-
11. Data: 2009-06-02 17:13:12
Temat: Re: Kominek - z jakiej odległości nie parzy?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Tue, 02 Jun 2009 09:03:43 +0200, shaman napisał(a):
> Czy ktoś może mi z praktyki powiedzieć jaką odległość od paleniska
> kominka trzeba liczyć jako "martwą strefę towarzyską"? Mam tu na myśli
> np. siedzenie plecami do kominka na pufie bez uczucia nagrzewania pleców.
Zależy jaki kominek i jak napalone.
Od 0,5 metra do 3 metrów ;)
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
12. Data: 2009-06-02 17:30:15
Temat: Re: Kominek - z jakiej odległości nie parzy?
Od: Maseł <m...@p...onet.pl>
Ghost wrote:
> Użytkownik "Maseł" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>> 2mb
>>>> a co to za jednostka - metry biezace, "liczone po przeszkodach"
>>>> terenowych - na przyklad dodajesz z pol metra na ominiecie krzesla
>>>> miedzy toba a kominkiem...?
>>> megabajty...
>>> slangowo sie pisze małymi literami
>> Bardziej obawialem sie "mini bitow" (tak by to wynikalo z SI)
> mili
Jasne ze mili, bardzo mili, tak jak milimetry :-)
Pozdro
Maseł
-
13. Data: 2009-06-04 06:57:03
Temat: Re: Kominek - z jakiej odległości nie parzy?
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "shaman" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:h02isc$er5$1@news.telbank.pl...
> Witam,
>
> Czy ktoś może mi z praktyki powiedzieć jaką odległość od paleniska kominka
> trzeba liczyć jako "martwą strefę towarzyską"? Mam tu na myśli np.
> siedzenie plecami do kominka na pufie bez uczucia nagrzewania pleców.
Ja mam kominek otwarty. Jak w nim pale to w odległości dwóch metrów można
spokojnie siedzieć - zreszta mam tak ustawione fotele. Nic złego się nie
dzieje. Pale okazjonalnie- raz na kilka tygodni.
--
Pozdrawiam
Krzysiek