W dniu środa, 24 sierpnia 2016 13:17:14 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:

> W wiekszosci ostatnich 20 lat CHF utrzymywal sie powyzej 2,5 pln.
> W ciagu ostatnich 8 lat - powyzej 3 pln.

Sprecyzuje bo zapomnialem slowa wstawic - utrzymywal sie przez wiekszosc
czasu powyzej ... j/w.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu środa, 24 sierpnia 2016 13:29:06 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu środa, 24 sierpnia 2016 13:17:14 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> > RRSO liczy sie dla CHF, nie po przeliczeniu dla PLN. To, >ze ktos sobie
zaryzykowal i wzial kredyt w CHF to juz jego >sprawa. Nie ma to nic wspolnego z RRSO.
> RRSO nie liczy się dla kredytów niekonsumenckich a takie w większości sa kredyty
mieszkaniowe(pow. 255550zł

OK ale nawet jakby obliczyc - to liczymy dla CHF, a nie dla sumy tego,
co sobie kowalski wplacil do banku. Przeraza mnie brak tak podstawowej
wiedzy ludzi na temat kredytow. Japierdole - ja to juz w podstawowce
wiedzialem czym jest kredyt i potrafilem odroznic czesc kapitalowa od
odsetkowej. Przy czym moi rodzice nie byli finansistami ani bankowcami :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu środa, 24 sierpnia 2016 13:17:14 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
>Czyli jak latwo wywnioskowac - ktos, kto
> wzial 10 lat kredyt w CHF - nadal jest "in plus" w >stosunku do PLNowcow.

Niekoniecznie
http://jakoszczedzacpieniadze.pl/kalkulator-porownaj
-kredyt-we-frankach-i-w-zlotych
Na tej stronie gościu zamieścił kalkulator w exelu. Są tam niestety dane kursowe
tylko do końca 2014 roku
Wpisałem date wzięcia kredytu 2008-10, kwota 100000chf, marża 1%(dla chf i pln)okres
360mcy
Do końca 2014 złotówkowiec wpłacił 82387zł fraqnkowicz 79958zł
Czyli do wtedy freankowicz mniej ale przecież 2015 i 2016 to wzrost chf i spadek
odsetek w złotówkach więc śmiem podejrzewać że na dzisiaj frankowicz zapłacił więcej

do góry

W dniu środa, 24 sierpnia 2016 13:30:40 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:

> OK ale nawet jakby obliczyc - to liczymy dla CHF, a nie ?la sumy tego, co sobie
Kwalski wplacil do banku.
Nie- koszty dla Kowalskiego to jest to co wpłacił do banku. Dostał 220tys zł(100tys
CHF) spłaca raty w złotówkach.
Liczy więc w złotówkach

>Przeraza mnie brak tak podstawowej
> wiedzy ludzi na temat kredytow. Japierdole - ja to juz w >odstawowce wiedzialem
czym jest kredyt i potrafilem >droznic czesc kapitalowa od odsetkowej. Przy czym moi
>odzice nie byli finansistami ani bankowcami :-)

Się czepiłeś odsetek a piszemy o wszystkich kosztach dla Kowalskiego

do góry

W dniu środa, 24 sierpnia 2016 13:27:39 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu środa, 24 sierpnia 2016 09:40:24 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:
>
> > Nie kręć.
> > Napisałęm i widzę że nie zrozumiałeś.
>
> To Ty krecisz. Mylisz odsetki z kosztami. W ogole nie uwzgledniasz
> kursu waluty, w ktorej wziales kredyt. Bank Ci pozyczyl CHF i nie interesuje
> go ile PLNow mu oddasz tylko ile CHFow.
>
Primo: Bank żadnych CHF ludziom nie pożyczał. To już tu było wałkowane i jest jednym
z wałków w tym temacie.

Bank pożyczał PLN. Tyle że umawiał się że zwracane będzie w CHF. Taki detalik. Ale
ważny.


Koszt kredytu to również odsetki. Dla klienta nie jest istotne czy nazwa jest taka
czy inna, istotne jest ile będzie rata i ile w sumie odda.
Przyczepiłeś się syntaktyki.
A istota sprawy jest taka że dla kredytu w CHF koszty moga wyjść wysokie z powodu
kursu CHF i te koszty można przedstawić w postaci odsetek aby móc porównać do kredytu
złotowego. Podstawowa matematyka.

>
> > Nie znam kredytu w PLN który po 25 latach wyniósł by 200% kwoty otrzymanej.
>
> Serio? Wibor w 2008r. wynosil 6,8%. Plus marza (ja mam 0,7%) daje
> oprocentowanie 7,5%. 200 tys wziete na 30 lat, gdyby taki wibor sie
> utrzymal daje rate 1400 pln i sume do splaty 503434 PLN, czyli ponad 250%
> wiecej. Jeszcze w 2012 wibor wynosil 5%, czyli wiekszosc kredytobiorcow
> biorac kredyt w PLN na 1% marzy miala w harmonogramie do splaty w sumie
> powyzej 200% (200 tys 30 lat, oprocentowanie 6% - do splaty 413 tys pln).
>

> > Dziś CHF jest pi*oko 2x droższy niż w swoim minimum.
>
> No w minimum - ktore trwalo moze pol roku. Spojrz na ten wykres:
>
> http://stooq.pl/q/?s=chfpln&c=20y&t=l&a=lg&b=0
>
> Od kilku lat wstecz kurs spadal na leb na szyje - kazdy wie, ze w koncu
> kiedys przychodzi odbicie. O ile krotkoterminowo moze byla jeszcze jakas
> szansa na kolejne spadki, o tyle na 30 lat brac na siebie takie ryzyko to
> trzeba byc.. frankowiczem.
>

Sprytnie wyciąłeś to co napisałęm dalej czyli średni kurs na poziomie 2.4pln/chf.
No i jak sam zauważyłeś trend wstecz był miły. Dlaczego masz pretensje ze ktos sie na
nim opierał?


> > To jest mniej więcej ekwiwalent kosztu kredytu złotowego.
> > A nie wiadomo jak będzie dalej.
>
> No nie wiadomo. Od samego podpisania umowy nie bylo wiadomo :) To po cos
> bral i podpisywal?
>

Ja? Ja nic nie bralem.

>
> > Ale jest to koszt.
> > Uparłeś sie aby tego nie widzieć.
> > A to jeden kit czy nazwiemy to odsetkami czy kursem. Płacone jest w PLN i jest
kosztem.
>
> Slabisz mnie...
>
Argumenty sie skończyły?

do góry

W dniu środa, 24 sierpnia 2016 13:30:40 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu środa, 24 sierpnia 2016 13:29:06 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> > W dniu środa, 24 sierpnia 2016 13:17:14 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> > > RRSO liczy sie dla CHF, nie po przeliczeniu dla PLN. To, >ze ktos sobie
zaryzykowal i wzial kredyt w CHF to juz jego >sprawa. Nie ma to nic wspolnego z RRSO.
> > RRSO nie liczy się dla kredytów niekonsumenckich a takie w większości sa kredyty
mieszkaniowe(pow. 255550zł
>
> OK ale nawet jakby obliczyc - to liczymy dla CHF, a nie dla sumy tego,
> co sobie kowalski wplacil do banku. Przeraza mnie brak tak podstawowej
> wiedzy ludzi na temat kredytow. Japierdole - ja to juz w podstawowce
> wiedzialem czym jest kredyt i potrafilem odroznic czesc kapitalowa od
> odsetkowej. Przy czym moi rodzice nie byli finansistami ani bankowcami :-)
> pozdr.
>
Przy czym tych CHF nie widział żaden kredytobiorca, nawet często bank ich nie
widział.
Dla kredyciarza liczenie RRSO w PLN jest jak najbardziej zasadne.

do góry

W dniu środa, 24 sierpnia 2016 14:03:45 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu środa, 24 sierpnia 2016 13:30:40 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
>
> > OK ale nawet jakby obliczyc - to liczymy dla CHF, a nie ?la sumy tego, co sobie
Kwalski wplacil do banku.
> Nie- koszty dla Kowalskiego to jest to co wpłacił do banku. Dostał 220tys zł(100tys
CHF) spłaca raty w złotówkach.
> Liczy więc w złotówkach
>
> >Przeraza mnie brak tak podstawowej
> > wiedzy ludzi na temat kredytow. Japierdole - ja to juz w >odstawowce wiedzialem
czym jest kredyt i potrafilem >droznic czesc kapitalowa od odsetkowej. Przy czym moi
>odzice nie byli finansistami ani bankowcami :-)
>
> Się czepiłeś odsetek a piszemy o wszystkich kosztach dla Kowalskiego

Mam wrażenie że piszemy do kogoś kto wogóle nie chce zrozumieć co mamy do
przekazania. Tzw. Okoń :)

do góry

s...@g...com wrote:

> W dniu środa, 24 sierpnia 2016 13:27:39 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
>> W dniu środa, 24 sierpnia 2016 09:40:24 UTC+2 użytkownik s...@g...com
napisał:
>>
>> > Nie kręć.
>> > Napisałęm i widzę że nie zrozumiałeś.
>>
>> To Ty krecisz. Mylisz odsetki z kosztami. W ogole nie uwzgledniasz
>> kursu waluty, w ktorej wziales kredyt. Bank Ci pozyczyl CHF i nie interesuje
>> go ile PLNow mu oddasz tylko ile CHFow.
>>
> Primo: Bank żadnych CHF ludziom nie pożyczał. To już tu było wałkowane i jest
jednym z wałków w tym temacie.
>
> Bank pożyczał PLN. Tyle że umawiał się że zwracane będzie w CHF. Taki detalik. Ale
ważny.

to tylko jeden z wariantów.

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu .08.2016 o 16:06 masti <g...@t...hell> pisze:


>> Bank pożyczał PLN. Tyle że umawiał się że zwracane będzie w CHF. Taki
>> detalik. Ale ważny.
>
> to tylko jeden z wariantów.

Racja, ale pokrywający 95% "kredytów walutowych"

TG

do góry

W tv mowili ze nie trzeba bylo oddawac we frankach. Mozna bylo do banku zaniesc
franki, zlotowki, ruble, pesety, jeny, ...... . Jedynie muszelek nie brali.

do góry