On 15 Gru, 19:01, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
> Uzytkownik "Kudlaty" <p...@g...com> napisal w wiadomosci
> news:f75dc70f-b359-4255-bdab-
>
> > Jesli slonce sobie swieci to czujnik na scianie w srodku domu nie
> > krzyczy ze piec glodny. Po zmierzchu dopiero wola i trzeba go karmic.
>
> Posluze sie przykladem swojego nudnego juz grupowo solara, ale jest niezlym
> wskaznikiem tych niby zyskow zimowych. Od poczatku listopada solar
> przepracowal moze tydzien liczac czas pracy w tych miesiacach ok. 5 godzin.
> Minelo poltora miesiaca i solar w przewazajacej wiekszosci swego bytu po
> prostu stoi i ani drgnie. Gratulowac tym co zdecydowali sie uzywac tego do
> podgrzewania CO.
>
> Pozdro.. TK

Tak tylko solar to co innego niz dom. Glownie chodzi o to ze pakujesz
go energia i starasz sie aby nie tracil jej zbyt szybko. Po to
izolacje i szczelnosc. Jesli dajesz okna na swiat to niech lapia
energi ile sia da. Straty przez przegrody sa rekompensowane widmem
swiatla. Jesli swiatlo znika to caly czas tracisz energie kwestia
tylko Delty T. Tak czy inaczej. Slonce jest zima sprzymierzencem a
latem wrogiem. Warto z tego korzystac.

Pomysl solarow w naszej sterefie klimatycznej to jakas porazka. lepiej
sobie za ta kase 1 ha pola kupic i las zasadzic lub inne eko-roslinki /
wierzba etc/ przynajmniej na opal sie przyda.