).
    Pewnych elementów z tworzywa nie da się naprawić lub ich naprawa jest wysoce
    nieopłacalna. Tak jest w Twoim przypadku. Nie wyrzucaj więcej pieniędzy na
    kleje, pogódź się z uszkodzeniem i kup sobie nowe wiosło. Jezeli chcesz mieć
    wiosło na lata, pomyśl o wiośle drewnianym łączonym za pomocą mosiężnych
    rurek z zatrzaskami.
    --
    Jackare

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1