eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Politycznie NTG
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 247

  • 151. Data: 2014-12-05 15:33:56
    Temat: Re: Politycznie NTG
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-12-05 15:20, quent pisze:

    >>> Że jak?
    >>> Etnicznie Krym jest rosyjski. Zaprzeczysz?
    >>
    >> Ale jaja. A etnicznie czym jest Czeczenia?
    >
    > A więc jest rosyjski i jak sam piszesz...

    Ja pisze zeby dac Ci do myslenia. Nikogo nie obchodzi kto gdzie mieszka.
    Liczy sie powod. Reszta to hipokryzja.
    Pisales o Osetii i jakos zamilkles. Byla moze rosyjska etnicznie?

    >> Integralnosc terytorialna to nienaruszalne fundamenty, chyba, ze ktos
    >> wewnatrz postanowi inaczej.
    >
    > ...właśnie rosjanie krymscy postanowili inaczej

    Nie pytajac wladz?

    > > To tak jak Prawo do wlasnej ziemi, ktorej
    >> zdaje sie jako Korwinista jestes fanem.
    >
    > Wtrącenie tego tu nie bardzo pasuje, mowa jest o organizacji na zupełnie
    > innym poziomie. Prawo do ziemii jest pochodną.

    Pewnie prawa do granic?

    > > Nie najezdza sie sasiedniego
    >> panstwa z powodow etnicznych.
    >
    > O tym już było wcześniej. Krym miał parlament wybrany o wiele wcześniej
    > i to on *jednogłośnie* zdecydował ect.

    Nie no jasne. hehe

    >>> Pod panowaniem rosji był. Chruszczow go podarował ukrainie.
    >
    >> Od kiedy i czy etnicznie skoro o tym wspomniales na poczatku posta?
    >
    > A jednak był.

    Polski tez nie bylo przez sto lat. Na szczescie dla panstwa inni w
    tamtym czasie mysleli inaczej niz Ty. Powiedzmy eufemistycznie - mniej
    poznawczo. :-)
    Moznaby na dobra sprawe uznac, ze nie zyjemy w Polsce tylko w Prusach,
    Austrii i Rosji. Zupelnie jak Krym, czyz nie?

    >>> Autonomia to nic złego.
    >
    >> T znaczy co?
    >> Akceptujesz np. obecnosc wojsk niemieckich na slasku i przesuniecie
    >> granicy?
    >
    > Nie wiem. Patrzę na to jak cybernetyk, poznawczo.

    Patriota znaczy.
    Pozostaje pogratulowac.

    Pozdro.. TK


  • 152. Data: 2014-12-05 15:35:20
    Temat: Re: Politycznie NTG
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-12-05 15:22, quent pisze:
    > On 2014-12-05 15:16, masti wrote:
    >>> Krym miał autonomię i ruskich w większości i jakoś nikt nie dopuszcza
    >>> możliwości, że ludzie Ci chcieli do Rosji. Na ich miejscu, będąc
    >>> rosjaninem sam wolałbym Rosję niż jakąś Ukrainę, której.... prawie
    >>> nie ma.
    >
    >> ile Ci płacą za propagandę?
    >
    > Rusofob czy banderofil?

    Ja bym powiedzial realista.

    Pozdro.. TK


  • 153. Data: 2014-12-05 15:36:24
    Temat: Re: Politycznie NTG
    Od: masti <g...@t...hell>

    quent wrote:

    > On 2014-12-05 15:16, masti wrote:
    >>> Krym miał autonomię i ruskich w większości i jakoś nikt nie dopuszcza
    >>> możliwości, że ludzie Ci chcieli do Rosji. Na ich miejscu, będąc
    >>> rosjaninem sam wolałbym Rosję niż jakąś Ukrainę, której.... prawie nie ma.
    >
    >> ile Ci płacą za propagandę?
    >
    > Rusofob czy banderofil?

    ROTFL. Jak widać po prostu zwykły pozyteczny idiota z Ciebie

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 154. Data: 2014-12-05 15:50:58
    Temat: Re: Politycznie NTG
    Od: "Ghost" <g...@e...com>



    Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m5sccb$c0g$...@n...news.atman.pl...

    W dniu 2014-12-05 10:57, Ghost pisze:
    >

    >Widzialem wyciagnieta reke. Na moj gust to zwykla gestykulacja. Reka byla
    >caly czas na wierzchu. Nie siegal do kieszeni, nie robil gwaltownych
    >ruchow. Przez cztery sekundy nawet nie da sie dokonczyc zdania bedac w
    >takim stanie.
    >Nie bronie Wiplera, ale kazdy z nas moze sie znalezc w takiej interwencji.
    >Nie widze tam Wiplera tylko kolesia, ktory dostaje gazem po oczach za
    >stanie na ulicy i to mnie tak naprawde najbardziej interesuje.

    Zauważ, ze drugiego nie "pryskali", pszipadek???

    >>> Blad. Po gestach Wiplera widac, ze odpuscil i zaczal odchodzic.
    >
    >> Ja jego gesty odczytuje jako odgrażanie, wskazuje ręka na policjanta i
    >> cos wykrzykuje, policjant na to ostatecznie reaguje. Poza tym i tak już
    >> się nadawał (z powodu szarpania się z policjantem) do zakucia, być może
    >> w dalszej kolejności.

    >Jezeli pollicjant uderzyl go w twarz wczesniej to przestaje sie dziwic
    >Wiplerowi.

    _jeżeli_, skad to wiadomo?

    Uderzył w twarz i przestał się nim interesować, moim zdaniem gdyby doszło do
    takiej eskalacji, już by go zakuwali.

    >>> 2:18
    >>> wipler się wyrywa, ostatecznie lądując na chodniku

    >Pytanie po co policjant w ogole do niego podchodzil? Dzielila ich odleglosc
    >kilu metrow, a po zachowaniu widac, ze Wipler odpuscil.

    Pisałem - ciągle gestykulował w kierunku policjanta i cos do niego mówił

    >>>> 2:20 do 2:44
    >>>> para policjantów próbuje skuć leżącego wiplera, nie używają pałek nie
    >>>> biją go
    >
    >>> Ale pryskaja gazem.
    >
    >> Gdzie to widać?

    >Zaslaniaja, nie widac.

    No weź :-)

    >Gaz byl uzyty. Mowi o tym sama policja:

    No był i to jest na filmie, ale dopiero po tym jak zaczął wierzgać nogami.

    >A poniewaz nie widac by byl uzyty wczesniej, mozna domniemac, ze wlasnie
    >wtedy.

    Widać że później, więc nie ma co na siłę domniemywać, że wcześniej. :-)

    >Widac tez jak policjant trzyma cos reku przy glowie Wiplera, zreszta ten po
    >powaleniu na glebe byl spokojny do tego wlasnie momentu.

    Do momentu kiedy nie widać że go pryskają? Weź przestań :-)

    W pewnym momencie policjantka odchodzi i wtedy wipler zaczyna wierzgać,
    policjantka wraca i częstuje go tonfą, a chwile później wipler zapoznaje się
    z gazem, to wszystko widać.

    >Przypadek?

    Ja myślę, że bardzo nieuważnie patrzysz na ten film, a i brzytwa Ockhama
    miałaby sporo do roboty w stosunku do tego co piszesz. :-)

    >> Tak czy srak:
    >
    >> Wipler nie miał prawa włączyć się w interwencje, i szarpać się z
    >> policjantami, pała dostał po nogach bo kopał.
    >
    >> Widzisz to inaczej?

    >Widze to jakos tak, ze podszedl do interweniujacych policjantow. Z grubsza
    >tam dostal w leb co widac na filmie - czas 1.50.

    Ja tu widzę, ze wipler sie wtrynia w interwencje i przepycha z policjantem.
    Nie wymyślajmy "z grubsza", liczy się tyle ile realnie widać.

    >Zaczela sie lekka szarpanina po ktorej Wipler odpuscil. Wyraznie widac jak
    >odchodzi kilka metrow.

    2:00 wipler jest na chodniku, ale ciągle skierowany do policjanta i
    wymachuje do niego ręką, to nie jest "odpuszczenie". _W_odpowiedzi_
    policjant podchodzi i staje przed nim i zaczyna z nim rozmawiać, nie
    podbiega, nie pałuje.

    Wipler nadaje, policjant podchodzi i rozmawia. To nie jest odpuszczenie.

    >Jak patrze na pania policjantke okladajaca Wiplera po nogach, to przypomina
    >mi sie taki oto film z innej interwencji:

    Nie rozwijajmy dyskusji w trzy światy, temat jest konkretny.


  • 155. Data: 2014-12-05 15:54:05
    Temat: Re: Politycznie NTG
    Od: "Ghost" <g...@e...com>



    Użytkownik "quent" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m5seso$d3k$...@d...me...

    On 2014-12-05 15:16, masti wrote:
    >>> Krym miał autonomię i ruskich w większości i jakoś nikt nie dopuszcza
    >>> możliwości, że ludzie Ci chcieli do Rosji. Na ich miejscu, będąc
    >>> rosjaninem sam wolałbym Rosję niż jakąś Ukrainę, której.... prawie nie
    >>> ma.

    >> ile Ci płacą za propagandę?

    >Rusofob czy banderofil?

    http://wyborcza.pl/1,87648,16869831,Jestesmy_trollam
    i_Putina___O_Polakach__ktorzy_w_internecie.html


  • 156. Data: 2014-12-05 16:09:29
    Temat: Re: Politycznie NTG
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-12-05 15:50, Ghost pisze:
    >
    >
    > Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:m5sccb$c0g$...@n...news.atman.pl...
    >
    > W dniu 2014-12-05 10:57, Ghost pisze:
    >>
    >
    >> Widzialem wyciagnieta reke. Na moj gust to zwykla gestykulacja. Reka
    >> byla caly czas na wierzchu. Nie siegal do kieszeni, nie robil
    >> gwaltownych ruchow. Przez cztery sekundy nawet nie da sie dokonczyc
    >> zdania bedac w takim stanie.
    >> Nie bronie Wiplera, ale kazdy z nas moze sie znalezc w takiej
    >> interwencji. Nie widze tam Wiplera tylko kolesia, ktory dostaje gazem
    >> po oczach za stanie na ulicy i to mnie tak naprawde najbardziej
    >> interesuje.
    >
    > Zauważ, ze drugiego nie "pryskali", pszipadek???

    Nie wiem. W krotkim czasie zajeli sie czyms innym. Pozniej tamtych dwoch
    tez ich w ogole nie interesowalo. Moze to tez nie przypadek?
    Trudno powiedziec. Mamy tylko obraz. Dla mnie nie wynika z niego nic
    poza tym co dzieje sie zwykle, poza mniej zwykla interwencja.

    >>>> Blad. Po gestach Wiplera widac, ze odpuscil i zaczal odchodzic.
    >>
    >>> Ja jego gesty odczytuje jako odgrażanie, wskazuje ręka na policjanta i
    >>> cos wykrzykuje, policjant na to ostatecznie reaguje. Poza tym i tak już
    >>> się nadawał (z powodu szarpania się z policjantem) do zakucia, być może
    >>> w dalszej kolejności.
    >
    >> Jezeli pollicjant uderzyl go w twarz wczesniej to przestaje sie dziwic
    >> Wiplerowi.
    >
    > _jeżeli_, skad to wiadomo?

    Widac to na filmie. Niezbyt dobrze - fakt.

    > Uderzył w twarz i przestał się nim interesować, moim zdaniem gdyby
    > doszło do takiej eskalacji, już by go zakuwali.

    To krotki czas i w poblizu bylo jeszcze tamtych dwoch. Byc moze
    zwyczajnie zabraklo profesjonalizmu w ogole.

    >>>> 2:18
    >>>> wipler się wyrywa, ostatecznie lądując na chodniku
    >
    >> Pytanie po co policjant w ogole do niego podchodzil? Dzielila ich
    >> odleglosc kilu metrow, a po zachowaniu widac, ze Wipler odpuscil.
    >
    > Pisałem - ciągle gestykulował w kierunku policjanta i cos do niego mówił

    Tak, ale nie byl agresywny. Odszedl kilka metrow. Nie bylo zagrozenia
    dla nikogo. Po prostu tracony gosc cos tam mamrocze.

    >>> Gdzie to widać?
    >
    >> Zaslaniaja, nie widac.
    >
    > No weź :-)
    >
    >> Gaz byl uzyty. Mowi o tym sama policja:
    >
    > No był i to jest na filmie, ale dopiero po tym jak zaczął wierzgać nogami.

    Juz nie chce mi sie tego ogladac kolejny raz. :-)

    >> A poniewaz nie widac by byl uzyty wczesniej, mozna domniemac, ze
    >> wlasnie wtedy.
    >
    > Widać że później, więc nie ma co na siłę domniemywać, że wcześniej. :-)

    Zmuszasz mnie do obejrzenia kolejny raz. :-)
    Moze pozniej. Za chwile musze jechac.

    >> Widac tez jak policjant trzyma cos reku przy glowie Wiplera, zreszta
    >> ten po powaleniu na glebe byl spokojny do tego wlasnie momentu.
    >
    > Do momentu kiedy nie widać że go pryskają? Weź przestań :-)

    Pozniej. :-)

    > W pewnym momencie policjantka odchodzi i wtedy wipler zaczyna wierzgać,
    > policjantka wraca i częstuje go tonfą, a chwile później wipler zapoznaje
    > się z gazem, to wszystko widać.
    >
    >> Przypadek?
    >
    > Ja myślę, że bardzo nieuważnie patrzysz na ten film, a i brzytwa Ockhama
    > miałaby sporo do roboty w stosunku do tego co piszesz. :-)

    Skupiam sie bardziej na poczatku interwencji. Nie jestem z tych co
    uwazaja Wiplera za meczennika. Naprawde to interesuje mnie podchmielony
    koles na pasie jezdni i sam poczatek.

    >>> Tak czy srak:
    >>
    >>> Wipler nie miał prawa włączyć się w interwencje, i szarpać się z
    >>> policjantami, pała dostał po nogach bo kopał.
    >>
    >>> Widzisz to inaczej?
    >
    >> Widze to jakos tak, ze podszedl do interweniujacych policjantow. Z
    >> grubsza tam dostal w leb co widac na filmie - czas 1.50.
    >
    > Ja tu widzę, ze wipler sie wtrynia w interwencje i przepycha z
    > policjantem. Nie wymyślajmy "z grubsza", liczy się tyle ile realnie widać.

    Ale nie widac dokladnie kto przepychanki rozpoczal. Do tego momentu
    jedyna jego wina polega na tym, ze do nich podszedl. Ale pozniej zobacze
    jeszcze raz.

    >> Zaczela sie lekka szarpanina po ktorej Wipler odpuscil. Wyraznie widac
    >> jak odchodzi kilka metrow.
    >
    > 2:00 wipler jest na chodniku, ale ciągle skierowany do policjanta i
    > wymachuje do niego ręką, to nie jest "odpuszczenie". _W_odpowiedzi_
    > policjant podchodzi i staje przed nim i zaczyna z nim rozmawiać, nie
    > podbiega, nie pałuje.
    >
    > Wipler nadaje, policjant podchodzi i rozmawia. To nie jest odpuszczenie.

    Odpuscil kiedy odszedl. Nie wiemy o czym rozmawiali. Z takiej odleglosci
    nie mogl nikomu nic zrobic i tylko tyle. Oczywistym jest to, ze jak
    padly obelgi to policjant mogl sie tak zachowac. Jednak tu wazny jeset
    poczatek. Chocby to czy go uderzyl wczesniej przy samochodzie.

    >> Jak patrze na pania policjantke okladajaca Wiplera po nogach, to
    >> przypomina mi sie taki oto film z innej interwencji:
    >
    > Nie rozwijajmy dyskusji w trzy światy, temat jest konkretny.

    Jako ciekawostka. Nic wiecej.

    Pozdro.. TK


  • 157. Data: 2014-12-05 16:28:23
    Temat: Re: Politycznie NTG
    Od: "Ghost" <g...@e...com>



    Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m5shr2$hoj$...@n...news.atman.pl...

    W dniu 2014-12-05 15:50, Ghost pisze:
    >
    >> Zauważ, ze drugiego nie "pryskali", pszipadek???

    >Nie wiem. W krotkim czasie zajeli sie czyms innym.

    A to nieprawda, od psiknięcia do akcji Willera mija ponad 20 sekund, całkiem
    sporo jak na dynamikę całej sytuacji. Sprawdź.

    >Pozniej tamtych dwoch tez ich w ogole nie interesowalo.

    Nieprawda, ciągle była sprawa "tamtych dwóch", nawet gdy wipler się
    szturchał z policjantem, przeszło na wiplera, gdy ten z chodnika nadawał na
    policjanta.

    >>> Jezeli pollicjant uderzyl go w twarz wczesniej to przestaje sie dziwic
    >>> Wiplerowi.
    >
    >> _jeżeli_, skad to wiadomo?

    >Widac to na filmie. Niezbyt dobrze - fakt.

    Nie widać :-)

    >> Uderzył w twarz i przestał się nim interesować, moim zdaniem gdyby
    >> doszło do takiej eskalacji, już by go zakuwali.

    >To krotki czas i w poblizu bylo jeszcze tamtych dwoch. Byc moze zwyczajnie
    >zabraklo profesjonalizmu w ogole.

    A może w ramach symetrii przypuszczeń dopuścimy myśl, ze w ogóle zaczęło się
    od tego, ze ci dwaj rzeczywiście byli kolegami wiplera i gdy podjechała
    policja pierwszy z nich czując się nietykalnym bo ma za kolegę wiplera
    zaczął nadawać na policjanta? Nie bądźmy tacy jednostronni i pamiętajmy, że
    największym wrzodem są jednak politycy.

    W ramach ciekawostki:
    http://www.tvn24.pl/byly-wiceminister-nie-odpowie-za
    -nocne-ekscesy-prokuratura-byl-niepoczytalny,493290,
    s.html


    >>>>> 2:18
    >>>>> wipler się wyrywa, ostatecznie lądując na chodniku
    >
    >>> Pytanie po co policjant w ogole do niego podchodzil? Dzielila ich
    >>> odleglosc kilu metrow, a po zachowaniu widac, ze Wipler odpuscil.
    >
    >> Pisałem - ciągle gestykulował w kierunku policjanta i cos do niego mówił

    >Tak, ale nie byl agresywny.

    Skąd ta wiedza?

    >Odszedl kilka metrow. Nie bylo zagrozenia dla nikogo. Po prostu tracony
    >gosc cos tam mamrocze.

    I sadzisz, ze gdziekolwiek na świecie możesz nadawać cokolwiek na policjanta
    i jego brak reakcji będzie świadczył o jego profesjonalizmie, bo stoisz na
    chodniku i jesteś narąbany?



  • 158. Data: 2014-12-05 18:00:18
    Temat: Re: Politycznie NTG
    Od: quent <x...@x...com>

    On 2014-12-05 15:33, Maniek4 wrote:
    >> A więc jest rosyjski i jak sam piszesz...

    > Ja pisze zeby dac Ci do myslenia. Nikogo nie obchodzi kto gdzie mieszka.
    > Liczy sie powod. Reszta to hipokryzja.
    > Pisales o Osetii i jakos zamilkles. Byla moze rosyjska etnicznie?

    O Osetii było w odp. na histeryczne obawy przed imperlialistycznymi
    zapędami Putina, że zajmą i Polske pewnie!
    Jakoś Osetii i Abchazji nie zajął. Mało tego chciał być gwarantem ich
    niepodległości.

    >>> Integralnosc terytorialna to nienaruszalne fundamenty, chyba, ze ktos
    >>> wewnatrz postanowi inaczej.

    >> ...właśnie rosjanie krymscy postanowili inaczej

    > Nie pytajac wladz?

    Na to wychodzi. Czuli się widocznie samowystarczalni ze swoim
    parlamentem i autonomią, którą już mieli.
    Tak jak pisałem... panta rhei.

    >>> To tak jak Prawo do wlasnej ziemi, ktorej
    >>> zdaje sie jako Korwinista jestes fanem.

    >> Wtrącenie tego tu nie bardzo pasuje, mowa jest o organizacji na zupełnie
    >> innym poziomie. Prawo do ziemii jest pochodną.

    > Pewnie prawa do granic?

    Jaki jest sens pisać o prawie do ziemii kiedy państwo się rozłazi w
    szwach? Hę?

    >> O tym już było wcześniej. Krym miał parlament wybrany o wiele wcześniej
    >> i to on *jednogłośnie* zdecydował ect.

    > Nie no jasne. hehe

    A więc właśnie. hehe



    >>>> Pod panowaniem rosji był. Chruszczow go podarował ukrainie.

    >>> Od kiedy i czy etnicznie skoro o tym wspomniales na poczatku posta?

    >> A jednak był.

    > Polski tez nie bylo przez sto lat.

    Ale naród jakoś szczęśliwie ocalał.


    > Moznaby na dobra sprawe uznac, ze nie zyjemy w Polsce tylko w Prusach,
    > Austrii i Rosji. Zupelnie jak Krym, czyz nie?

    No właśnie nie ma tu analogii!
    Ani logiki niestety.
    Naród na Krymie chciał do Rosji. Putin bez tego nic by nie ugrał. Nic!


    >>>> Autonomia to nic złego.

    >>> T znaczy co?
    >>> Akceptujesz np. obecnosc wojsk niemieckich na slasku i przesuniecie
    >>> granicy?

    >> Nie wiem. Patrzę na to jak cybernetyk, poznawczo.

    > Patriota znaczy.
    > Pozostaje pogratulowac.

    Ręce opadają...
    Piszę stale o tym, że chodzi o *wewnętrzne* parcie do autonomii.
    Dla mnie ciekawe są powody, dla których dane regiony chcą np. autonomii.
    Chłodna ocena, rozumiesz? Forum dyskusyjne... i takie tam.
    Ostudź gorącą głowę.

    Ale skoro już wchodzimy na temat patriotyzmu, to akurat aneksja Krymu
    jest Polsce na rękę.
    Banderowcy to oprawcy, których zbrodnie pamięta jeszcze doskonale żyjące
    pokolenie. Nowe pokolenie jest niestety za głupie aby wyciągnąć z tego
    jakąś lekcję. Ukraina niepodległa - oczywiście ale Ukraina silna nie
    jest nam na rękę. Resentymenty na wschodnich ziemiach są silne a Bandera
    to na Ukrainie bohater narodowy.


    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 159. Data: 2014-12-05 18:04:39
    Temat: Re: Politycznie NTG
    Od: quent <x...@x...com>

    On 2014-12-05 15:35, Maniek4 wrote:
    > W dniu 2014-12-05 15:22, quent pisze:
    >> On 2014-12-05 15:16, masti wrote:
    >>>> Krym miał autonomię i ruskich w większości i jakoś nikt nie dopuszcza
    >>>> możliwości, że ludzie Ci chcieli do Rosji. Na ich miejscu, będąc
    >>>> rosjaninem sam wolałbym Rosję niż jakąś Ukrainę, której.... prawie
    >>>> nie ma.
    >>
    >>> ile Ci płacą za propagandę?
    >>
    >> Rusofob czy banderofil?
    >
    > Ja bym powiedzial realista.

    Ale w czym?
    Ja wiem, że kto nienawidzi Rosji jest z miejsca sympatycznym chłopakiem.
    Nikt nikomu nie broni nosić klapek na oczach.
    Tylko, że tu jest (mogłaby być) dyskusja i wypadałoby mieć jakieś argumenty.


    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 160. Data: 2014-12-05 18:07:36
    Temat: Re: Politycznie NTG
    Od: quent <x...@x...com>

    On 2014-12-05 15:36, masti wrote:
    > quent wrote:
    >
    >> On 2014-12-05 15:16, masti wrote:
    >>>> Krym miał autonomię i ruskich w większości i jakoś nikt nie dopuszcza
    >>>> możliwości, że ludzie Ci chcieli do Rosji. Na ich miejscu, będąc
    >>>> rosjaninem sam wolałbym Rosję niż jakąś Ukrainę, której.... prawie nie ma.
    >>
    >>> ile Ci płacą za propagandę?
    >>
    >> Rusofob czy banderofil?
    >
    > ROTFL. Jak widać po prostu zwykły pozyteczny idiota z Ciebie

    Nie możesz się zdecydować?
    Rzuć monetą

    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1