W dniu poniedziałek, 8 września 2014 13:05:43 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

> Umie, ale z powyzszego cytowania PWN widac, ze pokolenie Mankow widzi
> znacznie szerzej jak made in google minde. :-)

Widzi tak szeroko ze ze szklanej kuli wywnioskowalo ze corka Korwina to
"biedne dziecko" ? :-) No nie rob sobie jaj - po pierwsze nie znasz
kobiety zupelnie, a po drugie to "dziecko" ma juz meza :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2014-09-08 13:39, Adam pisze:
> W dniu poniedziałek, 8 września 2014 13:05:43 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> Umie, ale z powyzszego cytowania PWN widac, ze pokolenie Mankow widzi
>> znacznie szerzej jak made in google minde. :-)
>
> Widzi tak szeroko ze ze szklanej kuli wywnioskowalo ze corka Korwina to
> "biedne dziecko" ? :-) No nie rob sobie jaj - po pierwsze nie znasz
> kobiety zupelnie, a po drugie to "dziecko" ma juz meza :D

Nie trzeba byc wyjatkowo intelektualnie rozwinietym by wiedziec z jakimi
problemami ktos o tak oryginalnym imieniu moze sie zmagac tym bardziej
te powiedzmy dwadziescia lat temu. Poza tym nie odnosze sie personalnie,
tylko do podobnych pomyslow. Wolno mi miec takie zdanie.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu poniedziałek, 8 września 2014 14:24:10 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

> te powiedzmy dwadziescia lat temu. Poza tym nie odnosze sie personalnie,
> tylko do podobnych pomyslow. Wolno mi miec takie zdanie.

Jak nie personalnie jak w temacie widze "corka Korwina", a w tresci "biedne
dziecko" :D Znajac Korwina jego corka mogla chodzic do prywatnej szkoly gdzie
im durniejsze imie tym wiekszy szacun wiec.. Nie oceniaj :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Mon, 08 Sep 2014 14:24:10 +0200, Maniek4

> Nie trzeba byc wyjatkowo intelektualnie rozwinietym
> by wiedziec z jakimi problemami ktos o tak oryginalnym
> imieniu moze sie zmagac

Pijesz do tej rynny? :P Z drugiej strony, mają sobie wszyscy zmieniać
nazwisko na "Kowalski" żeby przypadkiem przykrej ksywy dzieci nie wyrobiły
od oryginalnego nazwiska?

> tym bardziej te powiedzmy dwadziescia lat temu.

Wtedy była większa kultura. ;P buehehe

--
Pozdor Myjk

do góry

On 2014-09-08 14:53, Myjk wrote:
> Mon, 08 Sep 2014 14:24:10 +0200, Maniek4
>
>> Nie trzeba byc wyjatkowo intelektualnie rozwinietym
>> by wiedziec z jakimi problemami ktos o tak oryginalnym
>> imieniu moze sie zmagac
>
> Pijesz do tej rynny? :P Z drugiej strony, mają sobie wszyscy zmieniać
> nazwisko na "Kowalski" żeby przypadkiem przykrej ksywy dzieci nie wyrobiły
> od oryginalnego nazwiska?
>
>> tym bardziej te powiedzmy dwadziescia lat temu.
>
> Wtedy była większa kultura. ;P buehehe

Bardzo dobrze, że są oryginalni ludzie. Szkoda, że tak niewielu. Mnie
tam mierzi jak z szarośi i przeciętności robi się cnotę.


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu 2014-09-08 14:52, Adam pisze:
> W dniu poniedziałek, 8 września 2014 14:24:10 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> te powiedzmy dwadziescia lat temu. Poza tym nie odnosze sie personalnie,
>> tylko do podobnych pomyslow. Wolno mi miec takie zdanie.
>
> Jak nie personalnie jak w temacie widze "corka Korwina", a w tresci "biedne
> dziecko" :D Znajac Korwina jego corka mogla chodzic do prywatnej szkoly gdzie
> im durniejsze imie tym wiekszy szacun wiec.. Nie oceniaj :)

A wez przestan Paaanie. Bede ocenial bo to polityk na ktorego byc moze
zaglosuje i tyle. Ty masz problem z ocena bo to Twoj polityczny lider, a
ja staram sie oceniac ich jedna miarka. To, ze z wieloma pogladami sie
zgadzam i uwazam, ze dzisiejsza scene polityczna nalezaloby odswiezyc
nie sprawia, ze zaczynam myslec przez pryzmat aryjskiej czaszki. To co
politycy mowia i robia poza polityka pokazuje na ile sa wiarygodni i wg.
jakich zasad zyja. Obserwujac ich zastanawiam sie na ile te zasady sa
zbiezone z moimi. Czy ktos kto mial dwie zony powinien mowic cos o
rodzinie i stalosci zwiazkow malzenskich. Czy ktos kto oryginalnie
nazywa swoje dzieci moze oceniac wystepy chcacych byc oryginalnymi?
A co do biednego dziecka - juz pisalem. Nie chcialbym zeby rodzice
nazwali mnie dla wlasnych ambicji podobnie dziwacznie.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2014-09-08 15:08, quent pisze:

>> Wtedy była większa kultura. ;P buehehe
>
> Bardzo dobrze, że są oryginalni ludzie. Szkoda, że tak niewielu. Mnie
> tam mierzi jak z szarośi i przeciętności robi się cnotę.

To, ze nosza muszke byc moze nawet pod prysznicem to ich sprawa, ale
watpie zeby pytali corke czy podoba jej sie takie imie. Poglad jaki
prezentujesz jest sluszny o ile ogranicza sie do wlasnych wyborow, a nie
skazuje kogos innego na konsekwencje tychze. Dla mnie to zwykle
dziwactwo a nie oryginalnosc nie majaca do tego z odwaga nic wspolnego.
Ale generalnie nie ma z tym problemu, bo Korwin uwaza dzici za swoja
wlasnosc, wiec zapewne nie mial potrzeby zastanawiania sie nad
konsekwencjami dla nich.

Pozdro.. TK

do góry

Mon, 08 Sep 2014 15:52:00 +0200, Maniek4

> Poglad jaki prezentujesz jest sluszny o ile ogranicza sie do wlasnych wyborow,
> a nie skazuje kogos innego na konsekwencje tychze.

Z takim podejściem to by nie można było dziecku kupić ubrania bez jego
akceptacji -- bo przecież mogłoby się poczuć urażone w przyszłosci.
Oczywiście można, a nawet trzeba się zastanawiać nad konsekwencjami wyborów
rodzicielskich, ale nie popadajmy w aż taką paranoję. Inaczej już bym
musiał linczować żonę, że wybrała córce imię Maja -- bo mnie się to imię
kojarzy z grubą pszczołą -- to i w przedszkolu mogłaby być tak kojarzona.

No i pytam ponownie, czy w związku z tym każdy mający inne nazwisko niż
"Kowalski" ma je zmieniać na takie które się źle nie kojarzy?

> Dla mnie to zwykle dziwactwo a nie oryginalnosc
> nie majaca do tego z odwaga nic wspolnego.

Są gorsze dziwactwa. Np. w kościele gdzie wisi pół nagi facet przybity do
krzyża, kobieta nie może wejść z odkrytymi ramionami. :P

> Ale generalnie nie ma z tym problemu, bo Korwin uwaza dzici za swoja
> wlasnosc, wiec zapewne nie mial potrzeby zastanawiania sie nad
> konsekwencjami dla nich.

No jak nic powinien jeszcze zmienić nazwisko przed spuszczeniem się.
Wystarczy bowiem mały dziecięcy lapsus i zamiast korwin wyjdzie kurwin.
Wtedy imię z którego można zrobić łatwo zrobić rynnę, brzmi całkiem
lajtowo...

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu poniedziałek, 8 września 2014 15:52:00 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

> To, ze nosza muszke byc moze nawet pod prysznicem to ich sprawa, ale
> watpie zeby pytali corke czy podoba jej sie takie imie. Poglad jaki
> prezentujesz jest sluszny o ile ogranicza sie do wlasnych wyborow, a nie
> skazuje kogos innego na konsekwencje tychze. Dla mnie to zwykle

A moim zdaniem to wszystko kwestia charakteru (dzieci). A ten w sporej mierze
bedzie zalezal od wychowania. Jak charakter bedzie (a dzieci Korwina
IMO charakterki odziedziczyc musialy :-) to nawet z najglupszym imieniem
bedzie sie przywodca i bedzie sie "rzondzic na dzielni" ;)

> dziwactwo a nie oryginalnosc nie majaca do tego z odwaga nic wspolnego.
> Ale generalnie nie ma z tym problemu, bo Korwin uwaza dzici za swoja
> wlasnosc, wiec zapewne nie mial potrzeby zastanawiania sie nad
> konsekwencjami dla nich.

Moze spytajmy sama zainteresowana (https://www.facebook.com/korynna.korwinmikke)
czy rodzice ja skrzywdzili, czy moze w jakis sposob wyroznili z tlumu ? :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Dnia Mon, 08 Sep 2014 13:28:38 +0200, Maniek4 napisał(a):

> Pamietam tez czasy podstawowki, kiedy to byle co bylo pretekstem do
> docinek. W kazdym razie ja nie chcialbym nazywac sie np. Kunta Kinte w
> tamtych czasach i nie dla tego, ze to zle imie. Generalnie parcie do
> oryginalnosci rodzicow bywa czasem niezla trauma do ich dzieci.

E tam.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry