-
11. Data: 2011-09-11 20:41:30
Temat: Re: Odkurzacz centralny
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2011-09-11 21:24, Piotrek pisze:
> On 2011-09-11 13:07, janusz_kk1 wrote:
>> Co do siły ssania to wg mnie nie ma co oszczędzać, różnica w cenie
>> pomiędzy modelami
>> jest niewielka, a wkur..nie duże jak ci po kilku latach będzie słabiej
>> ssało.
>
> Wtedy wystarczy oczyścić filtr i CO jest jak nówka sztuka ;-)
>
> Piotrek
Co do filtra:
ważne jest, czy w domu są jakieś kudłate stworki. Jeśli masz wilczura z
długim futrem, to dobrze dobierz filtry.
--
Pozdrawiam.
Adam.
-
12. Data: 2011-09-12 08:34:37
Temat: Re: Odkurzacz centralny
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2011-09-11 22:41, Adam wrote:
> Co do filtra:
> ważne jest, czy w domu są jakieś kudłate stworki. Jeśli masz wilczura z
> długim futrem, to dobrze dobierz filtry.
O jakich filtrach piszesz?
Filtr w separatorze śmieci to raczej jest jednego typu i nie ma wyboru.
No może z dokładnością do tego, że dawniej były filtry jednorazowe z
papieru filtracyjnego a teraz są z plastiku i można je myć.
A innych filtrów to też chyba raczej nie ma bo i po co skoro powietrze
jest wywiewane na zewnątrz i jest całkiem nieźle oczyszczone.
Przynajmniej ja w swoim centralnym odkurzaczu żadnych innych filtrów nie
stwierdziłem.
Piotrek
-
13. Data: 2011-09-12 11:54:01
Temat: Re: Odkurzacz centralny
Od: "Szolek" <m...@n...gmail.com.wytnij.to>
Ja mam u siebie rozwiązanie firmy BEAM.
Wszystko kupowałem w Kaliszu.
Zestaw (rury, złączki, gniazda, jednostka centralna) kosztował
mnie poniżej 2000pln jakieś 3 lata temu.
Jednostkę centralną mam na worki. Jeden worek starcza mi na jakieś
pół roku.
Gniazd mam 4 (3wew 1 zew). W domu 3 kondygnacyjnym 240m2.
Żałuję, że nie zrobiłem szufelki w kuchni i pod kominkiem.
Rurę mam bodajże 7 lub 9 metrów.
Teraz są rozwiązania z automatycznie zwijaną rurą. Gdyby było to wcześniej,
to pewnie bym się skusił.
Czy warto? Moim zdaniem tak. Dobry zwykły odkurzacz kosztuje pewnie
z 1000pln i musisz go taszczyć. Hałasuje, rozdmuchuje kurz na wylocie.
Przy centralnym masz tylko szum ssania i nic nie rozdmuchujesz.
Rury są naprawdę tanie, więc warto je zainstalować w ścianach. A jednostkę
możesz dobrać sobie później wg własnego widzimisię.
Jeśli chodzi o ilość gniazd, to IMO nie ma to większego znaczenia. Gniazda
są podciśnieniowe. Czyli jeśli w jedno włożysz wąż, to podciśnienie w rurach
domyka pozostałe gniazda uszczelniając je.
Ważniejszym parametrem będzie zapewne odległość najdalszego gniazda
od JC.
Najlepiej zadzwoń sobie do Kalisza. Namiary znajdziesz w internecie.
Tamtejszy sprzedawca bawi się w te sprawy chyba ze 20 lat jak nie więcej,
więc Ci rzetelnie podpowie.
Pozdrawiam
--
Szolek
-
14. Data: 2011-09-12 16:55:39
Temat: Re: Odkurzacz centralny
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 11-09-2011 o 21:24:25 Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
napisał(a):
> On 2011-09-11 13:07, janusz_kk1 wrote:
>> Co do siły ssania to wg mnie nie ma co oszczędzać, różnica w cenie
>> pomiędzy modelami
>> jest niewielka, a wkur..nie duże jak ci po kilku latach będzie słabiej
>> ssało.
>
> Wtedy wystarczy oczyścić filtr i CO jest jak nówka sztuka ;-)
Taaa pewnie, ale Centralny odkurzacz to nie tylko filtr ale
też rury do których kurz/brud się klei i gniazda które z czasem\
tracą trochę szczelność, dlatego są takie zalecenia co do mocy
odkurzacza co do liczby gniazd, ale ty możesz sobie kupić
nasłabszy, nikt ci nie broni.
--
Pozdr
JanuszK
-
15. Data: 2011-09-12 17:39:54
Temat: Re: Odkurzacz centralny
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2011-09-12 18:55, janusz_kk1 wrote:
>> Wtedy wystarczy oczyścić filtr i CO jest jak nówka sztuka ;-)
> Taaa pewnie, ale Centralny odkurzacz to nie tylko filtr ale
> też rury do których kurz/brud się klei i gniazda które z czasem\
> tracą trochę szczelność, dlatego są takie zalecenia co do mocy
> odkurzacza co do liczby gniazd, ale ty możesz sobie kupić
> nasłabszy, nikt ci nie broni.
Używam ósmy rok i poza oczyszczeniem filtra średnio raz na pół roku albo
i rzadziej (i rzecz jasna usuwaniem śmieci) nie wymagał jakichkolwiek
czynności serwisowych. A było nim sprzątane po cyklinowaniu, remoncie, etc
Wydaje mi się, że kluczem do sukcesu jest użycie do instalacji
dedykowanych rur, które między innymi nie mają własności
elektrostatycznych i generalnie są być może jakieś bardziej śliskie,
albo co.
Odkurzacz (wówczas) ze średniej półki: SC20FC firmy Aertechnica.
Piotrek
-
16. Data: 2011-09-12 20:47:37
Temat: Re: Odkurzacz centralny
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2011-09-12 10:34, Piotrek pisze:
> On 2011-09-11 22:41, Adam wrote:
>> Co do filtra:
>> ważne jest, czy w domu są jakieś kudłate stworki. Jeśli masz wilczura z
>> długim futrem, to dobrze dobierz filtry.
>
> O jakich filtrach piszesz?
>
> Filtr w separatorze śmieci to raczej jest jednego typu i nie ma wyboru.
> No może z dokładnością do tego, że dawniej były filtry jednorazowe z
> papieru filtracyjnego a teraz są z plastiku i można je myć.
>
> A innych filtrów to też chyba raczej nie ma bo i po co skoro powietrze
> jest wywiewane na zewnątrz i jest całkiem nieźle oczyszczone.
>
> Przynajmniej ja w swoim centralnym odkurzaczu żadnych innych filtrów nie
> stwierdziłem.
Niestety, wiele nie pomogę :(
U przyjaciela są w domu 2 psy. Ekipa od odkurzacza zainstalowała mu
dodatkowy cyklon i filtr zgrubny. Szczegółów nie pamiętam, ale jeśli
chcesz, to się dowiem końcem tygodnia.
W każdym razie teraz z odkurzacza wyjmuje krążek syfu (kłaki oraz
śmieci) zbite prawie jak filc.
--
Pozdrawiam.
Adam.
-
17. Data: 2011-09-13 08:30:23
Temat: Re: Odkurzacz centralny
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2011-09-12 22:47, Adam wrote:
> Niestety, wiele nie pomogę :(
>
> U przyjaciela są w domu 2 psy. Ekipa od odkurzacza zainstalowała mu
> dodatkowy cyklon i filtr zgrubny. Szczegółów nie pamiętam, ale jeśli
> chcesz, to się dowiem końcem tygodnia.
>
> W każdym razie teraz z odkurzacza wyjmuje krążek syfu (kłaki oraz
> śmieci) zbite prawie jak filc.
>
Ależ nie jest mi potrzebna żadna pomoc. :-)
Odkurzać ma się świetnie od 8 lat. I bazując na własnym doświadczeniu
uważam, że szkoda kasy na przewymiarowanie jednostki w trosce o rzekome
zmniejszanie sprawności w przyszłości.
Po prostu należy go właściwie eksploatować:
- oczyścić (lub wymienić) filtr jeśli się zabrudzi
- wymienić uszczelkę w gniazdku jeśli się zużyje (nie stwierdziłem
niczego takiego po - jak wspominałem - 8 latach eksploatacji).
Ale dziękuję za dobre chęci :-)
Piotrek
-
18. Data: 2011-09-13 09:50:03
Temat: Re: Odkurzacz centralny
Od: "qlphon" <q...@p...fm>
> Odkurzać ma się świetnie od 8 lat. I bazując na własnym doświadczeniu
> uważam, że szkoda kasy na przewymiarowanie jednostki w trosce o rzekome
> zmniejszanie sprawności w przyszłości.
> Po prostu należy go właściwie eksploatować:
święte słowa!
w "przemyśle" odkurzaczy centralnych panuje szereg mitów -
mnie m.in. wkurza dobór mocy jednostki centralnej na podstawie sumarycznej
długości rur i ilości gniazdek w budynku...
magia panie, magia!
q
-
19. Data: 2011-09-13 11:15:32
Temat: Re: Odkurzacz centralny
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2011-09-13 11:50, qlphon wrote:
> w "przemyśle" odkurzaczy centralnych panuje szereg mitów -
> mnie m.in. wkurza dobór mocy jednostki centralnej na podstawie
> sumarycznej długości rur i ilości gniazdek w budynku...
> magia panie, magia!
Rozumując analogicznie, w samochodzie powinni dawać ze dwa razy większy
silnik bo a nuż się kółeczko urwie i trzeba będzie walczyć z siła tarcia
karoserii o podłoże ...
Piotrek
-
20. Data: 2011-09-13 18:00:45
Temat: Re: Odkurzacz centralny
Od: b...@k...math.uni.lodz.pl
robercik-us pisze:
> Użytkownik MUA napisał:
>> Może któs już ma, używa i mogłby podsunąć jaki
>> model wybrać?
>
> Model... Nie żebym reklamowa, ale skoro pytasz. Firma i model, to raczej
> drugorzędna sprawa. Na allegro są zestawy na ileś tam punktów - zawsze
> możesz sobie dobrać. :-)
> Ja mam Beam jc 165. Mam tylko trzy punkty. Sprawuje się bardzo dobrze.
> Jak chcesz więcej punktów, to poszukaj trochę większego. No i...
> wszystko zależy od tego ile tysięcy chcesz na niego przeznaczyć :-).
mam jeszcze jedno pytanie dla praktyków: jak się sprząta domek z
poddaszem, i gdzie wygodniej trzymać wąż?
Bo możnaby gdzieś na dole, albo gdzieś na górze, albo po sztuce tu i tu.
To ostatnie rozwiązanie ma chyba mniej sensu skoro schody też się
odkurza.
Obstawiam że wąż wygodniej trzymać na poziomie częściej sprzątanym, ale
tu się chyba żonki zapytam o zdanie ;)
I jeszcze o akcesoria - jak wygodniej odkurzać stół warsztatowy? Kupić
krótki wężyk, czy może szuflada?
bajcik