Adam wrote:

> Ogolnie smieci moim zdaniem bedzie wiecej do odbioru - zamiast utylizowac w piecu -
przynajmniej
> niektorzy beda woleli bo ludzku wyrzucic do kosza

A żeby pozostać w tematyce grupy, to co ma być z odpadami poremontowymi?
Odbiorą "za darmo" bez szczeknięcia spod śmietnika, czy... do lasu? :->

Pozdrawiam, Piotr

do góry

> Czekałem na tę zmianę od lat (już nie pamiętam kiedy i w którym kraju
> pierwszy raz o tym usłyszałem, ale to już było bardzo dawno) i już wtedy
> stwierdziłem jakie to proste - nie trzeba armii urzędników i policjantów
> pilnujących każdego zagajnika, rowu czy komina. Wystarczy sprawić by ludzie
> płacili niezależnie od ilości i już śmiecenie przestanie się opłacać i problem
> zniknie.

Na tę zmianę ? Ale to jest chora zmiana z okazją do marnotrawienia
naszych pieniędzy.

Nie wiem jak w innych krajach, ale w Belgii w której mieszkałem 2 lata,
to jest zorganizowane tak, że na terenie każdej gminy funkcjonuje
coś co można nazwać "odbieralnią śmieci". Można tam przyjechać ze
wszystkim i oddać. Jest to całkowicie bezpłatne. Pracownicy jeszcze
tylko pomagają i kierują do odpowiednich sektorów - zużyty olej,
baterie, żarówki / jarzeniówki itd. Nikomu się nie opłaca wywozić do
lasów (których zresztą jest tam bardzo mało) bo każdy ma parę km
do takiego składowiska. Poza tym fajne jest to, że jest plac na
"sprawne" stare rzeczy, stara kanapę, stół, krzesło czy rower - i
ktoś w potrzebie może sobie to również za darmo wziąć - proste i
skuteczne.

W tym rozwiązaniu "na które tak czekałeś tyle lat" - jest problem, że
pośrednikowi, firmie wywożącej śmieci, będzie się opłacało generować,
zawyżać sztucznie ilość śmieci - bo im więcej odprowadzą, tym więcej
zarobią. W podobny sposób zresztą wyciągana jest kasa z NFZ na lewe,
niewykonane zabiegi itd. Więc będzie się opłacało "po drodze" na
np. 10t śmieci dorzucić tonę piachu / humusu czy co tam będzie tańsze.
Gminy aby się przed tym bronić, będą wprowadzać limity... i ... dalej
chyba pisać nie muszę, bo wcześniej ktoś już ten scenariusz opisał.

A swoją drogą, to w Belgii jest raczej brudno ;) w sensie walających
się puszek i innych opakowań po fast-foodach ... przy ulicach itd.
Ale za to nigdy w krzakach nie widziałem starego kibla czy kanapy ;)

do góry

W dniu piątek, 4 stycznia 2013 15:38:37 UTC+1 użytkownik rrr napisał:

> Jasne, że proste. A jak ktoś tego rozumu nie ma ? Jeśli ktoś jest
> debilem to nie może się budować ? A iluż nawet na tej grupie było

Znasz kogos kto jest kompletnym debilem i stac go na budowe? Jak ktos sie buduje to
zwykle ma wszystkie klepki na swoim miejscu i wie co robi.


> Wydaje Ci się, że możesz robić w swoim domu wszystko bo ty odpowiadasz
> za siebie i domowników - nie jest to prawdą, bowiem po pierwsze nie
> wiadomo czy domownicy/goście się na to godzą, oraz czasem ktoś może

Nie godza sie, to nie przychodza. Proste!

> odwiedzić twój dom by np uratować ci zdrowie, życie, dobry humor bez

Sluzby pierwsze co robia to odlaczaja gaz i prad, wiec instalacja w moim domu moze
byc nawet poskrecana bez izolacji.

> problemów, może owego niespodziewanego gościa narazić na nieprzyjemności
> które w odebranym i zamieszkanym domu spotkać go nie powinny.

Ale co daje ten papier tak naprawde? Debil to juz w pierwsza zime tak polozy kabel
oswietlenia ogrodowej choinki ze to jego dziecko albo pies w drugi dzien sie zaswieci
zamiast choinki.

Zakladasz, ze ludzie sa glupi i trzeba za nich myslec i wszystko po nich sprawdzac.
Bardzo smutne i bezsensowne zalozenie.
pozdr.

--
Adam

do góry

W dniu piątek, 4 stycznia 2013 12:21:07 UTC+1 użytkownik news napisał:

> Ropy spalam setki razy więcej w aucie niż butelek w piecu, więc gdzie i z
> czym miał bym się dokładać?

Glupi jestes jak but. Poczytaj jakie substancje powstaja w wyniku spalania
plastikowej butelki w piecu. Spalanie ropy to przy tym produkcja czystego tlenu :P A
najlepiej sztachnij sie pare razy przy spalaniu ich - bedzie jednego debila mniej na
tym swiecie.

--
Adam

do góry

Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
news:kc6sb2$i3m$1@dont-email.me...

> Co do inwestowania to kupowano licencje np. masseya Fergusona z calowymi
> srubami, albo berlieta na autobusy, które nie nadawały się do naszego
> natężenia ruchu i klimatu.

To są pojedyncze kwiatki to co piszesz a nie widzisz że do dzisiaj pracują
elektrownie wybudowane za te pieniądze. Do połowy lat 90 pracowało mnóstwo
central telefonicznych, nadajników telewizyjnych i radiowych, centrum
satelitarne w Psarach. Wyasfaltowano tysiące km dróg w miejscach w których
były polne ścieżki, zbudowano wiele mostów, rozbudowano kolej, budowano
300tys mieszkań rocznie (dzisiaj nawet 1/3 tej ilości nie mamy) A brakowało
tych mieszkań bo tysiące ludzi ze wsi ciągnęło do miast gdzie w gierkowych
fabrykach mieli zatrudnienie. Mieliśmy swoje tankowce do importu ropy,
węglowce do eksportu węgla i masowce do eksportu zbóż. Stocznie w których
budowano statki nawet specjalistyczne badawcze i port gazowy tez był.
Owszem paru kolesi partyjnych wybudowało sobie przy okazji dacze albo
dostali materiał za friko na dom ale to był promil machlojek w porównaniu do
tego co się dzisiaj wyprawia przy byle pierdnięciu na jakiejkolwiek
inwestycji za państwowe pieniądze. Dawniej dyrektor fabryki zadowolił się
mieszkaniem w bloku i dużym fiatem i mieszkał w 65m2 i jeździł na wczasy na
Węgry. Dzisiaj mało i mało i mało. Zarabiają tak bajońskie sumy że takie
mieszkanie w bloku to sobie mogą kupić za miesięczną wypłatę.

>Do tego przemysł cięzki. Nie mówiąc o tym, że wiele produktów miało "wsad
>dewizowy"
> a ich cena nie pokrywała tego co w nie włozono.

Co ty pleciesz. Zasada była inna. Kupowano technologie i maszyny nie po to,
aby zarząd spółki się miał czym nachapać i wypłacić dywidendy
akcjonariuszom, lecz po to, aby obywatel miał pracę i aby dla drugiego
obywatela miał co wyprodukować. Eksport był, owszem, ale głównie po to, aby
można było pozyskiwać dewizy na zakup kolejnych maszyn i części do nich.
Polska była samowystarczalna i byłaby nadal gdyby nie Solidarność która
spowodowała że po podwyżkach cen cukru czy mąki o dwadzieścia groszy jakiś
żydek im wmówił w radio wolna europa że trzeba to wszystko rozpierdzielić i
strajkować. To na wniosek Solidarności spadło na Polskę embargo zachodnie co
spowodowało, że nie można było kupić maszyn, części a nawet wyeksportować
tego co zostało wyprodukowane.

> Generalnie kredyty z czasów Gierka zostały przejedzone.

Bzdury do potęgi. Przez ostatnie 22 lata sprzedaje się jak bułeczki, to co
wybudował Gierek i nadal jest coś jeszcze do sprzedania.
A wskaż mi teraz coś z takim rozmachem zbudowane za państwowe pieniądze jak
huta czy inna fabryka. Masz jakikolwiek przykład?
Orliki? Autostrady? Pierwsze i drugie zbudowano z dotacji unijnych a to nie
są pieniądze za friko a po drugie autostrady powinno się budować z podatku
drogowego jaki jest w paliwie a tego się wcale nie robi i jeszcze każe się
płacić za korzystanie.


Marek

do góry

Dnia pięknego Fri, 04 Jan 2013 23:18:20 +0100 osobnik zwany 4CX250
napisał:

> U?ytkownik "masti" <g...@t...hell> napisa? w wiadomo?ci
> news:kc6sb2$i3m$1@dont-email.me...
>
>> Co do inwestowania to kupowano licencje np. masseya Fergusona z
>> calowymi srubami, albo berlieta na autobusy, które nie nadawa?y sie do
>> naszego nate?enia ruchu i klimatu.
>
> To s? pojedyncze kwiatki to co piszesz a nie widzisz ?e do dzisiaj
> pracuj? elektrownie wybudowane za te pieni?dze. Do po?owy lat 90
> pracowa?o mnóstwo central telefonicznych, nadajników telewizyjnych i
> radiowych, centrum satelitarne w Psarach. Wyasfaltowano tysi?ce km dróg
> w miejscach w których by?y polne ?cie?ki, zbudowano wiele mostów,
> rozbudowano kolej, budowano 300tys mieszkan rocznie (dzisiaj nawet 1/3
> tej ilo?ci nie mamy) A brakowa?o tych mieszkan bo tysi?ce ludzi ze wsi
> ci?gne?o do miast gdzie w gierkowych fabrykach mieli zatrudnienie.
> Mieli?my swoje tankowce do importu ropy, weglowce do eksportu wegla i
> masowce do eksportu zbó?. Stocznie w których budowano statki nawet
> specjalistyczne badawcze i port gazowy tez by?. Owszem paru kolesi
> partyjnych wybudowa?o sobie przy okazji dacze albo dostali materia? za
> friko na dom ale to by? promil machlojek w porównaniu do tego co sie
> dzisiaj wyprawia przy byle pierdnieciu na jakiejkolwiek inwestycji za
> panstwowe pieni?dze. Dawniej dyrektor fabryki zadowoli? sie mieszkaniem
> w bloku i du?ym fiatem i mieszka? w 65m2 i jeOEdzi? na wczasy na Wegry.
> Dzisiaj ma?o i ma?o i ma?o. Zarabiaj? tak bajonskie sumy ?e takie
> mieszkanie w bloku to sobie mog? kupiae za miesieczn? wyp?ate.
>
>>Do tego przemys? ciezki. Nie mówi?c o tym, ?e wiele produktów mia?o
>>"wsad dewizowy"
>> a ich cena nie pokrywa?a tego co w nie w?ozono.
>
> Co ty pleciesz. Zasada by?a inna. Kupowano technologie i maszyny nie po
> to, aby zarz?d spó?ki sie mia? czym nachapaae i wyp?aciae dywidendy
> akcjonariuszom, lecz po to, aby obywatel mia? prace i aby dla drugiego
> obywatela mia? co wyprodukowaae. Eksport by?, owszem, ale g?ównie po to,
> aby mo?na by?o pozyskiwaae dewizy na zakup kolejnych maszyn i cze?ci do
> nich. Polska by?a samowystarczalna i by?aby nadal gdyby nie Solidarno?ae
> która spowodowa?a ?e po podwy?kach cen cukru czy m?ki o dwadzie?cia
> groszy jaki? ?ydek im wmówi? w radio wolna europa ?e trzeba to wszystko
> rozpierdzieliae i strajkowaae. To na wniosek Solidarno?ci spad?o na Polske
> embargo zachodnie co spowodowa?o, ?e nie mo?na by?o kupiae maszyn, cze?ci
> a nawet wyeksportowaae tego co zosta?o wyprodukowane.
>
>> Generalnie kredyty z czasów Gierka zosta?y przejedzone.
>
> Bzdury do potegi. Przez ostatnie 22 lata sprzedaje sie jak bu?eczki, to
> co wybudowa? Gierek i nadal jest co? jeszcze do sprzedania. A wska? mi
> teraz co? z takim rozmachem zbudowane za panstwowe pieni?dze jak huta
> czy inna fabryka. Masz jakikolwiek przyk?ad? Orliki? Autostrady?
> Pierwsze i drugie zbudowano z dotacji unijnych a to nie s? pieni?dze za
> friko a po drugie autostrady powinno sie budowaae z podatku drogowego
> jaki jest w paliwie a tego sie wcale nie robi i jeszcze ka?e sie p?aciae
> za korzystanie.
>
sorry, ale masz wyobrażenia o PRLu jak z trybuny Ludu.
Wybudowanie dróg, czy fabryk nie jest żadnym sukcesem Gierka. W krajach
bez realnego socjalizmu też się wybudowały tylko trochę szybciej.




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Jeszcze dopiszę. Pamiętam jak oglądałem jakiś katalog angielskiej firmy
wysyłkowej to zbaraniałem bo na stronach ze sprzętem audio znalazłem nasze
polskie altusy i sprzęt z zakładów Diora i Kasprzaka. Jedyne co było inne,
to nazwy. Na żadnej z nich nie było napisu Unitra ale to były całkowicie
polskie produkty. Będąc w Austrii, kiedy jeszcze komuna była, wpadłem do
sklepu Herlango albo Kock i na półce sklepowej widziałem nasz polski sprzęt.
Owszem nieduzo tego było ale było.
A czy ktoś z was pamięta lub wie co to był za mechanizm K-520?


Marek

do góry

Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
news:kc7kqn$374$7@dont-email.me...

> sorry, ale masz wyobrażenia o PRLu jak z trybuny Ludu.
> Wybudowanie dróg, czy fabryk nie jest żadnym sukcesem Gierka.

A czyim? Nie jestem ludowcem, Jestem zwolennikiem Korwina ale mimo wszystko
doceniam to co powstało za Gierka i trzeźwo patrzę na to co się po nim
ostało i przez 22 lata sprzedaje.
Chłop był za uczciwy, chciał dzwignąć Polskę do rangi kraju wysokiej
technologii ale niestety reszta ludu wolała inaczej.
Dlaczego wtedy strajkowano za 10-20groszowe podwyzki cukru a dzisiaj jak
drożeją śmieci, podatki od gruntu po kilkaset procent to nikt nie ruszy
palcem?
Jak myślisz, komu zależało wzniecić u nas bunt i namawiać do strajków o te
marne 10 groszy? No komu? Dlaczego nikt dzisiaj w Radio Wolna Europa nie
woła, strajkujcie bo wy tam w Polsce za mało zarabiacie jak na te podwyżki?
Potrafisz odpowiedzieć?


> W krajach bez realnego socjalizmu też się wybudowały tylko trochę
> szybciej.

Wskaż mi więc co takiego w Polsce wybudowano. Nie pisz o innych krajach,
podaj przykłady z naszego kraju. Konkretnie co. Czekam.

do góry

Dnia Fri, 4 Jan 2013 12:21:07 +0100, news napisał(a):

> Ja ani ropy ani butelek nie produkuję, więc czy je spalę w pi9ecu, czy będą
> gdzieś zalegać w lesie, czy na wysypisku, czy się na tym wysypisku spalą to
> nic w kwestii środowiska, czy zdrowia tu nie zmieni.

Co za bzdury. Doczytaj może jakich pieców się używa do takiego spalania, w
jakich się to dzieje temperaturach i co wówczas powstaje. Wydaje Ci się, że
w domowym piecu z takiej butelki powstanie CO2 i H2O? Wręcz przeciwnie.

> Natomiast z punktu widzenia ekonomicznego to spalona w piecu daje
> ciepło i oszczędności na paliwie.

I trochę dioksyn czy też cyjanowodoru. Samo zdrowie.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

Dnia pięknego Fri, 04 Jan 2013 23:41:04 +0100 osobnik zwany 4CX250
napisał:

> U?ytkownik "masti" <g...@t...hell> napisa? w wiadomo?ci
> news:kc7kqn$374$7@dont-email.me...
>
>> sorry, ale masz wyobra?enia o PRLu jak z trybuny Ludu. Wybudowanie
>> dróg, czy fabryk nie jest ?adnym sukcesem Gierka.
>
> A czyim? Nie jestem ludowcem, Jestem zwolennikiem Korwina ale mimo
> wszystko doceniam to co powsta?o za Gierka i trzeOEwo patrze na to co sie
> po nim osta?o i przez 22 lata sprzedaje.

ciekawe połaczenie Korwinizmu z przewodnią rolą państwa w gospodarce

> Ch?op by? za uczciwy, chcia? dzwign?ae Polske do rangi kraju wysokiej

ROTFL.


>
>> W krajach bez realnego socjalizmu te? sie wybudowa?y tylko troche
>> szybciej.
>
> Wska? mi wiec co takiego w Polsce wybudowano. Nie pisz o innych krajach,
> podaj przyk?ady z naszego kraju. Konkretnie co. Czekam.

socjalizm sie skończył juz dawno



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

do góry