eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieA co o osuwajacych sie zboczach w nawiazaniu do wczesniejszej powodzi?Re: A co o osuwajacych sie zboczach w nawiazaniu do wczesniejszej powodzi?
  • Data: 2010-06-06 08:12:08
    Temat: Re: A co o osuwajacych sie zboczach w nawiazaniu do wczesniejszej powodzi?
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    robertr pisze:

    > To właśnie dlatego, że coraz więcej ludzi mieszkających w
    > pofałdowanych rejonach Polski realizuje powyższy postulat, mieszkańcy
    > dolin są zalewani w stopniu dotychczas niespotykanym.

    No nie przesadzaj :-)
    Ludzie z dolin są zalewani po pierwsze z powodu bardziej intensywnych
    opadów deszczu - wulkan Eya...cośtam, a po drugie dlatego, że jest
    prowadzona nieracjonalna regulacja rzek - była o tym mowa już na tej
    grupie.

    Nie zabudowywać terenów podlegających ewentualnemu zalaniu w razie wód
    tysiącletnich i tyle... Wówczas problemu nie będzie, bo jak zaleje łąkę,
    czy park, albo lasek, to straty będą niewspółmiernie mniejsze niż obecnie.

    Wg mnie każda
    > działka powinna mieć obowiązek prawny kumulowania i rozsączania całej
    > wody opadowej w obrębie swoich granic.

    Zastanawiałeś się nad tym, co piszesz?... Ale tak dogłębnie... :-).

    Wyobraź sobie teraz, że jest działka ze spadkiem - właśnie takich
    dotyczą incydenty z osuwaniem się ziemi wraz z domami - w takim razie
    woda płynie z góry... wraz z błotem, a jak teren nie jest zmeliorowany,
    to płynie powierzchniowo błoto - jednak cięższe od samej wody i bardziej
    lepkie.

    Takie błoto osuwa się na rzeczoną działkę ze spadkiem i... sunie
    wszystko razem.

    Nie ma fizycznej możliwości odgrodzenia działki wyżej położonej od tej
    niższej, a woda też nie zatrzyma się na granicy tylko dlatego, że ktoś
    sobie tak ubzdurał...

    Jeżeli będą głębokie i drożne rowy odprowadzające nadmiar wody do
    pobliskich cieków wodnych, to sprawa będzie rozwiązana.

    Wg Ciebie na terenach górskich i na działkach ze spadkiem nie wolno
    byłoby w ogóle budować, a to już jakaś paranoja, bo tereny górskie
    należałoby wyludnić.

    Nie przesadzaj :-)))

    Jeżeli jest to niemożliwe do
    > spełnienia to znaczy, że teren niezdatny do zabudowy i tyle.

    No właśnie... postulat nierealny, zwłaszcza, że odpowiednia melioracja
    terenu w zasadzie załatwia sprawę... o ile nie jest to teren osuwiskowy :-)

    pozdr.
    robercik-us

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1