-
11. Data: 2011-03-21 12:27:51
Temat: Re: Kto ma zrobić drogę?
Od: "Maciej S." <m...@c...pl>
daj ty spokój sołtysowi... i nie powielaj stereotypu alkoholika, który
załatwi wszystko za flaszkę... :-)
>>>>
Wreszcie konkretna odpowiedz - zdaje sobie sprawę że dopóki nie zgłoszę
pozwolenia na budowę to nikt mi asfaltu nie zrobi, ale pytanie zadałem po to
żeby mieć jakiekolwiek argumenty do wykonania podstawowej przejezdności
drogi przez gminę.
Już nieraz słyszałem argumenty że gmina nie ma obowiązku nic tam robić, z
czym ja się nie zgadzam - bo gmina na utrzymanie dróg gminnych w stanie
przejezdności otrzymuje subwencje drogowe, i moim zdaniem jesli jest działka
budowlana to jest gminy psi obowiązek.
Oczywiscie że będę sprawę robił wielotorowo - jak się zakopię i nie zdążę do
pracy, to sprawa się skończy w sądzie o odszkodowanie z tytułu poniesionych
strat.
MS
-
12. Data: 2011-03-21 13:50:01
Temat: Re: Kto ma zrobić drogę?
Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>
W dniu 2011-03-21 10:19, s_13 pisze:
>> We flaszk i id do so tysa czy
>> kogo tam masz na tw j teren - to oni w du ej mierze decyduj gdzie wyda
>> gminn kas .
>
> daj ty spokój sołtysowi... i nie powielaj stereotypu alkoholika, który
> załatwi wszystko za flaszkę... :-)
Oj zanika tradycja picia w narodzie :)
Chyba źle napisałem - bo nie to było moją intencją by za flaszkę
załatwiać - raczej chodziło mi o to by z sołtysem dobrze żyć.
Lepiej mieć przyjaciół niż wrogów.
Ariusz
-
13. Data: 2011-03-21 18:57:36
Temat: Re: Kto ma zrobić drogę?
Od: wolim <n...@t...pl>
W dniu 2011-03-21 13:27, Maciej S. pisze:
> Już nieraz słyszałem argumenty że gmina nie ma obowiązku nic tam robić,
> z czym ja się nie zgadzam - bo gmina na utrzymanie dróg gminnych w
> stanie przejezdności otrzymuje subwencje drogowe, i moim zdaniem jesli
> jest działka budowlana to jest gminy psi obowiązek.
Priorytetem samorządów terytorialnych są drogi posiadające status dróg
publicznych. Z całą pewnością polna droga prowadząca donikąd takiego
statusu nie posiada.
Gminy swoich dróg mają tak dużo, ze nie stać ich na to, żeby utrzymywać
polne drogi, przy których nikt nie mieszka. I jest to sprawa dość
oczywista. Mając określoną ilość środków na np. równanie i naprawę dróg
w pierwszej kolejności wydaje się je na drogi, przy których stoją domy,
tak aby zapewnić dojazd mieszkańcom.
A teraz jeszcze pytanie: Czy jakby gmina utwardziła drogę (dodajmy -
specjalnie dla Ciebie), a ciężarówki wożące do Ciebie materiały by ją w
ciągu kilku tygodni rozjeździły, przywróciłbyś ją do stanu pierwotnego
albo oddał gminie pieniądze za jej naprawę?
I drugie pytanie: Jesteś zameldowany w tej gminie, w której chcesz się
budować?
Pozdrawiam,
MW
-
14. Data: 2011-03-21 20:45:52
Temat: Re: Kto ma zrobić drogę?
Od: s_13 <s...@i...pl>
> > daj ty spokój sołtysowi... i nie powielaj stereotypu alkoholika, który
> > załatwi wszystko za flaszkę... :-)
>
> Oj zanika tradycja picia w narodzie :)
> Chyba źle napisałem - bo nie to było moją intencją by za flaszkę
> załatwiać - raczej chodziło mi o to by z sołtysem dobrze żyć.
> Lepiej mieć przyjaciół niż wrogów.
nie zanika... nie bój się :-), a ze stereotypem, niestety dość
zakorzenionym, sam walczę, jako świeżo upieczony... sołtys...:-)
pozdrawiam
s_13
-
15. Data: 2011-03-21 20:55:59
Temat: Re: Kto ma zrobić drogę?
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Wreszcie konkretna odpowiedz - zdaje sobie spraw e dop ki nie zg osz
> pozwolenia na budow to nikt mi asfaltu nie zrobi, ale pytanie zada em po to
> eby mie jakiekolwiek argumenty do wykonania podstawowej przejezdno ci
> drogi przez gmin .
ta "przejezdność" zazwyczaj jest umowną sprawą, jak nie ma precedensu,
to trudno się upierać ("oj tam, wszyscy przejechali, a pan nie...
pewnie jeździć nie umie..."),
budżet gminy nie jest z gumy, na wszystko nie wystarczy, więc ustala
się priorytety, a takim bardziej będzie dojazd do szkoły, ośrodka
zdrowia, nowego osiedla... przecież burmistrz leci ze stołka
(najpóźniej w kolejnych wyborach), jeśli w pierwszej kolejności zrobi
drogę do ciebie w szczere pole...
ale z całego serca życzę powodzenia...
pozdrawiam
s_13
-
16. Data: 2011-03-23 08:28:08
Temat: Re: Kto ma zrobić drogę?
Od: "Maciej S." <m...@c...pl>
> Priorytetem samorządów terytorialnych są drogi posiadające status dróg
> publicznych. Z całą pewnością polna droga prowadząca donikąd takiego
> statusu nie posiada.
Gdzie sprawdzić czy taka droga ma taki status? Bo ta polna droga łączy dwa
sołectwa i jest oznaczona numerem na mapie. CZy to oznacza że ma taki
status?
>
> Gminy swoich dróg mają tak dużo, ze nie stać ich na to, żeby utrzymywać
> polne drogi, przy których nikt nie mieszka. I jest to sprawa dość
> oczywista. Mając określoną ilość środków na np. równanie i naprawę dróg w
> pierwszej kolejności wydaje się je na drogi, przy których stoją domy, tak
> aby zapewnić dojazd mieszkańcom.
To jest oczywiste i się nie kłócę
>
> A teraz jeszcze pytanie: Czy jakby gmina utwardziła drogę (dodajmy -
> specjalnie dla Ciebie), a ciężarówki wożące do Ciebie materiały by ją w
> ciągu kilku tygodni rozjeździły, przywróciłbyś ją do stanu pierwotnego
> albo oddał gminie pieniądze za jej naprawę?
Jeśli ciężarówki by rozjezdziły drogę to znaczy że utwardzenie było dokitu,
i całą robota na nic.
Pół metra gruzu pod spód, trochę tłucznia na wierzch i żadna ciężarówka
tego nie rozjezdzi.
Ale to normalne że w Polsce robi sięprowizorkę.
>
> I drugie pytanie: Jesteś zameldowany w tej gminie, w której chcesz się
> budować?
>
Nie, a co to ma d rzeczy?
MS
-
17. Data: 2011-03-23 08:29:48
Temat: Re: Kto ma zrobić drogę?
Od: "Maciej S." <m...@c...pl>
ta "przejezdność" zazwyczaj jest umowną sprawą, jak nie ma precedensu,
to trudno się upierać ("oj tam, wszyscy przejechali, a pan nie...
pewnie jeździć nie umie..."),
>>>>>>>>>>
ToA może zrobię próbę - każę pani z gminy przejechać tą drogą swim
sanochodem :))
przecież burmistrz leci ze stołka
(najpóźniej w kolejnych wyborach), jeśli w pierwszej kolejności zrobi
drogę do ciebie w szczere pole...
Już to wyjaśnialiśmy że nie o to mi chodzi.
MS
-
18. Data: 2011-03-23 08:32:02
Temat: Re: Kto ma zrobić drogę?
Od: "Maciej S." <m...@c...pl>
> Gminy swoich dróg mają tak dużo, ze nie stać ich na to, żeby utrzymywać
> polne drogi, przy których nikt nie mieszka.
Tak, ale na nie dostają również kasę, tak?
MS
-
19. Data: 2011-03-23 09:11:41
Temat: Re: Kto ma zrobić drogę?
Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>
>> A teraz jeszcze pytanie: Czy jakby gmina utwardziła drogę (dodajmy -
>> specjalnie dla Ciebie), a ciężarówki wożące do Ciebie materiały by ją
>> w ciągu kilku tygodni rozjeździły, przywróciłbyś ją do stanu
>> pierwotnego albo oddał gminie pieniądze za jej naprawę?
>
> Jeśli ciężarówki by rozjezdziły drogę to znaczy że utwardzenie było
> dokitu, i całą robota na nic.
> Pół metra gruzu pod spód, trochę tłucznia na wierzch i żadna ciężarówka
> tego nie rozjezdzi.
> Ale to normalne że w Polsce robi sięprowizorkę.
>
I tu jesteś w błędzie - zrobią Ci drogę wstawią znak do 3,5T i nie
będziesz mógł ta wjechać niczym cięższym - będziesz musiał wystąpić do
gminy o zgodę, a ta może uwarunkować tą zgodę doprowadzeniem drogi do
stanu sprzed...
Betoniarka waży 30T - mało w Polsce jest dróg lokalnych przystosowanych
do takich ciężarów, a 0,5 m klińca i tak nie gwarantuje, że ta droga pod
tym ciężarem się nie zapadnie.
Ariusz
-
20. Data: 2011-03-23 09:21:26
Temat: Re: Kto ma zrobić drogę?
Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>
W dniu 2011-03-23 09:29, Maciej S. pisze:
>
> ta "przejezdność" zazwyczaj jest umowną sprawą, jak nie ma precedensu,
> to trudno się upierać ("oj tam, wszyscy przejechali, a pan nie...
> pewnie jeździć nie umie..."),
>
>>>>>>>>>>>
>
> ToA może zrobię próbę - każę pani z gminy przejechać tą drogą swim
> sanochodem :))
>
Rozumiem twoją irytację - jednak to tylko 1 dom i jeszcze nikt nie
mieszka i droga w pole.
Miałem identyczną sytuację - pisałem, dzwoniłem rozmawiałem - miałem
obiecane, a ruszyło się dopiero, i to tylko dzięki temu, że wraz z
sąsiadem zrzuciliśmy się.
Postaw się z drugiej strony - masz kasy na 2 drogi, a do remontu
zrobienia jest ich 4, przy jednej mieszka 20 osób, przy drugiej, 15,
przy trzeciej 2 osoby, przy 4 - jeszcze nikt nie mieszka - dopiero są
plany budowy.
Które drogi zrobisz w pierwszej kolejności?
Pisz, dzwoń, chodź na zebrania, wypij flaszkę z sołtysem, poproś o
komisyjne sprawdzenie drogi... cały czas działaj w tym kierunku.
"Idealnie" będzie jak ci się trafi - utopisz samochód i tylko straż
pożarna pomoże, będziesz musiał wezwać pogotowie i te nie dojedzie,...
Nagłośnisz tą sprawę i pewnie się gmina ruszy.
Ariusz