eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Piec kondensacyjny a ogrzewanie mieszane
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 31. Data: 2016-01-05 22:46:43
    Temat: Re: Piec kondensacyjny a ogrzewanie mieszane
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    W dniu 2016-01-05 o 14:43, Kżyho pisze:
    > W dniu 2016-01-05 o 14:34, Adam Sz. pisze:
    >> (uprzedzajac - nie, podlogowka nie
    >> jest sporym zrodlem ciepla - podloga jest ledwo letnia :)
    >
    > To akurat wiem, bo mam na parterze. Na piętrze niestety grzejniki i
    > właśnie jest to trochę upierdliwe. Choć na szczęście są względnie duże,
    > więc tragedii nie ma.
    > Połowa pomieszczeń ma jednak nie zrobioną jeszcze porządnie posadzkę
    > (poprzednicy wysypali keramzyt, na to położyli... uwaga uwaga.... płyty
    > GK! i na to panele). Efekt to oczywiście fale na podłodze niczym na
    Genialne ;) niektórzy to mają pomysły.

    > morzu. Więc tak się zastanawiam, czy robiąc kiedyś porządną wylewkę nie
    > ruszyć też tematu ogrzewania i nie przerobić tego na podłogówkę...
    Jak masz tylko możliwości to pewnie że rób podłogówkę.



    --
    Pozdr

    Janusz_K


  • 32. Data: 2016-01-06 07:25:46
    Temat: Re: Piec kondensacyjny a ogrzewanie mieszane
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu wtorek, 5 stycznia 2016 22:40:58 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
    > > > A jakie argumenty przedstawia "insztalator"?
    > >
    > > "Panie wszyscy tak robią"
    >
    > Jego guru od ktorego sie uczyl mu narysowal jeden schemat i tak montuje
    > od 20tu lat. "Bedzie pan zadowolony, robie tak od zawsze" :-)


    dokladnie tak to dziala gdy budują sciany szczytowe - "zawszesmy tak budowali".
    I to nawet ma sens -kiedys były sciany wyłącznie jednowarstwowe. A ze czasy poszły do
    przodu to nie zauwazyli...


    b.


  • 33. Data: 2016-01-06 09:55:27
    Temat: Re: Piec kondensacyjny a ogrzewanie mieszane
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 5 Jan 2016 14:24:20 +0100, Kżyho

    > Wiem, że pojawia się czasem argument, że w sypialni to ponoć nie powinno
    > się mieć podłogówki. Ktoś może wyjaśnić o co niby biega?

    To jest mit, który wziął się z instalacji podłogówek w wysoko
    energochłonnych budynkach, gdzie trzeba było pompować w podłogę ogromne
    ilości energii (czyli wysoką temperaturę) aby utrzymać komfort.

    I tak czytam sobie ostatnio na forum człowieka co grzeje dom *śmieciuchem*,
    nie ma przy tym żadnych zaworów, mieszalników i ładuje w podłogę i w
    kaloryfery takie same wartości, czyt. ile z pieca wyjdzie. Paranoja.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 34. Data: 2016-01-06 15:59:54
    Temat: Re: Piec kondensacyjny a ogrzewanie mieszane
    Od: Heraklit <w...@p...onet.pl>

    Był 5 styczeń (wtorek) gdy w pocie czoła o godzinie 9:25, *Budyń*
    napisał(a):

    > jak sobie takie poczytasz http://muratordom.pl/instalacje/ogrzewanie-podlogowe
    /jak-zrobic-ogrzewanie-podlogowe,34_8486.html
    > i przemyslisz to zaobaczysz ze argumenty sa naciągane i teoretyczne.
    > Rób podłogówek po całości :)

    Jak masz rozwiązanie sterowanie podłogówki?





    --
    z pozdrowieniami
    Heraklit
    Post wysłany 06.01.2016 15:59:19


  • 35. Data: 2016-01-07 11:23:50
    Temat: Re: Piec kondensacyjny a ogrzewanie mieszane
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2016-01-06 o 07:25, Budyń pisze:
    > W dniu wtorek, 5 stycznia 2016 22:40:58 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
    >>>> A jakie argumenty przedstawia "insztalator"?
    >>>
    >>> "Panie wszyscy tak robią"
    >>
    >> Jego guru od ktorego sie uczyl mu narysowal jeden schemat i tak montuje
    >> od 20tu lat. "Bedzie pan zadowolony, robie tak od zawsze" :-)
    >
    >
    > dokladnie tak to dziala gdy budują sciany szczytowe - "zawszesmy tak budowali".
    > I to nawet ma sens -kiedys były sciany wyłącznie jednowarstwowe. A ze czasy poszły
    do przodu to nie zauwazyli...

    Panowie, a jaką temperaturę mniej więcej ładujecie na wejście swoich
    podłogówek?
    Bo ja swój kocioł gazowy i całe to ogrzewanie dopiero drugi sezon mam i
    jako, że w zeszłym roku mrozów praktycznie nie było, to teraz dopiero
    próbuję to wszystko doregulować do tych -13-15, które wystąpiły.
    A przy tej temperaturze na zewnątrz okazało się, że zamiast ok. 21-22
    stopni miałem na parterze 18,5-19 i jakoś mi za cholerę piec nie chciał
    tego dogrzać mimo, że się ewidentnie nudził przez sporo czasu - czyli
    sterownik po prostu nie załączał go.
    Obniżyłem minimalną temperaturę na sterowniku, co moim zdaniem powinno
    podnieść krzywą grzania, ustawiłem oczekiwaną temperaturę wewnątrz na
    jakąś chorą wartość rzędu 27 stopni i... różnica była niewielka :/
    Teraz z tego co zauważyłem największą różnicę przynosi podniesienie
    temperatury dla podłogówki (taki zawór termostatyczny z kapilarą czy jak
    to się tam nazywa). Doszedłem aktualnie do ok. 40 stopni i wreszcie jest
    trochę lepiej - czyli na parterze mam jakieś 20-21 stopni. Ale też na
    dworze się trochę ociepliło, więc nie wiem czy to też nie efekt tego,
    ale fakt, że podłoga cieplejsza.
    Tylko się zastanawiam czy takie 40, czy nawet może konieczne będzie
    więcej, stopni to jest normalna temperatura zasilania podłogówki czy już
    zdecydowanie za wysoko i wychodzi na to, że mam tą podłogówkę zrobioną
    do d*py (jak zresztą wszystko, co robili poprzednicy)?

    Piec kondensacyjny Junkers Cerapur Smart ZSB 14-3C ze sterownikiem FW120
    (pogodówka + czujnik pokojowy).
    Układ mieszany: piętro - kaloryfery, parter - podłogówka.
    Na podłogówkę ograniczenie temperatury w postaci zaworu z kapilarą.
    Na rozdzielaczach niestety brak jakichś rotametrów itp. bajerów.
    Ustawiona zadana temperatura obiegu grzewczego na 45 stopni.
    Krzywa grzania ustawiona na ogrzewanie podłogowe (kaloryfery u góry dają
    radę przy tym ustawieniu zazwyczaj).
    Akumulacyjność budynku ustawiona na 40 % (nie mam pojęcia w sumie skąd
    wziąć ten parametr).
    Temperatura projektowa: 50 stopni
    Prędkość rozgrzewania: normalna
    Wpływ temperatury czujnika pokojowego: 50% (choć w tym ustawieniu to
    ponoć jest tak naprawdę 25%, bo 50% zawsze ma pogodówka, a potem
    ustawiamy procent z pozostałych 50%).

    Pozdrawiam
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 36. Data: 2016-01-07 11:30:49
    Temat: Re: Piec kondensacyjny a ogrzewanie mieszane
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu czwartek, 7 stycznia 2016 11:23:51 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:

    > Tylko się zastanawiam czy takie 40, czy nawet może konieczne będzie
    > więcej, stopni to jest normalna temperatura zasilania podłogówki czy już
    > zdecydowanie za wysoko i wychodzi na to, że mam tą podłogówkę zrobioną
    > do d*py (jak zresztą wszystko, co robili poprzednicy)?

    Zdecydowanie za wysoka temperatura. Ale nie napisales ile miales wczesniej,
    bo podlogowka reaguje ze ZNACZNYM opoznieniem (u mnie to jest z 12h minimum),
    wiec jezeli doszedles do 40stC na zasilaniu i teraz masz OK, to moze sie okazac,
    ze za 12h bedziesz mial w domu saune :-)

    U mnie przy ostatnich mrozach (kilkadziesiat godzin w granicy -10 do -12stC)
    podlogowka szla srednio na zasilaniu 30-31stC i w domu bylo ustawione 22stC.
    Czasem dochodzila do 32-33stC. 40stC na zasilaniu to *zdecydowanie* za duzo,
    bo podloga bedzie miala temperature znacznie powyzej 30stC, co jest niezdrowe
    dla nog / krazenia.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 37. Data: 2016-01-07 11:44:20
    Temat: Re: Piec kondensacyjny a ogrzewanie mieszane
    Od: scruffty <s...@i...pl>

    Dnia Thu, 7 Jan 2016 11:23:50 +0100, Kżyho napisał(a):

    > Panowie, a jaką temperaturę mniej więcej ładujecie na wejście swoich
    > podłogówek?

    Krzywą mam ustawioną płasko. Dla -20 temp zasilania ustawiona na 35 st.
    Temperatura podłogi to ~26 stopni (ja mam dość grubą posadzkę, 8-10 cm).

    --
    scruffty


  • 38. Data: 2016-01-07 11:56:12
    Temat: Re: Piec kondensacyjny a ogrzewanie mieszane
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu czwartek, 7 stycznia 2016 11:30:51 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
    > W dniu czwartek, 7 stycznia 2016 11:23:51 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:
    >
    > > Tylko się zastanawiam czy takie 40, czy nawet może konieczne będzie
    > > więcej, stopni to jest normalna temperatura zasilania podłogówki czy już
    > > zdecydowanie za wysoko i wychodzi na to, że mam tą podłogówkę zrobioną
    > > do d*py (jak zresztą wszystko, co robili poprzednicy)?
    >
    > Zdecydowanie za wysoka temperatura. Ale nie napisales ile miales wczesniej,
    > bo podlogowka reaguje ze ZNACZNYM opoznieniem (u mnie to jest z 12h minimum),
    > wiec jezeli doszedles do 40stC na zasilaniu i teraz masz OK, to moze sie okazac,w

    e tam - tam jest cała masa zmiennych - u mnie na piecu kondensacyjnym mam ustawione
    40st. Działa ok i sauny nie mam. Bo temperatura to nie moc, a moc to nie energia :)


    b.


  • 39. Data: 2016-01-07 12:02:39
    Temat: Re: Piec kondensacyjny a ogrzewanie mieszane
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2016-01-07 o 11:30, Adam Sz. pisze:
    > W dniu czwartek, 7 stycznia 2016 11:23:51 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:
    >
    >> Tylko się zastanawiam czy takie 40, czy nawet może konieczne będzie
    >> więcej, stopni to jest normalna temperatura zasilania podłogówki czy już
    >> zdecydowanie za wysoko i wychodzi na to, że mam tą podłogówkę zrobioną
    >> do d*py (jak zresztą wszystko, co robili poprzednicy)?
    >
    > Zdecydowanie za wysoka temperatura. Ale nie napisales ile miales wczesniej,
    > bo podlogowka reaguje ze ZNACZNYM opoznieniem (u mnie to jest z 12h minimum),
    > wiec jezeli doszedles do 40stC na zasilaniu i teraz masz OK, to moze sie okazac,
    > ze za 12h bedziesz mial w domu saune :-)
    >
    > U mnie przy ostatnich mrozach (kilkadziesiat godzin w granicy -10 do -12stC)
    > podlogowka szla srednio na zasilaniu 30-31stC i w domu bylo ustawione 22stC.
    > Czasem dochodzila do 32-33stC. 40stC na zasilaniu to *zdecydowanie* za duzo,
    > bo podloga bedzie miala temperature znacznie powyzej 30stC, co jest niezdrowe
    > dla nog / krazenia.

    Miałem wcześniej na tym pokrętle ustawione jakieś 32 stopnie. Ale o
    jednym zapomniałem - nie mierzyłem nigdy temperatury jakoś, czy to co na
    pokrętle to zgadza się z rzeczywistością. W sumie tak teraz, jak
    zacząłem to pisać na to wpadłem.

    Tak czy owak, to 40 ustawiłem wczoraj późnym popołudniem i dzisiaj rano
    wreszcie było znośniej z temperaturą wewnętrzną.
    Przy czym to pokrętło do ustawiania mam w kotłowni na piętrze, dosłownie
    kawałek od pieca, a potem idzie to PEXami na parter i tam jest dopiero
    rozdzielacz itp. Więc po drodze pewnie też jeszcze jakieś straty
    temperatury mogą być.
    Nie mniej przy aktualnych 40 stopniach w kuchni gdzie są kafelki czuć
    miłe ciepło na podłodze, jak się stanie stopami, natomiast w reszcie
    pomieszczenia (salon) gdzie są panele nie odczuwałem za bardzo grzania,
    więc póki co dla komfortu nóg powinno być OK. Kiedyś już miałem
    przegrzaną podłogę - wiem jakie to nieprzyjemne. Ale na razie ten efekt
    nie wystąpił.

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 40. Data: 2016-01-07 12:20:44
    Temat: Re: Piec kondensacyjny a ogrzewanie mieszane
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu czwartek, 7 stycznia 2016 11:56:15 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:

    > e tam - tam jest cała masa zmiennych - u mnie na piecu kondensacyjnym mam ustawione
    40st. Działa ok i sauny nie mam. Bo temperatura to nie moc, a moc to nie energia :)

    Dupa jas - jak ladujesz w podloge 40stC to ta bedzie miala zawsze wiecej
    niz zalecane ~27stC i bedzie niezdrowo! Zmienne owszem sa ale te powinny
    zostac uwzglednione przy projektowaniu podlogowki. Skoro dajesz 40stC
    to masz za rzadko ulozone petle (za niska moc podlogi), w efekcie musisz
    pewnie miec pola cieple/zimne/cieple/zimne :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1