eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBojlery nierdzewne, - co to warte?Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
  • Data: 2014-04-01 21:48:30
    Temat: Re: Bojlery nierdzewne, - co to warte?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 01.04.2014 17:43, Ergie pisze:

    >> Dziwne, że jednak żadne dziecko choćby na poziomie szkoły podstawowej
    >> już te bajki nie wierzy.
    >
    > A co w tym dziwnego? Ludzie dojrzewają i zmieniają się. W pewnym wieku
    > przestają wierzyć w świętego mikołaja, a zaczynają wierzyć w
    > socjalistyczną utopię, albo komunizm, inni w to że jakiś Bóg do nich
    > przemawia, a jeszcze inni w to że jakiś polityk jest nieomylny. Sa
    > wreszcie tacy co wierzą że żadnego Boga nie ma a świat wziął się sam z
    > siebie i tacy co wierzą że coś nie mogło powstać z niczego.

    Nie sądź innych po sobie.

    >>> Toś strzelił kulą w płot. Aby stwierdzić że socjalizm to utopia
    >>> wystarczy kilka klas podstawówki naprawdę, można do tego dojśc samemu
    >>> nie trzeba wyczytać w ulotce JKM ani żadnej innej partii.
    >
    >> Wypowiedź uzasadnij.
    >
    > Po co. Jesteś jak mniemam dorosły skoro aż do teraz nie zrozumiałeś że
    > socjalizm to utopia to szkoda mojego czasu.

    Typowa wypowiedź religijnego fanatyka. Tabu.

    >> Lub jego wtajemniczeni znajomi. Albo ludzie zorientowani - to da się
    >> oszacować podobnie jak w przypadku akcji na podstawie zachowania
    >> innych podobnych "instytucji" w przeszłości.
    >
    > To jest właśnie wiara - wiara w to że na podstawie przeszłości można
    > odgadnąć przyszłość. Frank nigdy nie był powyżej XX stąd błędny wniosek
    > (a naprawdę wierzenie) że nigdy nie będzie.

    Jesteś totalnym ignorantem w zakresie spekulacji walutowych oraz
    polityki monetarnej państw.

    >> Jasne, jest to tylko oszacowanie i zawsze można wtopić... ale to jak
    >> każdy inny hazard który nie jest ściśle losowy (np. wyścigi konne...
    >> chociaż tam jeszcze dochodzą różne układy i układziki).
    >
    > A czymże innym jest hazard jak nie wiarą we własne szczęście lub
    > umiejętność przewidywania.

    Dla laika, takiego jak ty, faktycznie może być tylko tym.

    >>> Oczywiście, ale te trendy są _zmienne_ i to że nigdy wcześniej frank nie
    >>> kosztował więcej niż XX zł nie oznacza w żadne sposób że w przyszłości
    >>> nie będzie tyle kosztował. A ludzie biorący kredyty uwierzyli że tak
    >>> będzie.
    >
    >> Może ty uwierzyłeś. Jako broniący wiary jako czegoś pozytywnego
    >> zapewne sam jej ulegasz.
    >
    > Poczytaj sobie w internecie dlaczego ludzie brali kredyty we frankach
    > ludzie wprost przyznają że _uwierzyli_ analitykom i prognozom.

    Czyli podeszli do tego religijnie a nie racjonalnie. Dlatego religie i
    powodujące je rodzaj myślenia (czyli właśnie niechęć do myślenia i
    skłonność do prowadzenia jak stado owiec) należy tępić. Pamiętaj: wiara
    to z definicji odrzucenie samodzielnego myślenia.

    >>> Dobrze więc: Albo ktoś nie stanowi zagrożenia więc nie ma powodu go
    >>> badać. Albo stanowi zagrożenie (to chyba Ty pisałeś że może usłyszeć
    >>> głosy nakazujące kogoś zabić) i wtedy nie bada się go na zasadzie pan
    >>> przyjdzie za miesiąc tylko zamyka.
    >
    >> Osoba religijna słysząc głosy będzie niebezpieczna, bo domyślnie
    >> będzie tych głosów słuchać.
    >
    > A dlaczego zakładasz, że ateista nie może usłyszeć "głosów"? W końcu
    > jest tak samo wierzący tyle że on wierzy w to że Boga/bogów nie ma.

    Masz jakieś problemy z językiem polskim czy też celowo usiłujesz
    przekręcić cudze (w tym moje) wypowiedzi?

    >> Racjonalista poleci do specjalisty i poza bardzo ostrymi przypadkami
    >> nie będzie wymagał leczenia zamkniętego.
    >
    > Nie trzeba być racjonalistą by nie wymagać leczenia. Optymiści też nie

    Celowo manipulujesz pomijając "nieistotne" słowa, czy też słowa te
    sprawiają ci jakiś problem językowy?

    > wymagają leczenia a bynajmniej nie są "niewierzący". Po prostu założyłeś
    > błędnie mimo, że to już trzykrotnie prostowałem że wiara jest powiązana
    > z religią co oczywiście w ogólności jest bzdurą. Może być ale wcale nie
    > musi.

    I jeszcze wyrywasz słowa z kontekstu.

    Faktycznie, na korwinistę nie pasujesz - bardziej mi przypominasz
    cjentologa.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1