W dniu czwartek, 18 czerwca 2015 15:24:36 UTC+2 użytkownik Gregoriusx napisał:
> W dniu 2015-06-17 o 14:26, Budyń pisze:
>
> > po pierwsze nam potrzebna kazda dzietnosc - nawet wsrod patoli jak to nazwales.
> > Bo to beda pracownicy.
>
> Tylko po co nam setki tyś. operatorów łopaty jak świat już dawno używa
> koparek? Owszem ilość się liczy ale jakości też bym nie zaniedbywał.

pracownicy fizyczni tez sa potrzebni. Ilez wiedzy trzeba aby przy tasmie komputery
albo samochody skladac.

> > Spodziewasz sie ze beda zanizac poziom?
> > To dołóz do tego porzadna edukacje.
> Jeżeli w domu nie będzie zdrowych społecznie wzorców (nie kradnę, praca
> to nie frajerstwo itp) i wpojonej chociaż minimalnej ambicji to
> najlepsza edukacja polegnie.

no wszystko zgoda - na to tez trzeba zwrocic uwage.

> Jak nie ma z czego odpisywać to możemy dać wyrównanie, ale najpierw
> obywatelu idź zarób przynajmniej najniższa krajowa i udowodnij, że
> zasługujesz na pomoc. Rozdawnictwo "bo się należy" i beż żadnego wkłąd
> własnego jest bardzo demoralizujące.

czyli tym ktorzy ni maja najniszej na dzieci nie dasz?

> System poboru PIT jest odpalony, działa i generuje koszty - dorzucenie
> ulgi w takim kształcie raczej nie spowoduje przyrostu pogłowia
> urzędników skarbowych.

Oni potrafią - departament d/s wspierania rodziny Gmbh :-))



b.

do góry

W dniu 2015-06-18 o 18:16, Budyń pisze:

> czyli tym ktorzy ni maja najniszej na dzieci nie dasz?

Nie dam - zakładam, że trzeba wspierać lepiej przystosowane do życia
geny. Nawet pismo mówi "Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że
nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. A
sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz - w ciemności! "

I jeszcze taki mały eksperyment myślowy - o ile wzrósłby wskaźnik
legalnego zatrudnienia (przynajmniej na minimalną) gdyby wprowadzić
warunek zarabiania minimalnej przy przyznawaniu budyniowego na dzieci ;)

--
Gregorius

do góry

W dniu 2015-06-18 o 19:49, Gregorius pisze:
> I jeszcze taki mały eksperyment myślowy - o ile wzrósłby wskaźnik
> legalnego zatrudnienia (przynajmniej na minimalną) gdyby wprowadzić
> warunek zarabiania minimalnej przy przyznawaniu budyniowego na dzieci ;)
Inaczej: o ile spadłaby liczba bezrobotnych, gdyby dostęp do świadczeń
zdrowotnych nie zależał od zarejestrowania się w UP i okresowego
pojawiania się tam na wezwania? ;-)


--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

W dniu czwartek, 18 czerwca 2015 19:48:42 UTC+2 użytkownik Gregorius napisał:
> geny. Nawet pismo mówi "Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że
> nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. A
> sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz - w ciemności! "

no nastepny - wy nie umiecie dyskutowac zeby w strone religii nie skrecic? :)




b.

do góry

W dniu 2015-06-18 o 21:17, Budyń pisze:
> W dniu czwartek, 18 czerwca 2015 19:48:42 UTC+2 użytkownik Gregorius napisał:
>> geny. Nawet pismo mówi "Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że
>> nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. A
>> sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz - w ciemności! "
>
> no nastepny - wy nie umiecie dyskutowac zeby w strone religii nie skrecic? :)

A darwinizm i genetyka wyklęte przez KK to pies? A cytat akurat jest
mądry i jak najbardziej na miejscu a, że z Bibli a nie z "Kapitału" lub
"Badań nad naturą i przyczynami bogactwa narodów" - who cares.

--
Gregorius

do góry

W dniu czwartek, 18 czerwca 2015 21:27:25 UTC+2 użytkownik Gregorius napisał:
> A darwinizm i genetyka wyklęte przez KK to pies?


a niby gdzie kk wyklął powyższe? co wy czytacie? Albo palicie?


b.

do góry

Dnia Wed, 17 Jun 2015 12:21:50 +0200, Maniek4 napisał(a):

>> Moim zdaniem takie karty i programy absolutnie nikogo nie przekonaja do
>> zrobienia sobie dodatkowego dziecka. No bo jak to widzisz? Kochanie - te bilety
>> w muzeum takie drogie, zrobimy sobie dziecko zeby wyszlo 10 pln taniej? :P
>
> Zauwaz, ze polki na emigracji raptem rodza dzieci.

Zdziwisz się, ale w _grupie wiekowej_ polek na emigracji dzietność jest
zaledwie o ułamek procenta wyższa, niż w analogicznej grupie w Polsce.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

W dniu 2015-06-18 o 17:46, Adam Sz. pisze:

> Obnizenie podatkow i ZUS oprocz zmniejszenia szarej strefy spowoduje rowniez
> zmniejszenie bezrobocia - ja sam chetnie zatrudnilbym kolejna osobe gdyby
> panstwo zmniejszylo mi podatki na tych co obecnie zatrudniam na tyle, ze
> praktycznie byloby to dla mnie "darmowe". A ja jestem malutkim - mikro-
> przedsiebiorca. Takich jak ja jest setki tysiecy, niech kazdy z nich zatrudni
> tylko jednego pracownika to nagle okaze sie, ze ten od frytek z nad morza nie
> znajdzie juz nikogo do pracy za 4 pln. Podaz spadnie, ceny zatrudnienia
> wzrosna, wzrosna zarobki pracownikow.


Moze dozyjemy czasow kiedy wszystkim bedzie lepiej i nikt do pracy za
cztery zyle nie pojdzie, bo po prostu bedzie mial inny wybor. Im
szybciej tym lepiej.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu czwartek, 18 czerwca 2015 22:52:00 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

> Moze dozyjemy czasow kiedy wszystkim bedzie lepiej i nikt do pracy za
> cztery zyle nie pojdzie, bo po prostu bedzie mial inny wybor. Im
> szybciej tym lepiej.

Niestety nasi politycy robia wszystko odwrotnie :-) Zamiast obnizac koszty
pracy (co jest motorem napedowym calej gospodarki) to ja zwiekszaja. Nie tedy
droga.

W tego typu dyskusjach zawsze podnosi sie glos - dlaczego panstwo ma wspierac
(i zebysmy sie zle nie zrozumieli - chodzi o obnizenie kosztow pracy, nie
jakies dotacje) przedsiebiorcow. Przeciez oni tacy zli - same pazerne janusze
biznesu - wszystkie obnizki podatkow sami przejedza i nie podziela sie z
pracownikami.

A to g**o prawda - polski przedsiebiorca nie rozni sie niczym od brytyjskiego
- jeden i drugi prowadzi biznes po to, zeby zarobic. Ma miec jak najnizsze
koszty i jak najdrozej sprzedawac swoje produkty, czy uslugi. I o to wszystko
spokojnie zadba sam wolny rynek. Bedzie malo pracownikow na rynku - beda
wysokie pensje. Bedzie duza konkurencja - produkt dla klientow bedzie tanszy.

Niestety jakby uproscic caly system podatkowy i zrobic panstwo minimum -
skonczy sie koryto, a do tego panowie z bylego WSI nie dopuszcza :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Pierdolisz jak politykierzy w tv " uprościć system podatkowy". A co w nim jest
skomplikowanego? Chyba tylko to że trzeba umieć pisać, dodawać, odejmować, mnożyc i
dzielić. W PRL praktycznie każdy rzemieślnik sam prowadził biurokrację, wypełniał
formularze. Jak dla kogoś za trudne pisanie i dodawanie to dla debili jest system
maksymalnie uproszczony polegfający na płacniu niewielkiej miesięcznej kwoty do US.
Karta podatkowa to się nazywa.

do góry