-
1. Data: 2009-06-01 16:06:04
Temat: Korniki
Od: "PC" <p...@p...onet.pl>
Zburzyłem w altance działkowej jedną z wewnętrznych ścianek działowych.
Zbudowana była z desek oklejonych dwuwarstwowym fornirem. Okazało się, że
kilka z desek zjadł kornik. Domek ma ~30 lat. Czy jest szansa, że korniki są
tam nadal i zjadają inne deski (najbardziej martwią mnie elementy
konstrukcyjne - krokwie itd)
Jeżeli jest szansa, że są nadal to co zrobić? Zagazować czymś domek? Krokwie
są malowane jakąś farbą (zwykła nie żaden impregnat) co zrobić, żeby
konstrukcja przetrwała?
Rozbudowuję ten domek i postanowiłem dołozyć krokwie po jednej do juz
istniejących czym je zabezpieczyć?
PC
-
2. Data: 2009-06-01 17:14:11
Temat: Re: Korniki
Od: szadok <s...@t...pl>
Dnia 01.06.2009 PC <p...@p...onet.pl> napisał/a:
> Zburzyłem w altance działkowej jedną z wewnętrznych ścianek działowych.
> Zbudowana była z desek oklejonych dwuwarstwowym fornirem. Okazało się, że
> kilka z desek zjadł kornik. Domek ma ~30 lat. Czy jest szansa, że korniki są
> tam nadal i zjadają inne deski (najbardziej martwią mnie elementy
> konstrukcyjne - krokwie itd)
Nie. Korników już dawno tam nie ma.
Conajwyżej były i/lub są kołatki
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%82atek_domowy
ewentualnie spuszczel
http://pl.wikipedia.org/wiki/Spuszczel_pospolity
(poznasz po wielkości otworów)
>
> Jeżeli jest szansa, że są nadal to co zrobić? Zagazować czymś domek? Krokwie
> są malowane jakąś farbą (zwykła nie żaden impregnat) co zrobić, żeby
> konstrukcja przetrwała?
poczytaj:
http://www.abc-dachy.pl/index2.php?site=art&id=566
szczególnie ostatnie akapity
http://www.altax.pl/produkty/hylotox-q#dal
Można też próbować domowymi sposobami
po pół szklanki terpentyny i nafty z łyżką naftaliny w proszku
i wstrzykiwać w otworki.
Kiedyś w stary wertikoł /taki mebel/ siostra wstrzykiwała terpentynę
z naftą. Do dziś wertikoł stoi i nic go nie żre. A nie sądzę, żeby
same robale po dobroci się wyniosły :) No i wietrzenie mebla było
potrzebne ;)
Ale to mozolna robota, jakbym miał całą więźbę dziurka po dziurce...
Przy okazji: lepiej sprawdź jak wygląda stan więźby - wyrwij jedną belkę
i potnij ją - zobacz jak duże są spustoszenia, czy nie trzeba całych
elementó wymieniać. Czasem jest tak, że z zewnątrz wygląda w miarę, a w
środku pustka.
>
> Rozbudowuję ten domek i postanowiłem dołozyć krokwie po jednej do juz
> istniejących czym je zabezpieczyć?
np: http://tnij.org.pl/go.php?sk=2075
pzdr, szadok
--
'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami'
śp. babcia
ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail
-
3. Data: 2009-06-01 18:02:56
Temat: Re: Korniki
Od: "PC" <p...@p...onet.pl>
Dzięki za wyjaśnienia. Wszystko wskazuje, że to spuszczel :-( Teraz kojarzę,
że dorosłe osobniki często spotykam w trawie.
Wydaje się, że tylko kilka desek jest zaatakowanych ale być może jeszcze coś
znajdę.
Pozdrawiam,
PC