On 13 Sie, 20:03, Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la> wrote:
> Blat kuchenny z klejonki dębowej ma być olejowany. Zlew i płyta indukcyjna
> mają uszczelki firmowe. Od ściany ma być listwa dębowa uszczelniona
> silikonem.
> Pierwsze olejowanie wykonać przed zamontowaniem i uszczelnieniem zlewu i
> płyty, czy na samym końcu po montażu?
>
> A jak z uszczelnieniem silikonem? Zasilikonuję listwę, to olej nie dojdzie
> pod silikon. Odwrotnie, to silikon się nie przyczepi.
>
Moge cie troche zasmucic?

Jak zaolejujesz nawet po montazu to olej podejdzie pod silikon.
Dobre olejowanie to solidne kilkukrotne nasmarowanie olejem. Drewno
powinno dobrze napic sie oleju i wtedy jest dosyc dobrze ochroniony
przez wplywem zewnetrznych czynnikow (dębina i tak taka jest).

Na moje rozumowanie to uszczelki pod zlewem i kuchnia powinny byc
porzadne, gumowe i calosc lekko ale ciasno skrecona tak aby oszczelka
byla dostepna do przetarcia scierka. Wtedy olejujesz ile wlezie i woda
drewnem nie podejdzie a od gory masz uszczelke. Ale pewnie tak to ty
nie masz a producenci tak nie robia...

Ale to nie problem. Licz sie z tym ze nawet jak zasilikonujesz a potem
zaolejujesz to i tak olej moze wejsc miedzy drewno i sylikon i
czesciowo je odspoic. Nie koniecznie calkowicie ale jest to
niewykluczone. Ale jesli nie jestes ostatnia fleja to raczej syf pod
sylikonem ci nie grozi. Moze tylko sie okazac ze bedzie sie tam
zbieral nalot i z czasem brzeg sie zrobi ciemniejszy.

Ja bym olejowal po montazu.
A najpierw bym kupil kuchnie i zlew z blatem kamiennym/nierdzewnym a
blat roboczy z drewna bym mial osobno...

Disclaimer:
Pisze z wlasnych przemyslen i czesciowych doswiadczen.

--
Lukasz Sczygiel