eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePeknieta wylewka.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 104

  • 51. Data: 2009-04-12 21:07:52
    Temat: Re: Peknieta wylewka.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "JanuszK" <J...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
    news:grtghj$2gq$1@news.dialog.net.pl...

    >> Wygodniej dla samego wykonania jest danie siatki pod rurkami. Raz ze
    >> mozna do niej mocowac rury,
    > A wiesz że to jest błąd? który producent rur tak zaleca?


    http://alupex.pl/ogrzewanie_podlogowe.php
    http://instrukcja.pl/i/uponor_systemy_ogrzewania_pod
    logowego_i_sciennego_poradnik_instalatora
    http://www.e-instalacje.pl/pdf/instrukcje_montazu/20
    .pdf

    Wiecej mi sie nie chce. Sporo tego w sieci.

    > Chyba żaden, bo nie powinno sie mocować rur do siatki, rura pracuje kurczy
    > się i rozciąga i to bardziej niż beton, będąc przymocowaną do siatki
    > będzie się w tym miejscu przecierać.

    Mysle ze to samo dotyczy betonu. Beton nie przyklei sie do plastikowej rury
    ktora przylega tak samo do niego jak i do zbrojenia.

    > dwa ze chodzenie po tak przygotowanej posadzce przy
    >> samym jej betonowaniu jest o wiele wygodniejsze.
    > Dajesz deski ale czyste bez gwoździ i wtedy jeszcze lepiej się chodzi.

    Widzisz cala rzecz w tym, ze te pekniecia wystepuja rowniez u tych co mieli
    zbrojenia przeciwskurczowe. Ja mam wszystko niby jak powinno byc. Zbrojenie
    posadzek daje sie glownie w posadzkach wysokoobciazanych. Teoretycznie w
    domu nie jest wymagane i wielu tego w ogole nie robi. Wszystkie instrukcje
    jakie widzialem wyraznie to rozdzielaja traktujac zbrojenie jako opcje wcale
    niekonieczna.
    Oczywiscie mozna sie pokusic o zbrojenie jak piszesz, byc moze ma to sens,
    ale ja stosowalem sie do tego co pisza producenci.

    Pozdro.. TK



  • 52. Data: 2009-04-12 21:19:18
    Temat: Re: Peknieta wylewka.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
    news:grtb5t$bog$1@news.onet.pl...

    >> Ale to chyba wymaga naciecia, z rurkami w betonie moze byc ryzykowne.
    >> Teoretycznie leza na spodzie, ale kto wie na pewno? Sposob godny uwagi,
    >> ale moze byc kicha.
    >
    > Nacięcie zrób tylko na 3-4mm wgłąb wylewki. Szerokość również 3mm.
    > Odpowiednio dużo żywicy i powinno trzymać.

    Czyli przejechac lekko tarcza diamentowa i bedzie git. Dzieki.

    Pozdro.. TK



  • 53. Data: 2009-04-13 08:50:51
    Temat: Re: Peknieta wylewka.
    Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>

    Maniek4 wrote:
    > Użytkownik "JanuszK" <J...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
    > news:grtghj$2gq$1@news.dialog.net.pl...
    >
    >>> Wygodniej dla samego wykonania jest danie siatki pod rurkami. Raz ze
    >>> mozna do niej mocowac rury,
    >> A wiesz że to jest błąd? który producent rur tak zaleca?
    >
    >
    > http://alupex.pl/ogrzewanie_podlogowe.php
    No to ci zacytuję z tego linka:
    Mocowanie przewodów

    Mocowanie rur ogrzewania podłogowego wykonuje się za pomocą uchwytów
    wciskanych bezpośrednio w warstwę izolacji (styropian). Ilość i rozstaw
    uchwytów dobrać tak, by zapewnione było sztywne mocowanie rur do podłoża.

    I gdzie tu piszą o mocowaniu do siatki?



    > http://instrukcja.pl/i/uponor_systemy_ogrzewania_pod
    logowego_i_sciennego_poradnik_instalatora

    > http://www.e-instalacje.pl/pdf/instrukcje_montazu/20
    .pdf
    No faktycznie tak rysują ale wg błędnie i to nie tylko wg mnie ale
    czytałem opracowania na ten temat, poza tym siatka jest podniesiona i
    rury także, ten system jest w zasadzie nie do zrealizowania na budowie,
    bo jak popodpierasz tak siatkę aby była te 2cm na styropianem to po tym
    nie da się chodzić, z koleji podrywnie siatki powoduje że ona i rurki są
    na nieokreślonej wysokości w wylewce.

    >
    > Wiecej mi sie nie chce. Sporo tego w sieci.
    >
    >> Chyba żaden, bo nie powinno sie mocować rur do siatki, rura pracuje kurczy
    >> się i rozciąga i to bardziej niż beton, będąc przymocowaną do siatki
    >> będzie się w tym miejscu przecierać.
    >
    > Mysle ze to samo dotyczy betonu. Beton nie przyklei sie do plastikowej rury
    > ktora przylega tak samo do niego jak i do zbrojenia.
    Bo to nie chodzi o beton tylko siatkę, rura się nie przyklei do betonu
    ale będzie w tej przestrzeni pracować a będąc przykręcona do sitki to
    tam ma punkt oporu na którym będzie pracować zupełnie niepotrzebnie.
    Pewnie że to się nie przetrze za 5 czy 10 lat ale w skrajnych wypadkach
    może się po tych 10 latach coś zdarzyć.
    >
    >> dwa ze chodzenie po tak przygotowanej posadzce przy
    >>> samym jej betonowaniu jest o wiele wygodniejsze.
    >> Dajesz deski ale czyste bez gwoździ i wtedy jeszcze lepiej się chodzi.
    >
    > Widzisz cala rzecz w tym, ze te pekniecia wystepuja rowniez u tych co mieli
    > zbrojenia przeciwskurczowe.
    Ale ja też miałem dodatkowo włókna, samo zbrojenie betonu nie wystarczy,
    on musi być pielęgnowany, ja już po 4 godzinach polewałem go obficie
    wodą i tak przez tydzień, a robiłem wylewki we wrześniu i już nie było
    tak ciepło, dlatego tydzień wystarczył.

    Ja mam wszystko niby jak powinno byc. Zbrojenie
    > posadzek daje sie glownie w posadzkach wysokoobciazanych.
    Ale siatka to słąbe zbrojenie, prawdziwa siatka do wylewek
    wysokoobciążonych wyglada inaczej :) to co się normalnie kupuje do
    wylewek to namiastka siatki ;)

    Teoretycznie w
    > domu nie jest wymagane i wielu tego w ogole nie robi. Wszystkie instrukcje
    > jakie widzialem wyraznie to rozdzielaja traktujac zbrojenie jako opcje wcale
    > niekonieczna.
    > Oczywiscie mozna sie pokusic o zbrojenie jak piszesz, byc moze ma to sens,
    > ale ja stosowalem sie do tego co pisza producenci.
    Twoja wylewka, ztrobisz jak uważasz :)
    >
    > Pozdro.. TK
    >
    >


    --
    -----
    Pozdr
    Janusz


  • 54. Data: 2009-04-13 18:03:11
    Temat: Re: Peknieta wylewka.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "JanuszK" <J...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
    news:grutqh$qef$1@news.dialog.net.pl...

    >> http://alupex.pl/ogrzewanie_podlogowe.php
    > No to ci zacytuję z tego linka:
    > Mocowanie przewodów
    >
    > Mocowanie rur ogrzewania podłogowego wykonuje się za pomocą uchwytów
    > wciskanych bezpośrednio w warstwę izolacji (styropian). Ilość i rozstaw
    > uchwytów dobrać tak, by zapewnione było sztywne mocowanie rur do podłoża.
    >
    > I gdzie tu piszą o mocowaniu do siatki?

    Sa tez rysunki z opcja zbrojona siatka.

    >> http://instrukcja.pl/i/uponor_systemy_ogrzewania_pod
    logowego_i_sciennego_poradnik_instalatora
    >
    >> http://www.e-instalacje.pl/pdf/instrukcje_montazu/20
    .pdf
    > No faktycznie tak rysują ale wg błędnie i to nie tylko wg mnie ale

    Po prostu na czyms sie trzeba oprzec, najprosciej na instrukcji producenta
    co tez zrobilem

    > czytałem opracowania na ten temat, poza tym siatka jest podniesiona i rury
    > także, ten system jest w zasadzie nie do zrealizowania na budowie, bo jak
    > popodpierasz tak siatkę aby była te 2cm na styropianem to po tym nie da
    > się chodzić, z koleji podrywnie siatki powoduje że ona i rurki są na
    > nieokreślonej wysokości w wylewce.

    No tak, ale jakie ma znaczenie 1cm, bo o wiecej nie wyobrazam sobie
    podniesienia tego czysto technicznie, no chyba ze ktos by sie staral. :-)

    >> Mysle ze to samo dotyczy betonu. Beton nie przyklei sie do plastikowej
    >> rury ktora przylega tak samo do niego jak i do zbrojenia.
    > Bo to nie chodzi o beton tylko siatkę, rura się nie przyklei do betonu ale
    > będzie w tej przestrzeni pracować a będąc przykręcona do sitki to tam ma
    > punkt oporu na którym będzie pracować zupełnie niepotrzebnie.

    To sa plastikowe opaski samozaciskowe, same z siebie potrafia pekac. Nie
    sadze zeby w ogole po jakims czasie pelnily jaka kolwiek role mocujaca.

    > Pewnie że to się nie przetrze za 5 czy 10 lat ale w skrajnych wypadkach
    > może się po tych 10 latach coś zdarzyć.

    Racja, moze cos sie zdarzyc.

    >> Widzisz cala rzecz w tym, ze te pekniecia wystepuja rowniez u tych co
    >> mieli zbrojenia przeciwskurczowe.
    > Ale ja też miałem dodatkowo włókna, samo zbrojenie betonu nie wystarczy,
    > on musi być pielęgnowany, ja już po 4 godzinach polewałem go obficie wodą
    > i tak przez tydzień, a robiłem wylewki we wrześniu i już nie było tak
    > ciepło, dlatego tydzień wystarczył.

    He, kolejna sprzecznosc. Gdzie nie gdzie mozna wyczytac, ze wylewek z
    dodatkami wrecz nie powinno sie polewac, a dom z zamknietymi otworami jest
    wystarczajacy by wylewki nie wysychaly zbyt szybko i polewanie nie jest
    wymagane. :-))
    Moja wylewka byla robiona przy temperaturach bliskich 0 C. Nie polewalem, bo
    balem sie mrozu. Moze to byl blad.

    >> Oczywiscie mozna sie pokusic o zbrojenie jak piszesz, byc moze ma to
    >> sens, ale ja stosowalem sie do tego co pisza producenci.
    > Twoja wylewka, ztrobisz jak uważasz :)

    To jest jasne, w kazdym razie dziekuje Ci za rady.

    Pozdro.. TK



  • 55. Data: 2009-04-14 19:30:58
    Temat: Re: Peknieta wylewka.
    Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>

    Maniek4 wrote:
    > Użytkownik "JanuszK" <J...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
    > news:grutqh$qef$1@news.dialog.net.pl...
    >
    >>> http://alupex.pl/ogrzewanie_podlogowe.php
    >> No to ci zacytuję z tego linka:
    >> Mocowanie przewodów
    >>
    >> Mocowanie rur ogrzewania podłogowego wykonuje się za pomocą uchwytów
    >> wciskanych bezpośrednio w warstwę izolacji (styropian). Ilość i rozstaw
    >> uchwytów dobrać tak, by zapewnione było sztywne mocowanie rur do podłoża.
    >>
    >> I gdzie tu piszą o mocowaniu do siatki?
    >
    > Sa tez rysunki z opcja zbrojona siatka.
    >
    >>> http://instrukcja.pl/i/uponor_systemy_ogrzewania_pod
    logowego_i_sciennego_poradnik_instalatora
    >>> http://www.e-instalacje.pl/pdf/instrukcje_montazu/20
    .pdf
    >> No faktycznie tak rysują ale wg błędnie i to nie tylko wg mnie ale
    >
    > Po prostu na czyms sie trzeba oprzec, najprosciej na instrukcji producenta
    > co tez zrobilem
    Ale producent daje ci gwarancje na max 10lat a co potem?
    Ja już miałem 'szczęście' uzytkować produkty które po roku i 3 mies
    padało, akurat to był telewizor, akurat sam umiem naprawiac to go
    zrobiłem ale później wyczytałem że to prawie norma :( szczególnie na
    elektronice a było to paręnaście lat temu, teraz to wiele sprzętów nawet
    końca gwarancji nie dotrzyma np odtwarzacze DVD Manty :)

    >
    >> czytałem opracowania na ten temat, poza tym siatka jest podniesiona i rury
    >> także, ten system jest w zasadzie nie do zrealizowania na budowie, bo jak
    >> popodpierasz tak siatkę aby była te 2cm na styropianem to po tym nie da
    >> się chodzić, z koleji podrywnie siatki powoduje że ona i rurki są na
    >> nieokreślonej wysokości w wylewce.
    >
    > No tak, ale jakie ma znaczenie 1cm, bo o wiecej nie wyobrazam sobie
    > podniesienia tego czysto technicznie, no chyba ze ktos by sie staral. :-)
    Widziałem jak to robią, tam gdzie poderwie to sie podniesie, ale siatka
    się wygina rogi zostają na styro, potem się ludzie dziwią że im rogi
    pękają, ja się nie dziwię :)


    >
    >>> Widzisz cala rzecz w tym, ze te pekniecia wystepuja rowniez u tych co
    >>> mieli zbrojenia przeciwskurczowe.
    >> Ale ja też miałem dodatkowo włókna, samo zbrojenie betonu nie wystarczy,
    >> on musi być pielęgnowany, ja już po 4 godzinach polewałem go obficie wodą
    >> i tak przez tydzień, a robiłem wylewki we wrześniu i już nie było tak
    >> ciepło, dlatego tydzień wystarczył.
    >
    > He, kolejna sprzecznosc. Gdzie nie gdzie mozna wyczytac, ze wylewek z
    > dodatkami wrecz nie powinno sie polewac, a dom z zamknietymi otworami jest
    > wystarczajacy by wylewki nie wysychaly zbyt szybko i polewanie nie jest
    > wymagane. :-))
    Ale to ktoś wymyślił bzdurę i inni ją powielają, zobacz jak robiłeś
    strop ile wody było w betonie i ile jeszcze mu dałeś aby nie popękał, a
    cementu było tam trochę więcej ale nie aż tyle żeby występowała taka
    różnica w pielęgnacji pomiędzy stropem a wylewką. W suchej wylewce jest
    za mało wody aby ona prawidłowo związała, dlatego jest słaba i pęka.

    > Moja wylewka byla robiona przy temperaturach bliskich 0 C. Nie polewalem, bo
    > balem sie mrozu. Moze to byl blad.
    Na pewno, ja robiłem we wrześniu a było już chłodno i miałem 4st w
    środku a mimo to polewałem, zresztą wykonawca który juz ponad 10 lat to
    robi, także zalecał polewanie i to obfite.
    >
    >>> Oczywiscie mozna sie pokusic o zbrojenie jak piszesz, byc moze ma to
    >>> sens, ale ja stosowalem sie do tego co pisza producenci.
    >> Twoja wylewka, ztrobisz jak uważasz :)
    >
    > To jest jasne, w kazdym razie dziekuje Ci za rady.
    Proszę.
    >
    > Pozdro.. TK
    >
    >


    --
    -----
    Pozdr
    Janusz


  • 56. Data: 2009-04-14 20:51:53
    Temat: Re: Peknieta wylewka.
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    JanuszK wrote:
    >> He, kolejna sprzecznosc. Gdzie nie gdzie mozna wyczytac, ze wylewek z
    >> dodatkami wrecz nie powinno sie polewac, a dom z zamknietymi
    >> otworami jest wystarczajacy by wylewki nie wysychaly zbyt szybko i
    >> polewanie nie jest wymagane. :-))
    > Ale to ktoś wymyślił bzdurę i inni ją powielają, zobacz jak robiłeś
    > strop ile wody było w betonie i ile jeszcze mu dałeś aby nie popękał,
    > a cementu było tam trochę więcej ale nie aż tyle żeby występowała taka
    > różnica w pielęgnacji pomiędzy stropem a wylewką. W suchej wylewce
    > jest za mało wody aby ona prawidłowo związała, dlatego jest słaba i
    > pęka.
    no ciekawe.

    betonów z dodatkami zimowymi też sie nie polewa, to nei wymysły tylko
    zalecenia wynikające z technologii.


  • 57. Data: 2009-04-14 21:25:12
    Temat: Re: Peknieta wylewka.
    Od: MichałG <g...@w...pl>

    tornad pisze:
    >> Widzisz, sprawa jest pewnie bardziej skomplikowana, bo posadzkarze robili
    >> beton na budowie z towaru jaki sam im dostarczylem. Piasek plukany
    >> odpowiedniej frakcji, cement kupilem sam bez grama popiolu, czysty tzw.
    >> jedynka. Beton robiony miksokretem polsuchy, praktycznie bez wody po podaniu
    >> a strop. Do niedawna tego nie widzialem, a posadzka jest od listopada.
    >> Wyglada na to, ze przeschla i te rysy sie objawily. :-)
    >> Najgorsze jest to, ze dylatacje sa, towar najlepszy jaki moglem
    >> zorganizowac, zero oszczednosci i wraz cos jest nie tak. Chyba naucze sie z
    >> tym zyc, bo jak pisza inni nie jestem w tym osamotniony. Namawiali mnie
    >> przed wylewka na zastosowanie zbrojenia z jakichs wlokien polimerowych, ale
    >> uznalem ze chca mnie zwyczajnie naciagnac, bo co tam jakis polipropylen przy
    >> siatce stalowej. Teraz zastanawiam sie, ze to moze byl blad, ale z drugiej
    >> strony ktos tu pisal ze i z tym pekla. W kazdym razie dziekuje Ci za rady
    >> jak zwykle dla mnie bardzo cenne, ale przy komputerze raczej tego nie
    >> rozbierzemy. Gorzej, ze nie znam przyczyny tego stanu, by uniknac tego na
    >> dole. Trudno, jakos to bedzie. Pokaze im co wyszlo na gorze i moze cos
    >> wspolnie uradzimy.
    >>
    >> Pozdro.. TK
    >>
    > Ja tez Ci dziekuje, sprawa rzeczywiscie jest skomplikowana. Skoro cement
    > miales super, konsystencja dobra, no to wina w kruszywie, innej przyczyny nie
    > widze. Niepotrzebnie chyba ten piasek byl plukany i samo stwierdzenie,
    > ze "odpowiedniej frakcji" dowodzi, ze on nie mial ciaglej krzywej uziarnienia.
    > Beton tego nie lubi. Jesli kruszywo zawiera czastki pylaste to daje sie nieco,
    > ciut "wiekszy procent" cementu, ktory te pyly otuli a one wtedy wcale nie
    > pogarszaja wlasciwosci betonu a byc moze zmniejsza jego skurcz. Z duzo cementu
    > tez jest szkodliwe wiem to z praktyki; 250 kg na kubik jest OK.
    > Pisze to dlatego aby Ci ew. zasugerowac na co zwrocic uwage, gdyz sam niejako
    > sie na tym ucze (czlowiek cale zycie sie uczy i glupi umiera).

    mniej wiecej tak to działa jak opisałeś. Dlatego zaprawa na piasku
    płukanym słabo nadaje sie na wylewki -pomimo, że jest powszechnie
    stosowana. Zaprawa taka ma duży skurcz, czesciowo (ale tylko
    czesciowo)można go zniwelować 'trzymaniem' wylewki min kilka dni na
    mokro i dylatacjami we własciwych miejscach.
    Zdecydowanie lepszym dla skurczu i wytrzymałości posadzki kruszywem jest
    pospółka (żwir naturalny) o ciągłej granulacji od ok. 0,2 do 8 mm.
    (czyli bez frakcji pyłowej). Zaprawa taka równie łatwo przechodzi przez
    miksokret, i po chwili dla przyzwyczajenia posadzkarza- da sie równie
    łatwo wyrównać jak ta na piasku.
    Drugim tematem jest usytuowanie siatki zbrojeniowej w posadzce. Siatka
    ta powinna mieć wyraźne i równomierne otulenie. Jesli znajdzie sie POD
    rurkami - to nie ma szans na to - przestanie być siatką zdrojeniową a
    stanie sie dość drogim elementem mocującym rurki....
    pozdrawiam
    Michał


  • 58. Data: 2009-04-14 21:37:26
    Temat: Re: Peknieta wylewka.
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    MichałG wrote:

    > mniej wiecej tak to działa jak opisałeś. Dlatego zaprawa na piasku
    > płukanym słabo nadaje sie na wylewki -pomimo, że jest powszechnie
    > stosowana. Zaprawa taka ma duży skurcz, czesciowo (ale tylko
    > czesciowo)można go zniwelować 'trzymaniem' wylewki min kilka dni na
    > mokro i dylatacjami we własciwych miejscach.
    > Zdecydowanie lepszym dla skurczu i wytrzymałości posadzki kruszywem
    > jest pospółka (żwir naturalny) o ciągłej granulacji od ok. 0,2 do 8
    > mm. (czyli bez frakcji pyłowej). Zaprawa taka równie łatwo przechodzi
    > przez miksokret, i po chwili dla przyzwyczajenia posadzkarza- da sie
    > równie łatwo wyrównać jak ta na piasku.

    moi okreśłili mi jaki piasek nalezy kupić.


    > Drugim tematem jest usytuowanie siatki zbrojeniowej w posadzce. Siatka
    > ta powinna mieć wyraźne i równomierne otulenie. Jesli znajdzie sie POD
    > rurkami - to nie ma szans na to - przestanie być siatką zdrojeniową a
    > stanie sie dość drogim elementem mocującym rurki....

    100% racji


  • 59. Data: 2009-04-14 23:03:09
    Temat: Re: Peknieta wylewka.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "MichałG" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:gs2v21$4j5$1@news.onet.pl...

    > Zdecydowanie lepszym dla skurczu i wytrzymałości posadzki kruszywem jest
    > pospółka (żwir naturalny) o ciągłej granulacji od ok. 0,2 do 8 mm. (czyli
    > bez frakcji pyłowej). Zaprawa taka równie łatwo przechodzi przez
    > miksokret, i po chwili dla przyzwyczajenia posadzkarza- da sie równie
    > łatwo wyrównać jak ta na piasku.

    A wiesz co, kto wie czy nie istnieje tu swego rodzaju komitywa. Posadzkarze
    polecaja Ci piasek, dostawce, oczywiscie drogie jak cholera...

    > Drugim tematem jest usytuowanie siatki zbrojeniowej w posadzce. Siatka ta
    > powinna mieć wyraźne i równomierne otulenie. Jesli znajdzie sie POD
    > rurkami - to nie ma szans na to - przestanie być siatką zdrojeniową a
    > stanie sie dość drogim elementem mocującym rurki....

    Mamy rurki srednicy ok. 2cm. Wylewka ma 6-7cm. Czy Twoim zdaniem
    przesuniecie zbrojenia na prawie jedna trzecia grubosci posadzki spelni
    zadanie wlasciwego zbrojenia??

    Pozdro.. TK



  • 60. Data: 2009-04-14 23:05:10
    Temat: Re: Peknieta wylewka.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "JanuszK" <J...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
    news:gs2nmm$5sn$1@news.dialog.net.pl...

    >> No tak, ale jakie ma znaczenie 1cm, bo o wiecej nie wyobrazam sobie
    >> podniesienia tego czysto technicznie, no chyba ze ktos by sie staral. :-)
    > Widziałem jak to robią, tam gdzie poderwie to sie podniesie, ale siatka
    > się wygina rogi zostają na styro, potem się ludzie dziwią że im rogi
    > pękają, ja się nie dziwię :)

    Rogi i krawedzie w ogole powinny byc zbrojone na gorze, bo tam sa
    rozciagane. Gdyby ktos chcial sie czepiac oczywiscie. :-)

    Pozdro.. TK


strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1