W dniu środa, 19 listopada 2014 10:30:57 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> w skrócie: system informatyczny pozwala dowolnym osobom na korygowanie
> ilości głosów. Zatem głosy nalezaloby przeliczyc ręcznie od początku.
Teraz to już po ptakach. Od niedzieli do dzisiaj w papierowych kartach mogło się dużo
pozmieniać

> a ja od siebie bym dodał:
> głosy nieważne nalezałoby oddzielic i medotami kryminalistycznymi sprawdzic
> czy niewaznosc nie powstała nielegalnie w komisjach.
A to już chyba niewykonalne

do góry

Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:d911aeef-1b32-4ad3-b556-1c27e69169bc@googlegrou
ps.com...
>> ilości głosów. Zatem głosy nalezaloby przeliczyc ręcznie od początku.
>Teraz to już po ptakach. Od niedzieli do dzisiaj w papierowych kartach
>mogło się dużo pozmieniać

może i mogło - ale jesli fałszerstwo powstało to ręczne liczenie by pomogło.

>> głosy nieważne nalezałoby oddzielic i medotami kryminalistycznymi
>> sprawdzic
>> czy niewaznosc nie powstała nielegalnie w komisjach.
>A to już chyba niewykonalne

może i tak ale najpierw trzeba chcieć. Przecież można posortowac komisje od
najwiekszej ilosci niewaznych glosów i leciec po kolei.
A gdyby ogłosic ze jesli czlonek komisji sam sie zgłosi i przyzna to uniknie
kary. Samo by wyszło bez kłopotliwych dzialan :-)

Zresztą taka akcje nawet tu niezbyt skuteczna byłaby prewencją przed
nastepnymi wyborami.



b.

do góry

Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:d911aeef-1b32-4ad3-b556-1c27e69169bc@go
oglegroups.com...

>> ilości głosów. Zatem głosy nalezaloby przeliczyc ręcznie od początku.

> Teraz to już po ptakach. Od niedzieli do dzisiaj w papierowych kartach
> mogło się dużo pozmieniać

Chyba się zagalopowaliście :-)

Głosy w komisjach _są_ liczone ręcznie i powstaje _papierowy_ protokół który
podpisują członkowie komisji.

Równolegle elektroniczna wersja jest wysyłana do centrali. W przypadku
podejrzenia fałszerstwa w systemie elektronicznym nie trzeba
ponownie liczyć głosów wystarczy sprawdzić zgodność tego co dostała centrala
z tym co jest na papierze i co poświadczyła komisja.

>> a ja od siebie bym dodał:
>> głosy nieważne nalezałoby oddzielic i medotami kryminalistycznymi
>> sprawdzic
>> czy niewaznosc nie powstała nielegalnie w komisjach.

> A to już chyba niewykonalne

To zależy od tego co spowodowało nieważność:
- jeśli dwa krzyżyki to można sprawdzić czy oba zostały wykonane tym samym
długopisem albo tym samym charakterem pisma.
- jeśli brak krzyżyka - to poza fałszowaniem frekwencji taki głos nie różni
się od niepójścia na wybory
- jeśli inny znaczek a nie krzyżyk (np. popularny haczyk "V") to ciężko
kogokolwiek winić - no i taki głos tez niczego nie zmienia.

Czyli jak widać sprawdzić należy tylko te głosy które stały się nieważne
przez postawienie drugiego krzyżyka. A najprościej najpierw przeprowadzić
analizę statystyczną - jeśli te głosy rozkładają się po równo to wszystko
jest ok. Jeśli natomiast wyraźnie dominuje w nich jedna partia, albo tylko
jednej brak wtedy można podejrzewać manipulację.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu środa, 19 listopada 2014 11:42:40 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> Głosy w komisjach _są_ liczone ręcznie i powstaje _papierowy_ protokół który
> podpisują członkowie komisji.
>
> Równolegle elektroniczna wersja jest wysyłana do centrali. W przypadku
> podejrzenia fałszerstwa w systemie elektronicznym nie trzeba
> ponownie liczyć głosów wystarczy sprawdzić zgodność tego co dostała centrala
> z tym co jest na papierze i co poświadczyła komisja.
To ja wiem ale opisze przypadek z mojej okolicy.
W poniedziałek na portalu społecznościowym jeden z kandydatów dziękował za
dotychczasowe poparcie i współprace ale równocześnie żegnał się z wyborcami bo w tych
wyborach nie przeszedł.
Wczoraj okazało się że jednak przeszedł bo "znalazło" się jeszcze ok 100głosów;)

do góry

Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:91866079-ba23-4f8f-af39-0ad635bfa5ca@go
oglegroups.com...

> To ja wiem ale opisze przypadek z mojej okolicy.
> W poniedziałek na portalu społecznościowym jeden z kandydatów dziękował za
> dotychczasowe poparcie i współprace ale równocześnie żegnał się z
> wyborcami bo w tych wyborach nie przeszedł.
> Wczoraj okazało się że jednak przeszedł bo "znalazło" się jeszcze ok
> 100głosów;)

Takie lokalne przypadki zawsze się zdarzają. Np. kandydat dostaje tylko
jeden głos a jest pewien że głosował on i żona :-) Dlatego w takich
przypadkach zgłasza się protest i wszystko jest ponownie sprawdzane. Ale z
takich lokalnych przypadków, ani z tego że są problemy z przesyłaniem danych
w żaden sposób nie można wysnuć wniosku że wybory zostały sfałszowane.
Zresztą jak mawia stara rzymska maksyma - "ten zawinił komu to przyniosło
korzyść" - znaczyłoby to że wybory sfałszowała opozycja co jest podejrzeniem
absurdalnym.

Co jakiś czas powtarza się przypadek że ktoś w obwodzie dostał n głosów a
jest pewien że głosowało na niego co najmniej n+1 osób. W skrajnym przypadku
dostał 1 głos a jest pewien że głosował on żona. Jak dotąd nie słyszałem o
przypadku że powtórne sprawdzenie głosów sugerowało że coś jest nie tak.
Raczej po prostu ktoś (np. żona) głośno go zapewnia o poparciu a w
rzeczywistości nie chce zmarnować głosu :-)

A jak już przy tym jesteśmy to tak mi się przypomniało. Kandydat dostał 3
głosy i żona wystąpiła o rozwód zapytana dlaczego odpowiedziała jeden głos
mój, jeden męża a trzeci świadczy o tym że ma kochankę.

Przy okazji tych wyborów zauważyłem trzy medialne manipulacje:
1. Porównywanie głosów zdobytych przez _koalicję_ PiS, Gowina i Ziobry z
głosami zdobytymi przez samo PO
2. Pisanie wielkimi literami o wygranej PSL w wielu województwach, a małymi
że to prognoza i nie obejmuje wyników z dużych miast które mogą wszystko
zmienić o 180 stopni (i jak sugerują Exit Pools - zmienią).
3. Próba "centralizacji" wyników sugerowanie że to rywalizacja pomiędzy PiS
a PO podczas gdy w wielu miejscach zwyciężają kandydaci niezależni.

Podobał mi się trzeźwy głos (nie pamiętam nazwiska) politologa który na
sugestię dziennikarki że Kaczyński wygrał te wybory zapytał: Jak wygrał?
Będzie premierem? Czy może będzie rządził?

Mnie osobiście cieszy to co widzę w miastach tam gdzie prezydenci dobrze
rządzą zyskują niezależnie od centralnej sceny politycznej, a tam gdzie źle
to tracą. To świadczy że powoli dojrzewamy jako społeczeństwo do demokracji.
Jeszcze kilka kadencji i może w końcu nie tylko w radach miejskich zagoszczą
lokalne komitety ale również w sejmikach - a to będzie milowy krok w
kierunku do tego by politycy wybierani do sejmu z jakiejś pipidówki dbali o
tę pipidówkę, a nie o swoją partię.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Budyń wrote:

> Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
> news:d911aeef-1b32-4ad3-b556-1c27e69169bc@googlegrou
ps.com...
>>> ilości głosów. Zatem głosy nalezaloby przeliczyc ręcznie od początku.
>>Teraz to już po ptakach. Od niedzieli do dzisiaj w papierowych kartach
>>mogło się dużo pozmieniać
>
> może i mogło - ale jesli fałszerstwo powstało to ręczne liczenie by pomogło.

głosy są liczone ręcznie. od zawsze. System komputerowy tylko
przyspiesza raportowanie. Protokoły i karty są przewożone fizycznie do
komisji wyższego rzędu. Sumy z protokołów są spisywane na zbiorczy
protokół i fizycznie dostarczane do PKW, która te protokoły zlicza.
Jeśli ktoś myśli, że PKW ręcznie liczy głosy na kartach do głosowania to
jest w mylnym błędzie.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
news:m4i24h$856$1@node1.news.atman.pl...
> Podobał mi się trzeźwy głos (nie pamiętam nazwiska) politologa który na
> sugestię dziennikarki że Kaczyński wygrał te wybory zapytał: Jak wygrał?
> Będzie premierem? Czy może będzie rządził?

Trzeźwy? O ja pieudole..... Ergi załamujesz mnie, łapiesz sie na frazy dla
lemingów. A w jaki sposób ktokolwiek, nie tylko kaczor, mógł w tych wyborach
zostać premierem?





b.

do góry

Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
news:m4i6rr$pnh$1@dont-email.me...
>> może i mogło - ale jesli fałszerstwo powstało to ręczne liczenie by
>> pomogło.
>
> głosy są liczone ręcznie. od zawsze. System komputerowy tylko
> przyspiesza raportowanie. Protokoły i karty są przewożone fizycznie do
> komisji wyższego rzędu. Sumy z protokołów są spisywane na zbiorczy
> protokół i fizycznie dostarczane do PKW, która te protokoły zlicza.
> Jeśli ktoś myśli, że PKW ręcznie liczy głosy na kartach do głosowania to
> jest w mylnym błędzie.


aj , uciekło mi kawałek zdania. Miałobyc tak: ale jesli fałszerstwo powstało
>w serwerach PKW< to ręczne liczenie (całości) by pomogło.

I teraz do tego co napisałeś - ręczne liczenie odbywa sie w komisjach, ale
potem raporty wedrują poprzez serwery na sam wierzch. Po drodze teoretycznie
może sie zdarzyć jakas podmianka. Zwykły excel byłby lepszy.


b.

do góry

Budyń wrote:

> Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
> news:m4i6rr$pnh$1@dont-email.me...
>>> może i mogło - ale jesli fałszerstwo powstało to ręczne liczenie by
>>> pomogło.
>>
>> głosy są liczone ręcznie. od zawsze. System komputerowy tylko
>> przyspiesza raportowanie. Protokoły i karty są przewożone fizycznie do
>> komisji wyższego rzędu. Sumy z protokołów są spisywane na zbiorczy
>> protokół i fizycznie dostarczane do PKW, która te protokoły zlicza.
>> Jeśli ktoś myśli, że PKW ręcznie liczy głosy na kartach do głosowania to
>> jest w mylnym błędzie.
>
>
> aj , uciekło mi kawałek zdania. Miałobyc tak: ale jesli fałszerstwo powstało
> >w serwerach PKW< to ręczne liczenie (całości) by pomogło.
>
> I teraz do tego co napisałeś - ręczne liczenie odbywa sie w komisjach, ale
> potem raporty wedrują poprzez serwery na sam wierzch. Po drodze teoretycznie
> może sie zdarzyć jakas podmianka. Zwykły excel byłby lepszy.

papierowe też. I zatwierdzenie wyników odbywa się na podstawie
papierowych.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
news:m4i24h$856$1@node1.news.atman.pl...
> Takie lokalne przypadki zawsze się zdarzają. Np. kandydat dostaje tylko


http://wyborcza.pl/1,75478,16906364,_Masowe_falszers
two____Radni_Mazowsza_kloca_sie_o.html


lokalne? Popatrz tylko na mapkę z linka i nie powiedz ze tamte wybory (a nic
sie przecież nie zmieniło) to nie jest ordynarna ustawka.



b.

do góry