W dniu poniedziałek, 21 stycznia 2013 10:57:33 UTC+1 użytkownik s...@s...pl
napisał:
> To ze piana ludziom pęka to fakt.

No właśnie. To fakjt bezdyskusyjny. I to jej podstawowa wada moim zdaniem
dyskwalifikujaca.

>Faktem jest też, że wybrali z kilku ofert najtańszego wykonawce na rynku, który
>pewnie zrobił to bez wiedzy, bez faktury i jest rozpacz.

1.To juz nie fakt tylko Twoje domysły.
2. Od kiedy cena i faktura to wyznacznik jakości wykonania?
Napisz może bardziej merytorycznie jakie błedy może popełic niedoświadczony wykonawca
itp.?

do góry

W dniu niedziela, 20 stycznia 2013 11:12:12 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> W dniu niedziela, 20 stycznia 2013 10:52:24 UTC+1 użytkownik Adam napisał:taka
>fajna - jak trzeba sciagac cala wykonczona zabudowe KG. Kij w oko z gwarancja 10
>lat jak po dwoch latach trzeba robic remont generalny polowy dachu!
>
>
>
> mysle ze nie jest tak źle -są wykonawcy porządni i są partacze, metody i materiały
się doskonalą wiec spodziewam sie ze to da sie porządnie zrobić. Dlatego u mnie
chętnie bym zrobił (gdyby nie cena jak z kosmosu).
>
Cena za piankę zamkniętokomórkowa oscyluje w przedziale 7-9zł/m2/cm, ale wszystko
zależy od tematu. Otwartokomórkowa jest w cenie 3,90-4,20zł/m2/cm.
>
> A jak pan wykonawca taki aktywny to niech pokaże fragment umowy ten o gwaracji na
robote - jestem ciekaw co właściwie gwarantuje oraz co i jak naprawi w razie awarii.
>
Gwarantuje niezmienność wymiarów i przyczepność do natryskiwanego podłoża.
Napraw nie mieliśmy, pewnie trzeba rozebrać GK, natrysnąć od nowa i przykręcić GK.
>
> > Adam Sz.
>
>
>
> i na ten podpis czekałem :-) Tak to moge z tobą dyskutować :-))))
>
>
>
>
>
> b.

do góry

W dniu poniedziałek, 21 stycznia 2013 11:03:27 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> W dniu poniedziałek, 21 stycznia 2013 10:57:33 UTC+1 użytkownik s...@s...pl
napisał:
>
> > To ze piana ludziom pęka to fakt.
>
>
>
> No właśnie. To fakjt bezdyskusyjny. I to jej podstawowa wada moim zdaniem
dyskwalifikujaca.
Fakt opisany wcześniej w wątku. Nam piana nie pęka. Jakoś zjazdu wełny nie opisałeś
jako faktu bezdyskusyjnego.
>
>
> >Faktem jest też, że wybrali z kilku ofert najtańszego wykonawce na rynku, który
>pewnie zrobił to bez wiedzy, bez faktury i jest rozpacz.
>
>
>
> 1.To juz nie fakt tylko Twoje domysły.
>
> 2. Od kiedy cena i faktura to wyznacznik jakości wykonania?

To wcale nie wyznacznik, ale jak mieliby umowę i FV to nie płakaliby na forach tylko
skutecznie dochodzili swoich praw.

> Napisz może bardziej merytorycznie jakie błedy może popełic niedoświadczony
wykonawca itp.?

Błędów jest bardzo wiele.

podstawowe:
- nieodpowiednia temperatura składników
- nieodpowiednie ciśnienie
- natrysk na wilgotne powierzchnie
- natrysk na tłuste powierzchnie
- natrysk brudnym pistoletem
- natrysk starym materiałem

Jest też wiele płatnych szkoleń dla ekip wykonawczych.

do góry

W dniu poniedziałek, 21 stycznia 2013 11:07:58 UTC+1 użytkownik s...@s...pl
napisał:
> Cena za piankę zamkniętokomórkowa oscyluje w przedziale 7-9zł/m2/cm, ale wszystko
zależy od tematu. Otwartokomórkowa jest w cenie 3,90-4,20zł/m2/cm.

podaj współczynniki dla tych pian


> Gwarantuje niezmienność wymiarów i przyczepność do natryskiwanego podłoża.
> Napraw nie mieliśmy, pewnie trzeba rozebrać GK, natrysnąć od nowa i przykręcić GK.

czyli w razie umowy jestescie w stanie w umowe wpisać do gwarancji wykonanie
własciwie pełnego remontu poddasza - ściągnąć płyty, a potem założyć nowe,
gipsowanie, malowanie itd ??


aha -ogarnij troche twoje posty -wycinaj zbedne cytaty.


b.

do góry

W dniu poniedziałek, 21 stycznia 2013 11:16:18 UTC+1 użytkownik s...@s...pl
napisał:

> podstawowe:
> - nieodpowiednia temperatura składników

W jaki sposob zapewniasz na budowie wlasciwa temperature skladnikow? Jak robisz to w
zime przy -20, a jak w lato przy +30 ?

> - nieodpowiednie ciśnienie
> - natrysk na wilgotne powierzchnie

Mierzysz wilgotnosc kazdemu? Jak jest za wysoka to nie podejmujesz sie roboty i
mowisz, ze mozemy sprobowac za dwa lata jak wyschnie ? :)

> - natrysk na tłuste powierzchnie

Myjesz cale deskowanie i krokwie przed natryskiem ?

Piana zamknietokomorkowa kurczy sie - nawet natrysnieta w idealnych warunkach.
Natrysnieta na plyte OSB - wykrzywia ja w "luk". Predzej czy pozniej gdzies pojawi
sie pekniecie. Ludziom to peka po roku, dwoch! Nie, ze odrazu. Jak kogos akurat nie
ma w domu to nawet nie wie, ze peklo (a nawet jak jest to moze pomyslec ze krokwie
strzelaja). Dlatego nie ma reklamacji - bo nikt nie wie czy i w jakim stopniu ten
material jest popekany pod KG.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:94584cca-ec22-4a47-a66e-cc11a46f4bb0@go
oglegroups.com...

>> Napisz może bardziej merytorycznie jakie błedy może popełic
>> niedoświadczony wykonawca itp.?

> Błędów jest bardzo wiele.

> podstawowe:
> - nieodpowiednia temperatura składników
> - nieodpowiednie ciśnienie
> - natrysk na wilgotne powierzchnie
> - natrysk na tłuste powierzchnie
> - natrysk brudnym pistoletem
> - natrysk starym materiałem

Proste pytanie jak inwestor ma to sprawdzić na budowie? Bo wełnę to wiadomo
wystarczy dopilnować by nie wpychali na siłę ani nie zostawiali szpar. Jak
dobra wełna a nie szmata to jest na tyle sprężysta, że nie zjedzie nawet bez
sznurowania.

A przy piance - jak inwestor ma sprawdzić czy nie przeterminowana, czy nie
brudny pistolet, czy odpowiednie ciśnienie?

Co z tego że za miesiąc będzie dobrze skoro po przykryciu płytami po dwóch
latach okaże się że jest źle. Gwarancja? Wolne żarty, chyba że obejmuje
dwutygodniowy pobyt dla całej rodziny na wczasach bo to że firma przyjdzie
zerwie płyty i naprawi to żadna gwarancja.

Najstarsza wełna jaką widziałem pochodzi z 80/81 roku i do zeszłego roku nie
zjechała ani o centymetr, nie wyparowała, nie popękała. Czy jakiś producent
daje 30 lat gwarancji na ocieplenie z pianki?

Pozdrawiam
Ergie

do góry

On 18.01.2013 11:17, Ergie wrote:
> Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4a6e4b71-137d-4dae-a6dd-61c0a4064f6d@go
oglegroups.com...
>
>>> 5. Łatwo palna.
>
>> to też jakies legendy.
>
> "Legendy"? Chyba że chodził Ci o to że w rzeczywistości jest
> _ekstremalnie_ łatwo palna a nie po prostu łatwo palna.
>
> Zapala się bez problemu od zapałki. To łatwiej niż styropian który od
> zapałki nie jest tak łatwo zapalić.
>
To i ja zabiore glos.
Mam na dachu plyty z pianki ulozone na krokwiach.
Latem sprawdzilem palnosc kawalka pianki w ognisku. Pianka sie tylko
osmalila i nie zapalila. Natomiast piana z pistoletu pali sie wzorowo.
Materialy sie roznia. Pianka w formie plyt jest twarda,
zamknietokomorkowa i nieplana.
Nie wiem jak sie zachowuje piana natryskiwana miedzy krokwie.
Podejrzewam, ze jej blizej do tej z pistoletu czyli powinna sie pieknie
palic:)

--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z

do góry

>> A co do techniczych sposobów ochrony pianki myśle ze to co napisalem
>> wczesniej -zrobić dwie warstwy -miedzy krokwiami piana, a potem wełna
>> i płyta GK.
>
Podobnie wykonalem u siebie. Na krokwiach pianka, miedzy krokwiami 10cm
welny.
Efekt widocznej wiezby pozostal (10 cm krokwi) a termika poprawiona.


--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z

do góry

W dniu poniedziałek, 21 stycznia 2013 14:13:20 UTC+1 użytkownik Adam napisał:

Ja padło kilka KONKRETNYCH pytań to już brak odpowiedzi kolegi z silpura;)

do góry

"Kris" <k...@g...com> wrote in message
news:811ac820-a494-4a4a-976b-39c8d02f7807@googlegrou
ps.com...
W dniu poniedziałek, 21 stycznia 2013 14:13:20 UTC+1 użytkownik Adam
napisał:

> Ja padło kilka KONKRETNYCH pytań to już brak odpowiedzi kolegi z silpura;)

Ostatnio w ogóle nie ma żadnych pytań o budowę czy jak tam coś zrobić, a
zdjęć do oceny nikt już nie daje.
Chyba kryzys budowlany nie ?

do góry