-
Data: 2015-08-02 16:02:56
Temat: Re: Brama automatyczna sie sama otwiera i alarm sie sam wlaczyl
Od: Budyń <b...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu niedziela, 2 sierpnia 2015 15:34:03 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
> Skoro tak to dam Ci kolejny przykład:
no to lepiej - ja wiem ze tragedie sie dzieją
> Dziewczyna (moja bliska znajoma i bardzo mocno związana z Kościołem,
> magister teologii) zauroczona chłopakiem wzięła z nim ślub.
> Okazało się, że chłopak alkoholik i awanturnik. Wracał do domu pijany,
> wyżywał się na dziewczynie i dzieciach. Nie był w stanie nigdzie
> popracować dłużej, bo go wywalali za alkohol. Prawdę mówiąc to cały ich
> związek to ona utrzymywała rodzinę. Namowy na terapię nie dawały żadnych
> skutków. On po prostu uważał, że jest normalny i nawet po trzeźwemu
> robił awantury jak mu cokolwiek mówiono na temat jego alkoholizmu. Po
> kilku latach męczarni w końcu się z nim rozeszła, ale głupio było jej
> wziąć rozwód i związać się z kimś normalnym. Żyje sama z dwójką dzieci z
> poczuciem winy i grzechu.
z poczuciem jakiego grzechu zyje? Dopóki sie z kims nie zwiaze - nie ma grzechu.
Zgadzam sie ze nastapila tragedia -tyle ze ty kk winisz za tragedie, a jest nia w tym
przypadku alkohol.
> Niestety podobny przypadek także mam w rodzinie, z tą różnicą, że ci nie
> chcą się rozejść.
To moze zamiast z kosciolem zacznij walczyc alkoholem? W kazdym razie jesli chodzi o
rozwody to nie kosciol jest zrodlem zla - przyczyny sa inne.
> Dlaczego poświęcenie i pójście na kompromis "musi" być tylko i wyłącznie
> w jedną stronę?
zapewne kompromisy robia obie osoby - moze na roznych polach.
> Akurat ja jestem w takim związku tzn. żona mocno zaangażowana, a ja nie.
> Na początku chciała na mnie wymusić zachowania KK, choć zanim się
> pobraliśmy to znała wszystkie moje zalety i wady oraz mój stosunek do
> spraw kościoła. Dopiero jak zrozumiała, że kompromis musi być
> wypracowany wspólnie, nasze małżeństwo można powiedzieć stało się
> idealne. Z każdym kolejnym rokiem między nami jest coraz większa więź i
> jest coraz lepiej.
no swietnie -tyle ze zapewne zlamales jej religijna postawe (bo jak to zrobic inaczej
to nie wiem, moze cos wymysliliscie). Taki tam kompromis. Ale to wasza sprawa.
> He he he.... Nie spotkałeś się z takim określeniem dotyczącym stosunków
> w trakcie miesiączki?
a nie slyszalem :)
> >> Cały czas powołujesz się na kłamliwe informacje szerzone przez KK.
> >> In vitro nie zabija zarodków, one obumierają w naturalny sposób,
> >> dokładnie w taki sam jak dzieje się to w organizmie.
> > no wez poczytaj troche w temacie bo bredzisz. Zarodek moze obumrzec naturalnie
wylacznie w ciele matki. Na szkle, w zamrazarce czy spuszczony w kiblu to nie jest
naturalne.
>
> A jak ktoś umrze podczas operacji to także jest to zabójstwo?
tylko jak mu sie po kolei wyjmuje organy do przeszczepu :-) Tu nie mamy sytuacji
ratowania zycia tylko ryzykowania zyciem i segregacji kto ma szanse, a kto do kibla.
> >
> > durnowaci katole biora internet i czytają na stronach klinik invitro:
> > "Kiedy mijają 34-42 godziny od podaży hCG dochodzi do owulacji. Tuż przed
samoistnym pęknięciem pęcherzyków Graafa należy pobrać zwiększoną ilość komórek
jajowych z jajnika za pomocą punkcji"
> > "Okazało się, że kobiety z niskim poziomem hormonu AMH w pierwszym teście zwykle
wytwarzały około 6 jajeczek, a kobiety z trzykrotnie wyższym poziomem AMH miały
średnio 20 jajeczek."
> > potem panienki piszą:
> > 13 komórek, w tym 9 dojrzałych, 7 zapłodniło się (ICSI z uwagi na liczbę komórek,
nasienie b.dobre), ale 4 z nich zdegenerowały, podano 2 zarodki 4-bl (klasa I-II) ok
48 godz po zapłodnieniu, 1 zarodek 4-bl (klasa II) zamrożony
> >
>
> Wskaż źródło. Chętnie się dokształcę :)
a w 3 minuty to znalazłem, na stronach klinik invitro i jakims babskim forum.
Wiec dalej twierdze - wyprodukowanie ze 2-3 zarodkow by wszystkie podac byłoby jakos
tam akceptowalne. Wszystko inne wiaze sie w efekcie z zabijaniem ludzi.
b.
Następne wpisy z tego wątku
- 02.08.15 17:00 Budyń
- 02.08.15 17:04 masti
- 02.08.15 17:17 Budyń
- 02.08.15 17:36 masti
- 02.08.15 17:53 Budyń
- 02.08.15 18:10 masti
- 02.08.15 20:07 Ghost
- 02.08.15 20:20 Uzytkownik
- 02.08.15 20:33 Uzytkownik
- 02.08.15 20:39 Ghost
- 02.08.15 20:43 janusz_k
- 02.08.15 20:43 Uzytkownik
- 02.08.15 20:45 Ghost
- 02.08.15 20:52 Ghost
- 02.08.15 21:38 Budyń
Najnowsze wątki z tej grupy
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
- ale grupa siadła
Najnowsze wątki
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur
- 2024-09-06 ale grupa siadła