eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieAutomatyka w domu na sterowniku BeckhoffRe: Automatyka w domu na sterowniku Beckhoff
  • Data: 2015-03-24 10:09:27
    Temat: Re: Automatyka w domu na sterowniku Beckhoff
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:551086a4$0$2201$6...@n...neostrada
    .pl...

    > Co jeżeli ktoś nie chce się na siłę lansować i na zasadzie "zastaw się, a
    > pokaż" być trendy i woli jednak wannę?
    > Napiszesz zaraz, że sprawę załatwi kratka ściekowa, przepływowa?

    Już napisałem

    > Rzecz w tym, że z wanny płyną kłaki i bywa, że takie kratki potrafią się
    > przypchać powodując, że spuszczana z wanny woda wyleje się tą właśnie
    > kratką na pomieszczenie zamiast sobie popłynąć do kanalizacji.

    ROTFL. Znowu szukasz wyimaginowanych problemów które występują tylko wtedy
    gdy za coś zabiera się partacz który chce naciągnąć klienta.

    Po pierwsze są kratki i kratki - jako instalator powinieneś o tym wiedzieć.
    Po drugie zgodnie ze sztuką to się robi tak że od wanny do kratki idzie np.
    rura fi 40 a od kratki do pionu fi 50. Lub analogicznie fi 50 i fi 75.

    > Niestety takie przypchania kratek są zjawiskiem występującym częściej niż
    > zalania spowodowane innymi czynnikami.
    > Stosując więc takie kratki zwiększasz ryzyko zalania, a nie zmniejszasz.
    > Tak się składa, że w zeszłym roku usuwałem taką kratkę u znajomych, bo już
    > któryś raz z rzędu w przeciągu kilku lat wylała.

    ROTFL

    A wystarczyło zamontować odpowiednią kratkę albo po pierwszym zalaniu iść po
    rozum do głowy i używać co jakiś czas kreta.

    >> A w pralni, albo w łazience gdzie jest tylko wanna robi się kratkę
    >> przepływową. Wystarczy raz na kilka tygodni zrobić pranie lub się wykąpać
    >> i nic nie będzie śmierdziało.

    > A wiesz chłopcze

    Spadaj pedale już Ci pisałem nie raz nie jesteś w moim typie.

    > A co z pomieszczeniami, gdzie nie ma urządzeń wodnych, a przebiegają przez
    > nie rury wodne? Co jeżeli taka rura się uszkodzi i zaleje to
    > pomieszczenie?

    Po pierwsze rury się same nie uszkadzają. Po drugie główny zawór sterowany
    uzbrojeniem alarmu nic tu nie pomoże bo będzie _otwarty_ z uwagi na pralkę i
    zmywarkę.

    > Będziesz instalował umywalki w salonie i we wszystkich pokojach, przez
    > które przebiegają instalacje?

    Wiedziałem że jesteś idiotą ale nie spodziewałem się że aż takim by
    instalacje wod-kan prowadzić przez salony,.

    >>> Puste syfony to nie dość, ze smród w domu to jeszcze systematyczne
    >>> podtruwanie się siarkowodorem, bo nawet suche syfony nie są idealnie
    >>> szczelne, a dość łatwo ulegają zabrudzeniu, które je rozszczelnia.

    >> Jak zwykle nie na temat - jeśli tylko ktoś tam mieszka to one nie będą
    >> puste.

    > Czego znów nie zrozumiałeś? Wiesz w ogóle co to są "suche syfony"?

    Puste syfony są wtedy gdy z nich wyparuje woda która w nich być powinna. O
    suchych to Ty sobie pisałeś, więc sam się zapytaj siebie samego po co i na
    co o nich wspominałeś.

    >> I co Ci to odcięcie pomoże jak Cię nie będzie w domu i woda nie będzie
    >> odcięta bo pralka pracuje?

    > A dlaczego pralka ma pracować jak nikogo nie ma w domu?

    Kończ już bo się ośmieszasz. Sugerujesz że ktoś płaci naście tysięcy za
    instalację i nawet nie może sobie pralki czy zmywarki włączyć gdy go nie ma
    w domu.

    > Pozostawianie pracujących pralek podczas nieobecności domowników to
    > proszenie się o problemy.

    ROTFL

    > A jeżeli już nawet pozostawisz pracującą pralkę to nic się nie stanie.
    > Zostanie zatrzymany program prania w chwili napełniania wodą. Jedne pralki
    > grzecznie poczekają z programem na powrót zasilania wody, a inne "wywalą"
    > błąd i w przypadku tych drugich po powrocie do domu, wystarczy tylko
    > "pchnąć do przodu" program.

    I po co znowu "udajesz" głupszego niż jesteś. Pralkę czy zmywarkę włącza się
    po to by jak się wróci do domu było wyprane/pozmywane a nie po to by
    "dokończyć" po powrocie.

    >> Albo nawet jak będziesz w domu i w nocy wężyk pęknie?

    > Czego znów nie zrozumiałeś?

    Nie doceniłem ogromu Twojej głupoty.

    > Przecież jak wężyk pęknie w nocy to po określonym czasie od tego
    > pęknięcia, uruchomi się alarm i obudzi domowników, a jak nie obudzi to
    > automatyka odetnie wodę.

    ROTFL ładnie manipulujesz ale my tutaj nie o automatyce rozmawiamy tylko o
    tym jakoby zakręcanie głównego zaworu wraz z uzbrojeniem alarmu miało
    zapobiegać zalaniom.

    Automatyka zamykająca wodę po wykryciu wycieku (czy to przez czujki zalania
    czy to przez pomiar wypływu w danym czasie) to inna sprawa i nie ma nic
    wspólnego z alarmem, ani z Twoim idiotycznym pomysłem by główny zawór
    zamykać wraz z uzbrojeniem alarmu.

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1