eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePiwnica naturalna - ziemianka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 11. Data: 2009-02-23 12:43:24
    Temat: Re: Piwnica naturalna - ziemianka
    Od: Pawel Kowalski <a...@h...pl.spam.no>

    Dnia 02/23/09 | 01:17, Andrzej S. napisal(a):
    > Jakbys mógl pokazać kilka zdjec, szczególnie tych schodów ...
    Postaram się, ale nie obiecuję że będzie to prędko.
    Ja robiłem swoją na podstawie arykułu z jakiejś gazetki .. Ładny dom,
    czy murator - nie pamiętam - jak znajdę to przekażę również.

    > A przy okazji spytam:
    >
    > Czy dobrym pomyslem jest wykonanie scian z lanego betonu
    > zamiast bloczków? (mam betoniarke, kupe żwiru, troche stali
    > i cementu, pomocnika i duzo czasu.)
    >

    Pewnie tak - kwestia budowy i oszalowania wykopu.

    > Czy beton mozna lać w grunt, szalujac deskami tylko od
    > wewnętrznej strony? (Wykop ustoi, nie osypie sie).
    > Jak gruby mur by nie pękł pod naporem ziemi z boków?

    Nie mam pojęcia - nie jestem budowlańcem, ale myślę że po uzbrojeniu
    ścian 15-20 cm spokojnie wystarczy (wręcz z nadmiarem).

    >
    > Jak izolować od wilgoci? Wyłożyć ściany surowego dołu
    > folią (styropianem?), ustawić deski i lać?

    No innego wyjścia nie masz - o tyle, że jeśli dasz na dół styropian, to
    wówczas zaizolujesz piwniczkę termicznie, jeśli już to sugeruję dać na
    całość konstrukcji folię jako izolację, a jakieś 0,5 do 1m od gruntu
    dopiero styropian (i na strop oczywiście od góry).



    --
    Kowalski Pawel
    e-mail/jid argail(na)histeria.pl
    ".. a oczy jego zrobiły sie duże i patrzyły z niedowierzaniem na innowierców ..."
    ".. 95% osób twierdzących że cierpią na dysortografię, to po prostu niedouczone
    pierwotniaki .. "


  • 12. Data: 2009-02-23 15:10:25
    Temat: Re: Piwnica naturalna - ziemianka
    Od: "tornad" <t...@v...pl>

    >
    > Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał
    >
    > Tzn bezwzględnie izolować przeciwwilgociowo.... ale termicznie
    > izolować tylko ściany zewnętrzne z zewnątrz oraz sklepienie ziemianki
    > (też z zewnątrz). Podłogi broń boże nie (tamtędy ma się dostawać
    > naturalne ciepełko z ziemi).
    >
    > No fajnie, a moze ktos wie jak to funkcjonowalo przez wieki bez zadnych
    > izolacji przeciwwilgociowej ani termicznej?
    > Wydaje mi sie za caly mikroklimat takiej piwniczki polegal na tym.
    > Ciekw jestem opinii grupowiczow ktorzy uzywaja taka tradycyjna piwniczke.
    >
    > --
    > Tomasz

    Dorzuce swoje trzy centy.
    Otoz nalezy rozrozniac izolacje przeciwwilgociowa od hydraulicznej.
    Smarowanie sciany piwnicy czyli sciany fundamentowej od zewnatrz czarnym
    mazidlem, lub co ja stosuje i polecam, nalepienie na niej na goraco dachowej
    papy termozgrzewalnej jest izolacja hydrauliczna zapobiegajaca przedostawaniu
    sie przez pory w scianie i drobne "raczki", wod opadowych czy gruntowych.
    Natomiast izolacja przeciwwilgociowa jest w rzeczywistosci izolacja termiczna.
    Zatem zwroc uwage przede wszystkim na to, aby w latach mokrych do piwnicy nie
    naplywala woda, gdyz mozesz miec jej na posadzce nawet po kostki. Dlatego
    proponuje wykonanie drenazu opaskowego wykonanego wokol fundamentow, ponizej
    poziomu posadzki, z perforowanych rur otulonych geowloknina odprowadzajacych
    ew. nadmiar wody. Oczywiscie zalezy to od uksztaltowania terenu; w przypadku
    niskiego poziomu wod i przepuszczalnym, piaszczystym gruncie nie jest on
    konieczny.
    Jesli grunt jest spoisty, proponowalbym wykonanie wiekszego wykopu, normalne
    szalowanie obustronne betonu i po rozszalowaniu, wykonanie drenazu opaskowego.
    Na dluzszych scianach, korzystnie blizej posadzki, wrzuc po dwa, trzy cienkie
    prety zbrojeniowe w celu ew. zabezpieczenia przed peknieciem scian wskutek
    parcia gruntu. Koniecznosc zbrojenia zalezy od glebokosci i dlugosci sciany,
    ale na pewno nie zaszkodzi.
    Izolacji termiczno-wilgotnosciowej bym nie wykonywal chociaz powiedzmy te 3-5
    cm przylozonego do scian stryropianu i jego zasypanie tez nie zaszkodzi.
    Pamietaj o zageszczaniu gruntu zasypowego recznym ubijakiem 5-10 kg. warstwami
    5-10 cm.
    Posadzke wylej na 10 cm warstwie rownoziarnistego materialu sypkiego; zwiru
    czy sianego kruszywa mielonego o dowolnej, ale jednakowej granulacji. Da to
    niewielka izolacje termiczna plyty. Pospolka czy roznoziarnisty piasek jest
    pod tym wzgledem znacznie gorszy gdyz ma mniejsza od zwiru porowatosc.

    Z mojego doswiadczenia, a ojciec zbudowal dwie piwnice, z ktorych jedna byla w
    3/4 ponizej poziomu a druga w calosci pod powierzchnia gruntu wynika, ze w tej
    trzycwierciowej bardzo dobrze przechowywaly sie jablka (do maja) i ona byla w
    sucha. Sciany byly otynkowane tynkiem wapiennym, ktory zabezpiecza przed
    powstawaniem plesni, w tym groznej - czarnej. Natomiast ta cala ponizej
    poziomu gruntu, ze grubymi scianami z cegly i stropem zelbetowym, ktora w
    czasie wojny skutecznie spelnila zadanie schronu p-bombowego, byla mokra i
    tylko ziemniaki, marchewka, buraki i dwie beczki, jedna kapusty a druga
    ogorkow na zagryche, bardzo dobrze sie w niej przechowywaly. Jednak jej wada
    byl brak drenazu i juz za mojej pamieci drenaz ten wykonal, ale niefachowo
    gdyz wybudowal w niej tylko studzienke z odprowadzeniem wody 7 cm saczkami
    drenarskimi. To jakis czas dzialalo ale po kilku latach ten drenaz sie
    calkowicie zakolmatowal i taki juz pozostal czyli praktycznie go nie ma. Ale
    piwnica nadal istnieje, ciemna, ponura i zla, z osypujacym sie czerwonym
    proszkiem ze scian i sladami okresowej obecnosci wody do kostek. Pustostan,
    ktory jeszcze zamierzam reanimowac...
    Pzdr.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1