Witam.

Czy jest sens wprowadzić wylot "lekkich scieków" typu wanna, umywalka do
osobnego zbiornika na cele podlewania ogrodu? Interesuje mnie czy wolno
to zrobić zgodnie z prawem, a w drugiej kolejności czy ma to jakieś
konsekwencje typu "mydło zabija rośliny" albo "mydlo zatyka zbiornik".
Zastanawiam się nad optymalizacją wydatkow na szambo bo są zaskakująco
wysokie a i rachunek za podlewanie będzie myślę mniejszy. Zbiornik tak
czy siak na deszczówke będzie.

Dodatkowo przy odrobinie pomyslowości mógłbym w miarę potrzeb przepinać
się z wylotem albo do szamba albo do zbiornika więc bylo by to wygodne.
Ktoś może mnie przeknać abym tego nie robił ;) ? Zakładam że ścieki
ciężkie (ubikacja, pralka, zlew w kuchni, zmywarka) odprowadzę do szmba.

do góry

W dniu 2011-06-21 19:18, Sebastian Biały pisze:
> Witam.
>
> Czy jest sens wprowadzić wylot "lekkich scieków" typu wanna, umywalka do
> osobnego zbiornika na cele podlewania ogrodu? Interesuje mnie czy wolno
> to zrobić zgodnie z prawem, a w drugiej kolejności czy ma to jakieś
> konsekwencje typu "mydło zabija rośliny" albo "mydlo zatyka zbiornik".

Obawiam się, że jest to niezgodne z prawem.

Proponuję założenie najtańszej przydomowej oczyszczalni z rozsączaniem
do gruntu.
Tańsze od szamba (jak sam złożysz to wyjdzie w granicach 2,5 tys).

Kuriozalnie jest to rozwiązanie zupełnie legalne, choć, moim zdaniem,
niewiele różni się od zwykłego puszczania szamba w ziemię.

Sam mam taką oczyszczalnie - póki co wywoziłem osad raz w ciągu 1,5 roku
(100 zł). Więc sam przemyśl kiedy się zwróci.

Pozdry,
MW

do góry

On 2011-06-21 19:44, wolim wrote:
> Obawiam się, że jest to niezgodne z prawem.
> Proponuję założenie najtańszej przydomowej oczyszczalni z rozsączaniem
> do gruntu.

Plan zagospodarowania nie pozwala. Problem w tym, że nie potrafię
znaleźć definicji scieków i nie wiem kiedy woda z kranu staje sie
ściekiem wymagającym odporowadzania do szamba.

do góry

On 21 Cze, 19:18, Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote:
> Witam.
>
> Czy jest sens wprowadzić wylot "lekkich scieków" typu wanna, umywalka do
> osobnego zbiornika na cele podlewania ogrodu? Interesuje mnie czy wolno
> to zrobić zgodnie z prawem, a w drugiej kolejności czy ma to jakieś
> konsekwencje typu "mydło zabija rośliny" albo "mydlo zatyka zbiornik".
> Zastanawiam się nad optymalizacją wydatkow na szambo bo są zaskakująco
> wysokie a i rachunek za podlewanie będzie myślę mniejszy. Zbiornik tak
> czy siak na deszczówke będzie.
>
Jeżeli planujesz zbiornik na deszczówkę to proponuję wykorzystać ten
sam zbiornik. W zbiorniku tym zrób takie rozwiązania jak do oczek
wodnych - pompka napowietrzająca, lub pomka na wodę. Nawet lekkie
ścieki będą zawierać różne związki organiczne i nieorganiczne
powodując lekki smrodek. Odpowiednio dobrane natlenianie wody
spowoduje mineralizację tych substancji i zanik zapachu. Podobne
działanie ma woda opadowa - jest ona maksymalnie natleniona, mieszając
się z ''lekkimi ściekami'' będzie powodować ich natlenianie. Zrób na
odpowiedniej wysokości rozsączenie abyś nie musiał ciągle
wypompowywać, np gdy niechcesz - jest odpowiednia wilgoć w ziemii.
pozdr

do góry

Dnia 21-06-2011 o 22:12:41 Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
napisał(a):

> On 2011-06-21 19:44, wolim wrote:
>> Obawiam się, że jest to niezgodne z prawem.
>> Proponuję założenie najtańszej przydomowej oczyszczalni z rozsączaniem
>> do gruntu.
>
> Plan zagospodarowania nie pozwala. Problem w tym, że nie potrafię
> znaleźć definicji scieków i nie wiem kiedy woda z kranu staje sie
> ściekiem wymagającym odporowadzania do szamba.
Kup oczyszczalnię kompaktową np:Ekosan
http://www.eko-san.pl/index.php?oczyszczalnie=biolog
iczne-oczyszczalnie
ja mam zbf-5c poziomą, wychodzi z niej czysta woda, mozna podlewać ogród.

--
Pozdr
Janusz

do góry