-
11. Data: 2017-04-14 21:15:22
Temat: Re: Klej do drewna
Od: Tornad <t...@g...com>
W dniu piątek, 14 kwietnia 2017 17:53:49 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Jako wypelniacza zeby nie splywalo dodaje sie cementu.
Pomysl przedni, tyle, ze ja bym go nie stosowal. Cement zawiera czastki
chemicznie aktywne m.in. wapno palone CaO, które chlonie powietrza wilgoc i
CO2 i zmienia swoja objetosc. Już chyba lepiej pocięte wlokno szklane się
nadaje. Czy nawet zwykly drobny piasek czy pyl piaszczysty.
Ja dodawałem tzw. maczke krzemianowa. Był to material pylasty o bardzo drobnym,
mikronowym uziarnieniu i specyficznych wlasnosciach fizyko-chemicznych;
wygladal jak polprzezroczysta wata a taka nie był. Dodany do zywicy
zageszczal ja i oczywiście powiekszal jej objetosc, co znacząco zmniejszalo
jej zużycie. Taraz chłopcy i s-ka kombinują tak, ze chyba w obecnych
opakowaniach, do utwardzscza jest ona już dodana. Bo dawniej utwardzacza
dodawalo się 10 procent wagowo a teraz czytałem, ze w proporcji prawie pol na
pol. Ale jest tez dostępny utwardzacz oryginalny, którego dodaje się około 12
procent objetosciowo co by się zgadzalo i co potwierdza fakt, ze jest to ta
sama zywica. Dzieki za info.
Pzdr
Tornad
-
12. Data: 2017-04-14 21:55:39
Temat: Re: Klej do drewna
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu piątek, 14 kwietnia 2017 14:09:05 UTC+2 użytkownik Tornad napisał:
> W dniu piątek, 14 kwietnia 2017 13:03:54 UTC+2 użytkownik s...@g...com
napisał:
> > W dniu piątek, 14 kwietnia 2017 10:07:40 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> > > W wolnych chwilach odnawiam stary poniemiecki mebel i są tam elementy
> > Mozesz kupic szybki klej "wikolowy" on łapie juz po 3-4 minutach a po 20-tu jest
prawie gotowy (tak czy siak i tak potrzebuje 24h na poprawne związanie).
> > W castoramie czy innym obi (bo praktiker chyba zdycha) taki kupisz.
> >
> > Nawazniejsze jest to czy jestes w stanie tak odrestaurowac ten mebel aby szpar
nie miał. Bo jak jest to krzesło i czopy sie wypracowały i są cienkie to klejenie ci
za duzo nie da. Nawet jak naklajstrujesz zywicy.
> > Podobnie jak drewno jest słabe to żaden klej ci nie pomoże jak on sie nie ma
czego trzymać (np. klejenie czegos do gipsu jest besensu).
> >
> > Poszukaj se jakichs książek o renowacji. Tam taki temat będzie zaadresowany
szerzej.
> >
> > Często po prostu częśc trzeba wymienić i namordować sie aby wyglądała na starą
albo nadkleić drewnem które potem sie obrabia aby znowu uzyskać ciasne pasowanie.
>
> Pozwolcie, ze się dolepie do tego pytania. Ja mam poważniejszy problem bo
> potrzebuje skleic beton. Scislej zakleić pekniecie w scianie nośnej budynku.
> Dawniej robilo się to stosując "epidian 5". Produkowany w Sarzynie, bardzo
> dobry wręcz znakomity klej - zywica epoksydowa o dużej wytrzymalosci i
> reologicznie trwala.
>
> Pytanie czy te zywice można jeszcze gdzies kupic? Albo czy ten zakład
> (strategiczny) w Sarzynie jeszcze istnieje czy tez wzorem naszych hut, kopalni
> i całego przemyslu, został za czapke gruszek sprzwdany czyli roztrwoniony by
> naszym zachodnim przyjaciolom i "sąsiadom" nie robily konkurencji?
>
> Z dawnych lat zostało mi z litr tej zywicy, która o dziwo nie zmienila ani
> lepkosci ani koloru, musi co jeszcze jest aktywna. Ale utwardzacz do niej
> skamienial, zesechł się na kosc i go ni-mam. Czy gdzies można go kupic? W
> castoramach i innych tego typu, młodzi asystenci-doradcy, nie maja o tym
> zielonego pojęcia.
> Ty madrze i piszesz, mysle, ze na ten temat tez cos mozez wiedsziec. Ale i do
> Wszystkich czytających ten watek swa prosbe kieruje.
>
> Za informacje będę dzwieczny.
epidian5 jest nadal powszechnie stosowany i latwy w zakupie. Nawet w garazu bym
znalazl lacznie z utwardzaczem :)
kupowalem chyba tu http://www.zywica.eu/
b.
-
13. Data: 2017-04-26 14:59:29
Temat: Re: Klej do drewna
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 14 kwietnia 2017 13:03:54 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:
> Często po prostu częśc trzeba wymienić i namordować sie aby >wyglądała na starą
albo nadkleić drewnem które potem sie >obrabia aby znowu uzyskać ciasne pasowanie.
Kolejnego klamota przytargałem.
Również "poniemiecki" znaczy przedwojenny.
Rozbierając go zauważyłem ze ma elementy łączone na tzw jaskółczy ogon
Teraz w dobie frezarek to rzecz banalna ale jak sobie wtedy stolarze z tym radzili?
-
14. Data: 2017-04-26 15:35:48
Temat: Re: Klej do drewna
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Wtedy tez mieli frezarki.
-
15. Data: 2017-04-26 15:44:29
Temat: Re: Klej do drewna
Od: s...@g...com
W dniu środa, 26 kwietnia 2017 14:59:30 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu piątek, 14 kwietnia 2017 13:03:54 UTC+2 użytkownik s...@g...com
napisał:
>
> > Często po prostu częśc trzeba wymienić i namordować sie aby >wyglądała na starą
albo nadkleić drewnem które potem sie >obrabia aby znowu uzyskać ciasne pasowanie.
>
> Kolejnego klamota przytargałem.
> Również "poniemiecki" znaczy przedwojenny.
> Rozbierając go zauważyłem ze ma elementy łączone na tzw jaskółczy ogon
> Teraz w dobie frezarek to rzecz banalna ale jak sobie wtedy stolarze z tym radzili?
primo:
takie wpusty robi sie normalnie piłą. Tyle ze trzeba sie nieco przyłozyć. Na jutubie
jest milyjard filmikow jak sie je robi. Na reddit/r/woodworking co jakis czas sie
ktos spuszcza jakie to piekne albo brzydkie zrobił i cala sala sie orgazmuje od tego.
Secundo:
Pan Matthias Wandel na youtube pokazal ze wytrzymalosc jaskolczych ogonow jest taka
sama jak zwyklych prostych.
Tertio:
Akurat jaskolcze ogony dla mnie to tylko i wylacznie kwestia estetyki.
Tak samo jak takie miski:
https://www.mlcswoodworking.com/shopsite_sc/store/ht
ml/smarthtml/pages/fast_joint_system.html
Je akurat daje sie tez na frezarce zrobic.