-
41. Data: 2011-10-03 21:31:07
Temat: Re: Pozwolenie na budowę rok 1937
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Skimir" <p...@M...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j6d9a7$tj0$1@news.onet.pl...
> Pewnie kiedyś było jeszcze gorzej ale...
> Inna sprawa, że nasi "pracodawcy" też są wynoszeni pod niebiosa za to, że
> zatrudniają ludzi na 8 godzin dziennie za minimalne wynagrodzenie co przy
> obecnych realiach cenowych jest praktycznie swoistą odmianą wolontariatu.
> Nie rozumiem jak mogą z podniesioną głową twierdzić, że "dają pracę"...
No bo daja.
Jak dlugo ktos bedzie chcial pracowac za takie pieniadze, tak dlugo tyle
beda placic.
>> firmy. Wpuści za to zagraniczne koncerny za zwolnienia podatkowe, po
>> czym się przeniosą do innego kraju.
>
> To jest inna sprawa. Kolejny gwóźdź do naszej trumny.
To jest kosztowa korelacja tego co powyzej.
Pozdro.. TK
-
42. Data: 2011-10-03 22:07:25
Temat: Re: Pozwolenie na budowę rok 1937
Od: "kiki" <k...@t...fel>
"Maniek4" <r...@l...pl> wrote in message
news:j6d9it$uo5$1@news.onet.pl...
>> Pewnie kiedyś było jeszcze gorzej ale...
>> Inna sprawa, że nasi "pracodawcy" też są wynoszeni pod niebiosa za to, że
>> zatrudniają ludzi na 8 godzin dziennie za minimalne wynagrodzenie co przy
>> obecnych realiach cenowych jest praktycznie swoistą odmianą wolontariatu.
>> Nie rozumiem jak mogą z podniesioną głową twierdzić, że "dają pracę"...
>
> No bo daja.
> Jak dlugo ktos bedzie chcial pracowac za takie pieniadze, tak dlugo tyle
> beda placic.
Ale firmie nikt nie zabroni się przenieść gdzie praca jest tańsza.
Przemysł stroczniowy upadł nie z powodu bandyckiej prywatyzacji ale z powodu
przywilejów pracowniczych wywalczonych przez Solidarność.
Nie opłacało się produkować statków, a wynieść stoczni nie ma jak.
Wprowadzili przepisy o ochronie środowiska to wielu się musiało wynieść, bo
nie byli zdolni spełnić wymagań przy jakiejś trującej produkcji.
Teraz nam bedą wmawiać, że wydobycie gazu zniszczy środowisko, mówią, że
węgiel truje, a tylko po to żeby prąd kupować od nich :-)
Tego też w wiaderku nie przyniesiesz :-)
>>> firmy. Wpuści za to zagraniczne koncerny za zwolnienia podatkowe, po
>>> czym się przeniosą do innego kraju.
>>
>> To jest inna sprawa. Kolejny gwóźdź do naszej trumny.
>
> To jest kosztowa korelacja tego co powyzej.
To jest patrzenie z odwrotnej perspektywy :-)
Niemcowi czy Włochowi taniej płacić w PL niż u siebie, a jak będą fikać to z
firmą do Chin czy Wietnamu
-
43. Data: 2011-10-04 05:35:42
Temat: Re: Pozwolenie na budowę rok 1937
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Adam Płaszczyca wrote:
> Dnia Sun, 2 Oct 2011 10:12:43 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
>
>
>> naprawdę chciałbyś tych starych dobrych zasad wywłaszczania
>> szczególnie jakby to chodziło o twój dom?
>>
>> bo prawdopodobnie wyglądało to tak, że przychodził urzędnik w
>> obstawie żandarmów dawał forsę, chłop dostawał 2 godziny na
>> spakowanie majątku na furmanke i opuszczenie domu. Jak pyskował to
>> nic nie dostawał trafiał do ciupy a rodzinę pakowali żandarmi do
>> wozu i też wywozili.
>
> A wiesz, że chłop to nie miał domu, tylko jego pan?
to wg ciebie wtedy na tych terenach panowała jeszcze pańszczyzna?
-
44. Data: 2011-10-04 10:35:38
Temat: Re: Pozwolenie na budowę rok 1937
Od: "SJS" <s...@o...eu>
> Ale firmie nikt nie zabroni się przenieść gdzie praca jest tańsza.
> Przemysł stroczniowy upadł nie z powodu bandyckiej prywatyzacji ale z
> powodu przywilejów pracowniczych wywalczonych przez Solidarność.
> Nie opłacało się produkować statków, a wynieść stoczni nie ma jak.
Nie opłacało się w latach pięćdziesiątych, sześćdziesiątych,
siedemdziesiątych a w osiemdziesiątych nareszcie władza miał na kogo zwalić
swoją nieudolność
SJS
-
45. Data: 2011-10-04 16:21:28
Temat: Re: Pozwolenie na budow? rok 1937
Od: Skimir <p...@M...onet.pl>
W dniu 2011-10-03 23:31, Maniek4 pisze:
> No bo daja.
> Jak dlugo ktos bedzie chcial pracowac za takie pieniadze, tak dlugo tyle
> beda placic.
Myślę, że oni raczej muszą niż chcą.
Może jakby jeden z drugim powiedział, że wykorzystuje przepisy do
wyzysku ludzi to przynajmniej by to inaczej wyglądało.
Tyle, że może już nie długo i "pracodawcy" kryć się z tym nie będą.
--
M.
-
46. Data: 2011-10-04 18:05:45
Temat: Re: Pozwolenie na budowę rok 1937
Od: b...@k...math.uni.lodz.pl
SJS pisze:
>>>>> Nie masz żadnych podstaw aby tak twierdzić
>>>>
>>>> No to sporo o mnie wiesz. Gratuluje.
>>>
>>> O tobie czy twoich doświadczeniach?
>>
>> Wszystko jedno skoro wiesz.
>
> Jest taka zasada przestrzegana w normalnym świecie
> Najpierw udokumentowanie a później wnioski
> Nie podałeś żadnych faktów które by poświadczały nieuczciwość Chińczyków
> "Podejzewam, ze tak samo bylo z autostrada." - to twoja wypowiedź
> Wynika z tego jasno, że mylisz fakty z sugestiami
> SJS
1 fakt: podpisali umowy na dwa odcinki po cenach jakie dali w przetargu
2 fakt: chcieli potem więcej kasy
3 fakt: narobili opóźnień
Jeżeli to nie jest nieuczciwość to może nieznajomość realiów i
przeholowanie z ceną.
bajcik
-
47. Data: 2011-10-04 18:32:30
Temat: Re: Pozwolenie na budowę rok 1937
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 04.10.2011 20:05, b...@k...math.uni.lodz.pl pisze:
> 1 fakt: podpisali umowy na dwa odcinki po cenach jakie dali w przetargu
> 2 fakt: chcieli potem więcej kasy
> 3 fakt: narobili opóźnień
>
> Jeżeli to nie jest nieuczciwość to może nieznajomość realiów i
> przeholowanie z ceną.
To jest jedna ze standardowych metod działań tych oszustów - wygrywają
kontrakt bo oferują najniższą cenę, a potem jak terminy zaczynają cisnąć
- gnoje zaczynają domagać się wyższej ceny.
Z podwykonawcami migają się twierdząc, że inwestor im nie płaci, co
oczywiście jest kłamstwem (inwestor przedstawia dokumentację przelewów).
Generalnie powtórzę coś, co pisałem wcześniej - należałoby ostrożnie
zbadać możliwość izolacji Chin. Zero imigracji z Chin. Zero importu z
Chin. Inaczej ten nasz kochany kapitalizm (jak najwięcej za jak
najniższą cenę w krótkiej perspektywie) poderżnie nam wszystkim
gardziołka w dalszej perspektywie.
I należałoby się pośpieszyć.
-
48. Data: 2011-10-04 19:22:36
Temat: Re: Pozwolenie na budowę rok 1937
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik wrote:
> SJS pisze:
>>>>>> Nie masz żadnych podstaw aby tak twierdzić
>>>>>
>>>>> No to sporo o mnie wiesz. Gratuluje.
>>>>
>>>> O tobie czy twoich doświadczeniach?
>>>
>>> Wszystko jedno skoro wiesz.
>>
>> Jest taka zasada przestrzegana w normalnym świecie
>> Najpierw udokumentowanie a później wnioski
>> Nie podałeś żadnych faktów które by poświadczały nieuczciwość
>> Chińczyków "Podejzewam, ze tak samo bylo z autostrada." - to twoja
>> wypowiedź
>> Wynika z tego jasno, że mylisz fakty z sugestiami
>> SJS
>
> 1 fakt: podpisali umowy na dwa odcinki po cenach jakie dali w
> przetargu 2 fakt: chcieli potem więcej kasy
> 3 fakt: narobili opóźnień
>
> Jeżeli to nie jest nieuczciwość to może nieznajomość realiów i
> przeholowanie z ceną.
ponadto ta super firma podobne numery wywijała już w innych krajach.
jakiś szpital co sie zawalił, jakieś lotnisko co go nie mogą skończyć.
-
49. Data: 2011-10-04 19:41:22
Temat: Re: Pozwolenie na budowę rok 1937
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "kiki" <k...@t...fel> napisał w wiadomości
news:j6dbmp$oab$1@opal.futuro.pl...
>> No bo daja.
>> Jak dlugo ktos bedzie chcial pracowac za takie pieniadze, tak dlugo tyle
>> beda placic.
>
> Ale firmie nikt nie zabroni się przenieść gdzie praca jest tańsza.
Dokladnie tak i w sumie dobrze, ze tak bo dymaliby nas bez konca.
> Przemysł stroczniowy upadł nie z powodu bandyckiej prywatyzacji ale z
> powodu przywilejów pracowniczych wywalczonych przez Solidarność.
> Nie opłacało się produkować statków, a wynieść stoczni nie ma jak.
>
> Wprowadzili przepisy o ochronie środowiska to wielu się musiało wynieść,
> bo nie byli zdolni spełnić wymagań przy jakiejś trującej produkcji.
> Teraz nam bedą wmawiać, że wydobycie gazu zniszczy środowisko, mówią, że
> węgiel truje, a tylko po to żeby prąd kupować od nich :-)
> Tego też w wiaderku nie przyniesiesz :-)
Racja...
>> To jest kosztowa korelacja tego co powyzej.
>
> To jest patrzenie z odwrotnej perspektywy :-)
> Niemcowi czy Włochowi taniej płacić w PL niż u siebie, a jak będą fikać to
> z firmą do Chin czy Wietnamu
Prawda...
Pozdro.. TK
-
50. Data: 2011-10-04 19:47:19
Temat: Re: Pozwolenie na budow? rok 1937
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Skimir" <p...@M...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j6fbq9$bdq$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-10-03 23:31, Maniek4 pisze:
>
>> No bo daja.
>> Jak dlugo ktos bedzie chcial pracowac za takie pieniadze, tak dlugo tyle
>> beda placic.
>
> Myślę, że oni raczej muszą niż chcą.
> Może jakby jeden z drugim powiedział, że wykorzystuje przepisy do wyzysku
> ludzi to przynajmniej by to inaczej wyglądało.
> Tyle, że może już nie długo i "pracodawcy" kryć się z tym nie będą.
Jak jest progres to i pracownikom sie dobrze placi, bo jest komu sprzedawac,
czyli jest z czego. Pracownicy targuja sie, wybrzydzaja i jest git. Firma ma
obroty, zarabia to i ma sie czym dzielic.
U nas obciazenia sa duze niestety, a pracownicy chca zarabiac. Nie dziwne
przeciez. Tylko skad firma ma brac jak nie ma zbytu, albo stawki polecialy
na leb? Za duzo obciazen, zbyt wiele podatkow i ingerencji, uzgodnien,
pozwolen i w koncu chyba kolejny kryzys.
Pracownikowi zeby zaplacic 2 tys., w formie podatku takiego czy innego
trzeba odprowadzic prawie kolejne 2 tys. Dla firmy to juz 4 tys. Niby w
koszty, ale zarobic przeciez trzeba. Zeby wygenerowac w handlu te 4 tys. to
trzeba obrocic 40 tys. i tak kolo sie zamyka.
Pozdro.. TK